Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Więc w ramach urozmaiceń w naszej małej ekipie postanowiliśmy opancerzyć taczkę, oraz dodać jej zdolności do obrony drogi, lub jakiegoś przyczółka.

Uzyskaliśmy tzw. ścianę chroniącą przed kulkami oraz kabinę na jedną osobę z której to kabiny można strzelać będąc w bezpiecznej pozycji.

Oto fotki:

http://img266.imageshack.us/img266/6285/83027054.jpg

http://img690.imageshack.us/img690/3285/19883849.jpg

http://img191.imageshack.us/img191/6889/34892185.jpg

Jak ktoś chce więcej zdjęć to piszcie, podam linki.

Chciałbym znać waszą opinię na ten temat ;)

Edited by destruktion
Link to post
Share on other sites

No więc szkielet wykonany został z desek które obiliśmy dyktą, tak tak sprawdzaliśmy, kulka nie przebije. Stąd te uszkodzenia na kamuflażu ale dwa spreje i będzie jak nowy.

A przemieszcza się poprzez schowaniu dwóch osłon bocznych na nogi, dwóch osłon bocznych, oraz osłonę przednią.

Wtedy mamy tak jak na pierwszym zdjęciu, i poprostu podchodzi jedna osoba i jedzie tym na wyznaczone miejsce.

A co do wagi, to nie jest aż taki ciężki, we dwóch można bez problemu załadować na taczkę całą konstrukcję. ;)

Edited by destruktion
Link to post
Share on other sites
Nie kiwa się za bardzo ta konstrukcja?

 

Na boki nie, ma skłonności do wywrotu w tył, więc od tego są "asekuratory tylne" czyli dwie beleczki.

 

 

 

Gdyby to było zrobione na sprężynach, że jak naciskasz guzik to się automatycznie rozkłada :D

 

Tak, oczywiście że myśleliśmy nad tym ale za dużo roboty by było i mogły by występować komplikacje, coś mogło by się blokować, zawodzić.

Więc daliśmy sobie z tym spokój.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Dobry pomysł można rzec tylko lipa dlatego kto pcha taczkę. Moi znajomi z Airsoftu mieli lepszy pomysł. Zrobili z roweru tak jakby "taktyczny czołg" napędzany jedną osobą. Nie był zbyt stabilny i maksymalnie przejeżdżał około 10 metrów, ale i tak to wielki sukces

Link to post
Share on other sites
Nie był zbyt stabilny i maksymalnie przejeżdżał około 10 metrów, ale i tak to wielki sukces

Tzw. defender może przejechać praktycznie na miejsce strzelanki, a przeważnie mam do pokonania 3-4 km niby nie jest to dużo ale z "taczołgiem" nie jest łatwo, a żeby transport był bezpieczniejszy zawsze można poprosić kolegę aby asekurował.

 

Ale po co budować takie wynalazki, skoro ich zastosowanie jest pożytecznie znikome ???

Ostatnio "znikome zastosowanie" odwróciło bieg akcji na naszą korzyść ;), a byliśmy prawie że przegrani - lecz dzięki temu wygraliśmy.

 

Dla zabawy?

 

Dokładnie! A także dla urozmaicenia ;)

 

 

 

Ogólnie polecam urozmaicenia tego typu, nawiasem mówiąc mamy już 3 różne "taczołgi" i muszę powiedzieć że ingerencja ich w grę jest naprawdę super.

Link to post
Share on other sites

A mnie Monty Pythona. Przez szereg lat sugestia budowy taczanki z taczek, stanowiła formę kpiny. I jeszcze nie dawno w ten właśnie sposób potraktowałbym powyższy wątek. Niestety, obecnie obawiam się, że życie przerosło kpinę...

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

szczerze mowiac to "taczołg" jest dość przydatny sam go uŻywalem i sam utrzymalem sie w 1 pozycji pod ostrzalem ok.5 przeciwników, niestety po ok10-15 dostalem i na tym zabawa sie skonczyla,

Jak na takia zabawke budzi podziw i maly postrach w druzynie przeciwnej

 

[Pisownia! Polskie litery, interpunkcja, wielkie litery!]

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...