Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam!

Ja mam konkretne pytanie o granaty na bazie petard K204/K206 i grochu. Otóż natknąłem się na niestety już zamknięty temat o użyciu piro na Forcie VIa:

http://forum.wmasg.pl/topic/129148-pirotechnika-a-fort-via/page__hl__samor%C3%B3bki__st__20

I teraz tak, zauważyłem że Kacik zrobił samoróbki (nie wiem tylko jakie) i został poinformowany, że podczas gier można używać tylko granatów z atestem, a samoróbką mówimy NIE. I oki rozumiem to. Tylko na drugiej stronie pojawia się wypowiedź Virusotron'a, który pisze, że granaty na bazie właśnie petard K204/K206 i grochu są dozwolone i ostatecznie nikt temu nie zaprzeczył.

I teraz pytanie jak to w końcu jest? Czy wystarczy, że się oznajmi wszystkim, że dany granat ma w sobie K204 i rzuci jeden na pokaz, żeby nikt nie miał wątpliwości i można używać, czy mimo wszystko samoróbki nie mają wejścia na teren strzelanek i pozostaje tylko możliwość zakupu gotowych profesjonalnych granatów przeznaczonych do asg?

Link to post
Share on other sites
  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegami wyżej. IMHO granaty na bazie K204/K206 można uznać za bezpieczne ponieważ sam ładunek jest atestowany i powszechnie używany w środowisku. Nie wierzę, że przez dodanie kawałka kartonu i garści grochu zmienimy go w śmiercionośny ładunek :icon_wink:. Oczywiście to tylko i wyłącznie moja opinia i nie wiem jak się na to patrzy w poznańskim środowisku.

Link to post
Share on other sites

@Gadam popatrz na to z innej perspektywy , gdy masowo zaczniemy używać samoróbek to ty wrzucisz groch 100-tu innych też ,ale

znajdzie się jeden normalny inaczej który wsypie gwoździe albo tłuczone szkło . Dodatkowo trudno zweryfikować czy w zaklejonej

tubie jest K204\K206 i wtedy zacznie robić się bajzel .A wracanie ze strzelanki z krwotokiem z uszu to kiepska przyjemność ,

oczywiście to tylko moje zdanie .

Link to post
Share on other sites

@rade32 - też racja. Nie można zakładać, że sami normalni po ziemi chodzą. Teraz mi przyszło do głowy - skoro i tak są ludzi (zaufani oczywiście) to może by dopuścić piro od nich? Tzn. takie osoby powszechnie znane i uznawane za normalne mogłyby odsprzedawać zrobione przez siebie granaty. Oczywiście zyski by z tego mieli minimalne, ale może na tyle zachęcające żeby im się chciało siedzieć i zawijać je w te sreberka :icon_biggrin: . Takie wynalazki by miały atest "Made by..." i i tak wychodziły by dużo taniej niż GR-2. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Link to post
Share on other sites

@rade32 - też racja. Nie można zakładać, że sami normalni po ziemi chodzą. Teraz mi przyszło do głowy - skoro i tak są ludzi (zaufani oczywiście) to może by dopuścić piro od nich? Tzn. takie osoby powszechnie znane i uznawane za normalne mogłyby odsprzedawać zrobione przez siebie granaty. Oczywiście zyski by z tego mieli minimalne, ale może na tyle zachęcające żeby im się chciało siedzieć i zawijać je w te sreberka :icon_biggrin: . Takie wynalazki by miały atest "Made by..." i i tak wychodziły by dużo taniej niż GR-2. Przynajmniej tak mi się wydaje.

 

i za chwilę przyjdzie taki co to powie "dlaczego on może, a ja nie". Uważam, że piro amo w sobie jest dość kontrowersyjne, bo nigdy nie wiadomo czy ktoś dostał czy nie dostał i zbytnio przyciąga uwagę postronnych osób co prowadzi do niepotrzebnych wizyt mundurowych.

Link to post
Share on other sites

Moja propozycja była rzucona tak półżartem-półserio :icon_wink:. Jak się nad tym zastanowiłem to dotarło do mnie, że ciągle myślę o dużych scenariuszach, a "jebanka" i zlot to dwie zupełnie różne sprawy. Ostatecznie więc również podpisuję się pod obostrzeniami. Piro przy 20 osobach na polu trochę mija się z celem.

Edited by Gadam
Link to post
Share on other sites

(...) zbytnio przyciąga uwagę postronnych osób co prowadzi do niepotrzebnych wizyt mundurowych.

Jeden granat czy dwa raczej zamieszania nie zrobią ale fakt faktem, że kilka wybuchów rzeczywiście może przyciągnąć nieproszone osoby.

 

 

 

(...) znajdzie się jeden normalny inaczej który wsypie gwoździe albo tłuczone szkło . Dodatkowo trudno zweryfikować czy w zaklejonej

tubie jest K204\K206 (...)

No dobra a nie można tego w prosty sposób weryfikować? Gracz ma samoróbki to bierzemy jeden granat i rzucamy przed grą no dość sporą odległość w celu sprawdzenia. Albo lepiej nawet taki granat rozebrać i zobaczyć czym jest wypełniony i oznaczenia petardy. Mówię oczywiście o imprezie gdzie jest powiedziane, iż można używać samoróbek, bo wiem, wiem, co weekendowe strzelanie - zakaz samoróbek i kupne piro też sobie odpuścić dla świętego spokoju.

Link to post
Share on other sites

Tak naprawde piro sprawdza się w CQB kiedy wrzucasz granat do pomieszczenia i umownie wykańczasz tych w środku tak samo

jak umownie zabija piastikowa kulka kal.6mm. i wtedy wystarcza zwykła petka na zaryske .Oszczędność kasy i uszu a tym z

zapendęm pirotechnicznym polecam znaleść starą żwirownie i tam hasać do woli .

Link to post
Share on other sites

Sorry, ale ja raczej nigdy nie zaufam standardom bezpieczeństwa różnych domorosłych majstrów. Zwłaszcza takich, których znam ledwo albo wcale. Zawsze istnieje ryzyko, że taki zrobi komuś krzywdę, albo pourywa paluchy sobie. W tym drugim przypadku to raczej z pożytkiem dla społeczeństwa, ale jako że nikomu nie życzę aż tak źle, to jestem przeciwnikiem samoróbek na strzelaniach. Nawet tych opartych na na korsarzykach. Ot tak, dla zasady.

 

Zresztą wszelkie próby chałupnictwa są po prostu nieopłacalne w sytuacji, kiedy normalny granat z atestem można kupić za 4 PLN/sztuka.

Link to post
Share on other sites

(...)

Zresztą wszelkie próby chałupnictwa są po prostu nieopłacalne w sytuacji, kiedy normalny granat z atestem można kupić za 4 PLN/sztuka.

A możesz zapodać linkiem do czegoś takiego? Bo jeżeli idzie zakupić taki atestowany granat za około 5 zł to rzeczywiście nie ma co myśleć o samoróbkach.

Link to post
Share on other sites

Używamy już od dłuższego czasu odmiany SP046, która nazywa się TXP695. Po nacięciu i wsypaniu do środka grochu otrzymuje się nieduży, zgrabny ładunek o sensownym zasięgu "rażenia" (do czyszczenia pomieszczeń jest super), który jednocześnie nie jest przesadnie głośny (moim zdaniem ładunek jest trochę słabszy niż k206).

 

Wielkim plusem jest cena oraz to, że odpala się je za pomocą zawleczki, a nie draska/lontu.

Link to post
Share on other sites

@Michigan: Jeżeli masz rację, to wystąpię do Marcusa Grafa o prowizję od każdej sprzedanej do Poznania i okolic sztuki.;p

 

@Afrati: Podobały mi się te wasze granaty na Sarajewie. Kilka wrzuciliście mi pod nogi i akurat wystarczyło mi czasu, żeby kopnąć je do innego pomieszczenia, albo próbować skopnąć na dolne piętro.;p

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...