Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Precka z mosiądzu, a ze stali


Recommended Posts

To może inaczej.

Czy lufa z mosiądzu PPS różni się czymś oprócz materiałem od stalowej? Lub off top, żeby nie robić tematu, czy lufy madbulla sa lepsze od pps? Lub czy jest cos lepszego w podobnej cenie?. Czytałem teraz sporo o MB to podobno całkiem niezłe, niektórzy piszą ze lepsze od promyka

Link to post
Share on other sites

Diabeł tkwi w szczegółach, dlatego koledzy pytali o konkretne przykłady.

Stal jest trudniejsza w obróbce, ale nieporównywalnie trwalsza i odporniejsza.

 

Uproszczona teoria:

Lufa mosiężna - łatwiej zrobić w dobrym standardzie, tańsza, łatwiej ją zarysować i zgiąć/odkształcić/zepsuć.

Lufa stalowa - trudniej zrobić w dobrym standardzie, droższa, trudniej ją zarysować i zgiąć/odkształcić/zepsuć.

 

Praktyka: wszystko zależy od wykonania :icon_razz2:

Czy to odpowiada na Twoje pytanie?

Link to post
Share on other sites

Tak się zastanawiam: mosiądz jest miększym materiałem niż stal i dosyć elastycznym. Zastanawiam się czy uderzenie głowicy tłoka nie może generować drgań, które przeniosą się na lufę i spowoduje to minimalne drgania poprzeczne, które mogły by wpłynąć na skupienie.

Link to post
Share on other sites

Jeśli komora jest dobrze zaparta - raczej nie ma drgań. Co do materiału - mosiądz szybciej się zużyje/ utleni. Jednak: zużycie - strzelamy dużo i często, utlenienie - mało i rzadko plus zostawienie brudu w lufie. Mosiężną łatwiej jest zarysować. W 2 replikach mam lufy stalowe, w 2 kolejnych mosiężne. Sporo też zależy od producenta. M249 ma lufę mosiężna systemy raczej po sporym przebiegu i działa ok.

Link to post
Share on other sites

Jak już tak teoretyzujemy, to warto zauważyć, że kulka zaczyna poruszać się w lufie zanim nastąpi uderzenie głowicy tłoka w głowicę cylindra. Bardzo możliwe więc, że wyprzedza falę mechaniczną drgań spowodowanych tym uderzeniem na tyle, że ewentualne drgnięcie lufy nie ma już wpływu na jej lot. Przynajmniej przy singlu.

Przy szybkostrzelnym auto pewnie już może pojawić się wpływ takich drgań na to lotu kulek, choć pewnie jest on na prawdę niewielki.

Link to post
Share on other sites

PPS to jest stock, pomimo wielu legend. W końcu skoro finalny odbiorca, ostatnie z kolei ogniwo fabryka-x-x...-sprzedawca detal. (gdzie każdy po kolei do kosztów dorzuca własną marżę) sprzedaje te rurki po 20zł z hakiem, wciąż mając na nich zysk, lub nie przynajmniej nie tracąc, to jakie fundusze ma producent na pociągnięcie takiej rury? Myślicie że może zapewnić jakość? Zobaczcie ile kosztuje metr rurki do kaloryfera z Liroj Merlina, ceny i wykonanie podobne. Pozatym, znam PPSy bo sam jednego mam. Kiedyś, z braku lufy, na szybko sprawdzałem replikę na pożyczonym od Segera stock mosiężaku, potem tymczasowo wyposażyłem się w stalowego PPSa. Różnica prawie zerowa, możliwe że jakakolwiek powstała tylko przez zmienioną przy okazji gumkę.

Ogólnie moja replika 430fps z 260mm Promykiem, ma nieznacznie lepsze osiągi od 590mm stalowego PPSa (de facto chińskiej kopii Promyka właśnie) z 475fps na pokładzie. A zakładałem że to ta druga będzie bardziej "snajperska", cóż promyk już jedzie, więc zaraz powinna być... :)

Co do mosiądzu, skreśliłem ten szajs kiedy zgnił mi Miracle (który nawet kiedy błyszczał, sprawiał większe problemy niż PPS). Wtedy miałem okazję do przetestowania chińskiej stali PPSa i chińskiego mosiądzu PJ/A&K. Jedyna słuszna rasa to japońska stal! PDI, Prometheus, KM Head, resztę zostawmy na remonty w domu ;)

 

bad389d097696eb9a1986fcc55e6eb1c506b0c8b.jpg

Link to post
Share on other sites

Co do tych drgań i fali - to jeśli one rzeczywiście występują - to na pewno kulka przed taką falą "nie ucieknie". Kulka ma prędkość powiedzmy do 305 m/s (~1 000 fps, więc i tak średnio realna wartość), a fala rzędu 330 m/s w powietrzu i 5 100 m/s w lufie (w zależności od materiału).

Link to post
Share on other sites

Wydaje mi się żę energia z uderzenia tłoka rozkłada się po całej replice - tzn uderzenie tłoka nie ma bezpośredniego połączenia z zespołem lufy i komory. Tzn najpierw energia zostaje oddana na drgania gb, potem na drgania body, a energia jest relatywnie mała w stosunku do masy karabinu. Dokładając do tego fakt że kulkap porusza się zanim głowica tłoka uderzy, można wnioskować że wpływ jest tak znikomy, że można go pominąć. Aczkolwiek ekspertem z fizyki nie jestem, więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę - to tylko teoretyczne założenia.

 

A co do tematu - ja lubię stalowe lufy bo są zwyczajnie trwalsze - nawet jeśli ciężej je obrobić, co odbija się w cenie. Ale przynajmniej jest większa pewność że lufa się nie zdeforumje chociaży podczas zacinki.

 

A co do offtopu o pps - ja mam naprawdę miłe doświadczenia z ich stalowymi lufami - mówię to jako osoba która strzela z replik z lufami pdi.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...