Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

FALKENHORST 27-29.03.15 Dolny Śląsk | PATRONAT WMASG.pl


Recommended Posts

Podczas rejestracji organizator odmówił mi przekazania dowodu wpłaty.
TO jest podstawą do ukarania spółki organizującej imprezę nawet pomimo tego, że podatek dochodowy firma odprowadzi.

 

art. 62 stanowi, że: „kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia ich wydania, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych”.

Może nie wiele przy tej skali wałka, ale na 100% kontrola US popsuje im humor, a gdyby dodać że wszyscy byście zgłosili do US taki fakt, to (niewiem czy tak działa) ale 180 stawek dziennych x 200 uczestników to jest równoznaczne ze zrównaniem z ziemią firmy organizującej.. do tego prawdopodobnie dojdą inne kary bo z US i ZUSem to żartów nie ma, nawet teściowej się tak nie boję :)

Pisałem już o tym wyżej, sam organizuję imprezy jako firma i zawsze mam rachunki dla uczestników.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 373
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam,

Pisząc w imieniu całej grupy MIWO z Praszki pragnę:

- podziękować wszystkim wchodzącym w skład plutonu/kompanii DELTA, którą miałem przyjemność dowodzić. Panowie i Pani, dziękuję za dobrą robotę, poświęcenie oraz cierpliwość! Dobra żołnierska robota!

- podziękować pozostałym uczestnikom za doskonały klimat jaki stworzyli na przekór niesprzyjającym okolicznościom. To pierwsza nasza gra na której nikt na nikogo nie podnosił głosu, nikt nikogo nie posądzał o terminatorkę itp. Wspominam o tym, bo szkoda byłoby aby to zostało niezauważone w cieniu minusów gry.

- podziękować sztabowi Galdanii oraz chłopakom ze strony przeciwnej, za ciężką i jak zwykle nie docenianą pracę. Panowie, negujący pracę sztabów, zdajemy sobie sprawę z tego, że ich praca nie była pozbawiona błędów. Jednak niech każdy uderzy się w pierś i uczciwie sobie odpowie na pytanie (w myślach), jak się zachowa gdy padnie propozycja „Ty dowodzisz”.

- organizatorowi nie dziękujemy!

Pozdrawiam,

Gery.

Link to post
Share on other sites

Wszyscy jadą po ogach to zrozumiałem ale ja bym się jeszcze doszukiwała tu jeszcze czegoś innego ... wielu tu pisało że gość był już znany w środowisku ASG w rejonie Wa-wy i to bez sukcesów to powiedzcie mi co robiła tam maskotka ASG jaką jest mr. GREY który był gówno dowodzącym jednej ze stron.

Podejrzewam że takiej funkcji nie dostaje się z marszu po wyjściu z auta tylko było to wcześniej ustalone z Orgiem no chyba że się mylę .

Jeszcze przed imprezą zawzięcie jej bronił na forum, a sam się z niej wycofał bez słowa pożegnania jak na GWIAZDĘ imprezy przystało, a u siebie na FB szyderczo jeszcze pisze że odsprzeda wejściówki na niedziele (Żenada )

Nie wierze w to że Nasza maskotka jaką by GREY na tej imprezie bo tak tego człowieka należy postrzegać nic nie wiedziała tym Półtoraku tym bardziej, że też jest ze stolicy.

Bardzo jestem ciekaw też co Miękkopowietrzni TV nakręcili ?? z tego co wiem to byli ludzie, którzy jak to GREY napisał mają parcie na szkło ... i na pewno mieli by coś do powiedzenie . Ale to już się chyba wpisało z charakter imprezy że TV też nie było...

Więc szukajmy wszystkich który mogą mieć coś wspólnego z tą imprezą a nie tylko tych oczywistych.

 

Nazywam się Krzysztof Studziński, a Ty?

Widzę, że mnie nie lubisz. Argumenty rzucasz z kosmosu, ale dzięki, że uważasz mnie za gwiazdę. Że mam parcie na szkło, to raczej oczywiste, więc tu się nie sprzeczam. Ale jak poświęcisz kiedyś choć pięć minut na czytanie Podręcznika albo oglądanie Miękkopowietrznych, to może nawet zrozumiesz, co jest misją tych dwóch projektów. Tłumaczyć nie będę, bo myślę, że jednak jesteś inteligentny, mimo, że tryskasz jadem na lewo i prawo. Zawsze się zastanawiałem, co powoduje ludźmi, którzy dislajkują filmy MTV i już wiem. Za to dzięki! Co do maskotki, to jest nią raczej Szara, moja żona - choć co kto lubi.

Nie byłem dowódcą strony, zapłaciłem normalnie za bilet swój i żony, podobnie jak mój cały team i zostałem tak samo oszukany, jak inni uczestnicy. Na dzień przed imprezą dostałem PW na facebooku od Berdarda, że na imprezie będą pojazdy. Nie byłem dowódcą strony, zgłosiłem się na dow. plt czyli teamu Śnieżna Pantera. Ponieważ oddziały miały działać w kompanii, na forum i FB informowałem, że szukam teamów do kompanii, które lubią agresywnie nacierać jak my. Gdy się takie znalazły, nie było chętnego na dowodzenie kompanią. Ponieważ nie wierzę w dowódców z łapanki, sam się do tej roli zgłosiłem, mając nadzieję, że to zapewni naszej kompanii przyzwoite dowodzenie (tak, jestem nieskromny, uważam, że nie jestem rewelacyjny, ale zupełnie przuzwoity w tej roli). Więc dowódcą kompanii zostałem dbając o dobro kolegów z teamu i innych graczy w kompanii. Na FH zgłosiłem się początkowo po to by PO RAZ PIERWSZY OD DWÓCH LAT postrzelać się wraz z całym moim teamem, który przeszedł w rodzaj spoczynku.

 

Miękkopowietrzni wracają, ponieważ mam obecnie więcej czasu, a relacja jest już montowana i wkrótce sam się przekonasz, co z tego wyszło. Namawiam Berdarda SMSami do wywiadu, ale póki co brak odzewu.

 

Kończąc, polecam przemyśleć swoją postawę i pobudki. Z mojej strony są one proste - moim marzeniem jest, aby jakaś impreza w Polsce osiągneła status Border War / Berget i dlatego wziąłem udział w organizacji CA 2014 oraz trzymałem kciuki za Bernarda, który wg moich informacji robił ciekawe imprezy (na żadnej nie byłem, bo mieszkałem przez 3 lata na Śląsku). W tym roku chciałbym jeszcze pojechać na Misję Afganistan lub CA, być moze gdzieś jeszcze i mam nadzieję, że jeśli okaże się ona niewypałem, nie zostanę oskarżony o współpracę przy przekręcie.

 

EDIT: A żeby dorzucić oliwy do ognia - mnie się podobało. Spotkałem zajebistych ludzi, spędziłem rewelacyjny weekend z teamem i żoną, nie doświadczyłem terminatorki na imprezie (co mnie najbardziej mierzi), przetestowałem nową replikę, która okazała się wspaniała). Przykro mi, że nas oszukano na pieniądze, ale nie żałuję wyjazdu.

 

EDIT2: A ty koleżko założyłeś konto, aby mnie oczernić? Gratuluję stylu...

Edited by Grey
Link to post
Share on other sites

W imieniu oddziału SWED z RedBeret grających jako Checkmate 1.7 (Galdania) dziękujemy wszystkim współuczestnikom z kraju i zagranicy dającym w polu wyrazy determinacji , obu sztabom za ich pracę nad opanowaniem tego bajzlu oraz wszystkim tym którzy pomimo zaistniałej sytuacji robili wszystko by się 'kręciło' :icon_smile:

Oddzielamy sama rozgrywkę od organizacji i tej pierwszej dajemy duży +.

 

Do zobaczenia na imprezach z lepszym przygotowaniem :icon_smile:

Edited by MichaelClark
Link to post
Share on other sites

Urząd Skarbowy nic nie zrobi, przy wpłatach na konto za uczestnictwo w taki eventach nie jest wymagana faktura czy rachunek bo przychód jest inaczej ewidencjonowany. Jeśli odprowadzi podatek to jest kryty. A Ci którzy chcą złozyć pozew powinni dokładnie przeczytać na jaki regulamin się zgodzili.

Mylisz się, byłem dzisaj w swoim US i rozmawiałem o tej sprawie. Organizator musi na twoje żądanie wydać ci dowód wpłaty a tego nie zrobił. Mnie osobiście odmówił wydania dowodu wpłaty 190 zł.

 

Zawiadomienie trzeba

złożyć do:

Pierwszy Urząd Skarbowy

Warszawa-Śrórmieście Lindleya 14

02-013 Warszawa

 

Podać swoje dane i dokładnie opisać co miało miejsce,zaznaczyć że na evencie było około 400 osób, plus informacja, że organizator odmówił wydania dowodu wpłaty. W załączniku podać wyciąg bankowy, maile od organizatora, regulamin z niby dokładnej mapy.

Link to post
Share on other sites

Pomimo organizacyjnej masakry, razem ze swoimi próbowaliśmy ratować się dobrym humorem i integracją z gośćmi z Litwy.

Bawiłem się super, gdyż mam wspaniałych kompanów, spotkałem niesamowitych ludzi, pozytywnie zakręconych, pełnych entuzjazmu i woli walki. Dzięki tym chłopakom nie było całkowicie do bani :P

 

Przeciwnika oceniam na celujący, gdyż zaciekłość walk była na najwyższym poziomie !

Jeśli przeciwnikiem dowodził Grey - gratuluję mu koordynacji oddziałów/plutonów. Gdyby liczyć czas zajęcia poszczególnych punktów, Galdania zwyciężyłaby bez dwóch zdań (może dlatego, że było ich 2,5 razy więcej :P ).

Na każdym punkcie zaciekła walka, mnóstwo pirotechniki, dużo plastiku (gdyby nie limity byłoby więcej).

 

Napotkaliśmy reporterów, więc zrobili krótką relację na temat zlotu (nie robiąc wywiadu z organizatorem, bo go nie mogli znaleźć :P)

 

http://e-legnickie.pl/index.php/wiadomoci/zlotoryja-news-glowne/16556-zielone-ludziki-pod-zotoryj

 

Właśnie opracowuję pełny raport z działań, a tutaj chciałem podziękować:

 

1. Moim chłopakom z Konfederacji Południe - jak zawsze z wami impreza na tip-top niezależnie od organizacji zlotu

2. Całemu plutonowi HAMMER a przede wszystkim poznanym chłopakom z Litwy, Mongolii, Headhuntersów za wspólne owocne działania,

3. Paprika Korps ze Szczecina - Pluton AXE zrobił piękną robotę - tak trzymać !

4. Pustak Team (HQ Tangau) za próbę ogarnięcia tego burdelu, i owocne namawianie nas na pozostanie na zlocie, i za pozwolenie na swobodne działanie w terenie wg naszych zasad. Wojas - dałeś radę !

5. PRZECIWNIKOM - wasza postawa zasługuje na pełen szacunek ! Po zlocie spotkaliśmy oddział Galdański (w pizzerii), i chłopaki wyrazili uznanie za zaciekłą i wyrównaną walkę. Pytali ile nas w sumie było: 6+2. Ich było ponad 30. Poziom samego strzelania był bardzo wysoki, przeciwnik wymagający. Ach, czemu ten zlot tak kiepsko był zorganizowany.....

6. Ekipie SF - przygotowani na wszystko: nokto, pojazdy, kupa sprzętu. Jak tak sobie popatrzyłem na to z boku, to przecież przyjechały najbardziej zahartowane w boju ekipy z całego kraju i spoza ! Teren rozgrywki był PRZEPIĘKNY, i idealny na potrzeby airsoftu. Gdyby to ogarnąć lepiej (albo w ogóle) , byłby to naprawdę jeden z najlepszych zlotów w EU.

7. P. Beacie ze skansenu za przygarnięcie nas pod dach i za wyśmienitą kuchnię !

8. Bernardowi (sic!), że pozostał w cieniu i nie wszedł mi w drogę bo aż mnie świerzbiło, żeby powiedzieć pięciu wkurwionym Litwinom, że główny organizator śpi obok. Byłaby niezła kocówa :P

 

Raport wkrótce !

Link to post
Share on other sites

hmm ciekawe z tym US..

Ile było ludzi w Tangau? W Galdanii myślę że ok 120, trudno powiedzieć, bo jeszcze w sobotę przybywali.

SF Galdanii kompania Foxtrot: w założeniach mieliśmy być QRF a w nocy robić jakieś misje specjalne. Więc jak nic się nie działo w dzień pomyślałem no trudno. Ale jak pało, że w nocy mamy spać bo bez nokto nikt nie wychodzi w pole to już złapał mnie wkurw.

Co ciekawe: na fb zebrała się grupa osób poszkodowanych w celu koordynacji działań. Ma 200 członków! Właśnie pojawiły się filmiki z rozmów z orgami. Wyrobiłem tylko 2 minuty jak zobaczyłem bezczelnie uśmiechającego się typka w białych spodniach. Nosz kurwa trzeba mieć czelność...

Link to post
Share on other sites

A mnie zastanawia jedna rzecz... Jak to się stało, że impreza organizowana przez osobę o szemranej reputacji, o czym załoga WMASG z całą pewnością wiedziała, otrzymała patronat Witryny a taki Combat Alert do tej pory go nie ma, pomimo tego, że o patronat org CA zabiegał?

Link to post
Share on other sites

Oprócz pozwu cywilnego możecie zgłosić sprawę na policję o oszustwo.

 

Jakby ktoś nie miał zaufania do organów ścigania to dodatkowo można wynająć pełnomocnika który zainteresuje się sprawą.

Edited by Teo
Link to post
Share on other sites

Witam, na imprezie mnie nie było. Współczuje wszystkim osobą oszukanym przez orga. Lecz mam jedno pytanie do uczestników czy faktycznie na zlocie było obiecane stanowisko sklepu Specshop.pl dla potwierdzenie które miało być w piątkowe popołudnie. Czy był to kolejne zachęcenie uczestników. Na potwierdzenie screen z FB

specshop.jpg

Edited by tomex86
Link to post
Share on other sites

Nie piszcie proszę, że jeśli dłużnikiem jest sp. z o.o. to nie da jej się pociągnąć do odpowiedzialności. To jakaś dziwna dezinformacja. Spółka która pojawiłą się w wątku jest spółką jednoosobową, której jedynym wspólnikiem i zarazem członkiem zarzadu jest ta sama osoba - Łukasz Chojnowski. Zarząd natomiast w sytuajcji niewypłacalności spółki odpowiada za jej zobowiązania majątkiem osobistym, chyba że we właściwym czasie złożył wniosek o upadłość. Poza tym wartość kapitału zakładowego nie odnosi się w żaden sposób do majątku spółki, która jeśli działa to pewnie ma jakieś przychody, które można zająć na poczet odszkodowania.

 

Złożenie wniosku o upadłość nie jest też wielkim ratunkiem dla zarządu, bo może stanowić podstawę do ukarania zakazem prowadzenia działalności gospodarczej. Dla przyszłej kariery młodego w końcu człowieka korzystniej będzie chyba dojść do porozumienia z uczestnikami.

 

Jeżeli natomiast organy ścigania poprowadzą sprawę w kierunku oszustwa, no to karnie sprawa toczy się przeciwko konkretnej osobie. Fakt działania poprzez spółkę nie będzie miał żadnego znaczenia.

 

Fakt że pojawia się wśród organizatorów Sp. z o.o. nie jest więc istotny dla możliwości, jakie istnieją.

 

PS.

Byłem uczestnikiem tej imprezy. Mam takie same spostrzeżenia i wrażenia jak pozostali uczestnicy.

Link to post
Share on other sites

Zamieszczam z FB Fuckhorst.

 

Jakub Jura‎Fuckhorst

15 min · Edytowany ·

Drodzy Panowie i Panie oto filmiki z rozmowy z pseudo orgami (miłej zabawy) sorry za tak długi czas wrzucania ale mam upload tylko 1mb (prosze admina grupy niech przypnie posta do góry żeby był dla wszystkich widoczny pozdrawiam )

 

https://drive.google.com/file/d/0B2Q2c1_1746_V3hCY25mSXVUcU0/view?usp=sharing

 

https://drive.google.com/file/d/0B2Q2c1_1746_ZDZyWnk0YnNVRDA/view?usp=sharing

 

https://drive.google.com/file/d/0B2Q2c1_1746_eHBYUGFqMnVLc1U/view?usp=sharing

Link to post
Share on other sites

Witam, na imprezie mnie nie było. Współczuje wszystkim osobą oszukanym przez orga. Lecz mam jedno pytanie do uczestników czy faktycznie na zlocie było obiecane stanowisko sklepu Specshop.pl dla potwierdzenie które miało być w piątkowe popołudnie. Czy był to kolejne zachęcenie uczestników. Na potwierdzenie screen z FB

specshop.jpg

 

https://www.dropbox....C03045.JPG?dl=0

Zdjęcie z sobotniego poranka.

 

Dlaczego tak wyglądało - nie mnie oceniać.

Link to post
Share on other sites

A mnie zastanawia jedna rzecz... Jak to się stało, że impreza organizowana przez osobę o szemranej reputacji, o czym załoga WMASG z całą pewnością wiedziała, otrzymała patronat Witryny a taki Combat Alert do tej pory go nie ma, pomimo tego, że o patronat org CA zabiegał?

W sprawie FH będzie oświadczenie od Rega, natomiast w sprawie CA albo nie masz pojęcia o czym piszesz, albo zwyczajnie kłamiesz:

http://forum.wmasg.p...tronat-wmasgpl/

http://wmasg.pl/pl/news/show/605637

 

I poprzednie edycje:

http://forum.wmasg.p...tronat-wmasgpl/

http://forum.wmasg.p...tronat-wmasgpl/

Link to post
Share on other sites

Miałem przyjemność rozmowy z ekipą od SPECSHOP i widać było, że są tak samo oszukani jak my wszyscy. Marketing pana P. stał na najwyższym poziomie. Teraz dociera do mnie, że strona była bardzo podobna do Border Wara, podziały mundurowe, pojazdy i wiele "podobieństw" nasuwają się same. Szkoda mi terenu i regionu, ale mam nadzieję, że jak ktoś pokusi się o wykorzystanie w pełni tych ziem to inni nie będą się bać, ponieważ to tylko wina organizatorów, że zostaliśmy wykorzystani.

 

 

PS po obejrzeniu filmików. Bernard, przestań się zasłaniać Erykiem, ponieważ gdyby nie nasz adres to by te naszywki w ogóle nie dotarły na zlot, poza tym kurier dzwonił dopiero 27.03.2015 roku - można sprawdzić bilingi (firmy kurierskie tak mają, że w papierach jedno, a faktyczny kontakt to drugie - reklamujcie u kuriera...)

Firma z naszywkami - kawał dobrej roboty, sam nieskromnie cieszę się, że moje grafiki przysłużyły się do jednego z pozytywnych aspektów zlotu. Co więcej mój brat sam jechał do siedziby kuriera, aby tą paczkę odebrać, więc panie Półtorak - zacytuj sobie Lindę z ostatnich scen filmu PSY.

Edited by sir_chester
Link to post
Share on other sites

Widzę, że w filmiku pojawia się moje imię, więc trzeba naprostować pewne sprawy.

 

Bernard, czy to, co powiedziałeś, po warszawsku znaczy "Dziękuję" ? Gdybym nie udostępnił Ci adresu, a jako uczestnik nie musiałem, to nie byłoby ani naszywek, ani pirotechniki. Zamawiałeś wszystko na ostatnią chwilę, a za próbę uratowania Twojej farsy jeszcze mnie smarujesz...

 

Uwaga do przedstawiciela firmy od naszywek: telefony od kuriera miałem dopiero w piątek między godziną 9:00 a 9:30 dnia 27 marca. Sformułowanie "próby dostarczenia od 25 marca są przesadzone, chyba że dzwoniliście do Bernarda... Nie wiem, nie interesuje mnie to. Kiedy mogłem, to odebrałem, nawet pojechałem po paczkę, a nie tylko wziąłem ją do ręki pod moim adresem i dostarczyłem na teren gry, gdy tylko było to możliwe.

Swoją drogą - ładne wykonanie :)

 

Tyle ode mnie i zakończę przykrym stwierdzeniem: więcej nieznajomemu chyba nie pomogę...

Edited by Eryk
Link to post
Share on other sites

chester, Eryk - wg. mnie na prawdę nie musicie się tłumaczyć. Wiadomo kto zyebał sprawę. Kto kręcił z zamówieniami, zmieniał ilości i technikę wykonania, kto chciał fakturę w tamtym roku aby odpisać sobie ją od podatku, a po nowym roku chciał korektę faktury. Wiadomo kto powinien to sam dopilnować, aby naszywki były (i mogły być) nawet i miesiac przed imprezą w domu orga. i to przez niego powinny być przywiezione.

Także chłopaki - bez spiny. Nikt nic do was nie ma. Naszywki są piękne i to jeden z niewielu poztywnych aspektów tej imprezy.

Link to post
Share on other sites

Czy na to wychodzi, że byle frajer z dobrą gadką może dostać patronat WMASG? Myślałem, że patronat ogólnokrajowego portalu znaczy coś więcej niż przyklejony post na forum...

 

W każdym razie, najbardziej mi szkoda tych zza granicy, smród się poniesie po reszcie kontynentu i jeszcze długo, długo będzie się trzymał.

Możemy się pożegnać z imprezami ogólnokrajowymi, bo wielu graczy nabrało nieufności i rezerwy wobec jakichkolwiek "dużych akcji" z cudzego podwórka....a szkoda.

Link to post
Share on other sites

najlepszy jest uśmiech z jakim gość klepie że jest mu przykro. Bernard wziął do spóły pana mocno zaprawionego w wałkach chyba bo gość widać bezczelnie ma rozmówców w dupie i podśmiewa się z nich. Ma pewność że jest nie do ruszenia i nawet palcem nie kiwnie żeby oddać kasę, zresztą widać że to z założenia miał być wałek i się na to przygotował.

Link to post
Share on other sites

Witam,nie spodziewaliśmy się za wiele, może dla tego rozczarowanie było mniejsze. Byliśmy przygotowani na akcję typu jest zadanie, bierzemy plecaki i znikamy na 48H. Mimo całej otoczki bawiliśmy się dobrze, za co podziękowania naszym towarzyszom niedoli z 1st Unit i sztabowcom TANGAU próbującym ogarnąć ten cały bajzel, wszystkim przeciwnikom i Paniom z blutwursztami, znaczy kaszanką.Był jeden plus! W porównaniu do Bordera...toje były...czyste!! Najbardziej żal mi ekip z zagranicy. Byli mocno zdegustowani, mimo wszystko miło było oglądać ich w akcji.

Edited by FschPzAbw
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...