Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Beltkit - zestaw bushcraftowo-trekkingowy.


Recommended Posts

Witam.

 

 

Wielokrotnie wertowałem nasze forum wielokrotnie i nie znalazłem zbyt wielu informacji ( a jak ognia unikam pchania się w kolejne fora ) na temat ewentualnego zestawu "codziennego" do bushcraftu czy też po prostu wypraw do lasu/ połażenia w terenie. Skąd zapytanie u osoby w wieku średnim, łażącej po lasach od kilkudziesięciu lat ? Otóż średnio nadążam za nowinkami. Nie znam po prostu obecnie rynku wraz z jego laserowo ciętymi pasami i szelkami, średnio znam runbagi czy inne nerki.

Stąd właśnie pytanie do WUMASGOWYCH forumowiczy, którzy zazwyczaj są na bieżąco ze sprzętem. I nie oczekuję gotowych rozwiązań, a raczej wskazania kierunku bądź przedstawienia własnych typów sprzętowo - konfiguracyjnych.

Z założenia ma być to sprzęt lekki, do użycia zarówno w trakcie jednodniowego łażenia po lesie na dystansie ~20 km, jak też do założenia na 3 dniowe tyranie po bezdrożach Beskidów czy Biesów , również we współpracy z niedużym plecakiem.

Konieczne zatem jest tam upchnięcie podstaw ( w stylu noża, multitoola, podstawowej, bardzo okrojonej apteczki, kilku batonów, paczki fajek , źródła ognia, opcjonalnie manierki ), jakiejś płachty na biwak/poncha, środków higieny, zapasowej bielizny, modułu GPS i map, oraz kilku innych drobiazgów.

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Ja osobiście używam czegoś w tym stylu http://gunfire.pl/pr...nger-green.html

 

Można dodatkowe mniejsze ładownice dodać, ale sama torba w sobie jest bardzo pojemna. można nosić ją jak nerkę lub zwykłą torbę.

Osobiście często z jednej strony biodra doczepiam jeszcze apteczkę a z drugiej admin panel Helikona z mapnikiem i organizerem. w którym jest latarka, multitool i składany nóż + osełka.

 

1-2 dni pakuję się bez problemu, na 3 dni albo mały plecak do tego, albo dużo troczenia do torby ;)

Edited by mikunda
Link to post
Share on other sites

Urban. Jest dokładnie tak jak mówisz.. Na 3-6 tygodniowe wyjazdy na Ural, Kaukaz czy Syberię pakowałem się w alpinusowskiego "K2", który ma 75 l i dawało radę wziąć własne klamoty oraz moją działkę sprzętu wspólnego, który każdy "members" musiał nieść.

Link to post
Share on other sites

Pytanie było, odpowiedziałem po co te dywagacje na temat tego kto ile jest w stanie spakować. Napisałem, że ja jestem w stanie. To czy tobie się uda to twoja indywidualna sprawa. Chciałeś pisania propozycji to masz, a nie ględzisz po próżni.

Link to post
Share on other sites

Konieczne zatem jest tam upchnięcie podstaw ( w stylu noża, multitoola, podstawowej, bardzo okrojonej apteczki, kilku batonów, paczki fajek , źródła ognia, opcjonalnie manierki ), jakiejś płachty na biwak/poncha, środków higieny, zapasowej bielizny, modułu GPS i map, oraz kilku innych drobiazgów.

Do tego powinna wystarczyć Superowa nerka (Survivaltech) lub ta od Baribala (gdzie powinny zmieścić się wszystkie drobiazgi), doposażone w ładownice cargo (na bieliznę i większe rzeczy) oraz pokrowiec na manierkę/nalgene. W obu tych nerkach można te klamoty dopiąć na "skrzydełkach" z palsami. Poncho można podpiąć pod nerkę na shockcordzie.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...