Flecktarn - Goretex z demobilu, jak pozbyć się tego smrodu ?

[smoovb]

Witam,

 

kupiłem kurtkę na alledrogo z demobilu Goretex flecktarn (1997r) nowa sztuka przyszła w opakowaniu, po rozpakowaniu i przymierzeniu jak szybko założyłem równie szybko zdjąłem. Kurtka śmierdzi niemiłosiernie, to jest chyba jakiś preparat antygrzybiczny o bardzo dużym stężeniu.

Wstawiłem pranie i wyprałem kurtkę jednak smród pozostał może nie w tak dużym stopniu ale nie widzę opcji na ubranie jej bo się uduszę.

 

Czy macie jakieś sprawdzone metody jak pozbyć się tego nieprzyjemnego zapachu co dodać do prania ewentualnie ile razy tą kurtkę trzeba będzie wyprać żeby można było ją ubrać ?

 

Z góry dzięki za informację

[szmerglu]

Nikwax wash in

[a5d4f1]

Miałem taki problem z szarobajerą, pokrowcem na hełm, pokrowcem AK i jakimiś rękawiczkami. Dałem za to grosze ale szkoda było wyrzucać :P 2tygodnie walki i było już w miarę ok. Prane X razy, kilka dni w śniegu, długi czas moczone w płynie do prania, cały czas wietrzone :P U mnie to pomogło, z materiałem nic się nie stało. Ciężko mi powiedzieć jak zachowa się gore po takiej akcji, także może ktoś to jeszcze potwierdzi lub zaprzeczy :)

[smoovb]

Dzięki za porady, kilka prań i jest lepiej. mam nadzieje ze jeszcze jak się przewietrzy to będzie można latać po lesie ;)

Pzdr

[szmerglu]

Jak prany w zwykłych proszkach to sobie kolega zaserwował ceratę a nie gore

[Yahalom]

Zwykle wieszałem takie ciuchy na balkonie. Jak długo? Do skutku.

[smoovb]

polecany preparat też kupiłem pewnie przyjdzie po weekendzie to przepiorę aby dodatkowo zaimpregnować kurtkę.

[kugelblitz]

W kwestii formalnej: to nie jest goretex tylko jakaś inna membrana. Kiedyś na każde buty sportowe mówiło się adidasy :)

[Nath]

W ciuchach BW nie ma przypadkiem membrany z Sympatexu? Coś tak mi się kołacze. W każdym razie ja wszelkie demobilowe "smrody" zwykłem wywieszać albo w piwnicy (jeśli odór jest umiarkowany), a najgorszych śmierdzieli wywoziłem do rodziców na wieś i wieszałem w jakiejś altanie w ogrodzie (żeby słońce nie zniszczyło), można też jak Yahalom napisał dać na balkon (ja akurat jestem pokrzywdzony przez życie i nie mam ;().