Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konflikt ukraiński 2014 - komentarze, analizy, prognozy


Recommended Posts

  • Replies 280
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a) umieranie za nasz kochany obecny rząd,

Tak gada się przy każdej wojnie w każdym społeczeństwie i w każdym czasie.

W zależności od kultury i tradycji w danym kraju/narodzie jest to albo zaszczyt albo przykry obowiązek. W Japonii przed i w czasie II WŚ umieranie za Cesarza (czyli - de facto - rząd) było - bez żadnej fałszywości - odbierane za największy zaszczyt przez całe społeczeństwo niemalże bez wyjątków.

W obecnych społeczeństwach opartych na konsumpcjonizmie (bez wyjątku czy to Anglicy, Czesi, Polacy czy Ukraińcy albo Rosjanie) do obrony swojego kraju palą się nieliczni a głównym argumentem jest ten, który byłeś uprzejmy przytoczyć.

Jednak jeśli przyjmiesz inną perspektywę i pomyślisz o tym, że twoją siostrę/matkę/przyjaciółkę/żonę może bez żadnych konsekwencji gwałcić jakiś brudny, zapijaczony, obcy żołdak, a twojego brata/ojca/kolegę zamęczyć jakiś łachudra w obozie pracy to zmienisz zdanie (mam nadzieję) na temat tego CZEGO TAK NAPRAWDĘ BRONI SIĘ NA WOJNIE.

Link to post
Share on other sites

Koledzy i koleżanki, ja Wam tylko przedstawiłem suche fakty, dotyczące chęci do walki armii z poboru. Niczego nie napisałem wprost, to jest po prostu Wasza interpretacja. Pokazałem Wam też chęci "walki za rząd", żebyście się mogli wcielić w skórę zwykłych Ukrainców z Ukrainy zachodniej. W dodatku "Ci ze wschodu" myślą, że walczą za kraj, ci z zachodu "że walczą za rząd". A prawda jest taka, że ci najlepsi, po prostu walczą za $ (z obydwu stron).

Zamknijmy dygresję, skupiamy się dalej na faktach.

Link to post
Share on other sites

Gulo gulo kazdy kto byl na misjach i widzial amerykanów czy mial do czynienia z brytolami ten wie ,ze oni w ogien skocza za swoj kraj. Kochaja go i jak np amerykanie nie pozwola bys cos zlego na niego powiedzial. Kraj i flaga dla nich to rzecz swieta. Tam nikt nikogo nie namawia. A co do nas.... hm.... Zalezec wszystko bedzie od zandarmerii i jej skutecznosci oraz od tego czy angela i jak szybko zablokuje granice. Bo wladek na bank da jej sygnal co i jak z nikomu niepotrzebnymi polaczkami. Na szczescie wojna potrwa szybciutko. Najliczniejsza grupa plk i gen na sto procent bedzie w stanie obronic ten kraj. A i jeszcze obslugi baz materialowych i wykladowcy na uczelniach. Bo zolnierza ci u nas z kazdym dniem mniej. Kwity leca jak liscie na jesien. Pytanie komu na tym zalezy. Niemcy nie wiedza juz co dawac zeby przyciagnac mlodych do armii a tu sie tylko zabiera. Sa przypadki ze kwitem na jednej kompanii ciska i 45 osob wiec o czym my wgl piszemy. Nie ma armii polskiej. Jest masa upadłosciowa MON. Syndyk jakis chory. Ale czego sie spodziewac skoro wszystko to zapoczatkowal psychiatra..............

Edited by Wittmann
Link to post
Share on other sites

Gulo gulo kazdy kto byl na misjach i widzial amerykanów czy mial do czynienia z brytolami ten wie ,ze oni w ogien skocza za swoj kraj. Kochaja go i jak np amerykanie nie pozwola bys cos zlego na niego powiedzial. Kraj i flaga dla nich to rzecz swieta. ...

 

Jak masz kraj zorganizowany na uczciwych zasadach, to i za niego walczysz. Dobrze wiecie, jak funkcjonuje nasz kraj. Teraz sobie wyobraźcie, jak funkcjonuje Ukraina. U sąsiada, pracował na czarno Ukrainiec (jakieś 5 lat temu - kopał rów, do podlaczenia kanalizy). Renta inwalidzka, weteran pierwszej wojny w Afganistanie (walczył w armii sowietskowo sojuza). Jego renta inwalidzka w hrywnach, przeliczona na $, wynosiła wówczas 13$. Teraz, to pewnie równowartość 3 do 4 $... To taka dygresja. Myślisz, że jego dzieci pójdą walczyć za kraj?

 

A to, nie wiem ile w tym prawdy:

2ex0avS5Wfs.jpg

 

 

Wszyscy nasi żołnierze w Debalcewskim kotle zrozumieli,

że ich porzuciliśmy. A wy co? Chcecie żeby pozostali żywi

i przyszli do Kijowa z bronią? O żadnym „zielonym korytarzu”

mowy być nie może. Niech przebijają sie w boju i pomrą

za Ukrainę jak bohaterowie.

Edited by ravkill
Link to post
Share on other sites

Jak masz kraj zorganizowany na uczciwych zasadach, to i za niego walczysz. Dobrze wiecie, jak funkcjonuje nasz kraj.

 

Nie kraj tylko państwo. Różnica jest zasadnicza. Z wojskowego punktu widzenia Ruscy wygrali aż miło - wpompowali pod Debalcewo masę sił tworząc kocioł przez przewagę materiałową i będą naciskać tak długo, aż całkowicie rozbiją Ukraińców, nota bene pozbawiając armię ukraińską kolejnych jednostek z jakimkolwiek potencjałem. O odpuszczeniu Debalcewa kacapy nawet nie myślą, gdyż osiągnięcie celu wojskowego pozwoli na oportunistyczne wykorzystanie ustaleń z Mińska, mówiących o 50-70 km strefie buforowej. Teraz zwyczajnie nie jest to w ich interesie z przyczyn oczywistych. Patrząc całościowo, dyplomacja w sprawie wojny na Ukrainie poniosła klęskę już dawno - jakikolwiek dialog prowadzony obecnie, nawet pod hasłem traktatów z kolejnymi numerkami to fasada bez treści. Putin i tak zrobi co chce, prowadząc swoją dotychczasową, "alternatywną" retorykę. A w tym kontekście musimy również posprzątać własne podwórko, gdyż niektóre hasła i krytyki względem powstających oddolnie inicjatyw, wygłaszane przez krajowych publicystów napawają, co najmniej, niepokojem. Walka propagandowa toczy się już także u nas. A w krajach bałtyckich przybiera formy wręcz niebezpieczne.

Edited by Tomciaz
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...