Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konflikt ukraiński 2014 - komentarze, analizy, prognozy


Recommended Posts

  • Replies 280
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Jestem przekonany, że w ukraińskich nazistowskich ruchach leży ogromny potencjał. To oni nakręcili zamieszki na Majdanie, to oni w większości walczą na wschodzie. Co będzie gdy (jak to mają w tradycji) zrobią kolejny majdan? Co będzie gdy Swoboda przejmie tam władzę? Mam nadzieje, że myślisz nieco szerzej.

A czemu miało by z tego być coś złego dla Polski? Bo faszyści ukraińscy przyjdą zabrać nam bieszczady? Nie przyjdą. Mają inne problemy na głowie i obecnie Putina nienawidzą bardziej niż Polaków. Szerze grzeje mnie czy Swoboda będzie rządziła na Ukrainie czy nie. Jedyne czego się obawiam to aneksji całej Ukrainy w skład Rosji i wykorzystaia banderowców przez Putina przeciw Polsce. Dzięki majdanowi coraz mniej prawdopodobny scenariusz.

To nie jest tak, że Polacy mają konflikt z Ukraińcami. Polacy mieli konflikt z Ukraińcami i go przegrali. I jeśli nie zamierzamy realnie odzyskiwać Lwowa, to nie ma żadnych poważnych konfliktów miedzy Polakami i Ukraińcami. Poza resentymentami które tak naprawdę są na rękę Rosji i które Putin stara się podgrzewać.

Link to post
Share on other sites

Bo faszyści ukraińscy przyjdą zabrać nam bieszczady? (...) i obecnie Putina nienawidzą bardziej niż Polaków.

 

Obecnie. Być może w niedalekiej przyszłości Putin odpłaci nam się za profaszystowską politykę kierując właśnie tych banderowców przeciwko nam. Znając bardzo dobrze mentalność Ukraińców i mieszkańców wschodniej małopolski - bardzo chętnie powtórzą to co im Rosjanie kazali robić w 1939 i 1940 roku. Jak to dowódca sowieckiego Frontu Ukraińskiego Tymoszenko nawoływał do Ukraińców? "Bronią, kosami, widłami bij odwiecznych wrogów - polskich panów"? Ukraińcy nie mają żadnej tożsamości narodowej, a jedynym ich dziedzictwem jest Wołyń i kolaboracja z Hitlerem więc i dzisiaj na polecenie Putina Ukraińcy bez wahania frustrację za swoją nieudolność zrzucili by znów na Żydów i Polaków.

Link to post
Share on other sites

Obecnie. Być może w niedalekiej przyszłości Putin odpłaci nam się za profaszystowską politykę kierując właśnie tych banderowców przeciwko nam. Znając bardzo dobrze mentalność Ukraińców i mieszkańców wschodniej małopolski - bardzo chętnie powtórzą to co im Rosjanie kazali robić w 1939 i 1940 roku. Jak to dowódca sowieckiego Frontu Ukraińskiego Tymoszenko nawoływał do Ukraińców? "Bronią, kosami, widłami bij odwiecznych wrogów - polskich panów"? Ukraińcy nie mają żadnej tożsamości narodowej, a jedynym ich dziedzictwem jest Wołyń i kolaboracja z Hitlerem więc i dzisiaj na polecenie Putina Ukraińcy bez wahania frustrację za swoją nieudolność zrzucili by znów na Żydów i Polaków.

 

Potrafisz wydusić coś z siebie konstruktywnego poza laniem propagandy rodem z kresy.pl? Przecież tego się czytać nie da...

 

Co do blach to ostatnio sepy nakręciły se blachy polskie na hamera ukraińskiego ... o "zdobyczach" w postaci nówek MG 42 nie wspominam... bo to takie same bzdury jak cytowany przeze mnie wpis...

 

Szyrokyne koło Mariupola ... Azov w akcji.

 

http://www.liveleak.com/view?i=a10_1425956346

Link to post
Share on other sites

Potrafisz wydusić coś z siebie konstruktywnego poza laniem propagandy rodem z kresy.pl? Przecież tego się czytać nie da...

Wybacz, ale jeżeli nazywasz to laniem propagandy (już nie jestem ruskim agentem?), to widocznie nie posiadasz elementarnej wiedzy w tym temacie i nie jesteś partnerem do dyskusji. Skoro nie podajesz argumentów tylko wysnuwasz "bardzo konstruktywne" wypowiedzi rodem z gimnazjum to może pora tam wrócić?

 

Skoro już podsyłamy materiały z działalności banderowców to podsyłam to, bo pewnie nie wszyscy widzieli:

Emblem.jpg

 

Woman-named-Anaconda-in-neo-Nazi-Ukraine-battalion-Aidar.-Van-door-has-a-neo-Nazi-symbol.-Photo-from-The-Guardian-on-March-5-2015-by-Jonathan-Alpeyrie-Transterra-Media.jpeg

 

maciej_1a.jpg

 

Przypomnę tylko, że jednostka Dirlewangera tłumiła powstanie oraz wymordowała dziesiątki tysięcy cywilów w Warszawie.

Link to post
Share on other sites

Jak pięknie działają rosyjskie służby. 80 lat temu nasłali Ukraińców na nas i do dziś się o to kłócimy. Co więcej, stoimy w rozkroku bo jak Ukraina wygra (Banderowcy) to nas zjedzą bo tak nas Ruscy skłócili, że Ukraińcy uważają nas za odwiecznych wrogów. Jak Ukraina przegra to też nas zjedzą bo przecież to my będziemy winni klęski (bo, dzięki Ruskim, tak jesteśmy skłóceni, że co złego to Polacy).

Czyli nieważne czy będziemy pomagać Ukrainie czy nie i tak nas zjedzą. Albo sami (co będzie na rękę Ruskim bo i my i Ukraińcy będziemy osłabieni walką) albo do spółki z Ruskimi. Kolonizujmy Marsa - może tam nas nie dorwą.

Tak pięknie działają rosyjskie służby.

 

Edytuj: Chciałbym tylko przypomnieć, że Amerykanie w Wietnamie nosili nazistowskie flagi ze swastykami (zostało to pokazane w Plutonie Stone'a), ale jakoś faszystami nie byli. Nie demonizujmy na siłę symboli bo czasem jest to tylko symbol, który komuś się spodobał i nie musi oznaczać nic więcej.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Nie można wszystkiego zwalać na ruskie służby. 70 lat temu Ukraińcy za pozwoleniem Sowietów mordowali Polaków, co nie przeszkadzało również Hitlerowi - i za pozwoleniem nazistów (a może bardziej na miejscu będzie słowo 'współpracując') mordowali w nieprawdopodobnie okrutny i barbarzyński sposób swojego sąsiada z domu obok.

 

Z państwem Ukraina mamy bardzo szerokie pole do popisu i wiele możliwości. Nie możemy generalizować i schodzić do żenujących knowań gimnazjalistów "Ruscy zajmo ukraine, potem Polskie, potem Paryż, Londyn i Madagaskar", jak i przeginać w drugą stronę, żeby wypowiadać wojnę Ukrainie, Rosji i czort wie komu jeszcze, bo przecież tacy wspaniali jesteśmy. Nie można też ulegać emocjom - nie ma na nie miejsca w polityce. Jeżeli będziemy zamykać się w ciasnocie danej ideologii to nic nie osiągniemy.

 

Dlatego trzeba odrzucić historyczne emocje, odrzucić podział na banderowców i komunistów, a myśleć interesem narodowym. Za chwilę powiecie - dobra mówisz, żeby odrzucić historię, a sam nawiązujesz do niej... To prawda, musimy (na obecną chwilę) wypominać, piętnować osoby, organizacje, które są jawnie wrogie dla nas czy czczą katów naszej ojczyzny, bo widocznie, ci zbrodniarze są dla nich bohaterami. Z resztą członkowie Swobody i innych neonazistowskich ugrupowań wiele razy krzyczeli, że banderowcy są dla nich wzorem do naśladowania i będą ich naśladować... Czy właśnie naszym interesem narodowym nie jest zamknięcie mord tym przygłupom? Jak się czują Polacy mieszkający we wschodniej małopolsce widząc, że rząd polski nie reaguje na wzmacnianie się antypolskich ruchów na wschodzie? Czy mają czekać, aż banderowcy swoją frustrację przerzucą ze wschodu na zachód?

 

Najlepiej dla nas będzie utrzymywać ukraińskie bandy na wschodzie w walce z ruskimi powstańcami, żeby wzajemnie ukraiński faszyzm i rosyjskim neoimperializm/komunizm wyniszczały się. Tylko, że to na dłuższą metę jest niemożliwe. Rosjanie zajmą Donbas z Charkowem, Mariupolem, Zaporożem i Melitopolem tworząc korytarz dla Krymu i odzyskując historycznie rosyjskie ziemie. Co wtedy jak będzie tam Federacja Rosyjska? Ukraińcy będą tak odważni jak wtedy kiedy oddali Krym bez ani jednego wystrzału. I co wtedy się stanie z uzbrojonymi bandami banderowców???

 

Chciałbym tylko przypomnieć, że Amerykanie w Wietnamie nosili nazistowskie flagi ze swastykami (zostało to pokazane w Plutonie Stone'a), ale jakoś faszystami nie byli. Nie demonizujmy na siłę symboli bo czasem jest to tylko symbol, który komuś się spodobał i nie musi oznaczać nic więcej.

 

Nie demonizuje na siłę, prawda jest taka, że oni używają tej symboliki ponieważ fascynują się Hitlerem, nazizmem, Banderą - wojna zawsze wzmaga nastroje nacjonalistyczne. Azow używa symboliki nazistowskiej ponieważ sami są neonazistami, Prawy Sektor używa symboliki banderowskiej, bo uważają tych ludobójców za bohaterów, a Ajdar używa symboli Dirlewangerowców, bo fascynuje ich ta jednostka i sposób w jaki ,,walczyli".

Edited by cNR
Link to post
Share on other sites

Wybacz, ale jeżeli nazywasz to laniem propagandy (już nie jestem ruskim agentem?), to widocznie nie posiadasz elementarnej wiedzy w tym temacie i nie jesteś partnerem do dyskusji. Skoro nie podajesz argumentów tylko wysnuwasz "bardzo konstruktywne" wypowiedzi rodem z gimnazjum to może pora tam wrócić?

 

Lejesz propagandę, poszukaj sobie V kolumny na FB jak już tak wesoło Maciejczuka cytujesz.

Elementarnej wiedzy nie posiadasz żadnej, a "nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie." Do gimnazjum proponuję udać się biegiem żeby pani nie zauważyła twojej nieobecności. Ruskim agentem pewnie nie jesteś na co Putinowi taka agentura...

 

Co do cytowanego Maciejczuka radzę zapoznać się z tym:

 

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=244213739082166&id=218251225011751

 

A jak już dajesz zdjęcia to się upewnij że sa to oryginały...

 

 

 

Przypomnę tylko, że jednostka Dirlewangera tłumiła powstanie oraz wymordowała dziesiątki tysięcy cywilów w Warszawie.

 

Serio sam na to wpadłeś czy Maciejczuk lub kresy ci powiedziały

Link to post
Share on other sites

Serio sam na to wpadłeś czy Maciejczuk lub kresy ci powiedziały

Dziadek mi powiedział.

 

Wybacz, ale tego lewackiego bełkotu nie zamierzam czytać. Pozwolisz, że nie będę pisał co sądzę o Maciejczuku (i dlaczego powinien wylądować w sądzie), ale tymi zdjęciami (chyba z resztą nieświadomie) rozpętał burzę i otworzył co niektórym oczy na kwestię neonazistowskich band na wschodzie.

Link to post
Share on other sites

Wybacz, ale tego lewackiego bełkotu nie zamierzam czytać. Pozwolisz, że nie będę pisał co sądzę o Maciejczuku (i dlaczego powinien wylądować w sądzie), ale tymi zdjęciami (chyba z resztą nieświadomie) rozpętał burzę i otworzył co niektórym oczy na kwestię neonazistowskich band na wschodzie.

 

No ciekawe, to co odmienne zdanie jest zaraz nazi/lewactwem/agenturą * dowolne skreślić?

Co do Maciejczuka to moim zdaniem sam nie wie co zrobił, nagle wszyscy się odwrócili od niego a jak wróci na UKR to na froncie pewnikiem kulkę wyłapie i stanie się świętą ofiarą coś jak Niemcow?. Jak oczywiście nie zaplanował tego wcześniej.

 

P.S. Drugie zdjęcie nie jest Maciejczuja i trochę mocno śmierdzi ze względu na to kto je wypuścił.

Maciejczuk się ino teraz broni tak samo jak pokazaniem zdjęć nazi dzierlatki.

Edited by mg schutze
Link to post
Share on other sites

Nie, ja nie szastam agentami na lewo i prawo jak masz to w zwyczaju. Po prostu przeczytałem kilka pierdół z tego postu, które wiem, że nie są prawdą, a czystą lewacką propagandą. Czego się doczekałem, żeby banderofila Maciejczuka wyzywali od ruskich agentów hahaha.

 

Poza tym sam napisałeś powyżej, że wystarczy skrytykować nazizm, żeby wydać na siebie wyrok śmierci w "ukrainie"... Nikomu takie państwo do szczęścia nie jest potrzebne.

Link to post
Share on other sites

hahaha jakie szastam na lewo i prawo odstaw te prochy z łaski swojej jak się bawisz w propagandę kremlowską przytaczając analizy z DRL news czy innej RT to dziwisz się że robisz z siebie błazna? No weź się nie ośmieszaj XD Jakoś ja nie zapodawałem "analiz" ATO a jak już to zawsze w prześmiewczy sposób nie jako prawdę objawioną. Twój post o ostrzale Mariupola dalej wisi nie wstydzisz sie go? Nie wstyd za bzdury które bezkrytycznie przeklepałeś ? Sram na obie strony tego konfliktu i mam na nie głęboko wylane obie kłamią ile wlezie a co najpiękniejsze ... jeżeli na UKR leją się naziole z komuchami to.... bardzo dobrze niech sie leją aż się wytłuką wpizdiet!

Link to post
Share on other sites

To Ty robisz z siebie błazna - mój post o ostrzale Mariupola dalej jest - wytłumacz no co w nim jest nie tak? Podejmiesz próbę obalenia tego, że pociski w w/w filmie nadleciały z zachodu?

Sram na obie strony tego konfliktu i mam na nie głęboko wylane obie kłamią ile wlezie a co najpiękniejsze ... jeżeli na UKR leją się naziole z komuchami to.... bardzo dobrze niech sie leją aż się wytłuką wpizdiet!

Otóż to...

Link to post
Share on other sites

hahaha OSCE yyy OBWE też kłamie bo DRL ma rację podałem przykłady sa foty i filmy na LL se poszukaj nie tylko DRL i DRL trzeba ruszyć czymś co znajduje się między uszami nie tylko jedynie słuszna linia partii...m Przytaczanie jakiejkolwiek wypowiedzi jednej ze stron jako prawdy objawionej jest.... kuriozalne ale to mało powiedziane LOL

 

Ja nie podejmuję ja obalam szach mat

 

http://www.osce.org/ukraine-smm/136061

 

Twoim zdaniem pewnie Malezyjski spadł bo go Su 25 ostrzelał nie ... toć to oficjalna linia DRL XD

Link to post
Share on other sites

Dlatego trzeba odrzucić historyczne emocje, odrzucić podział na banderowców i komunistów, a myśleć interesem narodowym.

I właśnie próbuję to zrobić. Więc pytanie numer jeden. Chcesz walczyć o Lwów? To jest istotne pytanie. Bo moim zdaniem nie opłaca nam się. Nie zdołamy utrzymać śląska i wywalczyć Lwowa. A z całym szacunkiem dla sentymemtnów to obecnie była by to nowa, jeszcze biedniejsza ściana wschodnia z olbrzymimi problemami narodowościowymi. Z Rosjanami którzy by tam mieszali i z zachodem który wymagał by od nas 100% szanowania praw mniejszości itp.

 

Jak nie chcemy odzyskiwać to należy się z Ukraińcami pogodzić. Podpisać z nimi nienaruszlaność obecnych granic. Mało tego wywołać w nich maksymalnie ciepłe czucia wobec Polski. Obecna wojna jest do tego idealną okazją. I to, że nie można kierować się w polityce emocjami to jedno. A to, że emocje i historyczne sentymenty są ważnym politycznym czynnikiem to drugie.

Ukraińcy nienawidzili Polaków bo żyli mitem polskich uciskających panów. Oraz konkurowali z nami o ziemie które wspólnie zamieszkiwaliśmy. Opłaca nam się zmienić te złe wspomnienia na wspomnienia Polski która wspiera ukraińską niepodległość, wspiera w biedzie i zupełnie akceptuje obecne granice. A nikt nie godzi tak bardzo jak wspólny wróg. Mamy historyczną szansę zmienić ukraińskie sentymenty.

 

Czy Rosja może użyć baderówców przeciw Polsce. Może. Jak może Czeczeńców wysłać na Ukrainę. Dla tego ważne jest utrzymanie ukraińskiej państwowości. Ukraińcy w armii rosyjskiej będą ładowani propagadną i wystawiani przeciw Polsce. Ukraińcy we własnym kraju będą żyć nienawiścią do Rosji która odebrała im terytoria. I będą się bali utraty kolejnych. Nie sądzę byśmy mieli problem z banderowską Ukrainą. Możemy mieć problem z banderowską gubernią należącą do Rosji.

Edited by Aurendil
Link to post
Share on other sites
Ukraińcy nienawidzili Polaków bo żyli mitem polskich uciskających panów.

Sęk w tym, że to nie był żaden mit. Mitem żyli Polacy nienawidzący Żydów za zabijanie dzieci na macę, natomiast Ukraińcy mieli pełne podstawy nienawidzić Polaków za realny ucisk i wyzysk. To jak Polacy traktowali "chamstwo" jest plamą na historii i żadna modna obecnie "polityka historyczna" tego nie zmieni.

 

Sorry ale ten Lwów to nam potrzebny jak druga dziura w Deeee.....

Racja, trzeba być naprawdę ograniczonym, żeby w obecnej sytuacji nawet żartować o odzyskiwaniu Lwowa.

Link to post
Share on other sites

Ukraińcy mieli pełne podstawy nienawidzić Polaków za realny ucisk i wyzysk. To jak Polacy traktowali "chamstwo" jest plamą na historii i

 

Racja, trzeba być naprawdę ograniczonym, żeby w obecnej sytuacji nawet żartować o odzyskiwaniu Lwowa.

I własnie o to chodzi. Jeśli nie chcemy Lwowa to nie ma sensu podtrzymywać jakiegoś zamrożonego konfliktu który opłaca się tylko Rosji.

Jak to wyobrażam sobie w praktyce? Polski parlament powinien uchwalić to co napisał czortkot. Potem polski prezydent powinien pojechać na Ukrainę i podpisać z Ukrainą, Białorusią, Litwą porozumienie o nienaruszlaności granic i dobrym sąsiedztwie. (Jak by się udało w to wciągnąć Łukaszenkę tym lepiej). Głośno powinniśmy na Ukrainie pokajać się za dawne winy (nic nas to nie kosztuje). A po cichu obiecać pomoc materialną i tyle ile da rady uzbrojenia "paryzanckiego" w zamian za jedno. Ukraińcy mają w odpowiedzi też pokajać się za Wołyń i zagwarantować wolności dla polskich mniejszości. A jeśli w obecnej trudnej sytuacji ukraińskiej to Polska wyszła by z taką inicjatywą to mielibyśmy przez kolejne 100 lat zupełnie inną pamięć historyczną na Ukrainie. A przy okazji należało by po cichu przygotować Ukraińców na wojnę niesymetryczną z Rosją. A nasze doświadczenia z Afganistanu powonny w tym pomóc.

Edited by Aurendil
Link to post
Share on other sites

Nie można wszystkiego zwalać na ruskie służby. 70 lat temu Ukraińcy za pozwoleniem Sowietów mordowali Polaków, co nie przeszkadzało również Hitlerowi - i za pozwoleniem nazistów (a może bardziej na miejscu będzie słowo 'współpracując') mordowali w nieprawdopodobnie okrutny i barbarzyński sposób swojego sąsiada z domu obok.

Nie zwalam wszystkiego na rosyjskie służby. Osobiście uważam jednak, że ich udział jest niewykluczony, a wręcz pewny. Może nie w samych czystkach (tu zdania historyków są podzielone), ale w podsycaniu nienawiści po w celu skłócenia nas ze sobą, uniemożliwienia współpracy, a w efekcie osłabienia obu krajów.

W okresie istnienia ZSRR historycy działający w Ukraińskiej SRR nie mogli prowadzić rzetelnych badań nad działalnością UPA z powodu przemilczania jej udziału w walce z Niemcami[62] oraz władzą sowiecką[63]. Grzegorz Motyka przedstawił opinię, iż antykomunistyczne podziemie można było opisywać jedynie w czarnych barwach – jako zbrodnicze, kolaboracyjne i bandyckie[63]. Podobnemu ideologicznemu zniekształceniu podlegała historiografia w PRL, choć pojawiały się w niej interesujące prace[64][65]. Z przyczyn politycznych nie mówiono o prawdziwych zbrodniach UPA dokonanych na Kresach Wschodnich[66], rekompensując je, szczególnie w pozycjach beletrystycznych opisami niekiedy fikcyjnych zbrodni UPA na terenie powojennej Polski oraz innymi ubarwionymi opisami rzeczywistości[67]. Zdaniem Grzegorza Motyki pomijano fakty mogące pozytywnie świadczyć o UPA (walka o państwowość Ukrainy) a uwypuklano fakty kolaboracji z III Rzeszą[68]. Grzegorz Motyka uważa, że celem tak prowadzonej propagandy PRL było zniechęcenie Polaków do idei niepodległości Ukrainy, ukojenie tęsknoty za kresami wysiedlonych Polaków i przedstawienie funkcjonariuszy Polski Ludowej walczących z UPA jako polskich patriotów[69].

 

Ihor Iljuszyn i Grzegorz Motyka zgodnie uważają, że historiografie niepodległej Ukrainy i Polski odziedziczyły po epoce komunizmu zniekształcony obraz UPA i stosunków polsko-ukraińskich i musiały od podstaw podjąć się badania tych tematów[70][71].

Za Wiki. Wiem, Wiki to mało naukowe źródło, ale w cytowanym tekście jest sporo odniesień do książek (chyba naukowych - nie mam czasu sprawdzać, mam teraz na głowie dwie inne prace naukowo-badawcze). Pogrubienia moje.

 

 

Z resztą członkowie Swobody i innych neonazistowskich ugrupowań wiele razy krzyczeli, że banderowcy są dla nich wzorem do naśladowania i będą ich naśladować...

Po raz kolejny odniosę się do Wiki (źródło jw.):

UPA jest odmiennie oceniana przez mieszkańców wschodu i zachodu Ukrainy[71]. Na wschodzie kraju nacjonalistyczna partyzantka jest odbierana całkowicie negatywnie, natomiast na zachodzie część Ukraińców otacza ją czcią[72]. Publikacje ukraińskie poświęcone tematyce UPA skupiają się na jej walce z ZSRR i Niemcami hitlerowskimi, marginalizując problem stosunku tej organizacji do Polaków[73], względnie sprowadzając przebieg wydarzeń do wojny partyzanckiej[74].

Stawiam (na podstawie powyższego) hipotezę, że dla obecnych Banderowców UPA jest tworem tylko i wyłącznie narodowowyzwoleńczym. O czystkach pamiętają, ale uważają je tylko i wyłącznie jako "wypadek przy pracy". To cel (wolna Ukraina) był i jest dla nich ważny. Tu trzeba postawić pytanie. Czy obecni Banderowcy itp. grupy (ale mówmy tylko o tych, które mają jakieś znaczenie, a nie o pojedyńczym Antonie, który coś tam skrobnie na Wkontaktie) mówią o walce z Polakami? Że trzeba obronić Ukrainę przed Rosją, a potem zająć się "polskim ścierwem"?

Jeśli nie mówią to, stawiam kolejną tezę, Banderowcy obecni nie są groźni dla nas (przynajmniej póki separatyści nie wygrali). Oni jedynie szukają pewnego historycznego poparcia dla swej walki. Tak jak my przywołując polskich władców średniowiecznych przywołujemy ich wiktorie, a nie to jak rozprawiali się z przeciwnikami (w tym pewnie też członkami rodziny). Wspominając Piłsudskiego wspominamy Legiony, a nie to jak postępował z opozycją. Nawet AK można przypisać czyny zbrodnicze, a jednak o tym zapominamy. Czy czcząc Jagiełłe, Piłsudskiego czy AK czcimy i chcemy sami stosować tortury, autorytaryzm lub zbrodnie? Nie. Tak samo dla Ukraińców UPA i Bandera mogą być po prostu piękną ideą walki o wolną Ukrainę co nie oznacza, że chcą stosować te same metody, a już tym bardziej na tych samych ludziach (Polakach).

 

Nie mówię, że powinniśmy zapomnieć o rzezi wołyńskiej. Powinniśmy pamiętać i tak jak napisał Aurendil wykorzystać obecną sytuację. "Pomożemy wam, ale przeproście". Wsparcie Ukrainy (odpowiednio zorganizowane) może przynieść dla nas sporo pożytków. Począwszy od doświadczeń. Ostatnie doświadczenia z wojny mamy z lat 1939-1945, a Ci, którzy je pamiętają teraz nie bardzo nadają się na żołnierzy. Walka asymetryczna z Talibami to zupełnie coś innego niż walka ze zorganizowanym, dobrze wyposażonym i liczebnym przeciwnikiem w "otwartym polu". Nie mówię by wysyłać tam żołnierzy do walki na froncie, ale do obserwowania i wnikliwego analizowania. Z innych plusów też wymienić można dane nt. wrogiego sprzętu, zamówienia u naszej zbrojeniówki.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites
Tak samo dla Ukraińców UPA i Bandera mogą być po prostu piękną ideą walki o wolną Ukrainę

Nie dość, że ideą, to jeszcze w dodatku i niestety prawie jedyną. Poza Chmielnickim, Szewczenką i nieszczęsnym Banderą Ukraińcy nie mają po prostu kogo wspomina, bo ich własna historia jest uboga, najpierw przez wieki pod batogiem polskiej szlachty, potem pod Ruskimi. Dlatego "ku pokrzepieniu serc" tworzy się mity. A ruska propaganda nie śpi, im na rękę jest przedstawiać wszystkich Ukraińców jako gloryfikujących UPA banderowców, marzących jedynie o tym, by nasze dzieci ponabijać na widły.

 

Polski parlament powinien uchwalić to co napisał czortkot. Potem polski prezydent powinien pojechać na Ukrainę i podpisać z Ukrainą, Białorusią, Litwą porozumienie o nienaruszlaności granic i dobrym sąsiedztwie. (Jak by się udało w to wciągnąć Łukaszenkę tym lepiej). Głośno powinniśmy na Ukrainie pokajać się za dawne winy (nic nas to nie kosztuje).

Wyobrażasz to sobie? Przecież wystarczyło, że polski rząd udzielił pożyczki na procent Ukrainie, a już w Polsce zaczęło się szczekanie, że jest kasa na banderowców, a nie ma na polskie dzieci/rolników/emerytów/cokolwiek. Już to widzę, jak polski prezydent mówi "wybaczamy i prosimy o wybaczenie", przecież te wszystkie pseudoprawicowe organizacje i partyjki go zjedzą, przy aprobacie tłuszczy. A wszystko to wina "polityki historycznej", którą niektórzy w Polsce chcą uprawiać na wzór rosyjski.

Edited by czortkot
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...