Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Gen

Użytkownik
  • Content Count

    10
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Gen

  1. Tylko pamiętajcie, że w momencie gdy kolimator zyskuję powiększenie staje się automatycznie lunetą. Spróbujcie celować z tego obuocznie. Oczy wariują.

    Jest to nie do końca zgodne z prawdą. Proponuję przeczytać artykuł p.Marka Czerwińskiego z ostatniego "Komandosa". Pisze on w nim o kolimatorach i wspomina te, które mają powiększenie (1,5x; 2x; do 3x). Myślę, że on, jako znawca broni i optyki ma rację, wciąż nazywając te celowniki (mimo powiększenia) kolimatorami.

  2. Zaopatruje się w V2 od ładnych kilku lat. Borys orze jak może, aby sprowadzać różne ciekawostki. Jednym słowem jest tam wszystko i nic :). Już w lutym zeszłego roku mieli sprzęt do AS, ale w dalszym ciągu trochę mi czegoś brakuje. Może zbyt mało replik jest wystawionych. Ogólnie sklep jest zaje****y. Można kupić tam wiele ciekawego szpeju i obsługa daje duże opusty. Może dlatego, że tak długo kupuję. W każdym razie 9,5/10.

  3. No i proszę. Mamy link. To wygląda na lunetę przerobioną na kolimator.

    Nie tylko oni, ale i ja sam zrobiłem z siebie czopka. Zawsze mi jakoś dziwnie wyglądał ten GB, jak na V3, ale jak już było tam to napisane, to ok. Niech im będzie V3. Są ludzie, taborety i ja. (Ale się rozpisaliście). Istnieją kolimatory ze zmiennym powiększeniem, ale połowa z nich ma wadę- kropka powiększa się ze zmianą powiększenia. Kolimatory głównie montuje się przy bockach, czy horyzontówkach lub sztycerach półautomatycznych. Przy sztucerach są przeważnie lunety. Kolimatory wykorzystuje się głównie do polowań zbiorowych, gdzie maksymalne przybliżenie optyki to 3. W świecie AirSoft'u nie widziałem kolimatora ze zmiennym powiększeniem(prócz tego u Krakmanów), toteż trzeba samaemu montaż dorobić, ale to pikuś. Tak, czy siak takie coś jak kolimator ze zmiennym powiększeniem istnieje.

  4. Również się podzielę wrażeniami. Sklep jest ok. W miarę szybka przesyłka (raz doszło do mnie w 16h). Troszkę małe rabaty dają dla stałych kilientów i nie mają kulek G&G, czy MadBulla, które używam. Raz zamówiłem u nich 2000 innych kulek. Zadzwonili mi, że niestety nie mają ich na stanie. W ramach przeprosin wyślą 4000 za tę samą cenę. Paczki są pancerne, ale mimo to raz mój kumpel dostał AK ze złamaną kolbą a inny broń polutowaną. Mnie na szczęście takie coś się nie zdarzyło, więc polecam. 8,5/10.

  5. Nie jeden GB widziałem. A co do kolimatorów, to polecam odwiedzić sklep z militariami we Wrocławiu na Oławskiej. Tam pokażą swą ofertę kolimatorówi każdy "Niewierny Tomasz" będzie mógł sobie przez takie cudo popatrzeć i pozmieniać powiększenie. Polcam również pochodzić na polowania i popatrzeć, co myśliwi mają przy swej broni. Przy okazji pochodźcie po innych sklepach z osprzęt myśliwskim, a na 100% w którymś natraficie.

  6. Proszę sprawdzić w sklepach myśliwskich, że są takie kolimatory i można je zamontować na szyny RiS. Polecam też poczytać prasę łowiecką. A co Do HK 416 D: rozebrałem go i chinole mnie przerobiły. Złudnie przypomina V3. Po głębszej penetracji GB jest to ewidentnie V2 mimo, że to III generacja. Jest nawe zamalowany mały znaczek V3 i po starciu farby ukazjuje się V2. Jednym słowem zrobili ze mnie idiotę. Cóż. Zdarza się. Przepraszam za pomyłkę i zwracam honor.

  7. Wypowiem się o sklepie Militaria 24, którym zajmuje się Gunfire. Byłem tam już kilkanaście razy i wciąż denerwuje mnie kilka rzeczy. A mianowicie:

    1. Obsługa ma pewne doświadczenie, (z całym szacunkiem) ale moim zdaniem jest ono zbyt małe. Gdy przyszedłem do nich po raz pierwszy próbowano mi przekazć, iż nie ma na rynku kolimatorów ze zmiennym powiększeniem. Na szczęście przy następnej wizycie przyznano się do błędu. Co ciekawe mówiono mi, że w HK 416 D z JG nie ma geraboxów V3. ,tylko V2, co jest kompletną bzdurą, gdyż wcześniej kupiłem w ich sieci owy karabin i miał GB V3. W wielu sklepach podobnie są z GB V3. Pewnego razu oglądałem u nich granaty do granatnika, które były firmy ACM, a powiedziano mi, że to MadBull'a. W tym przypadku przy następnych wizytach powiedziano dane granatów zgodnie z prawdą. Piszę tu nie po to, aby pochwalić się swą wiedzą, która na pewno w niektórych przypadkach jest mniejsza, ale po ty, by wchodząc tam być już obeznanym i nadrabiać niektóre braki obsługi.

    2. Ceny niektórych towarów są wygórowane, gdyż pewien produkt pirotechniczny, który mają w ofercie ma cenę promocyjną 27zł, a na renomowanej stronie, która sprzedaje pirotechnikę ten sam produkt kosztuje 18zł.

    3. Będąc w sklepie usłyszałem, jak mówią do jednego z klientów, aby dał im pozytywny komentarz na WM. Trochę mnie to rozbawiło, że dobry sklep doprasza się o takie rzeczy. Moim zdaniem ten, kto przynajmniej raz tam był powinien mieć pozytywne wrażenia, których aż tak bardzo nie przyćmiewają wyżej wymienione incydenty.

     

     

    Oglnie sklep polecam, zwlaszcza zielonym (ale i nie tylko), gdyż ich doświadczenie jest praktycznie zerowe i obsługa dobrze im doradzi, gdyż doświadczenie w wielu dziedzinach AirSoftu mają duże i w wielu przypadkach o wiele większą niż ja, to i tak polecam poszerzenie wiedzy, gdyż sklep będzie miał lepszą renomę oraz pracownicy będą mieli większą satysfakcję z tego, że wiedzą prawie wszystko i mogą bardzo dobrze doradzić. Ja sam wciąż pogłębiam swoją wiedzę o AirSofcie, ale główie dla tego, że mnie to pasjonuje i chcę wiedzieć wszystko, co jest praktycznie niemożliwe, gdyż co chwila wychodzi nowy sprzęt itp. Na dzień dzisiejszy w skali od 0-10 daję im 7,5. Mam nadzieję, że wkrótce będę miał zaszczyt dać 10. Mam nadzieję, że powiedzmy te rady dotrą do obsługi Gunfire i będę trzymać kciuki, aby sklep był na jak najwyższym poziomie. Cieszę się, że mam tak nawet duży wybór sprzętu i nie raz jeszcze tam zawitam. Pozdrawiam. Generał

×
×
  • Create New...