Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Zapłon nowej baterii LiPo


Recommended Posts

Witam,

Zakupiłem ostatnio baterię LiPo 7.4V 2600 mAh 25C i po kilku dniach od otrzymania postanowiłem aby ją sprawdzić. Podłączyłem ją więc do ładowarki IMax B6 celem naładowania. Włączyłem program ładowania z balansem i ustawiłem wszystkie parametry zgodnie z rodzajem baterii. Po jakichś 30 minutach ładowania bateria zaczęła pęcznieć więc od razu ją odłączyłem i wyniosłem na dwór. Po ok 3 minutach doszło do samozapłonu. Pytanie moje brzmi co się stało? Czy zrobiłem coś źle? Mam jeszcze jedną identyczną baterię ale nie chcę jej podłączać dopóki nie dojdę do tego co się stało... Jeśli macie jakieś sugestię to będę wdzięczny. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może powinienem był najpierw rozładować nową baterię. Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Link to post
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź.

Napisałem do sprzedającego o tym co się stało, a że stało się to dzisiaj czekam na odpowiedź. Z baterii prawie nic nie zostało, więc nawet nie mam co mu odesłać. Pytanie czy uwierzy mi na słowo... Przychodzi mi na myśl tylko jeszcze jedno. Czy możliwe jest aby winna była ładowarka? Bo opisać muszę jeszcze jedno zdarzenie. Kolega pożyczył ode mnie ową ładowarkę w celu naładowania swoich baterii i załatwił w podobny sposób jedną ze swoich baterii. Różnica polega na tym, że podłączył do ładowania naładowaną baterię. Jednak później ładował już inną (rozładowaną) baterię i nie było problemu. Czy można w jakiś sposób sprawdzić ładowarkę?

Z góry dziękuję!

Link to post
Share on other sites

Sprawdź czy ładowarka ładuje poprawnym napięciem i prądem.

Druga sprawa, prąd ładowania, akumulator teoretycznie powinien go wytrzymać, ale ogólnie nie zaleca się ładować li-po maksymalnym prądem.

 

Nie bardzo rozumiem... Co to znaczy aby nie ładować maksymalnym prądem? Jak mam go zmniejszyć?

Link to post
Share on other sites

W ustawieniach ładowarki. Ja jak mi się nie śpieszy ładuje akumulatory połową prądu maksymalnego, lub 2A (gdy ładować można ponad 4A) gdyż ładowanie maksymalnym dozwolonym prądem mimo wszystko skraca żywotność baterii a jego przekroczenie, może być nieprzyjemne. Więc w twoim przydaku normalnie ładował bym akumulator prądem 1.2A

Link to post
Share on other sites

Sprawdź czy ładowarka ładuje poprawnym napięciem i prądem.

Druga sprawa, prąd ładowania, akumulator teoretycznie powinien go wytrzymać, ale ogólnie nie zaleca się ładować li-po maksymalnym prądem.

 

Nie gadaj takich głupot.

 

Akumulatory li-po można ładować prądem 1C i to bez strat. Wyższy prąd od 1C jest szkodliwy ale większość producentów podaje jakie prądy może użytkownik zastosować. Większość baterii teraz na rynku można ładować prądem 4C nawet i nie ma prawa się im nic nie stać (poza spadkiem pojemności i żywotności, ok. 10%).

 

Chyba zę łądowarka zrobiła ci psikusa i dała jakieś dziwnaczne parametry, typu 12V na wyjsciu do batki :)

Link to post
Share on other sites

Nie gadaj takich głupot.

 

Akumulatory li-po można ładować prądem 1C i to bez strat. Wyższy prąd od 1C jest szkodliwy ale większość producentów podaje jakie prądy może użytkownik zastosować. Większość baterii teraz na rynku można ładować prądem 4C nawet i nie ma prawa się im nic nie stać (poza spadkiem pojemności i żywotności, ok. 10%).

 

Chyba zę łądowarka zrobiła ci psikusa i dała jakieś dziwnaczne parametry, typu 12V na wyjsciu do batki :icon_smile:

 

Tak? To naładuj sobie takie lipo 12V i 10A a gwarantuje, że wybuchnie.

Natomiast sam prąd łądowania zniszy akumulator zapewne w 10 minut.

Link to post
Share on other sites

Nie prawda. Jeśli akumulator dopuszcza ładowanie prądem powyżej 1C to jest to na nim oznaczone. Sam uuzywam w modelach latających lipole z prądem ładowania 5C i bez problemu ładuję akumulatory 2.2Ah prądem 10A. W porównaniu do ładowania prądem 1C przy 5C wchodzi do nich kilka % mniej.

Link to post
Share on other sites

Kolega pożyczył ode mnie ową ładowarkę w celu naładowania swoich baterii i załatwił w podobny sposób jedną ze swoich baterii. Różnica polega na tym, że podłączył do ładowania naładowaną baterię. Jednak później ładował już inną (rozładowaną) baterię i nie było problemu. Czy można w jakiś sposób sprawdzić ładowarkę?

Z góry dziękuję!

To nie powinno mieć znaczenia, przecież Imax kontroluje napięcie cel zanim zacznie ładować, jeśli był naładowana, to powinien skończyć prawie od razu po rozpoczęciu ładowania. Prąd ładowania tym bardziej nie powinien mieć wpływu, bo jak cela osiągnie 4.2V to proces ładowania przechodzi z trybu stałoprądowego na stałonapięciowy i prąd ładowania maleje stopniowo do zera.

Link to post
Share on other sites

Czyli reasumująjąc w grę wchodzą trzy możliwości:

1. Bateria fabrycznie uszkodzona (choć patrząc na to, że dwie różne baterie zostały zniszczone w krótkim okresie czasu, to chyba mało prawdopodobne)

2. Ładowarka wysyła zbyt wysoki prąd ładowania.

3. Ładowarka nie kontroluje napięcia w baterii i nie odłącza ładowania w odpowiednim momencie...

 

O ile wiem jak sprawdzić pierwsze dwie możliwości, to nie mam pojęcia jak sprawdzić trzecią... Jakieś pomysły?

Link to post
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za pomoc. Nie rozwiązałem problemu ale wyeliminowałem go kupując drugą ładowarkę. Nie mam zamiaru stracić kolejnej baterii. Przy okazji dużo się nauczyłem, m.in. o wszystkich oznaczeniach widocznych na baterii. I najważniejsze, nigdy nie spuszcze z oka ładujacej się baterii...

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Jeszcze taka rada, bardzo pomocna przy ładowaniu baterii każdego rodzaju:

 

Zainwestuj/zrób sobie metalową skrzynkę z przykrywką zamykaną i małą dziurką na kable gdzieś z boku i ładuj baterie w środku skrzynki.. Uchroni Cię to przed niekontrolowanym pożarem. Tak jest bezpiecznie ;-)

Link to post
Share on other sites

Tak, najlepsza jest metalowa, szczególnie jak uszkodzona będzie izolacja i dojdzie do zwarcia! Brawo!

 

Większej głupoty w życiu nie czytałem.

 

Skrzynka, doniczka lub inne naczynie ceramiczne (od biedy doniczka).

 

a jak masz kasę to kup sobie walizkę do li-po. Waży 7kg, wytrzymuje 1400 stopni. Można rozpalić w niej ognisko i połozyć sobie na nogi ;)

 

Link to post
Share on other sites

Seger nie bardzo rozumiem co w tym jest głupiego. Ja mam skrzynkę metalową w której jest bateria z ładowarką, a na zewnątrz wychodzi jedynie kabel zasilający z ładowarki. Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem co się może złego wydarzyć w razie zapalenia się baterii. Oczywiście stosuję zasadę, że należy być w pobliżu. Więc gdyby coś było nie tak, to mogę odłączyć kabel i wynieść skrzynkę na zewnątrz.

I zakładam, że ktoś szanuje baterię i nie ma zdartej izolacji. A jak się zedrze, to należy podjąć wszelkie kroki, żeby to naprawić. Nawet w instrukcji jest napisane, żeby takiej baterii nie ładować/nie używać ;-).

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...