Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Technika skrytego poruszania się w lesie


Recommended Posts

  • Replies 147
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Myślę że przede wszystkim nie należy wykonywać gwałtownych ruchów. Nie zatrzymuj się w miejscach dobrze oświetlonych, gdzie drzewa są rzadziej ułożone. Trzymaj się bardziej grubych drzew za którymi bez problemu możesz się schować. Patrz pod nogi i uważaj na co stajesz, unikaj gałązek.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Przechodzilem w WP szkolenie, bylem w Artyleryjskiej Grupie Rekonesansowej. Nie ma ogólnych zasad co do porusznia się w lesie. Najważniejsze to: bezszelestne poruszanie się, unikanie naslonecznionych miejsc, unikanie otwartych przestrzeni, kamuflaż, unikanie gwaltownych ruchów, żadnego biegania czyli ogólnie mówiąc POWOLUTKU I POCICHUTKU I DUŻO CIERPLIWOŚCI. Tego wszystkiego trzeba się nauczyć, wyrobić w sobie odruchy :uśmiech: I proponuje obuwie taktyczne z miękką podeszwą.

Edited by forsakenwolf
Link to post
Share on other sites

Przede wszystkim nalezy teren i warunki wykorzystywać, nie robić z niego kolejnego przeciwnika. Jak wcześniej wspomniano unikanie otwartych przestrzeni, oświetlonych miejsc (trzymanie się skrajów lasu). W nocy robisz krok kiedy jest poryw wiatru, albo jest jakiś inny chałas który cię zagłuszy, miejsce w kturym stawiasz stope należy uprzątnąć (rączkom popracować) z gałązek listków ale bardzo delikatnie (plecy i łydki czasami boloą nieziemsko po takim dłuższym skradani) itp itd...

Link to post
Share on other sites

Najlepiej sie czołgać :wink:

Ale tak na poważnie to najlepiej iść wolno i uważnie a stopy stawiaj jedną po drugiej jak w kroku odstawno-dostawnym tyle że tółwiem do przdu. Taki motyw wystąpił w KOMPANI BRACI jak dotąd mi sie spisuje...!

POzdrawiam..! :killer:

Link to post
Share on other sites

Mieć oczy dookoła głowy... Bez tego żaden recon nie przyda się.

Osobiście spełniam pewną funkcję recona, ze względu na to, ze mam niezły wzrok i spostrzegawczość, ale fakt.. powoli i ostrożnie, ale nie ma żadnej zasady/techniki, albo Cię zauważą, albo nie.

 

(Oczywiście zauważą, gdy będziesz biegać jak idiota w kółko i to bez problemu...)

Link to post
Share on other sites

To ja jeszcze dorzucę:

 

1. Unikaj znajdowania się wokoło elementów, które kontrastują lub zwracają uwagę jako takie.

2. Postaraj się maksymalnie odwrócić/pochylić głowę, kiedy jest szansa wypatrzenia Cię przez kogoś. Jednak nie trać go z pola widzenia!

3. Układaj się w pozycji, która jak najmniej przypomina stwarzającego zagrożenie strzeaca.

4. Maskowanie twarzy farbą czasem daje więcej niż najlepszy kamuflaż (nie zapomnij i szyi!)

5. Wykorzystuj odwróconą uwagę przeciwnika, wtedy czasem nawet nie usłyszy jak przebiegniesz koło niego parę metrów (wymaga wprawy, ale skoro ASG to nie wojna, czasem warto spróbować - jest co wspominać potem ;)

6. Zmieniając pozycję ZAWSZE miej pod ręką plan B w którym zawrzesz udanie się w miejsce, które zapewni Ci osłoną i kontrolę sytuacji. Im więcej krokół naprzód będziesz w stanie przewidzieć, tym mniejsza szansa wykrycia/trafienia.

7. Zachowaj zimną krew - dla części to oczywistość, ale warto podkreślić to jeszcze raz - pierwsze co dostrzega ludzkie oko to ruch, potem cała reszta. Czasem warto wytrzymać w bezruchu podejrzane spojrzenie. Nie ukrywam - wymaga prwawy w ocenianiu sytuacji

8. Ja lubię chodzić w pozycji takiej, gdy prawa ręka trzyma pewnie karabin, a lewa stanowi podparcie w niskim ruchu. Zapewnia to względnie szybką możliwość reakcji na nagłe wykrycie, przy kompromisie zapewnienia sobie małej sylwetki ciała.

9. Idąc w grupie warto wiedzieć kto z was się najgorzej ukrywa, ponieważ ta osoba zwykle staje się pierwszą ofiarą i miejscem od którego rozpoczyna się wasz kontakt. Wtedy lepiej możesz się przygotować na szybkie rozplanowanie taktyki starcia ew. znalezienie miejsca, w którym reszta grupy pozostanie widoczna (honor honorem, ale żyć trzeba ;)

10. Zawsze przyjmij, że przeciwnik widzi lepiej niż przypuszczasz. Jak nie wykonuje gwałtownych reakcji może Cię wpuszczać w zasadzkę.

 

Oj, trochę odbiegłem od tematu. Mam nadzieję, że wam cokolwiek pomogą. ;)

Edited by Irayvel
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Przede wszystkim poruszaj się wolno rozglądaj się po otoczeniu i wybieraj drogę która da Ci optymalny kamuflaż i będzie na niej jak najmniej przeszkód mogących wywołać hałas, jeżeli przeciwnik coś usłyszy staraj się nie ruszać . A tak w ogóle to najlepiej poćwicz to zrozumiesz o co chodzi. Ja osobiście zakradałem się do przeciwników na odległość wystarczającą aby delikwenta złapać za ramię.

Link to post
Share on other sites

Trzeba dodac, ze dużo zależy od warunków atmosferycznych. O wiele łatwiej poruszac się w czasie deszczu, gdy widocznośc w lesie jest niewielka, a kroki zagłusza deszcz. Warto zwrócic uwagę na każdą częśc ubioru/wyposażenia, która szeleści, bądź wydaje inny dźwięk, np. rzep z ładownicy/kieszeni. Można również spróbowac technik stosowanych przez snajperów, czyli mozolne czołganie się po ziemi i ciągnięcie broni za sobą.

 

Skoro o snajperach mowa, dziś to głównie oni pełnią funkcje zwiadowcze ze względu na swoje umiejętności. Nie namawiam tu nikogo, by został ersoftowym snajperem, ale warto znac parę sztuczek z ich repertuaru.

Edited by zombie_snake
Link to post
Share on other sites

W Vietnamie patrole SOG poruszały się z prędkościa 500m na dobe!

Po każdym kroku nasłuch, obserwacja; przed oddaniem kolejnego kroku najpierw czubkami palców badało się grunt a potem można było oprzeć reszte stopy. I tak wkółko...:)

W terenie zalesionym najczęściej zdradza nas dźwięk oraz ostre ruchy i tego trza unikać.

 

 

Taaa... weź podejdź do dzikiego zwierza na 1 metr. Wybacz stary ale to jest niemożliwe.

fakt, może 1m to troche ciężko, ale zdażyło mi się kilka razy podejść pięknego jelenia na 20-30m...ach, widok cudowny :)

Edited by Belfer
Link to post
Share on other sites

W Vietnamie patrole SOG poruszały się z prędkościa 500m na dobe!

Po każdym kroku nasłuch, obserwacja; przed oddaniem kolejnego kroku najpierw czubkami palców badało się grunt a potem można było oprzeć reszte stopy. I tak wkółko...:)

W terenie zalesionym najczęściej zdradza nas dźwięk oraz ostre ruchy i tego trza unikać.

 

Hm, ... bardziej mi to przypomina pracę zespołu snajperskiego przy zajmowaniu pozycji.

 

fakt, może 1m to troche ciężko, ale zdażyło mi się kilka razy podejść pięknego jelenia na 20-30m...ach, widok cudowny :)

 

 

Z tym jeleniem to przesadziłem ;) ale sarnę na 15 m. już miałem. W tym wypadku bardziej zdradliwy jest zapach.

 

Drobne zwierzęta (no może poza lisem) to da się podejść.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Chmmm? czytam te wszystkie porady i troche zdegustowany jestem,ponieważ to o czym piszecie ok tak jest naprawde w kilku przypadkach ale od samego czytania jeszcze nikt sie takich rzeczy nie nauczył.

 

Zapraszam na nasze szkolenia dla grup rozpoznawczych i specjalnych

 

To wszystko to wiele godzin w terenie w deszczu jest inaczej na sniegu i w upalny słoneczny dzień jeszcze inaczej,jest kilka reguł których trzeba przestrzegac ,

nie przestrzegasz wpadasz w rutynę to nie żyjesz.

 

Praktycznie każdy patrol jest inny nawet przy zbliżonych warunkach.

 

Chetnie odpowiem na kilka pytań związanych z rozpoznaniem specjalnym oraz Dalekiego zasięgu.

 

http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=56201

Link to post
Share on other sites

Zapraszam kolego do lasu pokażę ci kilka technik bo z gier tego sie nie dowiesz :wink:

 

od 15 lat w tym siedze wiec koleszko sory.

Sa rzeczy które musisz! przestrzegać i nie ma gadania.

 

Prowadze takie szkolenia i nie takich cwanych miałem na kursie

Edited by scott12rec
Link to post
Share on other sites

Jak to jak zakopujesz się i zasuwasz pod śniegiem ;) Tak samo jak w upalne i suche lato zapraszam do borów tucholskich na pokazówkę jak po cichu chodzić po milionie wyschłych na wiór patyków, mchów, gałęzi a zwłaszcza gałęzi drzew iglastych ;)

 

Znam tylko jednego gościa który potrafi robić to w każdych warunkach po cichu:

4150__kret_463.jpg

Link to post
Share on other sites

Taki z ciebie CHojrak rumak?, Takiej nie ma ale jest wiele innych( ale skoro jestes taki obryty to zapraszam do siebie albo my wpadniemy do was,to sie kolega wykaże)

 

 

Słyszałes o poruszaniu sie sposobem npŻabka – pierwszy żołnierz przyjmuję pozycję osłaniającą, drugi patroluje kilka metrów przed jego pozycję gdzie zatrzymuje się i role się zamieniają

Gąsienica – pierwszy żołnierz przyjmuje pozycję osłaniającą, drugi patroluje bezpośrednio do jego pozycji gdzie zatrzymuje się i role się zamieniają.

 

i nie mów ze to nie sa techniki czy jakby tego nie nazwać. :wink:

 

A stały kontakt wzrokowy(radio czesto pada wtedy kiedy nie powinno)

A pętla zwiadowcy?(wiesz co to takiego?)

 

Kolego jesli w tym wszystkim nie ma zasad i technik to nie wiem gdzie sie o tym dowiedziałeś.

Edited by scott12rec
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...