Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

AK-74S LCT (LCKS74 NV) vs. AK-74S E&L (ELS-74N)


Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Oba są w całości z stali.

LCT jedyny luzy ma na suwadle.

Gearboxy oba mają porządne ale zapewne lepsze co nie oznacza, że E&L ma słaby.

LCT mają przesunięte oznaczenia trybów ognia względem oryginału, a E&L poprawne.

Pod względem kompatybilności z ostrym są identyczne.

Oba są oksydowane, ale z E&L oksyda schodzi o wiele szybciej.

W E&L w rurze gazowej jest nacięcie, którego nie ma w oryginale w LCT go nie ma.

 

Ogólnie oba są warte swojej ceny. LCT jest lepsze, ale droższe.

 

Odsyłam do pomocnych materiałów.

http://rus.mil.pl/e-and-l-ak-105.html

http://wmasg.pl/pl/armoury/show/184819

Link to post
Share on other sites

Mam wersję AK-74 ze skałdaną kolbą i mój egzemplarz to dokładnie to czego chciałem - karabin, który nie będę musiał się martwić, ża jak mi spadnie/walne nim o coś to się rozleci. W wykonaniu zewnętrznym przeszkada mi jedynie chwyt pistoletowy, (plasik) który jest troche luźny. Ponad 30 metrów zasięgu na kulach 0,25g - szału nie ma, ale karabin traktuję jako bazę pod tunig. Nie przeszkada mi to. Mój egzemplarz miał też tak ostre krawędzie, (osłona spustu, mocowanie kolby) że zdecydowałem się to wyszlifować. Niestety E&L nie miałem w rękach

Link to post
Share on other sites

Przerobione magazynki od ostrych nie pasują do EL. Z magami od cymy w badanym modelu także był problem z zapieciem

Nieprawda. Przerobione magazynki od ostrych pasują do E&L. To kwestia odpowiedniego podcięcia i doszlifowania, jak w każdej replice AK. Dopasowanie magazynków od cymy to także kwestia podpiłowania zatrzasku i (ewentualnie) zęba magazynka.

 

Porównanie na podstawie AKMS LCT i AKS-74 E&L:

Out of box performance i mechaniczne pizdryki - tutaj zdecydowany plus dla E&L. Replika prosto z pudełka strzela celniej, dalej, powtarzalniej. Chińczyk ma również sporo mocniejszy silnik na magnesach neodymowych (LCT nie) co przekłada się na lepszy ROF i reakcję na spust. W LCT prosto z pudełka praktycznie nie istnieje regulacja hop-up - albo nie kręci, albo wysyła kulki w niebo. Kompatybilność magazynków jest podobna w obu replikach - większość trzeba piłować na zatrzasku i/lub na zębie.

 

Wygląd zewnętrzny i spasowanie - oksyda zauważalnie lepsza na replice LCT. Czernienie jest głębokie, ma delikatny połysk, ładnie się postarza. Na E&L oksyda jest bardziej grafitowa, ściera się dużo łatwiej, połysk jest nadany wszechobecną oliwą. Okładziny drewniane dużo lepsze w LCT, widać że są dopieszczone, dokładnie dopasowane, równomiernie pokryte lakierem w ładnym odcieniu. W E&L są nie do końca spasowane (widać szpary, są nierówno zamocowane), niedoszlifowane (szczególnie wewnątrz) i po chamsku chlapnięte lakierem, który ma ładny odcień, ale bardzo szybko ściera się do gołego drewna. Luzy - w E&L zaobserwowałem tylko delikatny luz urządzenia wylotowego i (co irytuje dużo bardziej) przekoszenie i spory luz obsady łoża w pozycji zamkniętej. W LCT luz urządzenia wylotowego jest dużo większy, ponadto telepie się również zatrzask rury gazowej i szczerbinka ma wyczuwalny luz w bocznej płaszczyźnie. Najpoważniejszą wadą w spasowaniu LCT jest moim zdaniem chwyt pistoletowy, który trzeszczy i rusza się we wszystkich kierunkach. Faktura i obróbka stali stoi na dużo wyższym poziomie w LCT.

Edited by Crassus
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...