Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Obóz szkoleniowy z specjalsami


Recommended Posts

Kto?

Osoby powyżej 16 roku życia .

Co?

Zaawansowany obóz szkoleniowy poszerzający wiedzę i doświadczenie pod kątem imprez MilSim.

Kiedy?

140020082017 – 120026082017

Gdzie?

Runowo – Stadnina Koni Runowo (GPS: 54.476370, 17.559646)

Koszt wydarzenia: 990 złotych.

 

Zapraszamy na zaawansowany tygodniowy obóz szkoleniowy dla osób dorosłych i młodzieży od lat 16-stu. Instruktorami są OBECNI operatorzy jednej z polskich jednostek specjalnych. Obóz będzie podzielony na etap szkoleniowy i milsimowy i w szczególności poruszy zagadnienia:

-organizacja i planowanie działań

-przywództwo i dowodzenie

-łączność i komunikacja

-nawigacja nocna

-ujednolicenie standardowych procedur operacyjnych z zakresu tzw. zielonej i czarnej taktyk i weryfikacja pod okiem operatorów JS.

Oferta skierowana jest do osób posiadające podstawowe umiejętności z w/w zagadnień oraz wykazujących się ponad przeciętną kondycją psychofizyczną.

Cena obejmuje zakwaterowanie (pokoje 2-8 osobowe), wyżywienie (2-3 posiłki dziennie), szkolenie merytoryczne i opiekę instruktorską, scenariusz MilSim, część potrzebnego wyposażenia (m.in. sprzęt łączności drużyny/plutonu, repliki wsparcia drużyny, mapy) siły OPFOR, rekwizyty i elementy LARP, ubezpieczenie NNW do 10 000zł.

Minimalna ilość uczestników: 8 osób. Maksymalna ilość uczestników: 30 osób. Wydarzenie może zostać odwołane przy niewystarczającej ilości uczestników. Miejsce jest rezerwowane po wpłacie zaliczki (200 złotych). Zgłoszenia i zapytania przyjmujemy pod adresem: biuro@stadninarunowo.pl

 

Prosimy o nadsyłanie zgłoszeń według następującego wzoru:

Tytuł wiadomości: Tygodniowy obóz szkoleniowy z OJS

Imię i nazwisko:

Rok urodzenia:

Nick:

Drużyna/Brak drużyny:

Sprzęt do walki nocnej [noktowizja/latarki/inne/brak]:

Prędkości wylotowe posiadanych replik:

Numer telefonu:

Faktura VAT [dane do faktury/brak]:

 

Więcej szczegółów na facebook'owym wydarzeniu pod linkiem: www.fb.com/events/1391075464277262

Link to post
Share on other sites
  • 5 months later...

Witamy,

żałujemy że nie byliśmy w stanie odpowiedzieć zawczasu na powyższe komentarze. Nie za bardzo rozumiemy ten sarkastyczno-ironiczny sposób podejmowania dyskusji. Nasi instruktorzy zastrzegli sobie poufność swojego wizerunku, ponieważ obecnie są w trakcie służby. Jeśli są Państwo zainteresowani naszymi szkoleniami, zapraszamy! Jest możliwość porozmawiania z instruktorami twarzą w twarz i zadania odpowiednich pytań. W wypadku niezadowolenia mogą Państwo skorzystać z reklamacji. Jeśli jednak nie są Państwo zainteresowani, kultura osobista (która powinna funkcjonować również w internecie) nakazuje poniechać tego typu komentarzy.

P.S.: W trakcie naszych obozów młodzieżowych (jest to innego typu działalność) w tym roku pracowali instruktorzy (obecnie służący) w 25 BKP oraz 2REP, nasza kadra "obozowa" trenuje regularnie wraz z emerytowanym Majorem Rocco Spencerem z US Army oraz wyżej wspomnianymi "specjalsami". Są to informacje które możemy podać, personaliów instruktorów z JS niestety w tym momencie i tym miejscu nie podamy.

P.P.S.: Panie "SirHowk",

#niemogęcipowiedzieć

zawsze się zastanawialiśmy czy podczas popołudniowej drzemki instruktorzy z Vogue Travel też udają się na spoczynek, czy "#niemogęcipowiedzieć"?

Edited by ASG Runowo
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Rozumiem zatem, że skoro wykonują pracę, to i mają zgodę dowódcy jednostki na jej wykonywanie. Nie to żebym był upierdliwy ale podpieranie się "instruktorami" o niewiadomym etacie z Reprezentacyjnej czy niespełnionych komandosów z Tomaszowa jest mega słabe :)

 

Rozumiecie chyba, że są tu ludzie, którzy byli w wielu miejscach i wiele widzieli. Teksty o mitycznych specjalsach wywołują jedynie szyderczy uśmiech. Stąd też uzasadnione pytanie - gdzie to niby służyli/służą: chyba że cisną lewizne i nie chcą podpaść dcy za lewe zarobki - o ile byliby kimś istotnym to i tak by musieli sporządzić sprawozdanie majątkowe i wykazać te wpływy. Dochodzę więc do wniosku że albo to pic na wodę, albo jakiegoś gaciowego z logistyki macie co najwyżej.

 

Przepraszam jeśli uraziłem, ale nie podaliście żadnych konkretów.

Link to post
Share on other sites

Rozumiem zatem, że skoro wykonują pracę, to i mają zgodę dowódcy jednostki na jej wykonywanie. Nie to żebym był upierdliwy ale podpieranie się "instruktorami" o niewiadomym etacie z Reprezentacyjnej czy niespełnionych komandosów z Tomaszowa jest mega słabe :icon_smile:

 

Rozumiecie chyba, że są tu ludzie, którzy byli w wielu miejscach i wiele widzieli. Teksty o mitycznych specjalsach wywołują jedynie szyderczy uśmiech. Stąd też uzasadnione pytanie - gdzie to niby służyli/służą: chyba że cisną lewizne i nie chcą podpaść dcy za lewe zarobki - o ile byliby kimś istotnym to i tak by musieli sporządzić sprawozdanie majątkowe i wykazać te wpływy. Dochodzę więc do wniosku że albo to pic na wodę, albo jakiegoś gaciowego z logistyki macie co najwyżej.

 

Przepraszam jeśli uraziłem, ale nie podaliście żadnych konkretów.

 

Jak najbardziej Pan uraził, nie tylko formą retoryki, ale i treścią. 2 REP to 2 Drugi Cudzoziemski Pułk Powietrznodesantowy. A kimże Pan jest, aby oceniać spełnienie [jakichkolwiek] naszych partnerów (w tym wypadku) z kawalerii? Po takiej dywinacji trudno jest Pana traktować poważnie. "Mega słabe" jest również podawanie rzekomych doświadczeń rzekomych osób (chyba że mówi Pan o wyżej wspomnianym SirHawk, pracowniku (czy tam ex-pracowniku) konkurencyjnej firmy). Jeśli zatem mówi Pan o sobie, to również (patrząc na Pana stosunek co do tematu) fair byłoby podanie swoich doświadczeń, jeśli je Pan tu przytacza.

Proszę Pana, wykonujemy naszą działalność legalnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami i z racji szerokiego profilu firmy jesteśmy na bieżąco kontrolowani przez odpowiednie organy nadzwyczaj często. Myślę, że nie jest Pan powołany do kontrolowania spraw fiskalnych, kadrowych i organizacyjnych naszej firmy. Zatem, jeśli nie potrafi Pan zrozumieć powagi wykonywanych przez naszych instruktorów obowiązków i uszanować ich prywatności, to niech Pan nie korzysta z naszych usług. Jeśli jest Pan zainteresowany, zapraszamy na szkolenia gdzie otrzyma Pan (zapewne) satysfakcjonujące odpowiedzi na wszystkie pytania.

 

P.S.: Zastanawiające jest, że nie interesują Państwa inne sprawy, na które możemy udzielić szerokich odpowiedzi, ani nie podważają Państwo tych podanych do publicznej wiadomości! Wykonujemy multum usług do których potrzebne są odpowiednie kwalifikacje, a do tej pory żaden z naszych klientów nie potrzebował poświadczenia o ich prawdziwości. Absolutnie zabawna sytuacja (że właśnie na tym forum, w środowisku airsoftowym) podważa się tą małą cząstkę naszej działalności, której akurat wolelibyśmy nie podawać w internecie. "Mityczni" specjalsi mogą wywołać uśmiech chyba jedynie na twarzach osób, które nie są w stanie uwierzyć, że takie osoby również chcą uczestniczyć w tej sferze życia publicznego lub myślą że są ewenementem tego środowiska.

Edited by szmerglu
Link to post
Share on other sites

Nie przypominam sobie, żebym gdziekolwiek na tym forum wymieniał swoje chociażby inicjały, także wyedytuj swój post, proszę :icon_smile: . Nie wiem, kim jesteś ale wiem, że mnie znasz i chyba nawet mało się kochamy najwidoczniej. Pozwoliłem sobie na złośliwość bo akurat pasowała do tematu, na co odpowiedziałeś ad personam, co zwyczajnie wygląda żałośnie.

 

Otrzymujesz takie wypowiedzi a nie inne bo zwyczajnie cały temat, a w szczególności Twój ostatni post, wyglądają kuriozalnie i nadęto.

Edited by SirHawk
Link to post
Share on other sites

Post nie ma możliwości edycji. Nie łamie on przepisów prawa. Jeśli administrator ma możliwość edytowania postu, prosimy o edytowanie na "SirHowk" (skoro Ci to przeszkadza). Skoro jesteś tak chętny do ocen to jak się ustosunkujesz do złośliwego komentowania konkurencyjnej działalności przez pracownika przed sezonem w którym podejmował jeszcze pracę? Ciężko w takiej sytuacji zachować sympatie... Według Ciebie post użytkownika "szmerglu" w którym ocenia charakter i osobowość naszych pracowników jest bez zastrzeżeń? To jest nasza trzecia odpowiedź, a Ty już po drugiej wydałeś opinie na nasz temat. Skoro podejmujecie dyskusje na nasz temat, naszym obowiazkiem jest odpowiedzieć.

Link to post
Share on other sites

Tak się składa, że mam parę "wycieczek do ciepłych krajów" na koncie i swoje już wysłużyłem (co zabawniejsze nadal służę).

 

Nie podaliście żadnego konkretu, który miałby mnie skłonić na wydanie tysiaczka na to "szkolenie" z "specjalsami".

Przypominam też, że nie pytałem o personalia, a jedynie gdzie służyli/służą ci "specjalsi". Nie jara mnie zabawa z gośćmi z EDS, którzy też podlegają pod specjalsów czy jakiś gaciowych z logistyki.

 

Ciężko było napisać i jednostkę i etat?

 

Nie musicie już nic podawać, wystawiliście sobie sami świadectwo.

Link to post
Share on other sites

Proszę Pana, jeśli nie rozumie Pan sugestii że takie informacje może Pan uzyskać "na żywo", nie zamierzamy podawać żadnych szczegółów oprócz tych już podanych (a przypominamy, że są to specjalsi z bojówki) w internecie. Jeśli nie rozumie Pan umowy pomiędzy dwoma podmiotami, gdzie jeden nie życzy sobie podawania takich szczegółów, to już trudno. Jeśli nie przekonuje Pana fakt, że może Pan przyjechać na szkolenie, odbyć je, porozmawiać z instruktorami, w dowolnym momencie stwierdzić że promowane wydarzenie nie spełnia założeń, uzyskać zwrot kosztów, wrócić do domu i opisać sytuacje którą Pan zastał na portalu na którym się znajdujemy, to trudno. Na naszych szkoleniach bywały osoby posiadające konto na tym portalu, a jednak trudno dostrzec komentarze o negatywnych opiniach oraz takie, które potwierdzają Pana scenariusze. Nikt z nas nie napisał, że mamy lotniskowiec, a na posiłki lata się nighthowk'ami, bo może ktoś będzie niezadowolony z racji, że ich nie mamy, gdy zjawi się na miejsce. Wydaje nam się tak naprawdę, że nie potrzebuje Pan informacji o nas, jedynie próbuje wywołać kontrowersję. Mamy przynajmniej nadzieje, że zauważył Pan, że wypisywanie swojego CV na żądanie osoby z internetu nie jest przyjemnym doświadczeniem, nie ważne z jakiej jednostki i jakiego miejsca pracy się jest.

Link to post
Share on other sites

... (a przypominamy, że są to specjalsi z bojówki) ...

 

Nie można było tak od razu? Proszę zwrócić uwagę, że słowo "przypominam" jest ujęte błędnie, gdyż dopiero teraz po wielokrotnych prośbach dostałem informację, że są to osoby "robiące" na bojówce.

Reszta słowotoku jest dla mnie pejoratywna. Teraz przynajmniej wiem, że przejazd przez pół Polski może nie być stratą czasu.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Nie można było tak od razu? Proszę zwrócić uwagę, że słowo "przypominam" jest ujęte błędnie, gdyż dopiero teraz po wielokrotnych prośbach dostałem informację, że są to osoby "robiące" na bojówce.

Reszta słowotoku jest dla mnie pejoratywna. Teraz przynajmniej wiem, że przejazd przez pół Polski może nie być stratą czasu.

 

Tak sobie czytam i muszę przyznać rację obu stronom.

Szmerglu wiem o co chodzi z tym uśmieszkiem kiedy ktoś mówi o specjalsach, kiedy się jest "zwykłym bojówkarzem".

Powstało zylion firm oferujących specjalsów robiących z dzieci komandosów. Coraz trudniej wyczuć ich specjalsową specjalistykę i poziom "ujebania w gównie". Drobne info typu Legionista, Szturmowiec z Lublińca itp. wystarczyły by zapewne do ostudzenia emocji. Eliminowanie "czarnych punktów" może nie jest chwalebne, ale stopień przeszkolenia jak najbardziej. Z drugiej strony, to smutne, że po odsłużeniu swego życie zmusza wielu Weteranów do użerania się z małolatami za jałmużnę, zamiast obcinania kuponów. Co do anonimowości kadry szkoleniowej to poniekąd i kwestia bezpieczeństwa w dzisiejszych czasach. Jako mało poprawni politycznie i patriotycznie za czesanie kasy pod innym niebem mogą zostać najzwyczajniej zgnojeni jak onegdaj powracający do kraju żołnierze Andersa. Takie czasy, a żyć i żryć trza mieć za co...no i jak by nie było ciągnie wilka do lasu.

Jeżeli chodzi o osobę Pana Majora RS. Jakoś nie zapadł mi w pamięci jako ktoś z charyzmą i warty naśladowania, a raczej jako wypalony chłop o bardzo szerokim gardle, jadącym na micie US MAJONEZ. Ale znalazł sposób na życie po życiu i za to mu chwała.

Niech więc i nasi mają szansę na dorobienie sobie w spokoju paru klepoków dla swoich starych na waciki. Chugo wie jakie będzie nasze życie Po... może jednak ciepełko i drinki z palemką, a nie tylko gimbusy i gimbusy :icon_mrgreen:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...