Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Niewiele strzałów z colta 1911 kjw


Recommended Posts

A więc, sprawa dotyczy colta 1911 a1 kjw.

Mianowicie na jednym naładowaniu magazynka gazu starcza tylko do ok. dwunastu strzałów.

A gdyby do magazynka mieszczącego spokojnie 20 kulek załadować 10, to zamek nie odskoczy na tyle daleko przy ostatnim strzale by zatrzymać się w tylnym położeniu.

Wydaje mi się że powinno się dać wystrzelić około dwóch magazynków a nie kilka kulek.

Dodam że używam normalnego gg, wiem jak go ładować, a pistolet jest nasmarowany.

 

Może ktoś już spotkał się z tym problemem?

Link to post
Share on other sites

Klamka jest trochę strzelana, ale nowa.

Więc zużycie elementów odpada, uszkodzeń brak.

Gaz ładowałem na wiele sposobów.

Znalazłem w necie opis bardzo podobny do mojego:

http://www.asggliwice.fora.pl/techniczne,3/tokyo-marui-desert-eagle-hard-kick-silver-problem,2031.html

Tam rozwiązaniem jest górny zawór magazynka, jednak nie ma pewności że to pomoże.

Gdyby jednak o niego chodziło to czy do wszystkich magazynków zawory są jednakowe, czy muszę kupić jakiś dedykowany do kjw?

Link to post
Share on other sites

Zanim cokolwiek kupisz zrób jak dexter pisze.Wyczyść porządnie klamkę.Rozbierz zamek na części pierwsze,i wszystko ładnie wyczyść,potem nasmaruj lekko olejkiem silikonowym,i powinno być git.Mi to już 2 razy pomogło :) .

Link to post
Share on other sites

Jeśli to jest ten sam Colt co z taiwanguna to mam dokładnie tego samego, tyle że z magazynkami na CO2. Z prostej przyczyny - z tego co czytałem i oglądałem przed zakupem to szczęściem jest, jeśli z jednego ładowania green gasem uda się wystrzelić 15 kulek. Ten typ po prostu tak ma. Magazynek CO2 - minimum 60 kulek.

 

Na tym

gość koło 4 minuty zaczyna mówić, że czytał iż powinien wystrzelić około 15 kulek, ale jego wystrzeliwuje 10 do 12.

 

Mam wrażenie, że konstruktorzy pozwalając zasilać pistolet z dwóch różnych źródeł zasilania postawili raczej na optymalizację pod CO2. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest po prostu stosować te magazynki.

Edited by PitBear
Link to post
Share on other sites

Wysłany został z powodu który tu opisuje.

Nie dostałem żadnego opisu co było nie tak a co zostało zrobione.

Po prostu działa tak jak przed serwisem.

A nie chce wysyłać drugi raz skoro nie mogą dać sobie z tym rady.

Taiwangun

Edited by AS333pl
Link to post
Share on other sites

Wysłany został z powodu który tu opisuje.

Nie dostałem żadnego opisu co było nie tak a co zostało zrobione.

Po prostu działa tak jak przed serwisem.

A nie chce wysyłać drugi raz skoro nie mogą dać sobie z tym rady.

Taiwangun

 

Oh, shit!

Czy dobrze rozumiem?

Serwis nie potrafi naprawić więc grzecznie szukasz innego rozwiązania?

Człowieku, zasranym obowiązkiem sklepu jest doprowadzenie twojej repliki do stanu pełnej funkcjonalności, a jeżeli nie potrafi tego zrobić to oddaje Ci kasę albo wymienia sprzęt na nowy. Lipa że nie sprawdziłeś przy kurierze czy klamka działa, miał byś już zaklepany zwrot kasy. Pozostaje Ci złożyć reklamację usługi wykonanej w ramach reklamacji. Określ w niej jakiś krótki termin w którym sklep ma naprawić sprzęt (ja bym dał 5 dni roboczych) i koniecznie zaznacz że w razie nie wywiązania się lub niedotrzymania terminu żądasz zwrotu kasy. I następnym razem sprawdzaj przy kurierze przesyłkę wracającą z reklamacji. A wogóle to naucz się tego na pamięć:

http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDFF11-4217-4078-A37A-240588C1EDBF/16575/Ust_o_szczegol_warunkach_sprzed_konsumenc_tekst_je.pdf

Link to post
Share on other sites

Nie pojechał bo zazwyczaj firmy kurierskie umożliwiają sprawdzenie przesyłki przy odbiorze, problemu niema.

 

Tak - czy nie jest uszkodzona. Miał wywalić cały magazynek przy kurierze i spisać protokół, że wystrzelił tylko 12 kulek...? Dajcie spokój z takimi dobrymi radami...

Link to post
Share on other sites

Oczywiście, że może to zrobić. Tylko po pierwsze kurier nie musi wcale się na to godzić. On ma przywieźć paczkę nieuszkodzoną. Czy pistolet w środku działa jak powinien, to nie jest jego problem. Można wywalić przy nim cały magazynek - najwyżej będzie miał co opowiadać kolegom. Można próbowąć spisać protokół (bo do tego chyba dążymy - żeby było coś na piśmie), że wystrzelił 12 kulek - chociaż żaden normalny kurier tego nie podpisze. Tylko co z tego. To nie ma żadnego znaczenia dla serwisu. Kurier nie jest rzeczoznawcą od ASG. A pistolet niby działa i strzela, jest cały i nie popękany, pudełko nieuszkodzone.

 

Równie dobrze przy odbiorze kuchenki mikrofalowej można zapraszać kuriera na odgrzewanie pizzy i zastanawiać się czy 3 minuty odgrzewania, żeby była ciepła to dużo czy mało. Tak samo można odpakować wiertarkę, poprosić żeby został chwilkę i zobaczył jak wierci. Czy zrobienie dziurki w ścianie w 30 sekund to jest dobry wynik czy może powinna wiercić w 10 sekund? A może zależy to od ściany i wierteł? Kurier nie jest od tego...

 

Proponuje skończyć OT z dobrymi radami o kurierach i wrócić do słabej wydajności Colta KJW na GG. Bo o tym jest temat.

Edited by PitBear
Link to post
Share on other sites

Ze sprawdzaniem paczki jest jeden problem. nigdy niema mnie w domu gdy kurier przyjeżdża.

A pozostali domownicy nie posiadają odpowiednich kwalifikacji.

 

Więc zareklamuje colta jeszcze raz, tyko żeby historia się nie powtórzyła najpierw do nich zadzwonię.

Link to post
Share on other sites

A nie lepiej jest go wysłać dextera?Zrobi ci go raz,a porządnie.Tak to zapłacisz tylko za wysyłkę,a towar i tak dostaniesz nie naprawiony.

 

Co do pytania dextera na poprzedniej stronie do mnie.Bo nie widzę sensu rozbierania mechanizmu.On i tak chyba nie ma za wiele wspólnego z gazożernością.Oczywiście można się o to pokusić,i ładnie przesmarować jakimś gęstszym smarem.Jedyne co może jeszcze zrobić,to wykręcić dolny zawór,wyczyścić i przesmarować też olejkiem silikonowym.

 

Nie jestem specem od gazówek,więc jeżeli się mylę to proszę o poprawkę ^^.

 

Miałem podobny problem z coltem od army.Za pierwszym nabiciem gazu starczało na jakieś 5 strzałów,za drugim już na jakieś 15,mimo to nie dało się wywalić całego magazynka.Potem zaczęło się dziać coś z zespołem spustu.Postanowiłem rozebrać replikę dosłownie na części pierwsze,przesmarować wszystko,i odziwo zadziałało.Spust się nie blokował.Potem raz podczas nabijania gazem ta mosiężna rurka na zaworze się poluzowała,i mi zawór wystrzelił do środka maga.Wyjąłem,przesmarowałem,i o dziwo szło wypruć ponad maga na jednym nabiciu.

Edited by nicknitro
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...