Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

R28 Army - gazu starcza na pare strzalow.


Recommended Posts

Witam

Wczoraj doszla do mnie replika R28 od krakmanow. Mam z nia jednak problem, poniewaz gazu starcza na ok. 10 strzalow. Pierwsze 3-4 strzaly sa mocne i gaz az sie rozpryskuje sie z repliki. Kolejne strzaly sa słabe. Ostatni strzal konczy sie z zamkiem w pozycji tylnej i gaz ucieka lufa. Mam problem rowniez z hop upem, w ogóle nie kreci. Bez roznicy czy jest na maxa czy na minimum, to i tak kulki szybko spadaja. Jeszcze jakby tego bylo malo zdarza sie jak strzelam "na sucho" (bez magazynka) to trzeba kilka razy wcisnac spust. Nie wiem czy mozna to zrobić w domu bez odsylania na gwarancje.

Z gory dzieki za pomoc :D

Link to post
Share on other sites

Przede wszystkim - magazynek ładujesz do góry nogami?

Magazynek masz szczelny? Nie syczy nigdzie? Wsadź napełniony gazem do miski z wodą i sprawdź czy nigdzie nie uciekają bąbelki.

No akurat ostatni strzał powinien się kończyć zamkiem z tyłu (o ile nie masz już kulek w magazynku).

Co do hu to możliwe że jest smarem zaciapany. Postaraj się delikatnie przetrzeć gumkę przy pomocy wyciora. Ale z czasem powinno się samo uruchomić.

Kompletnie nie wiem o co ci chodzi z tym strzelaniem na sucho - możesz lepiej to opisać?

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Witam,

odkopuję temat, z tego samego powodu, z jakiego pisał tutaj jakubpoz. Jest to moja pierwsza tak "zaawansowana replika", wcześniej używałem tylko prostych plujek za 60zł. Zachęcony pozytywnymi opiniami na internecie, jak i opinią sprzedawcy zakupiłem R28 w okolicach czerwca ubiegłego roku, w taiwangunie. Już na pierwszej strzelance były z nim problemy, nie dość, że gazu rzeczywiście starczało na parę strzałów, to jeszcze w pewnym momencie zamek zablokował się w połowie lufy i uniemożliwił dalsze strzelanie. Oczywiście, w swojej naiwności, po powrocie ze strzelanki udałem się do taiwanów, zwracając pistolet na gwarancji, licząc na to, że usterki znikną. Pistolet wrócił i rzeczywiście zamek znowu chodził tak jak powinien, jednak na kolejnej strzelance wyszło, że nadal wystrzelenie chociażby jednego magazynka graniczy z cudem (w sumie tylko raz udało mi się z tego pistoletu wystrzelać pełen magazynek). Pistolet po paru strzałach (zazwyczaj 8-10) po prostu nie ma już gazu. Przy strzelaniu widać, jak gaz wylatuje bokami przy zamku, zakładałem, że tak w replikach z bb powinno być. Dodatkowo tak już po 2 magazynkach pistolet ma tendencję do wyplucia całego gazu przy jednym strzale oraz zamek po opróżnieniu magazynka nie blokuje się w pozycji "pustej". Oczywiście byłem z nim w taiwangunie, w sumie 3 razy, ale za każdym razem słyszałem wymówkę o "niskiej temperaturze". W takim razie optymalna temperatura do strzelania z tego pistoletu to chyba 50 stopni Celsjusza. Czuję, że zrobili ze mnie idiotę za moje własne pieniądze, generalnie cała sprawa strasznie zraziła mnie zarówno do gazówek, jak i taiwanguna. Niestety gwarancja minęła z 3 miesiące temu, czy istnieje jakaś szansa na odratowanie tego gnata? Czytałem gdzieś na anglojęzycznych stronach, że stockowy magazynek do tego pistoletu jest dziadowski, i żeby go od razu wymienić na magazynek TM, ale wolę się upewnić, czy to wina maga, zanim wydam połowę równowartości pistoletu na sam magazynek.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...