Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

PIKNIK snajperski


Recommended Posts

400 km mam :icon_biggrin: czekam na więcej szczegółów (noclegi itp itd) i może zacznę coś planować :icon_wink:

Pozdrawiam

też mam tyle, a przez Kraków (ciapongiem) to jeszcze więcej. Nikt się więcej z podkarpacia nie wybiera? Albo aftem z Krakowa?

 

No chyba że z Redacją pogadam, a nóż mnie w delegację na piknik snajperski z ramienia wmasgu wyślą ;p

Link to post
Share on other sites
  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wy to macie nawet "z górki" - więc nie pitolić! ;)

 

@mar_n:

Wiem i myślę o tym..

W przyszły weekend będę u Was. Umówiłem się z Rybą.

Obgadamy wszystko i jeszcze się zobaczy. Ja poprostu mam ograniczony czas do połowy kwietnia tylko.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

też mam tyle, a przez Kraków (ciapongiem) to jeszcze więcej. Nikt się więcej z podkarpacia nie wybiera? Albo aftem z Krakowa?

 

No chyba że z Redacją pogadam, a nóż mnie w delegację na piknik snajperski z ramienia wmasgu wyślą ;p

 

Jak się okaże, że przyjadę to będzie można razem jechać ;)

Link to post
Share on other sites

Ja będę leciał samochodem z Konina jeżeli komuś pasuję bądź kogoś zgarnąć po drodze niech piszę na PW.

Dobrze by było by w "centrum" Karolewa zrobić coś w rodzaju spotkania w celu do transprtowania na teren pikniku :)

Edited by Gaara
Link to post
Share on other sites

Panowie.. i Panie!

 

Jakie koszty jesteście skłonni ponieść przy okazji tego pikniku?

Pytam, ponieważ możemy tylko wynająć teren lub otrzymać także wikt i opierunek z obsługą a nawet gadżetami w postaci okolicznościowych koszulek, zapałek itp. Wyrzywienie ( kiełbasy, zupa, chleb itp ) i chlanie. Do dyspozycji jest bardzo ciekawy teren z częścią "otwartą" przypominającą wydmy plażowe w otoczeniu stawu i rzeki Bzury. Poza tym teren zielony z urozmaiconą rzeźbą terenu w dodatku ufortyfikowany i to dobrze. Na terenie jest parking, miejsce biwakowe, zadaszone altany na sympozjum i kiepską pogode + toaleta z kolorowymi babami ( dla dexa.. ). Jest prąd i woda. Jest miejsce ogniskowe. Jest dobrze.. :icon_smile:

 

Wróćmy jednak do kosztów.

Mamy przedział od 20 do 100 zł. Dolny pułap to wynajęcie terenu - górny to wszystko z gadżetami i ludźmi do karmienia nas i sprzątania po dexie..

 

Wpiszcie proszę jaki budżet mamy do dyspozycji.

 

Impreza planuję jednak na drugi weekend kwietnia, czyli 13-14.04.2013r.

Wjazd na teren od piątku ( będą człowieki do ogarnięcia na miejscu + jedzonko, jeśli weźmiemy ).

Sobota to końcowa rejestracja i pierwszy scenariusz w terenie ( do 15-stej maks ) ze śniadaniem ( jeśli weźmiemy ).

Potem jedzonko ( jak wyżej.. ) i to co lubimy najbardziej, czyli pogaduchy wieczorne.

Niedziela to drugi scenariusz po jedzonku ( jak wyżej.. ) do 14-stej. A potem.. do cywila.

Zrobimy też konkursy w dyscyplinach dla nas właściwych.

Będą okolicznościowe dyplomy.

 

Pisać proszę o kasie! :icon_smile:

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Ja wolę jechać i trochę pobiwakować (połowa kwietnia już taka wymagająca sprzętowo czy kondycyjnie nie jest) , bo skoro i tak jadę samochodem, to co za problem żarcie wziąć ze sobą? :)

 

Ja za wynajęcie terenu, dostęp do bieżącej wody i miejsce na ognisko jestem w stanie dać do 50zł.

Link to post
Share on other sites

Sądzę, że 100zł za full opcję to nie jest zła cena (żarcie + sprzątanie po dexterze wychodzi wręcz tanio) A jak ma się sprawa z noclegami? Tylko namioty czy są jeszcze jakieś opcje? bo jeśli tylko to 1 to będę musiał kupić...

Pozdrawiam

Edited by yakuz
Link to post
Share on other sites
(...)koszulek, zapałek itp. Wyrzywienie ( kiełbasy, zupa, chleb itp ) i chlanie. Do dyspozycji (...)

Pisze się wyżywienie. :icon_smile:

 

Opcja z karmieniem niezbyt mi odpowiada, bo jestem grymaśna- wychodzę z założenia, że szkoda mi cennych kalorii na trawienie byle czego, np. tzw. kiełbasa, parówki czy produkty pieczywopodobne dostępne w dużych sklepach. Albo piwo- do takiego o terminie przydatności powyżej pół roku się nie zbliżam (pasteryzowane, naświetlane, itp.).

 

I tak będę musiała poszukać sobie normalnego boczku na ognicho i normalnego piwa do tego. Wychodzę teraz na rozpieszczoną księżniczkę, ale trudno. Jestem zbyt leniwa, żeby wsuwać papier zamiast białka. Już wolę w takich momentach nie jeść wcale. Bilans energetyczny nie cierpi na tym tak bardzo, jak by się wydawało.

 

Okolicznościowa koszulka... czemu nie? Tylko kto zrobi projekt nadruku? Okolicznościowe zapałki- jeszcze nie widziałam takich, od których coś zapalono, choćby papierosa- śmieć.

 

Edit:

Tylko namioty czy są jeszcze jakieś opcje? bo jeśli tylko to 1 to będę musiał kupić...

Jakby co, można pożyczyć. Przez lata nagromadziło się trochę sprzętu.

Edited by Yessabel
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...