Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

C-mag a milsimy


Recommended Posts

Pod warunkiem że broń wsparcia będzie miała wyższy limit fps Wtedy proszę bardzo niech sobie będą cmagi tylko niech nie warzą 200g bo to przegięcie. Inaczej spowoduje to wyeliminowanie broni wsparcia z milsimów po wprowadzeniu cmag. Już teraz mało kto się nią interesuje. To znaczy przepraszam przecież nikomu waga nie przeszkadza, każdy marzy o SAW a potem zupełnie przypadkowo sprzedaje go po jakimś czasie.

A biegać z nim przez dwie doby kiedy obok ktoś z hi... przepraszam cmagiem ma to samo to wysoce interesująca perspektywa.

 

ps. Majkel swoje minimi właśnie co sprzedałeś.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Gcze napisałeś:

 

Inaczej spowoduje to wyeliminowanie broni wsparcia z milsimów po wprowadzeniu cmag.

Widzisz sedno tkwi w tym, że C-magi są "wprowadzone" na milsimy. I co? Nic strasznego się nie dzieje. Pamiętajmy, że na milsimy wybierają się raczej ludzie, którzy mają realne podejście do tego "przedsięwzięcia" więc wątpię aby ktoś zrobił sobie pełno c-magów i używał swojego karabinku szturmowego jako broń wsparcia. C-magi raczej są noszone jako pierwszy magazynek - ten, który siedzi w gnieździe - aby w przypadku kontaktu ogniowego mieć przewagę nad przeciwnikiem i wydłużyć maksymalnie moment pierwszej zmiany magazynka.

 

Także ja nie widzę w tym żadnego zła :)

 

PS:

A minimi sprzedałem bo marzyło mi się to co teraz zrobiłem, a 3 repliki mi nie potrzebne ;)

Edited by Majkel86
Link to post
Share on other sites

Panowie, jak zwykle klocicie sie o "marchewke"(czyt. "po ch*j").

 

Ja nie widze zadnego problemu. Nie mozna postawic znaku rownosci powmiedzy przyslowiowa M'ka z cMagiem a SAW'em.

 

CMag ma 100 kulek, pudlo od Saw'a 200. SAW'y w srodowisku sa zazwyczaj bardziej krecone od szturmowek, a czesc SAW(np CA) ma GB dedykowane do wiekszego tuningu od typowej repliki.

Ale to wszystko sa szczegoly, bo wg mnie podstawowa roznica jest w:

LIMICIE AMUNICJI PRZYPADAJACYM NA STRZELCA.

 

Stad gosc z M'ka bedzie dla mnie zwyklym strzelcem, ktory ma 'niestandardowy' magazynek. I na zdrowie.

A gosc z SAW'e, jest wsparciem druzyny! I ma w zwiazku z tym o wiele wiekszy przydzial kulek.

 

"U nas" na podworku jest odpowiednio: 300 kulek luzem dla strzelca i 1000 dla kaemisty, czy 1500 nie pamietam juz ;-)

Link to post
Share on other sites

Przydziały kulek to według mnie są dobre na niedzielną zabawę ze scenariuszem a nie milsim. Amunicja ile waży każdy wie i każdy powinien sam decydować czy chce mieć dużo amunicji przypłacając to dźwiganiem ciężaru małą mobilnością i zmęczeniem, czy chce być luźnym Romkiem ale za to z ryzykiem zostania z ręką w nocniku z pustym magazynkiem. Według mnie to również istotna część taktyki. Zresztą ktoś może być lekko ślepy i przygłuchy ale za to silny i wytrzymały. Dlaczego rezygnować z takiego rozróżnienia atutów.

 

Według mnie takie limitowanie nic nie ważącej amunicji to symulacja Quake III najwyżej.

 

Więc idąc tym tokiem myślenia rozróżnienie saw od reszty ilością amunicji to trochę za mało. Bo zwykly rifleman może zabrać tyle samo ammo co operator saw bo niby co saw ma jakaś magiczną moc noszenia amunicji ?

 

I proszę tutaj nie wyjeżdżać z oczywistą oczywistością ;-) Bo nie każdy musi mysleć tak samo.

 

ps. oczywiście zasymulowanie wagi amunicji jest totalnie banalnie proste i wymaga tylko woreczka i saperki lub namiastki tych zaawansowanych przyrządów ;-) bez klepek cegielek i innych takich.

 

Można by nawet takie "firmowy" wzór woreczka zrobić. I mógłby być to element zdobywany na wrogu lub rozdzielany na starcie przez dowódcę np. Zresztą możliwości jest mnóstwo.

Link to post
Share on other sites

Jeżeli faktycznie tak myślisz:

To ja kończe dyskusję :wink: No i raczej nie wybieraj się na "moje" milsimy z takim założeniem.

 

Hmm a co jest "nie tak" z myśleniem że sztywne przydziały nic nie ważącej amunicji nie są zbyt realistyczne.

 

Nie wybieraj się na "moje" milsimy ... - ależ przekonujący as z rękawa w rozmowie.

 

To w takim razie przepraszam że uraziłem, nie będę się już wychylał ze swoimi opiniami skoro tylko takiej reakcji mogę się spodziewać.

Link to post
Share on other sites
Nie wybieraj się na "moje" milsimy ... - ależ przekonujący as z rękawa w rozmowie.

 

To w takim razie przepraszam że uraziłem, nie będę się już wychylał ze swoimi opiniami skoro tylko takiej reakcji mogę się spodziewać.

 

Nie mam zamiaru pisać oczywistych rzeczy dla większości "środowiska milsimowego" w Polsce... Skoro nie wiesz czemu mają służyć limity "amunicji" na milsimach to wybacz ale komletnie się rozmijasz z dość podstawowym "założeniem" większości systemów "milsimowych". Proponuje poczytać, poznać te założenia i wtedy próbować się z nimi nie zgadzać. Podpowiem tylko tyle: Nie mają kompletnie związku z wagą kompozytowych kuleczek. Nie jest limitowana waga ale ilość. Reszty sobie poszukaj. Jeżeli nie znajdziesz na WMASGu (a raczej powinieneś) to są inne fora stricte "milsimowe" tam zajrzyj.

Link to post
Share on other sites

Nie mam zamiaru pisać oczywistych rzeczy dla większości "środowiska milsimowego" w Polsce... Skoro nie wiesz czemu mają służyć limity "amunicji" na milsimach to wybacz ale komletnie się rozmijasz z dość podstawowym "założeniem" większości systemów "milsimowych". Proponuje poczytać, poznać te założenia i wtedy próbować się z nimi nie zgadzać. Podpowiem tylko tyle: Nie mają kompletnie związku z wagą kompozytowych kuleczek. Nie jest limitowana waga ale ilość. Reszty sobie poszukaj. Jeżeli nie znajdziesz na WMASGu (a raczej powinieneś) to są inne fora stricte "milsimowe" tam zajrzyj.

 

 

Ale ja nie piszę o wadze kompozytowych kuleczek tylko wadze prawdziwej amunicji. Po prostu twierdzę że ograniczenia powinny być naturalne a nie wymyślone. Pewnego ciężaru nie da się unieść i to jest naturalne ograniczenie.

I np. taki operator saw w realu nie będzie sobie śmigał jak sarenka mając 1500sztuk amunicji + ekwipunek. A przy sztucznym limicie nie mającym odbicia w wadze jak najbardziej.

Rozumiem ze nie ma potrzeby symulowania wagi 300 sztuk amunicji bo to jest raczej niewielka, nieodczuwalna ilość. Ale przy większych ilościach powiedziałbym że rozmija się to dość drastycznie z realizmem.

 

Pewnych spraw nie da się w warunkach asg odtworzyć ale wagę prawdziwej amunicji można akurat symulować niezwykle prosto. I o tym piszę.

 

I nie twierdzę że każdy musi być ciężarowcem mieć super kondycję itp. Przecież nie ma obowiązku noszenia przy sobie tysięcy sztuk amunicji. Jak komuś za ciężko to niech nosi tylko te 300 które nikogo nie przemęczy.

 

Zasady czytałem i te nowsze i te starsze. Z częścią się nie zgadzam co nie oznacza że nie potrafię ich przestrzegać.

 

 

Chociaż chyba nikt mi nie zabroni w zasadach CCS ładować magazynki do 30 kulek a nie 70. To chyba nie jest łamanie zasad.

 

Chyba nikt nie zaprzeczy że brak obciążenia zgodnego z oryginalną wagą amunicji jest wadą i obniża wartość symulacji. A skoro tak jest to dlaczego nie dążyć do wyeliminowania tej wady.

 

A temat wagi amunicji pojawia się regularnie, więc chyba nie wszyscy uznają go za nieistotny.

Link to post
Share on other sites

Czy ja piszę o WADZE??

 

Przydziały kulek to według mnie są dobre na niedzielną zabawę ze scenariuszem a nie milsim.

 

Według mnie takie limitowanie nic nie ważącej amunicji to symulacja Quake III najwyżej.

 

A co ma waga "etatowo przydzielanej ILOŚCI amunicji" w realnym wojsku? Może wg Ciebie piszący regulaminy dlatego wymyślili taką a nie inną ilość amunicji dla strzelca czy ilość amunicji dla kaemu w drużynie bo sugerowali się jej wagą?

 

Nie interesuje mnie WAGA kulek ani amunicji w realu. Interesuje mnie ILOŚĆ i ona wg zasad jakie "uznaję" powinna wynosić tyle ile jest przyjęte w standardach "wyposażenia".

 

Jeżeli na KaeM w realu przecietnie wypada po 500-1000 sztuk amunicji a na karabin 250-300 to tyle ma mieć uczestnik imprezy (ewentualnie razy "mnożnik" ilości przyjęty przez dane środowisko). Ni einteresuje mnie czy ktoś noszacy te 1000 kulek się zmęczy pod ich ciężarem czy nie. Interesuje mnie to czy będzie potrafił nimi odpowiednio "gospodarować" i czy dany team da radę z taką a nie inną ilością "amunicji" wykonać zadanie.

 

Wybacz ale podejście na zasadzie "nie mają sensu limity ilości kulek" jest równoznaczne dla mnie z podejściem: "po co real/lowcapy przecież hicapy są OK". Co za różnica czy będe miał w plecaku tonę kulek i szybkoładowarke pod ręką czy w kamizelce 10 hicapów? Tylko taka ze strace chwilę na zmianę i doładowanie. Pewnie to zbliża do realizmu złaszcza w sytuacji kiedy impreza polega na obronie lokacji przez słabszy liczebnie oddział...

 

Wracajac do tak przez Ciebie ukochanej wagi... Jak chcesz symulować wagę amunicji w sytuacji w której skończy Ci się amunicja i kumpel podrzuca Ci magazynek? Będziesz w tym czasie dosypywał piasku do woreczka? Po wystrzeleniu pożyczonego maga wysypiesz woreczek i jak koles Ci podrzuci nastepny znów nasypiesz piasku?

 

Tak jak pisałeś PEWNYCH RZECZY NIE ZASYMULUJESZ. I dlatego wolę symulowac liczbę amunicji i związane z nią "zachowania" w stylu pożyczanie magów, doładowywanie ze ŚCIŚLE LIMITOWANEJ ilości itp niż przesypywanie piasku z worka na ziemię i odwrotnie.

 

A temat wagi amunicji pojawia się regularnie, więc chyba nie wszyscy uznają go za nieistotny.

 

Skoro przez tyle lat się pojawia i nic sensownego nie "wymyślono" to znaczy, że z powodzeniem można się bez tego obejść i nie jest to na tyle istotne żeby "cudować".

Link to post
Share on other sites

Czy ja piszę o WADZE??

A co ma waga "etatowo przydzielanej ILOŚCI amunicji" w realnym wojsku? Może wg Ciebie piszący regulaminy dlatego wymyślili taką a nie inną ilość amunicji dla strzelca czy ilość amunicji dla kaemu w drużynie bo sugerowali się jej wagą?

 

Nie interesuje mnie WAGA kulek ani amunicji w realu. Interesuje mnie ILOŚĆ i ona wg zasad jakie "uznaję" powinna wynosić tyle ile jest przyjęte w standardach "wyposażenia".

 

Jeżeli na KaeM w realu przecietnie wypada po 500-1000 sztuk amunicji a na karabin 250-300 to tyle ma mieć uczestnik imprezy (ewentualnie razy "mnożnik" ilości przyjęty przez dane środowisko). Ni einteresuje mnie czy ktoś noszacy te 1000 kulek się zmęczy pod ich ciężarem czy nie. Interesuje mnie to czy będzie potrafił nimi odpowiednio "gospodarować" i czy dany team da radę z taką a nie inną ilością "amunicji" wykonać zadanie.

 

 

 

 

I to właśnie wg mnie sprawia iż ładnie zostaje za symulowana różnica "mocy ognia" pomiędzy nazwijmy to operatorem z karabinkiem szturmowym, a operatorem SAW :)

Link to post
Share on other sites

Regulaminy odnośnie ilości zabieranej amunicji są bardzo różne i nie sprawiają niestety że amunicja przestaje ważyć ;-)

 

jeśli chodzi i pojedyncze magi to przecież napisałem że nie ma sensu symulować niewielkich ilości tylko takie np powyżej 300sztuk.

 

Spora część scenariuszy zakłada działania SF a w takich działaniach to raczej chyba nie obowiązują regulaminy odnośnie ilości amunicji tylko ustala się tą ilość w zależności od przewidywanych potrzeb i możliwości oddziału.

 

Nie einteresuje mnie czy ktoś noszacy te 1000 kulek się zmęczy pod ich ciężarem czy nie.

 

No i gdzie tu realizm. ?? Zmęczony i zdyszany w realu wykorzysta je inaczej niż rączo biegając z ładownicami wypchanymi watą w asg.

 

 

 

Skoro przez tyle lat się pojawia i nic sensownego nie "wymyślono" to znaczy, że z powodzeniem można się bez tego obejść i nie jest to na tyle istotne żeby "cudować"

 

A jednak zasady się zmieniają z czasem, czyli jednak nie jest tak słodko i może jednak warto trochę pocudować .

 

Myślę że opór przed noszeniem takich woreczków wynika raczej z niechęci do noszenia ciężarów i minusu do lansu niż z problemem z symulacją . Żołnierze niestety nie mają wyboru i muszą chcąc nie chcąc cudować targając to wszystko.

 

Tak samo jest z powszechna opinia o balistyce asg i konieczności posiadania wielokrotności w stosunku do oryginału kulek w magazynku, to również opinia większości a sam przecież się z tym nie zgadzasz i promujesz inne zasady.

Żołnierze pewnie też chcieliby mieć wielokrotność kulek w magazynkach niestety w realu tak się nie da. Nawet c-mag nie potrafi zlikwidować wagi i rozmiarów amunicji ;-)

 

Woreczki może głupio wyglądają, można je zastąpić skrzynkami amunicyjnymi, oryginalnymi magami od saw. Możliwości jest sporo. To bardziej kwestia chęci.

Link to post
Share on other sites
Spora część scenariuszy zakłada działania SF a w takich działaniach to raczej chyba nie obowiązują regulaminy odnośnie ilości amunicji tylko ustala się tą ilość w zależności od przewidywanych potrzeb i możliwości oddziału

 

Ilość nie wagę...

 

Zmęczony i zdyszany w realu wykorzysta je inaczej niż rączo biegając z ładownicami wypchanymi watą w asg.

 

Taaa pewnie ten mniej zmęczony szybciej wystrzeli te "x" kulek bo będzie miał więcej siły... :wink:

 

A jednak zasady się zmieniają z czasem, czyli jednak nie jest tak słodko i może jednak warto trochę pocudować .

 

Zasady odnośnie "wagi amunicji"? Nie zauważłem, żeby się zmieniały... Zmieniają się te, które dotyczą spraw istotnych z punktu widzenia symulacji.

 

Myślę że opór przed noszeniem takich woreczków wynika raczej z niechęci do noszenia ciężarów i minusu do lansu niż z problemem z symulacją .

 

Taak... Jeszcze raz powtórzę: jak chcesz z woreczkami symulować zużywanie się amunicji i jej "pożyczanie" w czasie walki? Może po wymianie ognia zrobisz "chwilę na uzupełnieie piasku i wysypanie go tyle razy ile w czasie "walki" pożyczyłeś magi?? Tak to podniesie realizm...

 

Tak samo jest z powszechna opinia o balistyce asg i konieczności posiadania wielokrotności w stosunku do oryginału kulek w magazynku, to również opinia większości a sam przecież się z tym nie zgadzasz i promujesz inne zasady.

 

To nie jest opinia większości tylko przyjęta zasada w niektórych środowiskach. Tak nie zgadzam sie z nią, ale tak długo jak jest konsewentnie stosowana jest na pewno bardziej sensowna i istotna niż jakieś doważanie się piaskiem kosztem limitów ilości.

 

Woreczki może głupio wyglądają, można je zastąpić skrzynkami amunicyjnymi, oryginalnymi magami od saw. Możliwości jest sporo. To bardziej kwestia chęci.

 

Jak rozwiążesz "dynamiczną" zmianę wagi to wrócimy do kwestii czy warto.

Link to post
Share on other sites
Ilość nie wagę..

 

To są nierozłączne parametry.

 

Taaa pewnie ten mniej zmęczony szybciej wystrzeli te "x" kulek bo będzie miał więcej siły... sciana.gif

 

Taaa pewnie zmęczony człowiek strzela równie celnie i skutecznie jak ten wypoczęty. To by się biathloniści za tego uśmiali :-) Że już nie wspomnę o różnicy w mobilności oddziału obładowanego amunicją.

 

Taak... Jeszcze raz powtórzę: jak chcesz z woreczkami symulować zużywanie się amunicji i jej "pożyczanie" w czasie walki? Może po wymianie ognia zrobisz "chwilę na uzupełnieie piasku i wysypanie go tyle razy ile w czasie "walki" pożyczyłeś magi?? Tak to podniesie realizm...

 

Jak rozwiążesz "dynamiczną" zmianę wagi to wrócimy do kwestii czy warto.

 

No więc ja to widzę w ten sposób.

Amunicji w magazynkach nie trzeba symulować dodatkową wagą ponieważ :

Pełny magazynek odm4 metalowy asg waży połowę tego co załadowany magazynek z ostrą amunicją.

Natomiast pusty asg jest ponad dwukrotnie cięższy od prawdziwego pustego.

Więc używając metalowych lowcapów część problemu automatycznie rozwiązujemy.

 

Natomiast dodatkowa amunicja powinna być przenoszona razem z obciążeniem np w magu od SAW. Jest to stosowane w wojsku rozwiązanie. Amunicja będąca zapasem SAW moze byc użyta jako zapas amunicji oddziału.

Gdy chcemy doładować magazynki. Wyciągamy mag od saw . wyciągamy kulki, ładujemy do magazynków, pozbywamy się obciążenia. Piasek nigdy nie wraca bo po co. Nikt przecież nie będzie wyciągał amunicji z magazynków. Obciążenie można podzielić na każde 100 kul lub 200 wedle indywidualnego uznania i posiadanej szybkoładowarki. Bo chyba nikt nie będzie doładowywał 5 kul z szybkoładowarki.

Szybkoładowarka pusta, wywalamy obciążenie. Chyba prościej się nie da.

 

 

Gdzieś ktoś narzekał że w miejscu starć będzie rozsypana ziemia. Według mnie to plus a nie minus.

W ten sposób wiadomo gdzie toczyła się przed chwilą ciężka walka. W realu były by tam setki łusek. A chyba nikt nie powie że ziemia jest nieekologiczna ;-)

 

Stosując dociążanie unikamy paranoi gdy 1500 sztuk z amunicji ważącej w realu grubo ponad 20kg nie powoduje żadnej utraty mobilności przez oddział.

I doszedłby element planowania ilości zabieranej amunicji.

Limity można stosować równoległe i jedno nie przeszkadza drugiemu.

Link to post
Share on other sites
Taaa pewnie zmęczony człowiek strzela równie celnie i skutecznie jak ten wypoczęty. To by się biathloniści za tego uśmiali.

 

Taaa zwłaszcza w strzelaniu na 40-50 metrów do celu wielkości sylwetki człowieka ma to wieeelkie znaczenie :mrgreen:

 

Nie widzę problemu staraj sie przekonać ludzi do Twojej koncepcji może Ci się uda.

 

Mi wystarczy symulacja na poziomie ilości "amunicji" i potrzeba rozsądnego nią gospodarowania. I tak z reguły mam na sobie sporo kilogramów sprzętu.

 

Co do:

Stosując dociążanie unikamy paranoi gdy 1500 sztuk z amunicji ważącej w realu grubo ponad 20kg nie powoduje żadnej utraty mobilności przez oddział.

 

Hmm to jakoś nie widze tu powodu do utraty mobilności przez oddział. Znam przypadki gdzie każdy z członków oddziałów tachał po 5-10 kg amunicji i jakoś oddział "dawał radę".

 

Dla mnie realizm na którym mi zależy na imprezach to kwestie dowodzenia, taktyki, podejmowania odpowiednich decyzji, zasady regulujące kwestie udzielania pomocy rannym, pewne aspekty logistyki. A najmniej istotne dla mnie jest doważanie kulki BB do realnych 16 gramów.

 

 

"Pewna" osoba powiedziała mi na GG ciekawą rzecz - najpierw dociąż broń do realnej wagi, a potem myśl o magazynkach

 

Oo dobrze gada ;) Twoj mini waży Gcze o jakiś kilogram za mało masz to "nadrobione" ?? Biegasz moze w kamizelce która powinna mieć wkłady balistyczne typu np SAPI? Masz oryginalne czy piankę która nie waży nic? To są istotne sprawy w symulacji a nie te 30x16 gram pod repliką...

Link to post
Share on other sites

Ale gcze nie mówi przecież o magazynkach 30-pestkowych (zresztą sam kilkukrotnie zaznaczał, że zwykłe magi mogą zostać ze swoją masą, bo pełne są lżejsze od oryginały a puste cięższe niż pusty oryginał). Ja się z nim akurat zgadzam w kwestii masy amunicji.

 

Co do:

 

Hmm to jakoś nie widze tu powodu do utraty mobilności przez oddział. Znam przypadki gdzie każdy z członków oddziałów tachał po 5-10 kg amunicji i jakoś oddział "dawał radę".

 

Przecież nie mówimy o jakichś tam 5kg, tylko o tym, ile ważyłoby 1500szt. prawdziwej amunicji noszonej w plecaku. Regulamin CCS-P stanowi, że strzelec RKM może mieć luzem 1200szt. ammo. Więc w przypadku minimi byłoby to 13,8kg (zależy od rodzaju naboju, przyjąłem średnią mase naboju 5,56 jako 11,5g). Do tego dołóżmy łączniki taśmy i mamy jakieś 16kg. Gdyby jeszcze amunicja w pudłach ważyła tyle co oryginał, to mamy jeszcze z 10kg. Ale dobra, niech będzie, ze odpuszczamy masę amunicji w magach (choć mowa była tylko o magach 30-pestkowych). Teraz powiedz mi Thor, czy człowiek z 16kg amunicji w plecaku bedzie tak samo szybki i wytrzymały jak człowiek z 0,3kg kulek... Nie wspominając o tym, ile realna amunicja zajmuje miejsca w plecaku a ile miejsca zajmuje 1200 kuleczek.

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to rozdzielenie ammo do RKMu po pozostałych ludziach w ekipie. Powiedzmy że mamy jedno minimi na 4 osoby, to każdy ma w tym momencie około 4kg ammo. To już nie jest tak dużo, ale na 2-3 dobowym wypadzie to jest olbrzymia różnica. Szczególnie jak człowiek pomyśli, ze zamiast tych 4kg ammo mógłby mieć więcej żarełka, cieplejszy śpiworek albo suche ubrania/buty na zmianę...

 

Dalej:

 

Oo dobrze gada icon_wink.gif Twoj mini waży Gcze o jakiś kilogram za mało masz to "nadrobione" ??

 

Hmmm, 200 pestek 5,56 w pudle minimi to by było 2,3kg. Byłoby nadrobione.

 

Biegasz moze w kamizelce która powinna mieć wkłady balistyczne typu np SAPI? Masz oryginalne czy piankę która nie waży nic? To są istotne sprawy w symulacji [...]

 

Hmmm, zdaje mi się, zę w CCS-P tylko wkłady oryginalne (lub ważące tyle co oryg.) "chronią". Jeśli ktoś ma piankę, to nie jest przez nią chroniony i jest ona tylko dla wyglądu. Więc ja tu nie widzę problemu. Poza tym, choć na pomorskich milsimach jeszcze nie byłem, ale na śląsku nie widziąłem jeszcze na milsimie nikogo z kamizelką balistyczną. Ani z normalnymi wkłądami ani z piankowym. No, raz ja miałem plate carriera z jedną sapi z przodu, ale to jednorazowy "wybryk" był :P

 

 

Ale wracając do tematu przewodniego. Suche fakty:

*RKMista może mieć luzem 1200 sztuk ammo.

*1200 sztuk ammo 5,56 wazy prawie 14kg + spinki do taśmy.

*nie daj Bóg koleś miałby np. M60 albo M240 - 1200 szt. ammo ważyłoby około 28,8kg + spinki! 7,62x39 około 19,2kg.

*1200 szt. kulek dowolnej masy waży mniej niż pół kilograma i zajmuje niewielki procent, jeśli nawet nie promil, tego co oryginalna amunicja.

 

Tak więc

 

 

Szczerze mówiąc jak dla mnie, kwestia masy amunicji i miejsca przez nią zajmowanego jest, z punktu widzenia dążenia do realizmu, chyba nawet bardziej istotna niż pojemność magazynków... Szczerze mówiąc dopiero teraz to sobie uświadomiłem, bo na milsimach nigdy nie nosiłem amunicji luzem - tylko to co w magach, a magazynki dociążone do 0,4-0,5kg, więc było całkiem realnie. Ale nigdy własnie nie rozpatrywałem kwestii noszenia ammo luzem i widzę jakie tu jest odstępstwo od realizmu.

 

 

Oczywiście to wszystko to tylko moje zdanie, nikt nie musi się z nim zgadzać :)

Link to post
Share on other sites

Taka jedna mało istotna sprawa.

 

Może prawdziwa amunicja swoje waży ale prawdziwi żołnierze ćwiczą żeby móc te kilogramy nosić.

Natomiast taki przeciętny airsoftowy żołnierz nie ma takiej dobrej kondycji, wiec jak sobie pobiega na milsimie z oporządzeniem (które tez przecież waży) to nie będzie jakoś drastycznie mniej zmęczony niż żołnierz który biega z prawdziwa amunicja.

 

Wniosek:

Dla dodania realizmu biegajmy codziennie 5km w mundurze z oporządzeniem ;-)

Link to post
Share on other sites

A teraz pokaż mi Javelin kto nosi te 1200 sztuk ammo w realu?? Podpowiem: kumple a nie sam "SAW gunner" zgadza się? Więc nie nosisz 16kg tylko w zależności jak to sobie rozłożycie w ekipie. Pisząc o tym, że znam przypadki noszenia po te 5-10 kg ammo na łeb pisałem właśnie o przypadkach kiedy cały zespół dzielił się amunicją do karabinków i do kmów. Sam na to wpadłeś nawet:

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to rozdzielenie ammo do RKMu po pozostałych ludziach w ekipie. Powiedzmy że mamy jedno minimi na 4 osoby, to każdy ma w tym momencie około 4kg ammo. To już nie jest tak dużo, ale na 2-3 dobowym wypadzie to jest olbrzymia różnica. Szczególnie jak człowiek pomyśli, ze zamiast tych 4kg ammo mógłby mieć więcej żarełka, cieplejszy śpiworek albo suche ubrania/buty na zmianę...

;)

 

 

I nadal nie widzę sensu kombinowania z masą amunicji.

 

Hmmm, 200 pestek 5,56 w pudle minimi to by było 2,3kg. Byłoby nadrobione.

 

Nie, nie byłoby bo nadal miałbyś minimi ważące 6 kg plus 200 sztuk amunicji które w realu jest w magu i waży te około 2kg co daje 8,2 kg i nadal brakujący kilogram rkmu...

 

Taaak postawmy sobie zasadnicze pytanie:

 

Ile czasu "działamy w polu" na gierkach? 12 godzin? 24? nawet na 48 godzinnych imprezach efektywnie w ruchu jesteśmy może 10 godzin maxymalnie 15. Takim problemem jest dla Was noszenie poza 20-30 kg innego szpeju jeszcze dodatkowych 3-5 kg? Aż tak to rzutuje na Wasze odczucie realizmu?

 

W 90% przypadków na imprezach 24H i mniej jedyne co zabieram ze sobą na patrol czy jakiekolwiek inne zadanie to magazynki sztuk około 10-14 kamel z 2-3 litrami wody i kilka batonów/fragmenty MRE. Normalnie tragedia zabrać 5 kg amuncji + żarcie + wodę... Na wielu imprezach taszczyłem po 20-30 kg na grzbiecie i nie płakałem.

 

Naprawdę dla mnie te 5 kg nie robi róznicy. A do tego jeszcze imprezy na których są pojazdy. :mrgreen:

 

100x bardziej zależy mi na tym, żeby po drugiej stronie był przeciwnik który musi zmieniać magazynki po 30 kulkach, oszczędnie prowadzić ogień z kmów, żeby skutecznie dawać wsparcie, żeby kumple w czasie oderwania czy po wpadnięciu w zasadzkę potrafili postawić skuteczna "zaporę" uzupełniając się na wzajem kiedy kończą się magazynki.

 

Wolę mieć naprzeciw siebie ludzi z emkami ze 100 kulkowymi C-magami niż ludzi z KMami z nieograniczoną ilością kulek. I mam gdzieś ile te kulki ważą.

Link to post
Share on other sites

W zależności od wersji minimi waży od 5.32 kg do 6.85 kg moje z bateriami waży 6,2 kg. Mam je od niedawna. Do wymiany pójdzie lufa, na wytoczoną ze stali. Więc tak bedzie dociążona, a już teraz nie odbiega jakoś mocno od orginału. Bardziej problematyczny jest magazynek który pełny waży ok 3kg. Często wpycham do niego zapasowe baterie bo niestety nie waży nawet kilograma. Dociążenie go do pełnej wagi jest niestety dość ryzykowne bo bebechy ma plastykowe i uderzenie nim groziłoby skasowaniem :-/.

 

A teraz pokaż mi Javelin kto nosi te 1200 sztuk ammo w realu?? Podpowiem: kumple a nie sam "SAW gunner" zgadza się? Więc nie nosisz 16kg tylko w zależności jak to sobie rozłożycie w ekipie.

 

A kumple nie zawsze są na wyciągnięcie ręki żeby podać amunicję. A przy limicie ammo o braku wagi SAW gunner to zosia samosia nikt mu ammo nie musi podawać ;-)

 

Taktyka, dowodzenie to wszystko bardzo ważne, rozumiem.

Ale w kwestii realizmu to jest możliwe żeby oddział był beznadziejnie dowodzony przez kompletnych ignorantów, taktyka kulała natomiast nie jest możliwe aby amunicja nic nie ważyła.

Pewnych spraw nie zasymulujemy ale ciężar amunicji do nich nie należy.

 

Wolę mieć naprzeciw siebie ludzi z emkami ze 100 kulkowymi C-magami niż ludzi z KMami z nieograniczoną ilością kulek. I mam gdzieś ile te kulki ważą.

 

Ale symulacja wagi dokładnie do tego prowadzi. Nawet przy limicie 1200kulek założę się że część osób dobrowolnie zrezygnuje nawet z pełnego przydziału jak będą zmuszeni do dźwigania go :) Może nawet będą zdarzać się przypadki porzucenia amunicji w polu ;-)

 

Ja właśnie czekam na 6 magów do minimi to przetestuję na sobie jak to jest z tą wagą.

Link to post
Share on other sites

Taka jedna mało istotna sprawa.

 

Może prawdziwa amunicja swoje waży ale prawdziwi żołnierze ćwiczą żeby móc te kilogramy nosić.

Natomiast taki przeciętny airsoftowy żołnierz nie ma takiej dobrej kondycji, wiec jak sobie pobiega na milsimie z oporządzeniem (które tez przecież waży) to nie będzie jakoś drastycznie mniej zmęczony niż żołnierz który biega z prawdziwa amunicja.

 

Wniosek:

Dla dodania realizmu biegajmy codziennie 5km w mundurze z oporządzeniem ;-)

 

Dlatego my mięczaki możemy nosić przy sobie mniej amunicji co wyjdzie na zdrowie nam i symulacji :-)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...