Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

LogaN

Redaktor
  • Content Count

    2,030
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by LogaN

  1. Jeśli chodzi o użycie zarówno Solarforce'a L2 od Grega jak i Olighta M22, to w kwestii zasięgu naprawdę nie ma się czego obawiać - obie latarki skutecznie rozświetlają teren na takim dystansie, że w terenie otwartym można oświetlać przeciwnika poza zasięgiem jego strzału i to z nawiązką. Nieco gorzej w gęstym terenie leśnym, w którym w podszycie (tak się to nazywało :icon_wink:?) występuje mnóstwo drzew liściastych - intensywność odbijanego od liści światła może utrudnić dostrzeżenie tego, co jest za nimi, ale to jest raczej nie do przeskoczenia.

     

    Co się tyczy promienia, to fakt - XM-L w tych latarkach daje dość szeroki promień, co sprawia, że choć M22 jest najmocniejszą latarką jaką obecnie posiadam, to w perspektywie działania drużynowego najczęściej spotkać mnie można z latarką o około 30% mniejszym strumieniem świetlnym, za to z możliwością silnego skupienia promienia. Ale jest to spowodowane głównie rolą w ekipie - mamy kilka modowanych Solarforce'ów od Grega, a kolejny (lub M22) byłby jedynie powieleniem jego możliwości - w takiej sytuacji latarka o wąskim promieniu staje się bardziej użyteczna. Jestem jednak pewien, że gdyby pominąć ten aspekt drużynowego działania, a skupić się na indywidualnym zastosowaniu - zdecydowanie bardziej wolałbym (tak, to subiektywne, moje własne preferencje) latarkę o szerszym promieniu, zbliżonym do tego, który jest w latarkach L2 i M22 - gdyż szeroki promień mimo wszystko przydaje się częściej niż wąski (ale umiarkowanie szeroki - bo mam też 900-lumenowego Fenixa z rozproszonym promieniem i ten jest zdecydowanie zbyt szeroki jak na moje, Airsoftowe gusta :icon_wink: ).

     

    Kwestia zdradzania pozycji świecącego - niestety, to jest raczej nieuniknione i według moich obserwacji - dotyczy zarówno latarek o skupionym jak i rozproszonym promieniu. Jeśli nawet samo źródło światła nie zostanie dostrzeżone, to często nieidealna przejrzystość powietrza sprawia, że i tak osoba po drugiej stronie lufy może zlokalizować Cię podążając wzrokiem po promieniu jak po sznurku. A w takiej sytuacji wolałbym mieć już odpowiednio szeroki strumień, żeby ujawniając się mieć jednocześnie większą szansę na oświetlenie przeciwnika.

     

    Raczej niewiele więcej potrafię powiedzieć na ten temat, może ktoś coś jeszcze doda.

     

    będąc właścicielem Olighta nie zobaczysz w akcji L2 i zaczniesz sobie pluć w brodę na kiedy tyle przepłaciłem bo L2 jest fajniejsza i w tej cenie miałbym L2 i 2 akumulatory panasonika o pojemności ponad 3Ah.

    W pewnej mierze sprowadza się to do preferencji własnych - bo tak jak ja doceniam L2 widząc ich wiele w ekipie, tak jeden z moich kolegów z L2P powiedział po porównaniu z M22, że wcale aż tak bardzo nie zaoszczędził rezygnując z M22 na rzecz L2P, kiedy podliczył koszty. I ja również nie zamieniłbym swojego M22 na L2 - co najwyżej kupiłbym L2 jako kolejne świecidełko, co pewnie kiedyś się stanie ;).

     

    PS: Mam wrażenie, że niektórzy traktują moje wypowiedzi jakbym był dystrybutorem Olightów. Nie, nie jestem - mam kontakt z obiema, obie mi się podobają i staram się przedstawić zalety i wady obcowania z nimi na tyle, na ile potrafię.

  2. Zaletą modowanego Solarforce'a jest cena i możliwość dowolnego programowania (która może okazać się również wadą przy niewprawnym użytkowaniu i zbyt dużej ilości trybów - łatwo jest podczas szybkiego użytkowania takiej latarki przypadkowo przejść w funkcję programowania i stracić na niej trochę czasu celem powrotu do wyjściowego ustawienia). Za Olightem przemawia głównie IPX-8 oraz długa gwarancja. Jasność świecenia obie latarki mają na bardzo podobnym poziomie - Solarforce na SMO subtelnie ustępuje Olightowi, ale wszystko to odbywa się na dystansie, który rzadko jest w przypadku Airsoftu wykorzystywany.

     

    Niedawno widziałem gdzieś w polskiej części internetu M22 za niecałe 230 złotych. Jeśli znalazłbyś taką ofertę, to wtedy zdecydowanie lepiej wziąć M22. Jeśli znajdziesz go w jego standardowej cenie (300-320 złotych), to tu znowu miałbym dylemat, bo to praktycznie 100% różnicy w cenie za niewiele większe (a w niektórych kwestiach także mniejsze) możliwości. W każdym bądź razie - czy wybierzesz L2 od Grega czy stockowe M22, to możesz być pewien, że będziesz zadowolony.

  3. To wychodzi na to, że TF było bardzo gościnne w tym roku, skoro samych Charlie wpuszczali do siebie minimum 3 razy :).

     

    Prośba: Jeśli ktoś mógłby mi napisać na PW w dużym skrócie AAR Charlie w godzinach od 16:00 (piątek) do około 20:00 (sobota), to będę bardzo wdzięczny i na pewno nie zapomnę o tym w reportażu.

  4. Hehe, kompania C, a raczej jej część, "wbiła się do bazy TF" też nieco wcześniej - a mianowicie około 0300H w sobotę, powodując trzycyfrowe straty u przeciwnika i wybijając ze snu wielu innych na dźwięk powtarzających się krzyków "Alaaaaaaaarm!!! Enemy in the caaaaaaaamp!!!" ;).

     

    Ale owszem - w niedzielę także Charlie weszło do bazy TF i powodowało spore zamieszanie, jednak trochę zostało to zepsute przez wiecznie pakujących się i opuszczających teren bazy TFów.

     

    Bardziej rozpiszę się dopiero w reportażu z imprezy, niemniej jednak już teraz w imieniu naszej ekipy (Bielsko aka Szmaty) dziękuję wszystkim z Was, z którymi przyszło nam się bawić po stronie Guerillas! Super klimat i nauczyliśmy się od Was paru ciekawych rzeczy.

     

     

    PS:

    "[wzzzzzziuuuut] Hey guys, wake up! Quick, quick, wake up! Bang bang, bang bang, bang bang - you are dead! Good night and greetings from Guerillas!"

    ;)

  5. Pamiętać jednak należy, że w momencie ponownego wystawienia swojego ogłoszenia, dana osoba ma już na koncie ostrzeżenie. Jeśli zdecyduje się tak zrobić ponownie, to prawdopodobnie zostanie ukarana czasową blokadą, a w kolejnych przypadkach - blokadą zamieszczania ogłoszeń.

     

    Teoretycznie zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie jest możliwe do wdrożenia, jednak będzie skutkowało znacznie większą liczbą blokowanych użytkowników. Wbrew powszechnie panującej opinii, banowanie ludzi nie sprawia nam przyjemności - jest raczej powinnością, której z chęcią byśmy unikali ;). Wychodzimy więc z założenia, że sporadyczne przypadki łamania reguł komisu nie są jawnym atakiem na nasze zasady, a jedynie przeoczeniem, efektem zaniedbania. Banujemy tylko wtedy, kiedy mamy podstawy twierdzić, że niestosowanie się do reguł przez użytkownika jest świadome.

  6. W przypadku ogłoszeń dotyczących zamiany - zarówno przedmiot zamieniany jak i ten, na który chce się coś zamienić - muszą być związane z Airsoftem.

     

    Dlaczego? Gdyż w innym wypadku każdy mógłby wystawić dowolny przedmiot pod pretekstem jego zamiany na coś do Airsoftu wiedząc, że osoby zainteresowane kupnem (a nie wymianą) i tak się do niego zgłoszą.

     

    Zasada ta jest wynikiem głosowania przeprowadzonego wśród użytkowników. Nie podlega dyskusji.

     

    Jeśli widzisz w komisie ogłoszenie, które według Ciebie nie spełnia założeń regulaminu, możesz je zgłosić, a rozpatrzymy czy rzeczywiście nie powinno się u nas znajdować. Nieusunięcie przez moderatora jakiegoś wzbudzającego Twoje podejrzenia ogłoszenia nie jest natomiast i w żadnym wypadku nie będzie traktowane jako usprawiedliwienie dla naginania panujących tutaj zasad przez innych użytkowników. Nie przeforsujesz ogłoszenia z XBoxem, ani żadnego innego w tym stylu. Jedyne co możesz zyskać, to baczniejsze przyglądanie się moderatorów Twoim ogłoszeniom, a w ostateczności - blokadę komisu.

     

    Pozdrawiam.

  7. Drogi "Pieniądze" czy jak Ci tam w rzeczywistości.

     

    Dla Twojej informacji - zaprzestań oczerniania adminów o dołączenie któregoś z Twoich kont (a dozwolone jest u nas jedno, prawda?) do tego tematu, ponieważ nie masz pewności, że zrobili do admini - może się to skończyć równie irracjonalnym podejściem do sprawy co to, które reprezentujesz samemu.

     

    W momencie, kiedy postanowiłeś załozyć drugie konto w celu ominięcia blokady, złamałeś jeden z podstawowych punktów regulaminu tego miejsca - a to nie stawia Cię w pozycji, w której mógłbyś czegokolwiek od kogokolwiek wymagać. Poza tym, kim Ty w ogóle jesteś i dlaczego wypowiadasz się w nieswoim imieniu? Jeszcze ktoś oskarży Cię o podszywanie się pod inną osobę. Wybacz, ale żadne dane nie wskazują na to, żebyś miał jakikolwiek związek z osobami zainteresowanymi w tym wątku.

     

    Korzystając z sieci TOR samemu nakładasz na siebie ograniczenia. Twoje wypowiedzi będą traktowane jako fikcyjne, tak samo jak Twoje konto - i mogą zostać w każdej chwili wywalone bez jakichkolwiek usprawiedliwień.

     

    Proszę bardzo - chętni niech korzystają sobie z TORa. Możecie szkodzić, trollować czy jak to tam teraz jest modnie nazywane. Obiecuję jednak, że w przypadku jakiegokolwiek powiązania anonimowego konta z prawdziwym - zarówno fikcyjne jak i prawdziwe zostaną trwale zamknięte. Nie będzie do tego potrzebny żaden regulamin, po prostu tak zrobimy. A gwarantuję, że już nie tacy cwaniacy przejechali się na względnej anonimowości.

     

     

    Co się natomiast tyczy tematu - wieszanie psów na członku załogi, który w dobrej wierze podjąłby w tej sprawie nawet nieodpowiedni krok (czy był właściwy - nie dowiemy się, a osoby "oburzone" mogą być za to wdzięczne wyłącznie sobie samym za używanie sieci zapewniającej anonimowość), jest niezbyt mądrym rozwiązaniem. Przypominam, że załoga WMASG.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ustalenia prywatne użytkowników portalu - nie mamy obowiązku interesować się tą sprawą, a robimy to tylko dlatego, żeby inni użytkownicy nie padali ofiarami kolejnych zwolenników anonimowości, którzy w ostateczności wszystkiego się wyprą i będą zgrywać miłych kolegów i użytkowników. Bierzcie to pod uwagę. A jeśli nawet ktoś zostanie niesłusznie do czegoś przypisany, to załatwić to można na wiele różnych, bardziej kurtuazyjnych sposobów - szczeniackie odzywki i zachowanie nie są najlepszym partnerem w budowaniu własnej wiarygodności - bez znaczenia ile prawdy się za nimi kryje.

     

    Pozdrawiam.

  8. Pytanie do speców - czy ktoś jest w stanie zidentyfikować model urządzenia na podstawie skąpego opisu?

     

    Miałem okazję pobawić się chwilkę urządzeniem generacji prawdopodobnie 3+. Nie było zbyt duże, było dość lekkie, miało możliwość montażu na hełmie. Posiadało dwa okulary. Patrząc przez oba - widać było czysty, wyraźny obraz, zdecydowanie ładniejszy niż podczas patrzenia przez generację 2+ bliżej nieznanej firmy. Po zamknięciu prawego oka (i patrzeniu wyłącznie przez lewy okular) - oprócz standardowego widoku, pojawiały się również jaskrawe, białe linie, które obrysowywały sylwetki ludzi i niektórych elementów otoczenia. Kolor obrazu - standardowy, zielony. Cena została określona przez właściciela na około 17 tys. Euro.

     

    Jeśli chodzi o ten efekt, to było to coś takiego jak tutaj:

    http://s15.photobucket.com/user/D-Cycle/media/2011-11-10004814.jpg.html

    Tylko rzecz jasna w wyższej jakości (zapewne kwestia samego zdjęcia). Tą fotkę znalazł w necie i podesłał mi kolega z ekipy, jednakże nie udało się znaleźć danych na temat samego modelu urządzenia.

  9. Pewnie i można by było :icon_wink:.

     

    Przypominam, że mamy w planach nową wersję portalu, a także komisu. Ma on zostać zaprojektowany od nowa i uwzględniać najczęściej podsuwane przez użytkowników propozycje.

     

    Tylko proszę - nie pytajcie "kiedy" - na chwilę obecną sami nie wiemy, nie jest to jednak kwestia ani najbliższej ani też najdalszej przyszłości. Póki co - trzeba się pomęczyć z aktualną wersją i jej wszystkimi zaletami i wadami.

  10. Źle podpowiada :icon_wink:. Umarexowski Luger (ten, do którego podałeś linka) ma nieruchomy zamek i inny magazynek. KWC ma ruchomy zamek, jednak nie ma systemu BB. Ponieważ KWC dostępne jest zarówno w kalibrze wiatrówkowym 4,46mm jak i Airsoftowym 6mm, to prawdopodobnie pod względem strzelania nie będzie to nic ciekawego (mowa o wersji Airsoftowej). Pod względem wykonania może być już inaczej. A zresztą - wersji od KWC nie miałem w rękach, więc nie będę snuł niepopartych doświadczeniami wniosków.

  11. Replika od GFC to ta sama replika co JG, tylko jest produkowana dla sklepu Gunfire - stąd "GFC" (GunFire Company). GFC będzie lepsze od JG, gdyż ma dłuższą gwarancję i jest tańsze. Poza tym różnic istotnych brak, bo to w zasadzie ta sama replika. A że cena niska? Widocznie Gunfire ma korzystne układy z producentem repliki, na czym jak widać korzystają i oni i sami gracze (mogąc kupić dobry produkt w niższej cenie).

     

    Mój wybór padłby na G36C od GFC.

     

    EDIT: Poprawienie stylu i czytelności wypowiedzi.

  12. Przypadkiem kliknąłem w zły przycisk i wylądowałem w tym temacie, ale w takim razie również przypadkiem coś odpiszę.

     

    Akumulatorów nigdy nie rozładowuje się do "0", gdyż to je niszczy. Dlatego, jeśli Twoja replika zaczyna wykazywać objawy działania na rozładowanym akumulatorze (zdecydowanie zmniejszona szybkostrzelność) - możesz podłączać ją do ładowania.

     

    Jeśli chodzi o rozładowywanie żarówką 12V - można, ale trzeba kontrolować proces (mierzyć napięcie pod obciążeniem).

     

    Masz dostęp do miernika napięcia? Podepnij go w momencie, kiedy będziesz rozładowywał pakiet. Napięcie rozładowanego do granicy bezpieczeństwa ogniwa NiMH, to około 1V. W przypadku Twojego akumulatora - 8 ogniw daje napięcie rozładowanego pakietu w wysokości 8V. Dla pewności odpinałbym akumulator, kiedy napięcie sięgnie około 8,05-8,1V. Wówczas możesz podpiąć go do wolnoładowarki i ładować ilość czasu ustaloną ze wzoru dostępnego na tym forum (jak i w instrukcji do repliki - Gunfire dodaje polską instrukcję do replik z zawartym wzorem na ładowanie).

     

    PS: NiMHy mają zdecydowanie mniejszy efekt pamięci niż NiCd, ale również mają.

     

    PS2: Ale i tak zdecydowanie polecam kupno ładowarki mikroprocesorowej (zwłaszcza obsługującej LiPo) - problemy z zasilaniem się wówczas skończą.

     

    Pozdrawiam.

  13. Mnie natomiast troszkę ciekawi sprawa "rozładowywania" ogniw za pomocą tej ładowarki. Według opisu na stronie Gunfire - ta ładowarka ma taką możliwość. Jednak ani w instrukcji, ani w samej ładowarce nie odnalazłem żadnego trybu, który do tego służy.

     

    Źle szukałem? Pytanie kieruję raczej do innych użytkowników tej ładowarki, bo kolega Torazur, z tego co wiem, ma ten sam problem.

  14. Parę razy w tym wątku pisano, że w tanich latarkach na dziodzie XM-L 1000 lumenów to fikcja, ale można wyciągnąć kilkaset lumenów dzięki zabawie z driverem.

     

    Bawiłem się nie tak dawno kilkoma różnymi latarkami. Chinole na XR-E Q5 (~150 lumenów) świeciły bardzo podobnie do innych chinoli na XM-L T6 ("1000" lumenów), natomiast ta druga oświetlała większy fragment terenu (mowa o świetle zoomowanym). Obie świeciły natomiast zauważalnie gorzej niż latarka Tac Raptor na diodzie XM-L U2 (~550 lumenów). Tac Raptor ustępował natomiast Solarforce'owi L2P od Grega na SMO (XM-L U2 800 lumenów), choć w trybie maksymalnego skupienia miał minimalnie większy zasięg. L2P od Grega świeciło niemal tak samo dobrze jak Olight M22 (XM-L2 ~900 lumenów).

     

    Jeśli miałbym teraz kupować latarkę w cenie ~200-300 złotych, to albo wziąłbym L2P od Grega, albo dołożył i wziął Olighta M22 - jasność świecenia na podobnym poziomie, za to w komplecie kilka przydatnych gadżetów, a do tego 5 lat gwarancji, wodoodporność IPX-8 i teoretyczna odporność na upadki.

  15. Zależy od egzemplarza i jego spasowania, ale na ogół da się to zrobić, tylko trzeba do tego odpowiedniej szyny - takiej jak można znaleźć w tanich replikach strzelb lub ewentualnie nieco droższym M47 od DE. Po nasunięciu na pokrywę, szyna styka się z nią w trzech punktach - od góry i z boków - to wystarczająco dużo "mięcha", by użyć dobrej jakościowo dwustronnej taśmy. Swego czasu miałem na takim patencie zamontowaną lunetę 3-9x40 i nie miałem problemów z nią przez ponad pół roku, aż do czasu sprzedaży repliki.

  16. To, co opisujesz, również może być kwestią gazu.

     

    No nic - jeśli stwierdziłeś, że taniej i szybciej będzie wysłać niż sprawdzić na innym gazie, to oby serwis zauważył te same dolegliwości co Ty. Obawiam się jednak, że mogą odesłać Ci z powrotem replikę twierdząc, że wszystko jest z nią OK. Obym się mylił.

×
×
  • Create New...