Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

krkmf

Użytkownik
  • Content Count

    96
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Gdyby ktoś miał nad stan oporządzenia brytyjskiego i byłby gotów użyczyć na grę? Sam będę miał od Dominika ale jeszcze będzie dwóch maruderów z Krk. Coś tam sklecimy z us pasów i szelek ale gdyby ktoś miał coś extra to by lepiej wyglądało mimo wszystko. Ja osobiście potrzebuję kabury do webleya gdyby ktoś miał ponad stan. Będziemy wdzięczni. Pozdrawiam.
  2. Beret bundeswehr ok 25-30, spodenki ok. 20-30, koszula WP 35, skarpety armii włoskiej 8 zeta para. #taniastylówa. A tak poza tym, to trzech Krakusów zasili szeregi Royal Marines. Zgłoszenie na maila zaraz powinno pójść. "The tea will be with you, Always."
  3. Limity to już zostawmy w spokoju. Jak ktoś napisał wcześniej niektórzy się też pojawiają na modernach. Jak ktoś zrobił sobie replikę i trzyma się w limicie na jednej i drugiej strzelance to nie będzie w niej grzebał non stop przed każdą strzelanką. Wracając do sprawy pif paf to osobiście jestem przeciw. Jedyna ew. to pod warunkiem że gość strzeli kontrolnie obok mnie w ziemię. Nie wystrzeli to wtedy On powinien zejść na respa. Sa miałem kilka razy przypadek że atakując np. colt zasyfonował i co? I trzeba to potraktować jako zacięcie. Innym razem wyszedłem sobie z respa robię zajebisty po
  4. Spokojnie panowie nic na siłe wszystko młotkiem. Co do replik myślę że każdy po czasie odczuwa ciśnienie aby przeskoczyć na inny level. Mnie samemu udało sie dopiero po kilku latach dorwać Garanda na którego już dawno zacząłem chorować. Dokładnie od czasu jak Wish pożyczył mi swojego na Kellys Heroes. Strzelam się już kilka lat i uważam że ten temat jakoś się tak sam pcha do przodu bo pamiętam że kiedyś nie było tylu różnych replik a jak się już pojawiała jakaś samoróbka to był straszny lans. Co racja to racja. trzeba coś z tym zrobić. Najlepiej przykładem. Wiecie dobrze (a przyn
  5. Cieszy też coraz większa liczba Garandów u Uesów. Faktycznie Tomek wystepuje jeszcze często , ale jest ku temu dobry powód. Cena Czyni Cuda. Dlatego też zwykle pierwszą repliką jest Tomek ze względu właśnie na przystępność. Na bardziej ambitną replike potrzeba niestety czasem kilka razy więcej cebulionów. Dobry Garand ponad 2 tysie a Tomek 4-5 stów.
  6. Niby tak, niby nie. U Niemców też czasem widać nasycenie automatami. Zdobyczne pepesze. mp40 czy stg, albo jakiś sten okazyjnie, więc niestety nie zawsze tak jest że Niemcy operują głownie czterotaktami.Czasem jak ktoś dobrze poskłada sobie czterotakta to może strzelać spoza sasięgu Browninga więc mogę mieć i milion kulek a i tak wszystko w kilbel. Długość lufy po prostu robi robotę. Zapomniałeś o trzecim skrzynkowym. Tu właśnie masz przewagę z MG. Na normandii faktycznie był tylko stacjonarnie i nie zmieniał pozycji ale jak przyjdzie poruszać sie w polu to potrzeba 3 osób.
  7. To dodam coś od siebie jako zainteresowany. Jeśli chodzi o podział KM i RKM to dobry pomysł. W wypadku RKM jak BAR (inne pominę bo jeszcze Brena nie było, tego na El Alamein nie liczę) zaproponowałbym limit na start ok 300 kulek ale do tego możliwość doładowania się w polu amunicją od kolegi. Z tego co pamiętam Brytole nosili po dwa dodatkowe magi do Brena dla kaemisty. Szczerze nie wiem jak to było u Uesów ale powiedzmy że trzymając się tej zasady każdy z drużyny może nosić w woreczku strunowym ilość kulek odpowiadającą np. jednemu magowi do Bara (nie wiem ile tam do mida wchodzi).
  8. Duuuuuże dzięki za grę i towarzystwo. Jedna i druga strona szacunek. Jak zwykle orgowie się spisali na medal i oby jeszcze coś jednak zmajstrowali w przyszłości. Co do sytuacji przy moście, bo akurat tam byłem. Fakt, pozycje mieliście beznadziejną, bo przez otwarte więc dawało nam to czas na przygotowanie się. Szkoda że nie próbowaliście dłuższego obejścia i puszczenia jakiegoś wabika od strony Bayoux tam było dla nas mniej osłon. Druga rzecz to po trochę długim namyśle ale udało nam sie dobrze (jak sie później okazało) i efektywnie ustawić Browninga, który zebrał niezłe żniwo.
  9. Jeszcze takie pytanie. Jak wygląda kwestia opuszczenia terenu. Mamy sie zawijać po grze czy istnieje sznsa integracji i wyjazdy w niedzielę rano? Kraków myślę że chętny bedzie nas 4 osoby. Spotykamy sie tak rzadko wszyscy ,że żal żeby nie posiedzieć raz do roku przy ognisku jak jest okazja. Jest dobre miejsce, dach nad głową, szkoda się tak zaraz rozjeżdżać.
  10. Moja także. Nie zmienia to faktu, że jeśli chodzi o dotarcie gdziekolwiek, to w temacie naszego hobby nie da rady bez tego.
  11. Dominiku, jeśli nic nie stoi na przeszkodzie to czy można wrzucić listę?
  12. No to znowu się melduję jak poprzednio. zgłoszenie jakoś prześlę niebawem. Jak się nic do września nie wydarzy to będę. Dam znać jeszcze znajomym to może kogoś jeszcze przytargam. Wstępnie oprócz mnie może jeszcze jeden US i jeden Niemiec.
  13. Rozsądna decyzja. Popieram. Sam już miałem sugerować to samo. Mam nadzieję do zobaczenia w jak najszybszym możliwym terminie.
  14. Imprezy u Ryby na terenie zawsze na propsie!!! Melduję się i postaram sie zabrać ze sobą jeszcze jakiś wojaków. Na jedną lub drugą stronę. Ja wiadomo gdzie. Currahee i do przodu!! Maila jeszcze wyskrobię.
×
×
  • Create New...