Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

M134 Minigun by Echo1


Recommended Posts

Wygląda niesamowicie ;).

 

Swoją drogą to strasznie krótki się wydaje, możesz do niego doczepić jakieś przedłużenie luf czy coś (wymiary to 710 albo 920 cm a raczej teleskopowej kolby to nie ma :D).

 

Nie wiem jakie to ma praktyczne zastosowanie za wyjątkiem lansu, ale gratuluje zakupu ;).

Edited by harasim
Link to post
Share on other sites

Zdjęcia to każdy już widział wcześniej więc napiszę parę słów, "na gorąco" po krótkiej zabawie...

 

No więc pierwsze wrażenie jak wpadł kurier to "ale mała paczka" :zastanawia:

Szybko rozpakowałem, ze złożeniem nie miałem problemu bo co tu ukrywać konstrukcja prosta, a wszystko i tak znam na pamięć, hehe.

Trzy paczki kulek od GunFire były w gratisie :D Tysiąc czy półtora wystrzelaliśmy z kolegami po krótkiej chwili. Zastanawia mnie regulator napięcia czy co tam jest... Na RedWolfie pruli dłużej niż seria po 5sekund... W sumie to duży minus za 5sekund strzelania. To już snajperki są z full-auto, a tutaj minigun i 5 sekund strzelania.

A skoro już jesteśmy przy minusach, to niestety farba jest straszna. Lepiej to maluje się sprayem, a i wytrzymałość taka sama pewnie jest. Dodatkowo w paru miejscach jest już zdarta przez rozkładanie/składanie w sklepie :/

 

Może trochę o strzelaniu... odgłos pojedyńczych strzałów jest "czysty" - nic nie rezonansuje, strzał jest jakby w zwykłym aegu po zastosowaniu tłumika. To na plus. W trybie full-auto słychać już tylko ciągły warkot, tak jak w wiertarce. Już wiem czemu Jesse Ventura określił po akcji w Predatorze, że to jak "piła motorowa".

 

Teraz waga. Nosić to można, ale trzeba być Arnoldem. Jakoś jednak na czwarte piętro to wtragałem bez zadyszki ;)

 

I jeszcze był fajny akcent od GunFire :icon_biggrin:

 

my-echo1-m134-minigun-gallery-picture-8.jpg

Link to post
Share on other sites

Kuba teraz wypadałoby pomyśleć nad jakimś pojazdem pod niego albo przynajmniej karnecie na siłownię. ;)

 

PS1:Jak to jest trzymać samochód osobowy(może nie nowy ale zawsze) w rękach ??

 

PS2:Również życzę UDANEJ ZABAWY !!!

Edited by Ryba1993
Link to post
Share on other sites
Guest gecko123

Mam nadzięję, że nie spotkamy się po dwóch stronach lufy. Super cacko, pewnie większość maniaków ci zazdrości. Pssst.. Spróbuj pociągnąć dłuższą serją niż 5 sek.

Link to post
Share on other sites

Minigun będzie leżał na półce :) Humvee, albo BlackHawk by się przydał, to fakt ;)

 

->PS1 - nie zastanawiałem się pod tym kątem... samochód mam więc nie miałem tego dylematu. Cena kosmos, to fakt jednak w długo terminowym przedziale to powiedzmy że jak ktoś nie pali to może kupić miniguna za zaoszczędzoną kwotę.

 

-> PS2 - Dzięki :icon_razz2:

 

Narazie strach dłużej niż 5sekund. Szkoda aby padł po dniu. Spróbuję zidentyfikować co za elektronikę tam zastosowali - poznam projekt i przerobię :) Mam też plombę na pudle z elektroniką, co utrudnia mi sprawę.

Edited by Kuba_T1000
Link to post
Share on other sites

Masz w planach pomiar wszystkich części? Skatalogowanie tego itp. Zapasowe części są strasznie ciężko dostępne, więc możliwość samodzielnego dorobienia była by miła. ;) Oczywiście nie chodzi mi tutaj o całkowite zrobienie miniguna od nowa, o nie, nie ;):):) przecież to by było nielegalne (chyba, kij wie czy mają patent jakiś na to).

Link to post
Share on other sites

Nie malowałem z kilku powodów. Lenistwo, i kasa. Malowanie proszkowe odpadało bo trzeba by poprawiać gwinty, a anodowania nie robią nigdzie w pobliżu, chociaż byłem już o krok wysyłki dalej (zamówiłem nawet próbki kolorów). A teraz już nie ma potrzeby aby to malować.

 

W planach mam kilka rzeczy odnośnie miniguna. Napewno będą modele 3D (kilka). Wrzuciłem już nawet kilka elementów do Solidworksa. Wymiary będą też.

Zdziwił mnie proces produkcji elementów, wszystko jest robione na wtryskarkach. Nawet BarrelClamp (te takie łączniki do luf) nie jest toczony.

 

A co do patentów to właśnie to mnie zastanawia - przecież CAW to dokładnie to samo co Toy-Tec dawno temu, albo wyglądem M134-A1 od Paula Piper'a, lub niedawny wypust firmy Creation.

Link to post
Share on other sites

M134 fajne, ale teraz napiszę coś troche odbiegającego od dyskusji.

 

Jak myślicie dlaczego tzw. Minigun'y nie są najszybsze na świecie i nie są zaliczane do tej kategorii? A już wyjaśniam, M134 i pochodne to można by rzec modernizacja karczownicy z okresu wojny secesyjnej. Tamta była na "korbę" a obecny minigun to połączenie tego samego z tym, że jest napędzane silnikiem elektrycznym. Pytanie po co komu 3000 rpm? Tego sam nie wiem.

 

A najszybszym karabinem maszynowym jest MG42, ot tak. 1500 na minutę i jedna zasadnicza różnica. To karabin i w dodatku ma tylko jedną lufę.

 

Nazi engineering wins.

 

Oczywiście właścicielowi życzę miłej zabawy. Nikogo nie chcę zniechęcać chodzi mi tylko o to, że nawet 1000 RPM spokojnie wystarcza, a ja bym powiedział, że to już za dużo.

Link to post
Share on other sites

 

Jak myślicie dlaczego tzw. Minigun'y nie są najszybsze na świecie i nie są zaliczane do tej kategorii? A już wyjaśniam, M134 i pochodne to można by rzec modernizacja karczownicy z okresu wojny secesyjnej. Tamta była na "korbę" a obecny minigun to połączenie tego samego z tym, że jest napędzane silnikiem elektrycznym. Pytanie po co komu 3000 rpm? Tego sam nie wiem.

 

A najszybszym karabinem maszynowym jest MG42, ot tak. 1500 na minutę i jedna zasadnicza różnica. To karabin i w dodatku ma tylko jedną lufę.

 

Jak to, po co ??

Minigun był od początku stworzony dla myśliwców,które potrzebowały broni bardzo szybkostrzelnej.

Dopiero w późniejszym czasie były montowane w helikopterach

Zastanów się będąc w Wietnamie ochraniasz sanitariuszy, którzy zabierają rannych to, co byś chciał mieć mg 42 czy Minigun'a ??

Wiadomo przecież,że M134 przygniótł bym wroga szybkostrzelnością, przez co ochraniałbym skuteczniej helikopter itd.

Nie zapominajmy mg 42 miał tak naprawdę 1200 rpm, a do tego trzeba w, nim było wymieniać lufę.

A najważniejsze było to , że przy takie szybkostrzelności często brakowało amunicji.

Link to post
Share on other sites

Bullshit detected!

 

A teraz trochę faktów:

1. Rozróżniajcie pojęcia szybkostrzelność teoretyczna, oraz praktyczna.

2. M134 to pomniejszona wersja 20-milimetrowego M61 Vulcan (stąd nazwa - mini gun) stosowanego w samolotach.

3. Jego szybkostrzelność zależy od szybkości silnika, najczęściej jest to 3000 lub 4000 strz/min, lecz możliwa jest także szybkostrzelność 6000 strz/min. Jednak zauważono, że wzrost ROFu powyżej tych 3-4 tys. nie przynosi zauważalnych korzyści w stosunku do zużywanej amunicji.

4. SZKAS i Ultra SZKAS, mówi wam to coś? To radzieckie JEDNOLUFOWE lotnicze km-y. SZKAS pochodzi z 1932 roku, jego modernizacja niestety nie wiem. Ich szybkostrzelność teoretyczna wynosi odpowiednio 1800 i 4000 strz/min.

 

I co? Emgie wymięka...

Edited by wiciok
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...