Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[Oficjalny] Strzelba MP003 [AGM]


Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Miałbyś, może zdjęcia wnętrza twojego shotguna po tych usprawnieniach? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda i jeśli pozwolisz zgapić troche :-P
Hm... Trochę nie chce mi się go rozbierać, bo zawsze po takim zabiegu musi "dochodzić do siebie" :) A do początku kwietnia potrzebuję go sprawnego. Ale obiecuję, że zaraz po tym dokonam dzieła i przygotuję stosowną dokumentację ;-) Póki co postaram się przed weekendem, albo w trakcie, zamieścić foty przeróbek widocznych na zewnątrz.

 

@Tuksiak - bardzo fajny pomysł na zawieszenie :D Zero ingerencji w replikę ;-)

Edited by Marcin_eM
Link to post
Share on other sites

Byłbym bardzo wdzięczny za każdą fotke ;-)

 

Macie jakiś pomysł na naprawe odłamanego tłoka w miejscu stykania się z szyną? Już dwojgu moich kolegów coś takiego sie stało, próbowaliśmy sklejać to poxipolem ale wiadomo długo nie wytrzymało. A szkoda jednak wydanych pieniędzy. :wink:

Link to post
Share on other sites
Macie jakiś pomysł na naprawe odłamanego tłoka w miejscu stykania się z szyną? Już dwojgu moich kolegów coś takiego sie stało, próbowaliśmy sklejać to poxipolem ale wiadomo długo nie wytrzymało. A szkoda jednak wydanych pieniędzy. :wink:
Hm... Skleić poxipolem i owinąć metalową taśmą? Albo usztywnić czymkolwiek innym. Ewentualnie szukać na allegro.

 

W ostateczności pozostaje sprzedać części na allegro. Wiem, bo sam widziałem i kontaktowałem się z ludźmi sprzedającymi części z tego samego powodu: pękł tłok. W pierwszej kolejności pójdą magazynki, sprężyna, kolba, czółenko.

Edited by Marcin_eM
Link to post
Share on other sites

Strzałami ciężko to określić. Ja mam swoją ponad miesiąc, gram 2 razy w tygodniu(weekend) po około 4 godziny i trzyma się dobrze. Tak samo 2 innych moich kolegów. Za to 2 innym moim kolegom ułamał sie tłok w połączeniu z szyną i przerzucili sie na shotguny za 3 dychy z taiwangun. ;-)

Link to post
Share on other sites

Hejka mam tą broń i dzisiaj mi się trochę spsuła :icon_razz: Mianowicie po strzelance małej przestała strzelać tylko łykała kulki, a przy wystrzale dało się słuchać tylko głuchy huk. Możliwe, że zapchała się lufa bo miałem kolorowe kulki, o których przeczytałem wiele złych opinii. Chciałem rozkręcić broń i wyjąc kulki ale za nic w świecie nie wiem jak się dostać do środka. Z tego co udało mi się zrobić to zdjąć kolbę, osłonę lufy i osłonę zewnętrzną shota. Teraz nie wiem czy odłącza się lufę (raczej mi się nie wydaje) czy co. Wszystkie śrubki odkręcone, od strony kolby osłona daje się rozdzielić na 2 części ale od strony lufy trzyma i za nic nie chce dać się rozdzielić. Nie chciałbym zniszyć mojej pierwszej broni więc byłbym wdzięczny za wszelką pomoc :icon_smile:

 

Oka już rozebrałem go, kulki można było wyjąć wyciorem ale mniejsza z tym. Teraz czas na złożenie :icon_biggrin: oczywiście jak go rozkładałem wyleciały 2 sprężynki, które za nic nie mogę nigdzie wsadzić. Przypuszczam, że są od spustu (jedna długa, druga krótka) Jedna sprężynka została przy przycisku do wyjmowania magazynku, a druga została przy spuście. Byłbym wdzięczny za jakiś schemat, fotografię albo wytłumaczenie pisemne.

Edited by wiciok
Link to post
Share on other sites

Jedną fotkę wrzuciłem w dziale serwisu sprężynek:

 

http://wmasg.pl/forum/index.php?s=&sho...st&p=728615

 

Niestety słaba jakość, bo robione aparatem w komórce. Przy spuście mam 2 sprężynki, trzecia przy przycisku zwalniania magazynka... ale czwartej za Chiny ludowe nie mogę skojarzyć. Chyba że mi wypadła i skręciłem broń bez niej... mimo wszystko shotgun działa :P

Link to post
Share on other sites

Od dawna zastanawiam się nad shotgunem bo takiego wynalazku mi do kolekcji brakuje.Myślałem nad właśnie tym AGM albo nad DE Long.Najbardziej mi chodzi o wytrzymałość bo już sie naczytałem o awariach tego AGM,a o DE mniej tego słyszałem więc który jest bardziej wytrzymały? (to jest dla mnie najważniejsze), jeszcze jedna sprawa.Chodzi o smarowanie kiedyś miałem shotguna i jak go rozkręciłem, żeby go wysmarować to mi sprężyna w twarz a reszta gdzieś na drugi koniec pokoju więc raczej będę smarował w okolicach lufy,gniazda magazynka i prowadnicy.Czy to wystarczy?

 

 

Nie lubię grzebać w bebechach bo się na tym jakoś dobrze nie znam.

Link to post
Share on other sites
Najbardziej mi chodzi o wytrzymałość bo już sie naczytałem o awariach tego AGM,a o DE mniej tego słyszałem więc który jest bardziej wytrzymały?
Natomiast ja czytałem, że bebechy mają te same - od DE. Problem może tkwić jedynie w mocniejszej sprężynie w AGM. Swojego mam od początku stycznia stycznia, strzelanka raz na tydzień, dwa. Do tego mam jeszcze podkładkę pod sprężynę w skutek czego moc trochę się zwiększa i jak do tej pory awarii typu "połamane coś" nie miałem.

 

Chodzi o smarowanie kiedyś miałem shotguna i jak go rozkręciłem, żeby go wysmarować to mi sprężyna w twarz a reszta gdzieś na drugi koniec pokoju więc raczej będę smarował w okolicach lufy,gniazda magazynka i prowadnicy.
Ze smarem od lufy jak najdalej! Gniazda maga i prowadnicy nie ma co smarować bo są to elementy użytkowane na wierzchu, uwalisz się tylko tym smarem i ot po robocie. Smarować należy wyżłobienie wewnątrz body po którym porusza się tłok, wszelakie styki części ruchomych, blokadę spustu. Przy smarowaniu wnętrza tłoka trzeba uważać by nie przesadzić, gdyż zaowocuje to czyszczeniem lufy i komory HU.
Link to post
Share on other sites

Jestem właśnie w trakcie skręcania swojego guna i mi taki problem się pojawił. Poza tym, że została mi mała sprężynka, której nie wiem gdzie wsadzić i jakaś plastikowa część podobna do jakiejś śrubeczki to nie przy każdym przeładowaniu mi strzela. A jak nie strzeli to rozchylam obudowę i dopiero załapuje. Wiecie co to może być? Nie wyobrażam sobie żeby w trakcie strzelanki rozkręcać shota i w nim grzebać :P

Poza tym zauważyłem, że tłok jest pęknięty :/

Oka już nie trzeba :P rozwaliło mi tłok więc koniec zabawy :)

Chyba trzeba zebrać kase na coś porządnego

Edited by kashlack
Link to post
Share on other sites

Ja dzisiaj trenowałem strzelanie ze swojego do nieruchomego celu ;). Kartka prawie A4 z odległości zmierzonych od 15- 35 m, postawa stojąc, z 20 m, 10-10 w celu, z 30 m 7-10 w celu, z 35 m 5-10 w celu, z 40 m obramowywałem ogólnie tą nieszczęsną kartkę ;).

Jak wróci Kobita i odda aparat, to porobię foty tych "tarcz" ;).

Strzelałem na świeżym powietrzu, kulki .25g G&G, hop prawie na 0, lekki wiatr delikatnie od czoła od lewej strony. Niestety do warunków laboratoryjnych nie mam dostępu ;).

A fotki ze strzelania samego:

ja z przedmiotem tematu: 373a3d8d0ad0b71am.jpg

 

ja przed celem - odległość 35 m:

6bc7d2cdc8f283d7m.jpg

 

 

cel po strzałach z 35m:

541911491249f363m.jpg

 

Tak, że wniosek następujący, przyrządy celownicze w tym są zbędne jak się człowiek przyzwyczai. Walczyć można nawet na 40 m na upartego, jak się człowiek skoncentruje to i z elektrykiem ma spokojnie szanse ;).

Na początek replika wystarczająca i wyrobi na pewno sporo pozytywnych odruchów :).

Link to post
Share on other sites

Prosto, na 40m też prosto, lobowanie się później zaczyna. Z hopem do ładu nie mogę dojść i też możesz tak mieć. Z powodu, jak podejrzewam temperatury panującej na zewnątrz, najpierw muszę sobie hopka delikatnie podkręcić, a później z każdym wystrzelanym magiem odpuszczam. Tak mniej więcej po 5 magach strzelam już z tych DżiDżi na zerowym hopie, bo jak ruszę go choć z 1mm, to tak po 20m już lecą w kosmos.

Nie mam kamery, a aparat nie kręci niestety filmików bo by było widać.

 

Może być stare porzekadło, tak chińczyk kraje, jak ryżu dostaje.

Edited by Tuksiak
Link to post
Share on other sites

Zawsze można się pocieszyć, że w ogóle strzela ;)

 

Z tym HU nie tylko Ty masz problemy. Po pierwszym strzale kulka ma jakieś 20 m zasięgu, potem s każdym kolejnym wzrasta o 2 aż do ok 35 max. A potem? Tak samo jak u Ciebie, zaczynają się problemy z regulacją. Zdarzało mi się nie raz, że ustawiłem HU przed akcją, sprawdzałem na wszystkie możliwe strony, a w trakcie strzelanki fruwały wysoko ponad celem ;/ Ot, taki mankamencik, że trzeba się cały czas nim bawić ;)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Dzisiaj z powodu zwolnienia i ogólnej nudy przydomowej, postanowiłem poprawić lans szitgana ;).

Całe dwie godziny pracy. Elementy potrzebne do wykonania tegoż to:

1. 5 zużytych łusek, które wyszabrowałem od kumpla za "dobre słowo"

2. kilkadziesiąt zużytych kulek, pozbieranych po chacie, bo walały się po podłodze i się człowiek na nich przewracał.

3. koło 40 kulek Blaster Invisible w kolorku zielonym o gramaturze .28g, akurat takie miałem pod ręką.

4. klej "superglut"

5. zielona nitka

6. igła

7. nożyczki

8. zapalniczka

9. trochę rzepa odprutego od jakiegoś starego pokrowca na tel. kom.

10. zużyty pas "taktyczny" od jakiegoś chińskiego badziewia, który nie wiem skąd mam :).

 

Po zebraniu wyżej wymienionych, pokrzepiwszy się jednym Carlsbergiem, przystąpiłem do działania, a efekty dalej na fotkach:

Tak to wygląda jak sobie leży:

d79940619c0111cdm.jpg

Tak jak jest na gunie:

bc758765dd40a88em.jpg

A tutaj specjalnie go powiesiłem, żeby oświecić co niektóre osoby w koncepcji pasa trzypunktowego:

8d8c84044023eff2m.jpg

Tak więc, 2 godzinki pracy, parę wkłuć igły pod paznokieć i + 10 do lansu, jak nie +15 ;).

I na kiego grzyba wieszać na tym jakieś szit-kolimatory, czy też latarki "taktyczne" nieznanej prowiniencji, jak można chwilkę "samorobiarstwa" zrobić i efekt jak widać ;).

 

EDYTA: Oczywiście łuski można wyciągać ;) i wkładać na miejsce bez problemu, a zielone kulki podsypałem i podkleiłem na samej górze, coby nie było widać tych białych, które to są pod spodem.

Edited by Tuksiak
Link to post
Share on other sites

Tuksiak, sprytne to :) , tylko po co w opisie dałeś kulki ? I gdzie można kupić takie fajniste szelsy ?

 

Czy ten pan

german_sof_ks_19.jpg

Ma może przez przypadek oryginał "naszej" repliki w wersji z uchwytem pistoletowym ?

Edited by Garam
Link to post
Share on other sites

A on nie Mossberga dzierży? Chłodnicy na lufie nie ma, i RIS`a ma, tylko body jakieś takie... Nie świta mi co to może być.

 

Co do szelsów, wziąłem od kumpla, on kiedyś na alledrogo wylicytował chyba ze 150 sztuk w różnych kolorach, to mu 5 nie było szkoda, kulki z podłogi porobiły za wypełniacz, a te zielone za końcówkę, co prawda ogólnie to mało przekonywująco wygląda w porównaniu z oryginałem, gdzie jest zagnieciony szels na przybitce, ale mi się widziało tak po prostu ;).

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...