Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 84
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na takiej konserwie to wypasiony obiad dla kilku osób można ugotować :lol: , a co do moich sposobów gotowania:

 

zwykle organizuję sobie kuchenkę ze środków podręcznych (coś w stylu w.w. drewnianego podgrzewacza, w zależności od tego, co akurat mam pod ręką i w jakim terenie się znajduję), do odpalania właściwie zawsze używam sztormówek (zwykłe zapałki nasączam parafiną z pudełek biorę draski i taki komplecik zamykam w pudełeczku po filmie foto, chyba nic nowego).

 

Jeżeli wybieram się raczej na piknik z kawką o poranku, wówczas zabieram stałe paliwko (esbit itp.). Jak kto lubi :) . Kuchenka jest mi zbędna, wystarczą dwa, czy trzy kamienie.

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Hmmm,

 

Po 20 dniach pod namiotem, już wiem co się sprawdza a co nie.

 

Paliwo Esbit -> Dobre do rozpalania ogniska i podgrzewanie już ugotowanego papu by nie było zimne. ( Jak chcesz na tym coś gotować to udaj sie pierw do psychiatry)

 

Gazowa -> Bardzo dobre do gotowania ale jeden problem... jak ci się skończy gaz to klapa a podczas wyjazdu lepiej kasę oszczędzać.

Może napotkasz stację benzynową czy inny sklep, ale nie będą mieć kartusza do twego palnika i dupa zbita. A kartusz zaczyna się od 20zł...

 

Palnik na paliwo ciekłe -> trochę waży i kosztuje, ale idealny wybór Naftę, Benzynę, Diesel, Alkohol dostaniesz wszędzie.

Za litr od 3zł do 9zł, a te palniki z reguły nie mają mniej niż 1,8kW mocy grzewczej i tak 500ml starczy na więcej niż 2-3h ciągłego palenia.

Jeden na konwencie miał palnik Nova to widziałem to w działaniu. ( Gość nawet dzięki niemu przez czas konwentu wyprodukował dość trochę C2H5OH :D )

W przyszłym roku w 80% pewny zakup tego typu palnika.

 

Obecnie tak z tego składa się mój zestawik do Papu w terenie.

 

zdjcie0033800x600.jpg

 

Co do Palnika na paliwo ciekłe, czy moglibyście mi poradzić jaki?

Edited by sadowski25
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Witam, Po zakupieniu kuchenki na paliwo stałe Esbit nadarzyła się okazja do wypróbowania jej w trakcie pleneru do starej cementowni w Będzinie (piękne miejsce).

Razem z kolegami traktowaliśmy to raczej jako pewne doświadczenie, niż sprawę życia i śmierci,więc i śmiechu było dużo :D.

Przy użyciu 1 stalowej holenderskiej menażki dołączonej do manierki zdołaliśmy w 15 minut zrobić sobie herbatę z 3 saszetek Szarego Erla, litra wody manierkowej. Jako, że nikt nie zabrał ze sobą cukru, postanowiliśmy wrzucić kawałki pociętego jabłka, dla aromatu i dla śmiechu.

Potem ktoś wpadł na pomysł, że możemy zrobić sobie kakao, jako że byliśmy w posiadaniu gorzkiej oraz słodkiej czekolady w kostkach.

"Kakało" było jednak symboliczną nazwą, gdyż nie mieliśmy mleka, więc zaczęliśmy je gotować na bazie wody mineralnej.

W trakcie wytwarzania "kakała" należy je mieszać, daje to zajęcie, dodatkowo, jeśli gotujący jest gadułą może to zwiększyć morale całego zespołu :)

Zauważyliśmy, że przy zagotowaniu czekoladowy stwór zapragnął uciec, przez co wodospad czekolady zgasił płomień zalewając paliwo oraz brudząc całą "kuchnię".

Do zrobienia napoju zużyte zostały kolejne dwie tabliczki paliwa, w tym jedna zalana.

Uwaga: przy zbyt dużym płomieniu ogień może zacząć lizać uchwyt menażki (jeśli ta takowy posiada). Należy pamiętać o schłodzeniu go!

(My nie pamiętaliśmy, przez co menażka z zawartością przewróciła się przy próbie przeniesienia jej)

Wnioski: Należy wykonać z kawałka blachy przykrywkę z otworkami na menażkę- szybciej ogrzejemy wodę.

dscf1818e.th.jpg

dscf1830q.th.jpg

dscf1835u.th.jpg

dscf1842h.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Ja zakrywam czymkolwiek, ostatnio zalaminowaną mapą :)

 

Faktycznie szybciej się gotuje, ale noszenie pokrywki to niepotrzebne parę gram. Jak już to pokrywkę od nerki, co b y za talerzyk robiła przy okazji.

 

Esbita nie lubię właśnie za łatwość zgaszenia. Tu żelowe puszki biją esbita na głowę.

 

Do podnoszenia gorącego kubka na biwakach polecam przyrząd zwany z harcerska "dziwką", zaś w polu wystarczy rękawica lub chusta.

Link to post
Share on other sites
  • 9 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...