Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Scenariusz "Obrona pasa granicznego"


Recommended Posts

Witam!

 

Chciałbym zapytać doświadczonych, otóż mam w lesie teren, gdzie przez środek lasu przebiega linia wysokiego napięcia - pas szeroki na ok. 80m, który jest wykarczowany, rośnie jedynie niewysoki (ok 2-3m) rzadki młodnik, dookoła mieszany, w miarę czysty las, z przewagą sosen. Pytanie, czy można byłoby zagrać scenariusz polegający na tym, że część ekipy porusza się wzdłuż tego pasa, np na odcinku 500m, a kilka osób uzbrojonych/nieuzbrojonych ma przekroczyć ten pas z jednej strony na drugą? Czy taka mechanika gry mogłaby się sprawdzić ? Koordynaty dla poglądu:

50.180571, 22.129345,

Link to post
Share on other sites

Samo przekroczenie to za mało. Trzeba dodać jakieś inne elementy - dysproporcje sił, cele dodatkowe.

Jeżeli gra miałaby polegać jedynie na przekroczeniu pasa to w mojej ocenie mogłoby to być nudne. Zakładając, że jedna strona może przekraczać pas, a druga nie to obrońcy muszą się podzielić, a siły atakujące skupić. W ten sposób siły atakujące robią szybki szturm na wybrany odcinek terenu, który jest chroniony przez słabsze siły obrońców (dlatego warto pomyśleć nad dysproporcją sił). Atakujący przełamaliby siły obrońców zanim ci zbiegli by się na zagrożony odcinek. Atakujący wygrywają.

Chyba, że dodasz do tego jakieś cele dodatkowe - np. po jednej stronie pasa znajduje się przedmiot, który trzeba zabrać. Tu jednak kolejne zastrzeżenie. Jeśli tylko jedna strona miałaby zdobyć przedmiot, a druga go bronić to obrońcy nie powinni wiedzieć, gdzie przedmiot jest. W ten sposób nie doszłoby do sytuacji w której obrońcy szybko utworzą silną obronę okrężną wokół przedmiotu.

Mógłbyś zrobić z tego grę nocną nastawioną na cichą infiltrację (w dzień jeśli pas nie ma wzniesień próby przekroczenia widać z dużej odległości).

Edytuj: młodnik warto wyłączyć z gry. Leśnicy nie lubią, gdy ktoś po nich łazi.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Na początek kwestie techniczne:

1) Rosnące pod liniami drzewa to nie młodnik tylko samo rozsiane drzewa - nie są pod żadną ochroną - właściciel linii nawet będzie wdzięczny za ich podeptanie.

2) "Czy dałoby rade" - Jak sprawi wam przyjemność to da radę.

 

Żeby miało to sens to strona pilnująca "granicy" musi mieć przewagę tak liczebną jak i "sprzętową" minimum 3:1.

Idealnie byłoby, gdyby na tych 500 metrach poruszały się minimum 2-3, trzy/cztero osobowe patrole uzbrojone w minimum jeden KM i karabinki. A próbujący przekroczyć granicę powinni być uzbrojeni tylko w "broń" krótką - pistolety i pistolety maszynowe typu MP5/MP7/UZI itp.

 

To typowy "scenariusz" przemytniczy.

 

W przypadku przekraczania granicy państw przez regularne wojska pierwsze zasuwa lotnictwo i artyleria a potem czołgi. Patrole graniczne mają za zadanie tylko powiadomić o "agresji" i spieprzać jak najszybciej.

 

Asa i jeszcze kwestia podkładania ładunków po slupy... Darujcie sobie jak nie chcecie wskoczyć, za sprawą jakiegoś telefonu od "grzybiarza", na wyższy level MILSIMa z udziałem prawdziwej policji i być może antyterrorystów :D

Link to post
Share on other sites

Co do używania słupów jako elementu rozgrywki. Mimo, że u nas jest bezpiecznie więc ludzie nie są wyczuleni na jakieś zagrożenia związane np. z terroryzmem czy dywersją to trzeba mieć na uwadze, że majstrowanie przy nich może zostać źle odebrane. Trzeba pamiętać, że sieć energetyczna (a już w szczególności linie wysokiego napięcia) są elementem infrastruktury krytycznej i jako takie podlegają szczególnemu zainteresowaniu ze strony różnych państwowych instytucji.

Nie chcę tu popadać w paranoję, bo szansa, że ktoś nas zgłosi jest mała, ale jednak warto w mojej ocenie odpuścić sobie używania słupów jako elementów scenariusza. Jeśli jednak słup będzie odgrywał jakąś rolę w scenariuszu to przypominajcie sobie przed każdą grą zasady postępowania na wypadek spotkania mundurowych:

1. natychmiastowe przerwanie gry i cały czas spokojne zachowanie się,

2. odpięcie magazynków, zabezpieczenie replik (pamiętajcie, że nawet CM 028 z kilkudziesięciu metrów wygląda jak palny, a oni mają trochę mocniejsze zabawki niż my),

3. repliki odłożyć na ziemię (jeśli jest konieczność przemieszczania się to repliki w pokrowce ew. przez plecy)

4. spokojnie rozmawiać, nie krzyczeń i nie uciekać.

Spiszą, pogadają i pójdą. Ew. każą bawić się gdzieś indziej.

Link to post
Share on other sites

Co do zainteresowania służb i bezpieczeństwa - słupy już dawno nie przewodzą prądu, a przynajmniej takiego jak przewodziły ( 750kV legendy głoszą ze zatrzymywało zegarki, nie odbierało radio i wzniecało pożary ) , biegnie tam chyba tylko jakieś podtrzymujące napięcie żeby nie rozkradli linii na złom :P

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...