Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Zabawy z drukowaniem części do replik


Recommended Posts

Mam pytanie czy da się jakoś rozróżnić ABS od innych materiałów drukowanych na tej drukarce ?

Mam oto i taki kubeczek wydrukowany na owej drukarce przez znajomego znajomych rodziców, ów kubek nie lubi ciepła i jest dość twardy.

Kubeczek radzący sobie z palcem w.... uszku z 17,5 kg na głowie

http://imageshack.co...3/5477/xwdf.jpg

http://imageshack.co...2/6710/kb6z.jpg

http://imageshack.co...1/6452/h3fd.jpg

 

Przyglądam się niemu i powiem wam, że to naprawdę fajny bajer chyba wyposażę się w taką jedną. Jak coś kubeczek to jest tylko nieudana próba, wyraźne widać niedociągnięcia a do tego widać wypukłości na ścianach. Szczerze to aż się zdziwiłem że kubeczek dał radę z 17,5 kilogramami, nawet się nie rozjeżdżając się na boki.

 

Pozdrawiam

 

@edit

Dodam jeszcze, że kubeczek ma 8cm wysokości i 7,8 cm szerokości wewnętrznej bez uszka.

Edited by Ferduch
Link to post
Share on other sites

ABS po przetarciu acetonem zrobi się gładszy. Po dłuższym przecieraniu się w nim rozpuści. Można też go mocno wygiąć, nie pęka szybko i w miejscu gięcia odbarwia się na mleczny kolor i robi się gładszy.

PLA nie reaguje z acetonem, przy wyginaniu się łamie.

Link to post
Share on other sites

haael, choć także prowadzę działalność, uświadczyłeś gdzieś, bym w taki sposób się reklamował? To jest forum a nie bazar. Rozmawiaj - ja nic nie mam do tego, ale bez tych cen, vatów itp itd. Tu się nie sprzedaje. Niestety nie będę edytować postów i usuwać fragmentów - będą lecieć całe bez względu na to jak merytoryczna była reszta postu.

Link to post
Share on other sites
  • 11 months later...
  • 3 weeks later...

Jak jest z wytrzymałością takiego materiału z drukarki na ciepło? Można np. wydrukować łoże do palnego AK bez obaw, że się rozpuści? Jako ciekawostkę powiem, że łoża Cymy dają radę w samopowtarzalnych AK (w automacie już zaczynają trochę śmierdzieć), więc jestem ciekawy.

Link to post
Share on other sites

Drukowaliśmy zębatki i układ przeniesienia napędu do pojazdu pokazowego na uczelni i nie ma z nimi najmniejszego problemu, trzymają się świetnie. Ze ścieraniem i łamaniem nie ma problemu przy takich zastosowaniach. Jeżeli chodzi o wytrzymałość termiczną... To zależy od filamentu, w moim przypadku temperatura robocza głowicy wynosiła ok. 240 stopni Celsjusza, wtedy filament topił się i był plastyczny, ale myślę, że deformować zaczyna się w nieco niższych temperaturach ;)

Link to post
Share on other sites

Wraz z kolegą z ekipy już od dwóch lat drukujemy własne wariacje na temat zestawu słuchawkowego z PTT.

Wśród znajomych śmiga już kilka zestawów, działających bez problemu, niedługo wprowadzimy jeszcze v.2, z poprawionymi mocowaniami i kilkoma udoskonaleniami ;)

 

Kiedyś też wydrukowaliśmy płytkę selektora do Scara od VFC - z tego, co wiem, działała dość długo. Podobnie z szynami RIS - bezproblemowo, o ile nie są poddawane dużym przeciążeniom.

 

Z doświadczeń powiem jedynie, że PLA, z racji bycia organicznym materiałem, po jakimś czasie staje się znacząco słabsze i podatniejsze na uszkodzenia. W tej kwestii wygrywa ABS w połączeniu z waporyzacją.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Zależy czego oczekujesz. Jakie pole robocze. Jaka grubość warstwy (dokładność wydruku). Jakimi materiałami będzie drukować ( a zrobiło się tego multum – od ABS, PLA, guma, po takie freak'i jak podróba drewna, gips, cermaika itd.) Najtańszego rep rap'a widziałem za 1000 na allegro kilka miesięcy temu, są droższe (około 3500 do 8000) i jeszcze droższe profesjonalne/przemysłowe (od 15000 do nawet 200000 i więcej). Ja zamówiłem taką ze średniej półki w hiper cenie i czekam na dostawę. Przypłynie w sierpniu. W zamian za cierpliwość i pole wydruku (niewielkie ok 20X20X20 cm) otrzymuje wymienne głowice, min. druk 3D, uchwyt do długopisu/markera, laser do cięcia i grawerowania, możliwość dokupienia głowicy do frezarki, druku dżemem(?) itd. Dodatkowo ma zintegrowany skaner 3D (niestety o małym polu roboczym).

 

Standardowo projektujesz element w programach do projektowania 3D (np. autoCAD) a następnie przepuszczasz plik przez program który konwertuje go na mapę ruchów dla ramienia drukarki.

 

Pokładam w tej technologii wielkie nadzieje związane z moim karabinem. Przyjdzie to będziemy testować. Ktoś kiedyś pisał tutaj że zrobił granatnik pistoletowy właśnie na drukarce 3D. Będę się starał powtórzyć ten wyczyn.

 

Co do wytrzymałości – uważam że w projekcie elementu, np. szyny ris można ująć jakieś kanaliki/komory które po wydruku można wypełnić pod ciśnieniem żywicą epoksydową lub jakąś jej wariacją typu płynny metal. Myślę że stosowanie włókna szklanego i żywicy (oczywiście w momencie kiedy jest to możliwe) też ma sporo sensu. Zdaje się że ktoś kto robi własną replikę od początku coś pisał na ten temat na tym forum.

W pewnych okolicznościach można też wpakować w element po prostu kawałek blachy albo stalowy pręcik.

 

Ogólnie sprawa jest raczej droga w produkcji (więc na przemysł nie ma co liczyć) ale można spełnić swoje małe marzenia (np. moje – cholernie trudno dostępna i jeszcze droższa konwersja do aug, w/w granatnik czy inne uber kosmiczne usprawnienia/stabilizatory/montaże/dystansery itp).

Edited by progressive
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Zależy jakie są wymiary wydruku (druk o dużej powierzchni na drukarce, do której mam dostęp czasami odkleja się od stolika i nieładnie wybrzusza) i czy masz model 3D :P

Pamiętaj, że część drukarek 3D słabo radzi sobie z małymi szczegółami, a przy drukowaniu wydmuszki prawdopodobnie pojawią supporty, które dodatkowo zepsują wrażenia wizualne.

Link to post
Share on other sites

Dbala trzeba by było zaprojektować najpierw, bo nie ma na necie gotowych modeli.

Civ_1994, masz drukarkę z gorącym stołem? Odklejanie i wybrzuszanie się jest spowodowane nieprawidłowym ustawieniem temperatury stołu. Można też sobie poradzić inaczej, malując taśmę kaptonową sokiem z rozpuszczonego ABS. Resztki filamentu wsyp do acetonu i pomaluj podłoże, zrobi się coś w rodzaju folii, do której świetnie przykleja się wszystko.

Co do samego dbala, to osobiście wydrukowałbym tylko drobnicę, a cały korpus wyciął z płyty ABS i skleił w pudełko.

Link to post
Share on other sites

Czorkot, tak, drukarka, której używam ma podgrzewany stół. Zawsze smarujemy stół klejem lub specjalnymi preparatami, ale twojego pomysłu jeszcze nie próbowaliśmy ;) Co do odklejania: występuje ono tylko w przypadku wydruków o dużej powierzchni i/lub wysokiej masie, jednak ostatnio jest to coraz bardziej losowe, więc możliwe, że to po prostu wina filamentu. Temperatura jest raz na jakiś czas korygowana, więc myślę, że to nie to.

Link to post
Share on other sites

Spróbowałem, efekt jest podobny, może nawet nieco lepszy, niż w w przypadku kleju i spreju do stołów. Wydruk trzyma się wręcz genialnie, może nawet za dobrze, bo wymaga użycia znacznej siły przy oddzielaniu od stolika, a później przy usuwaniu dolnej warstwy supportowej. Niestety, wydruki i tak są nieco wybrzuszone, nawet w przypadku zębatek o średnicy nieco większej niż pięciozłotówka (ale za to była one gęsta). Minusem tego rozwiązania jest latanie między pomieszczeniami (w pokoju z drukarką staramy się ograniczyć cyrkulację powietrza przed i w trakcie wydruku, bo gorący filament łapie kurz jak mało co ;), a soczek niestety jest nieco drażniący, więc ogarniamy go w pokoju obok).

 

Zobaczymy, jak tak dalej będzie, to pomyślimy nad zmianą filamentu. Możesz powiedzieć coś powiedzieć o uszach królika? Za jakiś miesiąc spróbuję wydrukować chwyt na szynę RIS, więc chciałbym to ogarnąć do tego czasu.

Link to post
Share on other sites
Możesz powiedzieć coś powiedzieć o uszach królika?

 

Nie mój obrazek, pierwszy lepszy z netu:

5460178-20698163-thumbnail.jpg

Do projektu dodajesz uszy królika, które przyjmują na siebie zniekształcenia. Po ostudzeniu ucinasz je po prostu.

 

Buniek, w jakim rozszerzeniu masz plik?

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Odgrzeję nieco kotlet. Pany, na jakich drukarkach śmigacie? Planuję kupno gotowego kitu Prusa i3, ale odmian jest od zajubania, a rozbieżność cen też jest znaczna.

 

Myślicie, że warto to ściągać? http://www.aliexpress.com/item-img/Hot-Full-Acrylic-Quality-High-Precision-Reprap-Prusa-i3-LCD-Acquired-DIY-3d-Printer-Kit-with/2026704108.html#

 

Przez głowę przechodzi mi też rework 1.5, jak i hephestus. Pierwszy imo nieco drogi, a drugi nie ma hotbedu.

 

Proponowano mi, żebym nie kupował kitu a sam złożył model p3steel. Dostęp do wycinarek, tokarek itd mam. Nie wiem natomiast co z resztą części, typu elektronika,ekstruder itd.

 

Dajcie znać, co o tym myślicie.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...