Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

World of tanks


Recommended Posts

Mi również, zdarza mi się nieraz coś pograć, chociaż godzinkę dziennie jeśli się uda. Gdyby ktoś mnie dorwał w grze i chciałby ruszyć do boju w plutonie, to zapraszam ; ) Mam w mojej stajni co nieco i chętnie bym zbił chociaż gwiazdki ;p Nick: AdamuU

Mam też pytanie do tych już bardziej rozegranych; czy Lorriane 40t BEZ PREMKI da się wyjść na "+" czy ciężko?

I dokładnie takie samo pytanie odnośnie Ob.268 ;D

Do obu bardzo mało mi brakuje ( mogę kupić najpierw 1, bo krucho z monetami ), a bez premki, sianko zbiera się ciężko dlatego nie chciałbym kupić i być w granicach 0-50tys. :D Co jakiś czas temu, miałem przez dłuższy okres.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 903
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam pytanie.

 

Posiadam załogę z 4 perkami/umiejętnościami na Rosyjskich medach. Stwierdziłem, że przy poziomie głupoty spotykanym na randomach, znacznie większy wpływ na przebieg walki miałbym w czołgu ciężkim. Dlaczego? Dlatego, że gdy bitwa byłaby teoretycznie przegrana, mógłbym się jeszcze skutecznie bronić, czołg średni jest idealny gdy większość w bitwie dobrze się ustawi i pozwala na obtłukiwanie ht od boków. Tutaj dochodzimy do pytania, przeszkalając załogę z czołgów średnich na ht straciłbym tylko poziom umiejętności głównej, czy perki też by jakoś poleciały?

Edited by Damianosky
Link to post
Share on other sites

@Damianosky:

 

Nie zgodzę się, że większy wpływ na przebieg bitwy masz w czołgu ciężkim. Zauważ, że gracz, który ma na tyle wysoki poziom umiejętności i doświadczenia, by wpływać istotnie na przebieg bitwy, najwięcej zrobi w możliwie uniwersalnym pojeździe, który daje mu możliwość walki na różnym terenie z podobną efektywnością i który umożliwia zmianę flanki, szybki atak na flagę tudzież powrót do swojej, jeśli zachodzi taka konieczność. Im bardziej doświadczony gracz, tym mniejsze znaczenie ma pancerz, a większe mobilność i działo. Zwłaszcza odkąd wprowadzono amunicję premium za kredyty. Słaby gracz, który nie potrafi dobrze celować i tak będzie Cię często przebijał, kiedy załaduje premium ammo. Mam kilka pojazdów X tieru i szczerze najwięcej frajdy i wpływu nma wynik bitwy mam z Pattona M48a1. Pancerza to nie ma, super szybkie nie jest, ale nadrabia działem, świetnie sprawdza się w trudnym terenie i ma 420 zasięgu wzroku.

 

Jeśli jednak zdecydujesz się na czołg ciężki to moja rada: IS7>IS4. W ogóle wg mnie już tylko 3 modele czołgów ciężkich mają jeszcze jakiś większy sens: IS7, E-100 (przy założeniu, że będziemy wozić ze sobą z 10 sztuk amunicji premium), T-57 Heavy. Zobaczymy jeszcze jak finalnie wyglądał będzie FV215b, bo podobno będą go "rebalansować".

Link to post
Share on other sites

Mam wybadanego kv-4 i właśnie tą linię chciałbym skończyć, jeśli wzięło by mnie na grę HT. Ja lubię grać jednym typem czołgów i dlatego mamy w garażu 4-5 pojazdów (gram wspólnie z kuzynem, któremu gra idzie fatalnie). Teraz zbieram expa na nowego meda X Tieru w drzewku rosyjskim (bodajże object 140). Z tym, że przy doświadczonym graczu bardziej liczy się mobilność, oczywiście się zgodzę, widać to na przykładzie francuskich medów.

Edited by Damianosky
Link to post
Share on other sites

KW-4 jest mocnym pojazdem. Moja rada jest taka - skoro masz KW-4 to zrób sobie jeszcze ST-1, które jest bardzo dobrym HT na IX tierze, a jak już odblokujesz ISa-4 to przerzuć załogę na drugą nitkę i idź w ISa-7 mając już odblokowane działa i silniki. Ja swojego ISa-4 sprzedałem, bo jako ten lepiej opancerzony wcale nie odbija lepiej od siódemki, a w odniesieniu do swojego tieru i tego jakich ma na nim przeciwników jest gorszy niż ST-1. Siódemka co prawda ma gorsze działo, ale frajda jest większa, gra się lepiej i dłużej wytrzymuje po ostrzałem kilku przeciwników (kilkukrotnie miałem już po 9, 10k otrzymanych potencjalnych obrażeń i przeżywałem bitwę). Ponadto przy takim rozwiązaniu będziesz mieć naprawdę mocną załogę ;)

Link to post
Share on other sites

KV-4 dopiero odkryliśmy. Chciałem się zatrzymać na ST-1, na testowym grało mi się nim świetnie i nawet tam czułem, że to "twardy orzech do zgryzienia". Zaplanowałem sobie, że wyexpie objecta 140, później załogę przeszkolę na KV-4, wyelituje ST-1 i zacznę robić drugą gałąź drzewka, aż do IS-7. Jeśli teraz mam, 52% czwartego perka, to w momencie dojścia do IS-7, miałbym świetną załogę :)

Link to post
Share on other sites

Poprawka :icon_smile:

Przylansowiony - http://www.speedysha...8/FUCK-JEEE.png

Zwykły - http://www.speedysha.../WSWt6/Suck.png

 

Czy to chcesz umieścić na czołgu, czy gdzie? Na czołgu nic nie będzie widać, tam się głównie jakieś małe, proste rzeczy daje. Po zmniejszeniu, to będzie wyglądać jak jakiś rzyg, żadnych szczegółów nikt nie zobaczy, tylko raczej jakąś plamę z kolorowych pikseli. Jak dla mnie, to nie ma nawet nic wspólnego z WoT'em, ale Twój klan i możesz sobie robić co chcesz.

Link to post
Share on other sites

Widmo, ale opowiadasz... wierzysz w mit "OP ruskich maszyn" i w to, że ich nigdy nie nerfią?

 

Tak naprawdę niewiele czołgów w grze jest faktycznie OP i większość z nich doczekuje się nerfa. Wymieniłbym w tej chwili w sumie tylko Focha 155 (bardzo mały weakspot, poza nim praktycznie nie do przebicia z przodu, szybki, szybko się obraca, mały profil, mocne działo, autoloader - praktycznie bez wad). IS-7 też był OP, ale przecież go znerfili. Trzeba czytać między wierszami. Większość się oburzyła kiedy podnieśli mu prędkość maksymalną do 59 km/h, ale na prostej drodze osiąga ledwie 40, rozpędza się słabiej niż kiedyś, obniżyli mu penetrację do 250mm... nadal praktycznie nie posiada weakspota z przodu, ale będąc bardzo dobrym i mocnym czołgiem nie jest już OP.

 

Ludzie mitologizują ruskie czołgi, bo najwięcej wybaczają, mają zazwyczaj dobry pancerz z boku i duży alpha damage, przez co nawet słaby gracz może stanowić w nich potencjalne zagrożenie. Przykładem jest już na V tierze KW-1 - mocne działo z dobrą penetracją, dobry pancerz, wieżyczka nie do przebicia na swoim poziomie... ale widziałeś jak łatwo je podpalić strzałem w bok?

 

Co do samego Obiektu 268 to jest dobry, zwłaszcza dla doświadczonego gracza. Ma dobrą szybkostrzelność, penetrację, celność i czas celowania, dobrze się obraca, jeździ też z niezłą prędkością i czasem coś odbije, ale przeciwko przeciwnikom, którzy wiedzą jak strzelać, nie polegałbym na pancerzu. Boki i tył oczywiście z kartonu, jak na TDka przystało ;)

Link to post
Share on other sites

No dobra skoro już tak chcesz to ten niby OP Foch wcale taki genialny nie jest bo surowo karze cholernie długi RLD 47 sec z wentą i towarzyszami co nie zmienia że gdyby obrażenia mu zmniejszyli do 600 dmg na pestkę i rld coś w okolicy 30 sekund to byłoby tragicznie... Miał jeszcze jedną ogromną wadę ale od czasu drastycznego zmniejszenia ilości art jest lepiej(wcześniej często była tylko żarówa i jebniecie które kasowało w 90% całe HP). ten TD ma ogromny Fear Factor ale nie zawsze jest to zaletą z jednej strony możesz np. na Himelsdorfie trzymać 2 czołgi za rogiem bo boja się wyjechać ale z 2giej strony jeśli cię wykryją i pierwszy strzał to rykoszet to następne są z golda i pięknie wchodzą... Co do KV1 i Sporta bardzo często podpalam je moim pzIVS

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...