Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Granat gazowy - prawie domowej roboty


Recommended Posts

  • Replies 130
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam vanarasa GG ale powiem, że jestem średnio zachwycony trwałością (po upadku z 1.5 metra zrobiło się wgniecenie wielkości 2 kulek 4milimetrowych ale nie przeszkadza to w użytkowaniu. Sorry za ot ale granat za 160zł to jest nieporównywalnie opłacalne przy vanarasie 120

Link to post
Share on other sites

Ja swój testowałem jedynie na propanie, nie dorobiłem się jeszcze adaptera CO2. Wygląda znacznie solidniej od Madbulla HP na 204 kulki. Mimo, że jest krótszy o kilka cm, jest znacznie cięższy, co pewnie przełoży się na trwałość. Ustawianie spłonki łatwiejsze niż w MB.

Jak dotąd jestem zachwycony, zobaczymy co będzie na CO2. ;-)

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Eeee, zmuszasz mnie do zakupu kolejnego :) Jaka jest planowana pojemność?

 

Minirecenzja:

Posiadam zarówno MadBulle, jak i "domowego". MadBulle staram się używać z ciśnieniem z instrukcji, czyli około 500psi, z "domowym" się nie szczypałem i na początku w ramach testów ładowałem go na maksa, czyli ponad 800 psi. Poza wymaganą dużą siłą na spuście wszystko było w porządku. MadBulli nie próbowałem na tym ciśnieniu. Obecnie do "domowego" używam około 600 psi, bo lubię używać mniejszej siły do odpalania.

"Domowy" wygląda bardzo solidnie, według mnie solidniej od MadBulla 204. Może jednocześnie ciut bardziej topornie - nie ma na sobie żadnych oznaczeń (choć te z MadBulla powoli się ścierają), "rowki" po frezowaniu / toczeniu są ciut grubsze od MadBullowych. Do ponownego uzbrojenia spłonki muszę używać większej siły niż przy MadBullach - nie wiem, czy jest to kwestia innego używanego ciśnienia, czy jednak konstrukcji. W każdym razie w niczym nie utrudnia to użytkowania. Zaskoczyło mnie jednak, że zaraz po otrzymaniu paczki spłonka pokryta była (i w sumie dalej jest, nic się na szczęście nie zmienia) w paru miejscach małymi rdzawo-podobnym plamkami. W niczym to jednak nie przeszkadza. Reszta granatu jest bez skaz.

 

Ogólnie - polecam!

Link to post
Share on other sites

Pojemność będzie podobna, powinna się też udać mała zmiana sprawiająca że kulki nie będą wypadać dołem po rozkręceniu granatu. Zmiany głównie kosmetyczne czyli trochę bardziej wydłużona łuska, malowanie zastąpi anodowanie plus napisy naniesione "tamponadą". Co do plamek "rdzy" jest o tylko nalot, schodzi przy przecieraniu ściereczką nawilżoną olejem p. silikonowym. Ta "rdza" nie będzie penetrować materiału.

Link to post
Share on other sites

Relevant a co z zasięgiem? Niby jedna z najważniejszych cech granatu a nie wspomniałeś ani słowa o tym. Podobna jak w madbullach?

 

Oczywiście masz rację, zasięg jest bardzo ważny. Ale ja niestety nie czuję się na siłach obiektywnie wypowiedzieć się w tej kwestii. Po prostu nie mierzyłem go jakoś specjalnie, osobiście nie wierzę w skuteczne używanie granatów na terenie otwartym (ale najprawdopodobniej wynika to jedynie z mojego małego w tym doświadczenia), a w budynku i tak z reguły cel jest bliżej niż zasięg.

Jeśli jednak interesują Cię moje prawdopodobnie SUBIEKTYWNE odczucia to wydaje mi się, że zasięg jest być może nawet porównywalny, ale jednak większe wrażenie robi wystrzał z 204 kulek MadBulla niż 120 "domowego". Ale to tylko kwestia ilości, być może to po prostu ja lubię gęstsze chmury kulek. Niestety nie mam tego mniejszego MadBulla na CO2 by móc naprawdę porównać dwa analogiczne (o porównywalnej pojemności kulek) produkty, a tylko takie porównanie byłoby naprawdę właściwe.

 

PS. Pytanie laika: dlaczego malowanie zastąpi anodowanie?

Edited by relevant
Link to post
Share on other sites

DO skutecznego rażenia wroga w otwartym terenie wystarczy napchać 100-120 kul i z 40 m ściągniesz kilka osób, jeżeli będą w miarę obok siebie. Na tym dystansie ściana kulek ma wymiary około 7*3 metry. Jak nie więcej. Max jaki udało mi się ściągnąć jednym strzałem to 4 osoby. Przy strzelaniu lobem dochodzi sporo odległości, ale to wymaga wprawy. To wszystko przy 800 PSI.

Edited by Katana
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...