Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Problem z gwarancją


Recommended Posts

Witam

Kupiłem replikę sr25 PJ A&K. Podczas jednej z imprez przestała strzelać i następnego dnia została wysłana do serwisu. W replice nigdy nie był otwierany gearbox. Jednak sklep nie uznał gwarancji ponieważ na śrubach od gearboxa było widać ślady otwierania i replika nie posiadała plomby. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuację ?

mms_20181129_193926.jpg

Link to post
Share on other sites

Jeżeli nie masz dowodów (np zdjęć), na których widać że GB nie był otwierany, to może być ciężko.

Co to za sklep ?

Myślę, że jeżeli faktycznie nie grzebałeś ani Ty ani nikt inny, to próbuj walczyć.

Ja aktualnie walczę ze sklepem Taniemilitaria, ale też widzę brak dobrej woli. Jeżeli nie uznają moich żądań to narobię im smrodu w necie a czarny marketing działa bardzo mocno. Mam doświadczenie w tej materii.

Link to post
Share on other sites

Replikę kupiłeś taniej jako poserwisową, ze zwrotu czy w jakiejś innej pormocji ??

Replika nie posiadała żadnej blomby, czy była ona zerwana ??

Zanim posłuchasz kolego od czarnego pijaru, najpier postaraj się dogadać ze sklepem, nie strasz ich opisaniem w internecie to broń obosieczna.

Są wyspecjalizowane firmy które sobie bardzo dobrze radzą z takimi klientami, ostatnio jeden taki klient popłynął na 23 tysie, wliczając to grzywne i pokrycie kosztów sądowych.   

Link to post
Share on other sites

W jakim sensie obosieczna? Sklep mu zrobi czarny PR w zamian? Jaki "jeden taki"? 

Replika wygląda na używaną... Więc albo sklep sprzedał jakąś grzebaną sztukę albo może jesteś drugim właścicielem i pierwszy właściciel coś Ci nagadał? Trudno powiedzieć bo nic nie napisałeś konkretnego. 

Link to post
Share on other sites

Jeśli sklep ci przysłał używaną replikę to ją pakujesz i odsyłasz, załączasz pismo w którym powołujesz się już nie na reklamacje, a na niezgodność towaru  umową.

Z doświadczenia wiem że sklep nie będzie szedł w zaparte, tylko ci to załatwi dla świętego spokoju, wierz mi ale nikomu nie zależy na kliencie który ich opisze na wszystkich dostępnych w necie forach.

Ważne jest czy ty zabierzesz się do tego od prawidłowej strony, bo jeśli najpierw ich po opisujesz gdzie się da, a oni cię oskarżą, to w sądzie najpierw dostaniesz pytanie, czy wykorzystałeś w pierwszej kolejności przysługujące ci prawa. I tu wtedy w 90% klienci polegają i wychodzą na zwykłych roszczeniowych pieniaczy.

Link to post
Share on other sites

Czy ktoś jak kupuje nową replikę to wyciąga z niej GB i sprawdza czy jest plomba lub czy śruby noszą ślady odkręcania? Oczywiście że nie. Jeżeli z zewnątrz nie widać śladów zużytkowania to zakładasz że replika jest nowa.

Zdarzyło mi się kupić nową replikę bez jakiejkolwiek plomby, a ślady na śrubach mogą być zawsze, przecież ktoś tą replikę skręcił w fabryce. W tym przypadku gwint śruby jest zjechany, czy mogło się to zdarzyć w fabryce? Pewnie tak. Zwłaszcza przy chińskich replikach z kiepską kontrolą jakości.

Na początku trzeba sprawę próbować rozwiązać tylko pomiędzy klientem, a sklepem. Na miejsca autora tematu zadzwonił bym do sklepu i powiedział że absolutnie GB nie był otwierany i plomby nigdy nie było. Zakładam że autor mówi prawdę. Jeżeli sklep dalej będzie się upierać to trzeba próbować innych sposobów rozwiązania problemów.

Edited by Huba_lbn
Link to post
Share on other sites

Nigdy nie spotkałem się z NOWĄ repliką, która miałaby zjechany łeb. Jak dla mnie brak plomby nie pozbawia nas możliwości reklamowania, tracimy jedynie gwarancję.

Jednak... miałem kilka nowych replik zaplombowanych z Gunfire i co... plomba po prostu sobie odpadła. Mogłem rozkręcić gearbox, namieszać w nim, porozwalać, a potem nakleić plombę z powrotem bo była cała. Po prostu odpadła, nic się nie ukruszyło czy rozerwało. Nawet ostatnio dostałem Specnę Core z taką plombą.

Edited by wallop
Link to post
Share on other sites
5 godzin temu, omonon napisał:

Widzę tylko obrobiony łeb śruby, niekoniecznie gwint jest zjechany :). [...]

Człowiek myśli jedno, a pisze co innego. Ciekawe o czym wtedy myślałem. Szkoda że opcja edytuj tak szybko znika, bo widzę też kilka innych literówek, trochę wstyd :P

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...