Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Sprawa sporna - Mountenbank Customs


Recommended Posts

Cześć,

 

chciałbym Wam opisać spartaczoną robotę przez serwis Mountebank Customs i prawdopodobne oszustwo, którego dopuścił się jego właściciel: Piotr Kwiecień.

 

TL;DR: Piotr Kwiecień sprzedał mi customowego Beryla za 2,5k PLN mający być zbudowany na bazie LCT. Replika przyszła do mnie z wieloma niedoróbkami, następnie niezależny serwisant stwierdził, że w środku siedzą inne części niż te, które obiecał Mountebank Customs. Ostatecznie potwierdziłem, że replika nie jest LCTekiem, gdy sprawdziłem, że nie pasują do niej magazynki dedykowane dla LCT. Innymi słowy kupiłem prawdopodobnie najdroższego Boyia w Polsce.

 

Zaczynając od początku. Replikami Piotra Kwietnia zainteresowałem się między innymi po wywiadzie jakiego udzielił dla WMASG. Jestem żołnierzem rezerwy w Narodowych Siłach Rezerwowych i zawsze chciałem mieć dobrze odwzorowany „trenażer” ASG Beryla, który mógłbym wykorzystywać na szkoleniach w organizacjach proobronnych, jak i zwyczajnie bawiąc się nim na niedzielnych strzelankach. Słysząc wiele złych słów o Aresie zdecydowałem właśnie na usługu Piotra. Napisałem do niego w tej sprawie około dwóch lat temu, jednakże dostałem odpowiedź od niego z bardzo zaporową ceną (około 4k) i dlatego też odpuściłem temat.

 

Ostatnio widziałem Beryla w komisie wmasg, którego zrobił Mountebank Customs. Tym samym znów napisałem do Piotra Kwietnia pytając, czy może potwierdzić czy to jego robota. Niestety, sprzedawca Beryla ostatecznie wycofał się (jego święte prawo) o czym poinformowałem Piotra. Ten zaproponował, że może mi sprzedać LCT po kosztach (bez jego robocizny) ponieważ poprzedni kupujący wycofał się z zakupu. Replika miała kosztować 2,5k, czyli dużo mniej niż się spodziewałem. Niestety, głupio się zgodziłem.

 

Co rzekomo miało być w środku:

Korpus - LCT

Lufa zewnetrzna stal dorabiana z normalnym gwintem 14mm lewy

urządzenie wylotowe dorabiane, stal, nakrecane na lufe

Podstawa szczerbinki, muszki, kolanko gazowe, rura gazowa, kolba to oryginały stalowe z Beryla

Łoże oryginał Beryl, łoże bez risów, bez rączki taktycznej

Selektor i bezpiecznik oryginał, działające jak należy (bezpiecznik tylko pozycje ZABLOKOWANA-ODBLOKOWANA, selektor CIĄGŁY-POJEDYNCZY)

szyna ris na korpus - oryginał przerobiony pod korpus

Dekiel LCT

Suwadło LCT

Wszystkie zbędne otwory na korpusie zaspawane i wyszlifowane, nowe na selektor i bezpiecznik dorobione

 

Środek: GB z LCT, w środku M120 Guarder ~450fapsów,

tłok z LCT (na start i tak jest wzmocniony z pełną stalową szczęką) ,

pneumatyka LCT (po co zmieniać coś co wytrzymuje na luzie do m150), dysza moja (stockowa miała wadę fabryczną),

komora LCT - gumka to flathop od Sergia,

lufa prometheus,

mosfet i kable niskooporowe

 

Jest to ten Beryl: https://www.youtube.com/watch?v=ZEcEpRlITWk

 

Na wysyłkę musiałem czekać trzy tygodnie. Piotr Kwiecień najpierw tłumaczył się, że złamał nogę, następnie, że firma kurierska odesłała paczkę, bo nie mogła przeczytać adresu, a później nie odzywał się, ani nie odbierał telefonu. W końcu jednak paczka została przesłana.

 

Gdy paczka w końcu doszła od razu zauważyłem kilka drobnych niedoróbek i wtedy niestety popełniłem największy błąd. Zamiast zwrócić replikę postanowiłem ją otworzyć i naprawić ją na własny koszt. Biorąc pod uwagę, jak załatwiał etap wysyłki i wszelkiego lawirowania z tym związanego, średnio chciałem mieć cokolwiek wspólnego dalej z serwisem. Innymi słowy pomyślałem, że poprawię niedoróbki i będę się w końcu mógł cieszyć się repliką. Tym samym wierząc w profesjonalizm poprzedniego serwisu pomalowałem ją (prawie wszystkie repliki maluję) i oddałem na następny serwis po to, żeby poprawić kilka drobnych niedogodności. Nie spodziewałem się, że w środku będzie totalna padaka.

 

Co było nie tak, na pierwszy rzut oka:

  • Niedokręcony chwyt pistoletowy,
  • Przesuwające się dolne łoże,
  • Uszkodzona prowadnica suwadła (była za krótka do repliki i zwyczajnie wypadała),
  • Uszkodzona i naprawione spawem suwadło,
  • Suwadło przy odciąganiu powodujące poruszenie się regulacji hop-up,
  • Poruszającą się szczerbinka Szczerbinka, która na pozycji S nie ma takiego samego wychylenia jak na pozycji 4 (tak jak w palnym) - ale to niech nie będzie zarzutem, bo może być coś takiego cieżko uzyskać w replice,
  • Bardzo miękko i odpustowo chodzący selektor (mimo iż Piotr Kwiecień z Mountenback Custom zapewniał, cytuję: wolę samemu poskładać wszystko, bo wierz mi, że ciężko wszystko chodzi (blokada obsady łoża, blokada kolby, selektor i bezpiecznik)
  • Bardzo ciężkie składanie repliki, szczególnie pokrywy zamka (uprzedzając mam bardzo duże doświadczenie z tą platformą, więc nie ma mowy, żebym nie wiedział, jak to skutecznie zrobić),
  • Chamska i szkaradna śruba mocująca szynę ris.

oraz kilka widocznych na pierwszy rzut oka wewnętrznych:

  • Słaby mosfet,
  • krzywo wkręcona regulacja hop-up, która ma przez to tendencje do samorozregulowania się,
  • średnio poskładana komora (widać gumkę hop-up)
  • Za krótka lufa wewnętrzna względem lufy wewnętrznej
  • i co nie zauważyłem przy pierwszych oględzinach. Całe bebechy ruszały się pod naciskiem magazynka, co powodowało nieszczelności i utratę fpsów.

 

Replikę oddałem do Bbmax – kto z Wwa, ten wie, że jest jeden z najlepszych serwisów w Warszawie. Dostałem od nich poniższą odpowiedź.

 

Hej trochę ta replika jest zdrutowana.

Po pierwsze mosfet to jakiś syf, po drugie selektor ma usunięty prawie cały gwint. Nie ma szans się pewnie trzymać przy tym wyszlifowanym szkielecie. Nie umiem stwierdzić czy jest nowa czy nie, ale wydaje mi się, że nie. Chodby po zużyciu komory hop-up, ktora wygląda jak by przyjęła z 1000magazynkow. Masz wewnątrz powymieniane części masz bore_up guarder . Tłok jakiś chiński ale z metalowymi zębami . Zębatki 100/200 SHS oraz sprężynę guarder 130 . A i prowadnice od boye silnik również wygląda na jakiś chiński . Jeśli mam być szczery to bez wymiany gearbox i tej podkładki pod selektor niewiele się zdziała z stabilizacja selektora.

 

Rzeczy, które m.in. się nie zgadzają:

Szkielet gearbox V3 pochodzi z repliki bazowej LCK 74 NV.

Z tej samej repliki miało pochodzić:

-wzmocniony tłok 14 stalowych zębów

-zębatki, oraz łożyska

- spust, oraz kostka stykowa

- głowice cylindra, tłoka, dysza uszczelniona

- silnik LCT HT

 

Takie braki pozwalały mi mieć wątpliwości co do innych użytych części. Innymi słowy za 2,5k PLN za używany szrot złożony na losowych chińskich częściach, który z LCT ma tyle wspólnego co te części, które akurat zalegały na warsztacie (tutaj kolejna dziwna sprawa, o której jeszcze nie wspominałem, nie zapinają się do niej magi LCT z AK47. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić jej na magach od AK74, ale z AK74 LCT jakie miałem wcześniej bez problemu pasowały magi od AK74, więc to jeszcze potwierdzę).

Serwisant tłumaczył, że wszystkie części są z mało używanej repliki LCT, którą kupił od jak to stwierdził z mało używanej repliki od znajomego serwisanta na S (później potwierdził, że chodzi o Sergio). Tak się akurat składa, że z wiedzy i umiejętności Sergio wiele razy korzystałem, więc mam z nim kontakt. Poprosiłem go, żeby potwierdził, czy Piotr Kwiecień z Mountenbank Custom kupił od niego replikę. Cytat od samego zainteresowanego: „siema, zadnej repliki piotr kwiecien odemnie nie kupowal...powtarzam zadnej...zadnego boyia, zadnego lct...”. Tym samym mamy dowód na kolejne kłamstwo.

 

Wymieniliśmy jeszcze kilka wiadomości na temat tego, co w replice wymaga poprawy. W końcu jednak przyszły do mnie magi z LCT. Tak jak przewidywałem, żaden z nich nie pasuje. Zwyczajnie nawet się nie zapinają. To ostatecznie potwierdza, że ani buda, ani pewnie środek nie jest z LCT, ale najprawdopodobniej jest to boyiec.

 

Byłem już znudzony kolejnymi dowodami, że replika jest doskonała zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz, kiedy jej stan rzeczywisty jest taki jaki jest. Nie miałem już zamiaru się przepychać dalej, więc miałem nadzieję, że Piotr Kwiecień postąpi jak facet, przyzna się do błędu i zwyczajnie zwrócisz mi pieniądze, a ja mu replikę (która notabene jest po serwisie w lepszym stanie niż wtedy, kiedy ją dostałem - poprawione zostały wszystkie niedogodności poza zabawkowym selektorem, który ma tendencje do odblokowywania się samemu – ciężka sprawa, jeżeli dla kogoś replika ma być trenażerem).

 

Ostatni raz Piotr Kwiecień z Mountebank Customs kontaktował się ze mną 28 lipca. Od tego czasu milczy. Na podstawie wszystkich znalezionych usterek domagam się zwrotu pieniędzy na podstawie rękojmi. Bezpośrednią przyczyną jest opisana w karcie serwisowej: Jako zamienne magazynki polecamy magazynki LCT, inne należy przerobić (szlifować) wg. Dołączonego magazynka do repliki MBC.96. Magazynki te nie pasują do repliki.

 

W najbliższym czasie piszę do Piotra Kwietnia z Mountebank Customs pismo przedsądowe oraz żądanie zwrotu pieniędzy na podstawie rękojmi. Wiem, że bardzo wiele osób ma z nim ostatnio problem (zerknijcie na fan page’a) i nie mam zamiaru odpuścić tematu.

Przede wszystkim chciałbym Was jednak ostrzec przed tym człowiekiem. Tak aby nie oszukał nikogo więcej z naszego środowiska. Nie mam zamiaru sobie odpuścić i póki ta sprawa nie zostanie rozwiązana mam zamiar cały czas ją drążyć.

 

Co więcej widzę, że Piotr Kwiecień ostatnio zwija interes. Zamknął kanał na youtubie, zablokował stronę i nie odpisuję nikomu na swoim fanpage’u.

 

Dane:

 

Piotr Kwiecień Mountebank Customs

https://www.youtube.com/channel/UCUrF9YAE4TCH29-J6bzipPQ/

http://mountebankcustoms.weebly.com/

https://www.facebook.com/MountebankCustoms/

 

NIP: 6443497066

Adres firmy: Modrzejowska 30/13 41-200 SOSNOWIEC

 

Linki do zdjęć:

https://drive.google.com/open?id=0BwGEQzpjwyb7aGJCTXRoa3pQNGc

Link to post
Share on other sites
  • Replies 69
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo podejrzewam, że z reklamacji nici lub będzie bardzo trudna, a szrot pozostanie u kupującego (jeśli jest tak jak napisał powyżej).

 

Reklamowanie sprzętu malowanego i po innym serwisie może być kłopotliwe. Przyjąłbyś z powrotem replikę, którą kupujący zdążył pomalować i rozebrał GB? Żaden serwis/sklep tego nie uznaje. Replikę powinien wysłać z powrotem lub zastosować inne kodeksowe uprawnienie, a tak to będzie spychologia i wypieranie błędów (słusznie/niesłusznie).

 

Byłoby łatwiej jakby był jakiś dowód otwarcia zaplombowanego GB przez drugi serwis - jakieś nagranie czy coś (pewnie nie ma, też tego kiedyś nie robiłem). Obecnie każde rozkładanie nowej repliki mam nagrane na kamerze. Ot, kiedyś dostałem "nową" replikę z dosłownie brakiem smaru (tj. smar zmieszany z włosami/opiłkami/kurzem).

 

Nie bronię Piotra K. - po prostu tak to w handlu jest, że albo opierdzielasz majstra, albo sam poprawiasz. Jeśli sprawa trafi do sądu to pewnie takie będą pierwsze zastrzeżenia "czemu nie oddał Pan repliki", "czemu nie napisał Pan do Piotra K. z pytaniem czy obniży cenę / czy pokryje koszty serwisu BBmax". W prawie zobowiązań jest kilka rzeczy, które może zrobić kupujący...

 

Przez to sprawa będzie cholernie trudna.

 

I tak jeden wg tego co jest powyżej, oszukał... a kupujący trochę pomógł twórcy "nieszczęśliwej repliki" w zręcznej utylizacji tego "LCT".

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Tak jak pisałem. Moja opinia jest taka, że był to mój największy błąd, jednakże jest coś takiego jak rękojmia i na tym będę bazował.

 

Do tego czasu będę robił wszystko, żeby nikt u Piotrka Kwietnia z Mountenbank Custom nie kupował. Sprawa to recenzja jego dokonań.

Link to post
Share on other sites

Cześć,

 

chciałbym Wam opisać spartaczoną robotę przez serwis Mountebank Customs i prawdopodobne oszustwo, którego dopuścił się jego właściciel: Piotr Kwiecień.

 

TL;DR: Piotr Kwiecień sprzedał mi customowego Beryla za 2,5k PLN mający być zbudowany na bazie LCT. Replika przyszła do mnie z wieloma niedoróbkami, następnie niezależny serwisant stwierdził, że w środku siedzą inne części niż te, które obiecał Mountebank Customs. Ostatecznie potwierdziłem, że replika nie jest LCTekiem, gdy sprawdziłem, że nie pasują do niej magazynki dedykowane dla LCT. Innymi słowy kupiłem prawdopodobnie najdroższego Boyia w Polsce.

 

Zaczynając od początku. Replikami Piotra Kwietnia zainteresowałem się między innymi po wywiadzie jakiego udzielił dla WMASG. Jestem żołnierzem rezerwy w Narodowych Siłach Rezerwowych i zawsze chciałem mieć dobrze odwzorowany „trenażer” ASG Beryla, który mógłbym wykorzystywać na szkoleniach w organizacjach proobronnych, jak i zwyczajnie bawiąc się nim na niedzielnych strzelankach. Słysząc wiele złych słów o Aresie zdecydowałem właśnie na usługu Piotra. Napisałem do niego w tej sprawie około dwóch lat temu, jednakże dostałem odpowiedź od niego z bardzo zaporową ceną (około 4k) i dlatego też odpuściłem temat.

 

Ostatnio widziałem Beryla w komisie wmasg, którego zrobił Mountebank Customs. Tym samym znów napisałem do Piotra Kwietnia pytając, czy może potwierdzić czy to jego robota. Niestety, sprzedawca Beryla ostatecznie wycofał się (jego święte prawo) o czym poinformowałem Piotra. Ten zaproponował, że może mi sprzedać LCT po kosztach (bez jego robocizny) ponieważ poprzedni kupujący wycofał się z zakupu. Replika miała kosztować 2,5k, czyli dużo mniej niż się spodziewałem. Niestety, głupio się zgodziłem.

 

Co rzekomo miało być w środku:

Korpus - LCT

Lufa zewnetrzna stal dorabiana z normalnym gwintem 14mm lewy

urządzenie wylotowe dorabiane, stal, nakrecane na lufe

Podstawa szczerbinki, muszki, kolanko gazowe, rura gazowa, kolba to oryginały stalowe z Beryla

Łoże oryginał Beryl, łoże bez risów, bez rączki taktycznej

Selektor i bezpiecznik oryginał, działające jak należy (bezpiecznik tylko pozycje ZABLOKOWANA-ODBLOKOWANA, selektor CIĄGŁY-POJEDYNCZY)

szyna ris na korpus - oryginał przerobiony pod korpus

Dekiel LCT

Suwadło LCT

Wszystkie zbędne otwory na korpusie zaspawane i wyszlifowane, nowe na selektor i bezpiecznik dorobione

 

Środek: GB z LCT, w środku M120 Guarder ~450fapsów,

tłok z LCT (na start i tak jest wzmocniony z pełną stalową szczęką) ,

pneumatyka LCT (po co zmieniać coś co wytrzymuje na luzie do m150), dysza moja (stockowa miała wadę fabryczną),

komora LCT - gumka to flathop od Sergia,

lufa prometheus,

mosfet i kable niskooporowe

 

Jest to ten Beryl: https://www.youtube....h?v=ZEcEpRlITWk

 

Na wysyłkę musiałem czekać trzy tygodnie. Piotr Kwiecień najpierw tłumaczył się, że złamał nogę, następnie, że firma kurierska odesłała paczkę, bo nie mogła przeczytać adresu, a później nie odzywał się, ani nie odbierał telefonu. W końcu jednak paczka została przesłana.

 

Gdy paczka w końcu doszła od razu zauważyłem kilka drobnych niedoróbek i wtedy niestety popełniłem największy błąd. Zamiast zwrócić replikę postanowiłem ją otworzyć i naprawić ją na własny koszt. Biorąc pod uwagę, jak załatwiał etap wysyłki i wszelkiego lawirowania z tym związanego, średnio chciałem mieć cokolwiek wspólnego dalej z serwisem. Innymi słowy pomyślałem, że poprawię niedoróbki i będę się w końcu mógł cieszyć się repliką. Tym samym wierząc w profesjonalizm poprzedniego serwisu pomalowałem ją (prawie wszystkie repliki maluję) i oddałem na następny serwis po to, żeby poprawić kilka drobnych niedogodności. Nie spodziewałem się, że w środku będzie totalna padaka.

 

Co było nie tak, na pierwszy rzut oka:

  • Niedokręcony chwyt pistoletowy,
  • Przesuwające się dolne łoże,
  • Uszkodzona prowadnica suwadła (była za krótka do repliki i zwyczajnie wypadała),
  • Uszkodzona i naprawione spawem suwadło,
  • Suwadło przy odciąganiu powodujące poruszenie się regulacji hop-up,
  • Poruszającą się szczerbinka Szczerbinka, która na pozycji S nie ma takiego samego wychylenia jak na pozycji 4 (tak jak w palnym) - ale to niech nie będzie zarzutem, bo może być coś takiego cieżko uzyskać w replice,
  • Bardzo miękko i odpustowo chodzący selektor (mimo iż Piotr Kwiecień z Mountenback Custom zapewniał, cytuję: wolę samemu poskładać wszystko, bo wierz mi, że ciężko wszystko chodzi (blokada obsady łoża, blokada kolby, selektor i bezpiecznik)
  • Bardzo ciężkie składanie repliki, szczególnie pokrywy zamka (uprzedzając mam bardzo duże doświadczenie z tą platformą, więc nie ma mowy, żebym nie wiedział, jak to skutecznie zrobić),
  • Chamska i szkaradna śruba mocująca szynę ris.

oraz kilka widocznych na pierwszy rzut oka wewnętrznych:

  • Słaby mosfet,
  • krzywo wkręcona regulacja hop-up, która ma przez to tendencje do samorozregulowania się,
  • średnio poskładana komora (widać gumkę hop-up)
  • Za krótka lufa wewnętrzna względem lufy wewnętrznej
  • i co nie zauważyłem przy pierwszych oględzinach. Całe bebechy ruszały się pod naciskiem magazynka, co powodowało nieszczelności i utratę fpsów.

Replikę oddałem do Bbmax – kto z Wwa, ten wie, że jest jeden z najlepszych serwisów w Warszawie. Dostałem od nich poniższą odpowiedź.

 

Hej trochę ta replika jest zdrutowana.

Po pierwsze mosfet to jakiś syf, po drugie selektor ma usunięty prawie cały gwint. Nie ma szans się pewnie trzymać przy tym wyszlifowanym szkielecie. Nie umiem stwierdzić czy jest nowa czy nie, ale wydaje mi się, że nie. Chodby po zużyciu komory hop-up, ktora wygląda jak by przyjęła z 1000magazynkow. Masz wewnątrz powymieniane części masz bore_up guarder . Tłok jakiś chiński ale z metalowymi zębami . Zębatki 100/200 SHS oraz sprężynę guarder 130 . A i prowadnice od boye silnik również wygląda na jakiś chiński . Jeśli mam być szczery to bez wymiany gearbox i tej podkładki pod selektor niewiele się zdziała z stabilizacja selektora.

 

Rzeczy, które m.in. się nie zgadzają:

Szkielet gearbox V3 pochodzi z repliki bazowej LCK 74 NV.

Z tej samej repliki miało pochodzić:

-wzmocniony tłok 14 stalowych zębów

-zębatki, oraz łożyska

- spust, oraz kostka stykowa

- głowice cylindra, tłoka, dysza uszczelniona

- silnik LCT HT

 

Takie braki pozwalały mi mieć wątpliwości co do innych użytych części. Innymi słowy za 2,5k PLN za używany szrot złożony na losowych chińskich częściach, który z LCT ma tyle wspólnego co te części, które akurat zalegały na warsztacie (tutaj kolejna dziwna sprawa, o której jeszcze nie wspominałem, nie zapinają się do niej magi LCT z AK47. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić jej na magach od AK74, ale z AK74 LCT jakie miałem wcześniej bez problemu pasowały magi od AK74, więc to jeszcze potwierdzę).

Serwisant tłumaczył, że wszystkie części są z mało używanej repliki LCT, którą kupił od jak to stwierdził z mało używanej repliki od znajomego serwisanta na S (później potwierdził, że chodzi o Sergio). Tak się akurat składa, że z wiedzy i umiejętności Sergio wiele razy korzystałem, więc mam z nim kontakt. Poprosiłem go, żeby potwierdził, czy Piotr Kwiecień z Mountenbank Custom kupił od niego replikę. Cytat od samego zainteresowanego: „siema, zadnej repliki piotr kwiecien odemnie nie kupowal...powtarzam zadnej...zadnego boyia, zadnego lct...”. Tym samym mamy dowód na kolejne kłamstwo.

 

Wymieniliśmy jeszcze kilka wiadomości na temat tego, co w replice wymaga poprawy. W końcu jednak przyszły do mnie magi z LCT. Tak jak przewidywałem, żaden z nich nie pasuje. Zwyczajnie nawet się nie zapinają. To ostatecznie potwierdza, że ani buda, ani pewnie środek nie jest z LCT, ale najprawdopodobniej jest to boyiec.

 

Byłem już znudzony kolejnymi dowodami, że replika jest doskonała zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz, kiedy jej stan rzeczywisty jest taki jaki jest. Nie miałem już zamiaru się przepychać dalej, więc miałem nadzieję, że Piotr Kwiecień postąpi jak facet, przyzna się do błędu i zwyczajnie zwrócisz mi pieniądze, a ja mu replikę (która notabene jest po serwisie w lepszym stanie niż wtedy, kiedy ją dostałem - poprawione zostały wszystkie niedogodności poza zabawkowym selektorem, który ma tendencje do odblokowywania się samemu – ciężka sprawa, jeżeli dla kogoś replika ma być trenażerem).

 

Ostatni raz Piotr Kwiecień z Mountebank Customs kontaktował się ze mną 28 lipca. Od tego czasu milczy. Na podstawie wszystkich znalezionych usterek domagam się zwrotu pieniędzy na podstawie rękojmi. Bezpośrednią przyczyną jest opisana w karcie serwisowej: Jako zamienne magazynki polecamy magazynki LCT, inne należy przerobić (szlifować) wg. Dołączonego magazynka do repliki MBC.96. Magazynki te nie pasują do repliki.

 

W najbliższym czasie piszę do Piotra Kwietnia z Mountebank Customs pismo przedsądowe oraz żądanie zwrotu pieniędzy na podstawie rękojmi. Wiem, że bardzo wiele osób ma z nim ostatnio problem (zerknijcie na fan page’a) i nie mam zamiaru odpuścić tematu.

Przede wszystkim chciałbym Was jednak ostrzec przed tym człowiekiem. Tak aby nie oszukał nikogo więcej z naszego środowiska. Nie mam zamiaru sobie odpuścić i póki ta sprawa nie zostanie rozwiązana mam zamiar cały czas ją drążyć.

 

Co więcej widzę, że Piotr Kwiecień ostatnio zwija interes. Zamknął kanał na youtubie, zablokował stronę i nie odpisuję nikomu na swoim fanpage’u.

 

Dane:

 

Piotr Kwiecień Mountebank Customs

https://www.youtube....TCH29-J6bzipPQ/

http://mountebankcustoms.weebly.com/

https://www.facebook...ntebankCustoms/

 

NIP: 6443497066

Adres firmy: Modrzejowska 30/13 41-200 SOSNOWIEC

 

Linki do zdjęć:

https://drive.google...aGJCTXRoa3pQNGc

 

 

Tak po przeczytaniu tego posta, nasuwa mi się parę pytań:

 

Czy odesłałeś replike i poprosiłeś o zwrot pieniędzy, zgodnie z prawem miałeś na to 14 dni ??

 

Czy skorzystałeś z prawa do reklamacji ??

 

Czy powołałeś się na przepis mówiący o niezgodności towaru z umową ??

 

Czy nawiązałeś kontakt z gościem i przedstawiłeś problem ??

 

Bo albo czytam bez zrozumienia, albo o tym nie napisałeś ??

Edited by jarekfn
Link to post
Share on other sites

Czy odesłałeś replike i poprosiłeś o zwrot pieniędzy, zgodnie z prawem miałeś na to 14 dni ??

 

Mam na to nawet 28 przy kupnie przez internet. Nie, ponieważ dopóki jednoznacznie nie udowodniłem, że replika nie jest LCT miałem kontakt ze sprzedawcą, który starał mi się udowodnić, że wszystko jest ok. Teraz nie oddam repliki, póki nie otrzymam pieniędzy. Człowiek oszukał mnie raz, nie wiem, czy oszuka mnie następny.

 

Czy skorzystałeś z prawa do reklamacji ??

 

Straciłem je otwierająć gearbox. Teraz będę opierał się na rękojmi.

 

Czy powołałeś się na przepis mówiący o niezgodności towaru z umową ??

 

Tak jak wspominałem, rękojmia. Ze sprzedawcą nie ma żadnego kontaktu. Będę musiał zapewne powołać się przed sądem. Liczę, że między innymi ten temat go otrzeźwi.

 

Czy nawiązałeś kontakt z gościem i przedstawiłeś problem ??

 

Wielokrotnie. Gdy ostatecznie udowodniłem swoje rację, Piotr Kwiecień zerwał ze mną kontakt.

 

Bo albo czytam bez zrozumienia, albo o tym nie napisałeś ??

 

Napisałem :icon_wink:

 

Co do filmiku. Gdy pojawił się w sieci pomyslalem natychmiast "fajny bojec" ale mimo farby z puszki i trochę powyginanego korpusu to oznaczenia ( numer 'seryjny' ) zgadza się z lct

 

Miałem sporo magów do LCT AKM, które nie pasowały do tej repliki (a pasowały do mojego LCTka AK74). Dla pewności kupiłem magi LCT AK74. Nie zapinają się + w środku części według serwisu są chińskie.

Edited by Trela
Link to post
Share on other sites

Ja bym z wielką chęcią zobaczył zdjęcia części, które znajdowały się wewnątrz repliki.

 

 

"Mosfet".

 

o09v75.jpg

 

Próba utorowania miejsca na selektor, następnie trzyma się na plastiku i odbezpiecza się przy mocniejszym wstrząsie.

 

dvrn6e.jpg

 

BTW. Widać też ten problem na tym filmiku:

 

Nie mam więcej zdjęć i nie chcę też ponownie repliki rozbierać. Szczerze mówiąc to pierwszy raz kiedy padłem ofiarą takiej sytuacji i wydaję mi się, że popełniłem kilka błędów. Niemniej jednak zadbam o to, żeby nikt więcej tak jak ja kasy nie stracił.

 

Temat Piotra Kwietnia wraca jak bumerang, odkąd go znam ktoś ma do niego jakiś problem z krętactwem i oszustwem. Zawsze dziwiło mnie że tylu ludzi oddaje mu w swoje ręce kupe kasy. Cóż...

 

Dlatego też staram się sprawę jak najlepiej udokumentować i zrobić tak, żeby jak najwięcej osób się dowiedziało. Fakt faktem nawet wmasg promuję go w wywiadzie na portalu.

Edited by Trela
Link to post
Share on other sites

W sumie to nie wiem co o tym myśleć, sam subkrybowałem jego kanał na youtube, kibicowałem mu, bo według mnie gość miał łeb do replik i wcześniej nikt na niego nie narzekał. Najmniej nie widziałem negatywnych komentarzy na jego temat. Teraz ty masz z nim problem i widać po twoich postach, po tym jak piszesz że nie jesteś pieniaczem, według mnie z tego co wyczytałem masz racje.

Poza tym strona gościa nie działa, a on sam milczy, mógł by zabrać głoś w tym temacie i rozwiać wątpliwości, uniknął by dywagacji.

Link to post
Share on other sites
Czy skorzystałeś z prawa do reklamacji ??

 

Straciłem je otwierająć gearbox. Teraz będę opierał się na rękojmi.

 

Czy powołałeś się na przepis mówiący o niezgodności towaru z umową ??

 

 

Tak jak wspominałem, rękojmia. Ze sprzedawcą nie ma żadnego kontaktu. Będę musiał zapewne powołać się przed sądem. Liczę, że między innymi ten temat go otrzeźwi.

 

Panowie, przepisy pozmieniały się kapkę w grudniu 2014 roku i ustawa z 2002 roku jest ustawą uchyloną. KONIECZNIE należy poczytać obecnie obowiązujące przepisy bo powoływanie się na uchylone akty prawne jest bezcelowe.

 

To powinno co nieco wyjaśnić http://maszprawo.org.pl/2015/02/zmiany-w-prawie-konsumenckim/

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Korpus ma blokadę magazynka na sruby imbusowe, w lct mam tak samo w boju mam zgrzane czy tam nity, także tak jak kolega pisał wyżej coś o numerach seryjnych ja bym uważał z tym oszustwem o producencie repliki... moze karabin jest spartolony trzeba było go odesłać, racje cie to ze chłop jest firma a nie Mirkiem z forum, jest Januszem z serwisem ;-)

Link to post
Share on other sites

W sumie to nie wiem co o tym myśleć, sam subkrybowałem jego kanał na youtube, kibicowałem mu, bo według mnie gość miał łeb do replik i wcześniej nikt na niego nie narzekał. Najmniej nie widziałem negatywnych komentarzy na jego temat. Teraz ty masz z nim problem i widać po twoich postach, po tym jak piszesz że nie jesteś pieniaczem, według mnie z tego co wyczytałem masz racje.

Poza tym strona gościa nie działa, a on sam milczy, mógł by zabrać głoś w tym temacie i rozwiać wątpliwości, uniknął by dywagacji.

 

Sytuacja wyglądała u mnie dokładnie tak samo. Uważałem, że każdemu może się noga podwinąć (sytuacja z zaczadzeniem), jednakże jak wyszła ta sprawa to coraz więcej osób piszę o tym, co nie grało u nich w kontakcie z Mountenbank Custom. To, że teraz gość się zapadł ponownie pod ziemię jest tym bardziej przykre.

 

Korpus ma blokadę magazynka na sruby imbusowe, w lct mam tak samo w boju mam zgrzane czy tam nity, także tak jak kolega pisał wyżej coś o numerach seryjnych ja bym uważał z tym oszustwem o producencie repliki... moze karabin jest spartolony trzeba było go odesłać, racje cie to ze chłop jest firma a nie Mirkiem z forum, jest Januszem z serwisem ;-)

 

Replika nie przyjmuje magów od LCT, inny serwisant twierdzi, że w środku nie ma części z LCT, całość była złożona bardzo źle, złapałem Mountenbank Custom na kilku kłamstwach, inne osoby twierdzą, że również miały z nim problemy, a co więcej gość od miesiąca nie reaguje na moje wiadomości. Ja nie mam już cierpliwości na kopanie się z koniem i udowadnianie, że replika jest świetna i markowa, tylko jej użytkownik zawodzi ;)

Link to post
Share on other sites

W sumie to nie wiem co o tym myśleć, sam subkrybowałem jego kanał na youtube, kibicowałem mu, bo według mnie gość miał łeb do replik i wcześniej nikt na niego nie narzekał. Najmniej nie widziałem negatywnych komentarzy na jego temat. Teraz ty masz z nim problem i widać po twoich postach, po tym jak piszesz że nie jesteś pieniaczem, według mnie z tego co wyczytałem masz racje.

Poza tym strona gościa nie działa, a on sam milczy, mógł by zabrać głoś w tym temacie i rozwiać wątpliwości, uniknął by dywagacji.

 

Gościa znam od 2010 roku, zawsze miał coś na sumieniu, mi do tej pory jest winny gbv3 (od 7 lat !) poprostu na YT i FB startował z czystym kontem i na tym bazował. Jak widać i tutaj się do niego przekonali. Krętacz jakich mało. Trela walcz z typem, on jest taki bo jeszcze mu sie nigdy nikt do dupska nie dobrał.

Link to post
Share on other sites

W replice szereg rzeczy jest zrobione źle i niewspółmiernie do ceny. Inny serwisant (któremu ufam i jest znany w naszym środowisku ze swojej pracy) stwierdził, że części w środku, które miały być z LCT są chińskie. Jeszcze raz powtarzam, nie mam zamiaru się kopać z koniem.

 

A kręci to mnie tyłek mojej dziewczyny, a w tym przypadku gość kłamie i jak widać na forum i na facebooku nie tylko mnie niestety.

Edited by Trela
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...