Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[PORADNIK] Stylizacja brytyjska (i pochodne - kanadyjska, australijska, PSZ)


Recommended Posts

W dniu 18.09.2018 o 15:53, Puszek-Okruszek napisał:

Nie wygłupiaj się. Pewnie wrzuciłeś zdjęcie do Googli znalazłeś źródło i teraz mówisz o tajemnej wiedzy. Podziel się trochę tajnikami rozpoznawania tych nacji choćby ze zdjęć.

O widzę, że ubodło hehe. Kto tu się wygłupia? Zadałeś pytanie - dostałeś poprawną odpowiedź i jeszcze jojczysz?

Rozczaruję Cię - nie musiałem korzystać z wyszukiwarki graficznej. Nie mierz innych swoją miarą - to, że coś jest dla Ciebie niewykonalne, nie znaczy, że inni tego nie potrafią. Są na tym zdjęciu widoczne pewne detale, które pozwalają zidentyfikować tych żołnierzy jako Południowoafrykańczyków już na pierwszy rzut oka. Oczywiście dla osoby, która wie na co patrzeć, siedzi w temacie już parę lat, przeczytała niejedną pozycję książkową na ten temat, przejrzała mnóstwo zdjęć (zarówno w internetach, jak i w literaturze), porównywała oryginały artefaktów. Ale to wymaga lat pracy, wiedzy i doświadczenia. To ciężka praca, a ci co ją wykonali się cenią. I liczysz, że ochoczo zdradzą to know-how? Wszyscy uczą się całe życie - ja codziennie niemal dowiaduję się o rzeczach, o których nie miałem pojęcia, jednak nigdy nie przyszło mi do głowy prosić o podstawienie wszystkiego pod nos, w dodatku w tak nieelegancki sposób.

W dniu 18.09.2018 o 15:53, Puszek-Okruszek napisał:

Przeglądałem też hełmy i tutaj jestem trochę zdziwiony bowiem wszystkie nacje Dominium używały Hełmu MK2 (Wielka mi różnorodność) (...)

Wszystkie nacje dominiÓW (liczba mnoga, bo zarówno Kanada, jak i Australia i Nowa Zelandia były dominiami, nie było jednej"nacji Dominium") używały hełmu wzoru Mk II, owszem. Tak napisze laik. Znawca jednak stwierdzi, że hełmy te różniły się między sobą w zależności od kraju pochodzenia. Mk II wyprodukowany w Wielkiej Brytanii czy Kanadzie będzie się różnił detalami od tego wyprodukowanego w ZPA czy Australii. Hełm z wczesnego okresu będzie różnił się detalem od hełmu z późnego okresu. Ale by stwierdzić na czym te różnice polegają nie wystarczy pobieżnie przejrzeć w internecie paru zdjęć. Trzeba wziąć je do ręki i obejrzeć.

W dniu 18.09.2018 o 15:53, Puszek-Okruszek napisał:

Akurat chodzi mi o pogłębienie wiedzy na ten temat. Żebym mógł zobaczyć zdjęcie i powiedzieć o to Kanadyjczyk a tamten to Nowo Zelandczyk. Obecnie wszyscy wyglądają mi jednakowo.

Jeżeli chodzi Ci o pogłębienie wiedzy to zacznij czytać. I oglądać oryginały. A nie tylko przeglądać zdjęcia w internecie. To jednak wymaga czasu, determinacji i pewnych umiejętności z zakresu poszukiwania informacji nie zaś wrzucania na forum airsoftowe zdjęcia z pytaniem "Co to? Kto to?". Więcej pokory i pracy własnej.

Plus informuję Cię, że przedwczoraj dostałeś na PW wiadomość ode mnie. Oczekuję na odpowiedź.

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...
  • Replies 324
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

ACHTUNG! SUCHAR!

- Jak się nazywają spóźnione, ulubione ćwiczenia złośliwych podoficerów?

- Musztra po obiedzie! <Ba dum! Tssss...>

Gosh jakie to jest złe, gorsze nawet od... No własnie sam nawet nie wiem od czego, chyba wyznaczyłem nowy standard żenady. Niemniej wracając do sedna. Niedawno w telewizorze znów leciał "Pan Kleks w Kosmosie" (jaki kraj, takie Gwiezdne Wojny). W filmie tym, którego młodzież zapewne nie zna niejaki Emilian Kamiński w roli dyrektora Kudłacza (sic!) wykonuje piosenkę pt. "Dyscyplina". (Przyznajcie się teraz, ilu weszło na Youtube'a zobaczyć o czym mowa?) Dlaczego o niej mówię? Powód jest prosty - mam chwilę wolnego czasu i postanowiłem Was zabawić swoimi grafomańskimi popisami - armia, choćby nie wiadomo jak liczna, bez dyscypliny jest jedynie luźną zbieraniną jednostek rozmaitego autoramentu, z nikłą wartością bojową. Z kolei mniej liczne, lecz zdyscyplinowane wojsko, zamienia się w efektywną i groźną machinę bojową.

Czym zatem zaprowadzić dyscyplinę we własnych szeregach? "Nahajem i komisarzem za plecami!" odkrzykną towarzysze z ZSRR. "Kopniakiem oficera i wieszaniem dezerterów?" zapytają kamraci z Niemiec, wspominając legendarną pruską tradycję Fryderyka Wielkiego. "Jaka dyscyplina, panie? Nikt mi nie będzie mówił co mam robić." powiedzą panowie z Polski.

Otóż nie! Tak postępują wyłącznie narody, które nie rozumieją zdobyczy nowoczesnej cywilizacji. Nie to co Brytyjczycy! Regulaminem! Taaaak... Regulamin to najświętsze słowo każdego Herbaciarza (poza "herbata", "czajnik", "popołudniowy drink" i "godzina piąta"), zaś w każdym brytyjskim regulaminie stoi jak Patton pod Metz - "Podstawowym ćwiczeniem zaprowadzającym dyscyplinę w wojsku jest musztra". Zatem dziś parę słów o tym, jakże niezbędnym z punktu widzenia airsoftowego pola bitwy zagadnieniu, którego opanowanie podziała na Twoją stylizację niczym zjedzenie grzyba w Mario - Level Up! Bo brytyjska stylizacja to nie tylko battledress, Mk II, webbing i Lee Enfield.

Załóżmy więc przez chwilę , że nie jesteś "uberprotaktykalkomando", lecz zwykłym rekrutem, który trafia do koszar Grenadierów Gwardii na lekcję musztry pod czujnym okiem sierżanta Palina z Latającego Cyrku Monty Pythona: 

Taaak... Ekhm! Zawsze byłem zwolennikiem nauki z książek, nie filmów, przejdźmy zatem do szybkiego omówienia zasad wyłożonych w Podręczniku Podstawowej Musztry dla wszystkich rodzajów broni z 1935 r. (Manual of elementary drill (All Arms), 1935).

Na początek parę pojęć podstawowych, bez których skończymy jak Monty pod Caen. Zakładam, że skoro interesujesz się stylizacją brytyjską to podstawy języka Szekspira, Dickensa i Fleminga nie są Ci obce:
1.    Squad – drużyna,
2.    Attention  – baczność,
3.    Right  – w prawo,
4.    Left  – w lewo,
5.    About – w tył,
6.    Turn – zwrot,
7.    Single – pojedynczy,
8.    Double – podwójny,
9.    Rank – szereg,
10.    File – kolumna,
11.    March – marsz,
12.    Halt – stój,
13.    Arms - broń.

Komendy w musztrze brytyjskiej składają się zwykle z trzech elementów: 
I.    Pierwszy wyraz – wymawiany przeciągle, jako zapowiedź rozkazu, tak by oddział mógł w napięciu oczekiwać na to co ma zrobić,
II.    Pauza,
III.    Drugi wyraz, wymawiany krótko, gwałtownie jako rozkaz.
I tak, przykładowo, rozkaz do zatrzymania maszerującej drużyny będzie po angielsku brzmiał następująco: Squad [skłooooooooood] – pauza - halt!

By móc jednak trochę powydziwiać trzeba się jednak zebrać w jednym miejscu. 

Zbiórkę oficer/podoficer zarządza wydając najpierw rozkaz: Attention! Usłyszawszy to każdy żołnierz przyjmuje postawę zasadniczą. Następnie pada rozkaz do formowania szyku: Fall in! 
i podanie ustawienia: szereg pojedynczy – single rank lub w dwuszeregu – double rank. Żołnierze ustawiają się w szeregu, na lewo od kolegi, który jako pierwszy stanął frontem przed zarządzającym zbiórkę (powinien to być najstarszy stopniem).
A zatem rozkaz zbiórki dla szeregu pojedynczego brzmi następująco: Attention [Ajteeeeeeeeen – szyn]! Squad fall in! Single rank!

Skoro już się zebraliśmy wypada nadać temu zebraniu jakąś formę, kształt, pozory estetyki. W tym celu trzeba postarać się o coś co w języku zawodowych podoficerów zwanych trepami nazywa się"odstępy, odległości". Czas ten niezborny szereg wyrównać. Wyrównanie następuje na komendę Right/left dress!
Na tę komendę każdy żołnierz w szeregu (poza stojącym na wywołanej flance) zwraca głowę w prawo/lewo, jednocześnie stopniowo wyciągając prawe/lewe ramię na wysokość barku, tak by koniuszki palców dotykały barku kolegi stojącego z jego prawej/lewej strony. Przesuwanie się dokonywane jest przez małymi kroczkami. Po wyrównaniu wraca się do pozycji Attention!

Każdy dowódca lubi wiedzieć ile mięsa armatniego dostał w przydziale ilu ludzi liczy jego oddział, zatem niech padnie swojskie "Kolejno odlicz!"
Następuje na komendę Squad – number! Każdy żołnierz w szeregu, poczynając od prawej odlicza podając do lewej i wracając do patrzenia na wprost.

Czas się poruszać. Na początek nieznacznie, powoli, dopiero potem ruszymy z miejsca. Tak, prawie tak jak na szkolnej dyskotece pod koniec lat 90 (gimby nie znajo). Zaczniemy od zwrotów. Tu sprawa jest naprawdę prosta, bo komenda "Zwrot!" to po angielsku "Turn!". I tak po kolei:

Right turn!   -  W prawo zwrot! - Zwrot o 90 stopni w prawo na prawej pięcie i palcach lewej stopy. Stopę lewą dostawić.
Left turn!    -   W lewo zwrot! - Obrót o 90 stopni w lewo na lewej pięcie i palcach prawej stopy. Stopę prawą dostawić.
About turn!  -  W tył zwrot! - Zwrot przez PRAWE ramię, na prawej pięcie i palcach lewej stopy, stopę lewą dostawić.
 

Możemy ruszać! Komenda do marszu kolumny (File, podwójnej – Double file) poprzedzana jest zwykle użyciem przez dowódcę frazy Squad will advance!, który następnie określa którą nogą oddział ma ruszyć i podaje rozkaz do marszu z określeniem jego tempa, najczęściej normalnego (tj. Quick march).
A zatem komenda do marszu naprzód z lewej nogi będzie brzmieć następująco: Squad will advance! By the left – quick – march!

I rrrrruszyli! jakby powiedział komentator na wyścigach konnych na Służewcu. Kolumna maszeruje. Piękny widok! Broń na prawym ramieniu, lewa ręka dziarsko pracuje wyciągana do pełnej naturalnej długości, hełmy błyszczą w słońcu, dziewczęta patrzą z podziwem i uśmiechają się uwodzicielsko. Ani Jankesi, ani Niemcy tak nie wyglądają i tego nie potrafią. Jesteśmy Brytyjczykami! Jesteśmy dumni! Jesteśmy zdyscyplinowani, maszerujemy w szyku, właśnie minęliśmy punkt docelowy, ale za dobrze nam się  idzie by się zatrzymać. Taaaak! Wyszliśmy z pola gry, ale co tam. Weszliśmy w zasiewy. przekroczyliśmy w szyku tory kolejowe. OK! Rzeka to dobry powód by się zatrzymać. Dotarliśmy więc do punktu gdzie oddział można zatrzymać i rozpuścić. Dowódca w takiej sytuacji podaje komendę Squad halt! - Drużyna stój!  Dowódca może przeformować teraz kolumnę w szereg wydając np. Right turn! Skoro już otrzymaliśmy szereg, w postawie zasadniczej można dać drugą najbardziej lubianą komendę - "Spocznij!". Po angielsku Stand - at - ease! Z pozycji Attention, lewą stopę należy odstawić równolegle do prawej w lewo na odległość circa 12 cali (25 cm), tułów wyprostowany, ręce złożone za plecami (jeżeli jesteśmy bez broni).

Najbardziej lubianą komendą jest jednak "Rozejść się!" czyli po angielsku Dismissed! Z pozycji Attention! należy wykonać Right turn!, zasalutować (tylko jeżeli komendę wydaje oficer i jesteśmy bez broni), odczekać 4 sekundy i można się rozejść. Np. na zajęcia z obrony przed atakiem owocami...

Tyle na dziś. W następnym odcinku będzie śpiew i nauka hymnu. ;)

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, Domin007 napisał:

Ani Jankesi, ani Niemcy tak nie wyglądają i tego nie potrafią.

Jankesi pewnie w tym czasie robią coś pożytecznego. Na przykład wbiegają na Currahee ;)

Jltyzv6.jpg

 

A tak poważnie to - tak. Nic tak nie uczy dyscypliny jak musztra. Szczególnie w zimę. W śnieżycy. I gdy na komendę "na prawo patrz" śnieg zacina od prawej. Wiem co mówię. Właśnie wróciłem do domu.  :|

 

Fajny wpis :)

Nawet nie wiedziałem, że "halt" istnieje w języku angielskim. 

Link to post
Share on other sites
W dniu 8.01.2019 o 16:38, Budweiser napisał:

Jankesi pewnie w tym czasie robią coś pożytecznego. Na przykład wbiegają na Currahee ;)

Jltyzv6.jpg

 

 

Co za barbarzyńskie zwyczaje. Po całym dniu musztry, zamiast dać czas na herbatę,  każą biec na jakieś wzgórze. :-)

Link to post
Share on other sites
W dniu 8.01.2019 o 13:07, Domin007 napisał:

Taaak... Ekhm! Zawsze byłem zwolennikiem nauki z książek, nie filmów, przejdźmy zatem do szybkiego omówienia zasad wyłożonych w Podręczniku Podstawowej Musztry dla wszystkich rodzajów broni z 1935 r. (Manual of elementary drill (All Arms), 1935).

Na początek parę pojęć podstawowych, bez których skończymy jak Monty pod Caen. Zakładam, że skoro interesujesz się stylizacją brytyjską to podstawy języka Szekspira, Dickensa i Fleminga nie są Ci obce:
1.    Squad – drużyna,
2.    Attention  – baczność,
3.    Right  – w prawo,
4.    Left  – w lewo,
5.    About – w tył,
6.    Turn – zwrot,
7.    Single – pojedynczy,
8.    Double – podwójny,
9.    Rank – szereg,
10.    File – kolumna,
11.    March – marsz,
12.    Halt – stój,
13.    Arms - broń.

 

Bardzo lubię czytać ten poradnik i czekam na każdy kolejny odcinek.

Ten mnie zaciekawił.

File - kolumna - w rozwiniętym tekście pojawia się jeszcze

Cytat

Możemy ruszać! Komenda do marszu kolumny (File, podwójnej – Double file)

Czy od 1935 się wiele zmieniło w podręczniku?

Dla mnie File - to kolumna 2 szeregów

Single File - to szereg

Link to post
Share on other sites

Dziękuję za uznanie

Zgodnie z manualem, który przewinął się przez moje ręce szereg czyli Single Rank to zbiór gości stojących obok siebie, en face w stosunku do przełożonego.

Jeżeli Rank otrzyma rozkaz Turn Right (lub left) otrzymamy stojących jeden za drugim, czyli Single File - pojedynczą kolumnę . Per analogiam z dwuszeregu - Double Rank otrzymujemy podwójną kolumnę - Double File.

Jak jest we współczesnym manualu - niestety nie wiem, nie zgłębiałem tego tematu.

Link to post
Share on other sites
14 minut temu, Domin007 napisał:

Jak jest we współczesnym manualu - niestety nie wiem, nie zgłębiałem tego tematu.

:)

Mnie właśnie ciekawi ten aspekt współczesności ale historia tez jest ważna.

Teraz  niby mają wspólną musztrę ale fakty są takie że tak nie jest i każdy z regimentów ma "swoje" jedyne i niepowtarzalne ruchy. U spadaków jest to szczególnie widoczne.

Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, Corey napisał:

Czy od 1935 się wiele zmieniło w podręczniku?

Dla mnie File - to kolumna 2 szeregów

Single File - to szereg

Szybka kwerenda i wyjaśnienie jak jest dzisiaj na przykładzie czegoś nowszego, a mianowicie podręcznika musztry Strzelców, przygotowanego w brytyjskim Ministerstwie Obrony pod kierownictwem Szefa Sztabu Generalnego w styczniu 2017 r. (The Rifles Drill Manual):

Rank  - A line of men side by side

Single File  - Men one behind another on a frontage of one at normal marching distance.

File - Either two or three Riflemen in different ranks who are covering each other.

 

Natomiast w Drillu z 1935 r. widzimy:

Rank - A line of men, side by side.

Single file - Troops on the frontage of one man.

File - A front rank man (l. poj. - przyp. tłum.) with his re" rank man.

 

Można więc wyciągnąć wniosek, że w 1935 r. słowa "File" i "Single File" były tożsame, stąd użycie w poradniku słowa "Double file" na określenie kolumny podwójnej. W podręczniku z 1935 r. w ogóle się ono nie pojawia, ponieważ ćwiczenia są tam prowadzone wyłącznie w oparciu o pojedynczy szereg. Natomiast współcześnie "File" to to jak piszesz kolumna złożona dwóch lub nawet trzech szeregów, zaś podwójna - z czterech lub sześciu szeregów. Niemniej i tak rozkaz wymarszu jest podawany z użyciem słowa "Squad", lub w zależności od wielkości jednostki "Platoon", "Company/Coy".

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
W dniu 27.01.2019 o 18:48, hubert94 napisał:

Kiedyś tu się przewinęło o Slouch hat, ale temat umarł :( Pytanko więc, nie ma ktoś dobrego namiaru na takowe ? Pytam z ciekawości bo może ktoś zna tańszą perspektywę niż SoF ;) 

Jeśli nie zależy Ci na dokładnej replice to możesz spróbować z kapeluszem harcerskim. Mam taki i po namoczeniu można zmieniać jego kształt. Na allegro parę lat temu można było dorwać używany w okolicach 50-60 zł (teraz nie znam sytuacji). Nowy możesz kupić np. tutaj . Jeśli uda mi się dojechać na Stalingrad, to mogę wziąć do rzucenia okiem ;) 

EDIT: Po jakimś czasie zmienia kolor na bardziej brązowawy.

Edited by a5d4f1
Link to post
Share on other sites

Już nie trzeba, znalazłem tanio i właśnie płynie do mnie z Australii :) Co do harcerskich kapeluszy to różnie bywa, niektóre wymiękają już po mniejszym deszczu, nie mówiąc o namoczeniu i zmianie kształtu, autopsja ze szczepu harcerskiego, ale jak ktoś nie che idealnej repliki to myślę że można się bawić :) 

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Przeglądając dziś forum odkryłem że wśród poradników nie poruszone został wgl system stopni wojskowych i ich oznaczania na mundurach :( Myślałem że może był poruszony przy obszywaniu mundurów ale niestety nie. Dominik czy uraczysz nas niewielkim poradnikiem z tego ? ;) 

Przy okazji czy nie wie ktoś jak wyglądało obszycie munduru przez saperów w dominiach, czy obszywali się inaczej niż royal engineers?

Link to post
Share on other sites
58 minut temu, hubert94 napisał:

Przeglądając dziś forum odkryłem że wśród poradników nie poruszone został wgl system stopni wojskowych i ich oznaczania na mundurach

Stwierdziłem, że jest to drobiazg a wykazy stopni i ich oznaczenia są łatwo dostępne w internecie i drobiazg, to nie muszę się tym zajmować. No, ale skoro potrzeba jest pomoc to proszę bardzo.

W British Army rangi co do zasady dzielą się na korpus oficerski i podoficerski-szeregowych z pominięciem korpusu chorążych, którzy traktowani są jako najstarsi rangą podoficerowie. Pierwszy korpus oznacza się jako Officers (w skrócie Off.), drugi (Other Ranks - OR). Tradycyjnie przyjmuje się, że skoro na barkach oficerów spoczywa odpowiedzialność za podległych im ludzi to oznaczenia ich stopni umieszcza się na naramiennikach. Kwestie obszyć stopni np. na galonach na rękawach marynarek wyjściowych mundurów Gwardii są pomijalne. Z kolei podoficerowie i szeregowi to "zbrojne ramię" armii, dlatego oznaczenia ich rang naszywane były i są do dziś na rękawach.

Szeregowy (private) w British Army miał najmniejszy problem bo nie musiał niczego naszywać. Problem zaczynał się z kolejnymi awansami. Kiedy stawał się starszym szeregowym (lance corporal) musiał naszyć jeden szewron dzióbkiem do dołu, ok. pół cala poniżej ostatniej oznaki dywizyjnej/brygadowej czy service stripe. Dalej robiło się coraz weselej bo kapral (corporal) naszywał dwa szewrony, sierżant (sergeant) - trzy, sierżant sztabowy (staff sergeant) - nad trzema szewronami musiał doszyć koronę. Można przyjąć, że oznaki sierżantów powinny być naszyte na wysokości bicepsów.

W przypadku awansu na chorążego (Warrant Officer Class 2 - WO2) oznaką stopnia była naszywana w dolnej części rękawa battle dressu duża korona otoczona liśćmi wawrzynu. Właściwie to obu rękawów. Kolejny awans - na najwyższy stopień podoficerski w British Army - chorążego sztabowego (Warrant Officer Class 1 - WO1) to kolejne przeszywanie. Oznaką tego stopnia była naszywka w formie herbu Wielkiej Brytanii, naszyta tak jak w przypadku sierżantów - na bicepsie. Młodszy chorąży (Warrant Officer Class 3 - WO3) oznaczany wyłącznie koroną naszytą tak jak oznaki stopni WO2 był efemerydą zniesioną w 1940 r.

Często się zdarza, zwłaszcza w literaturze, że ktoś myli stopnie z funkcjami. Np. dodaje w hierarchii stopień Company Sergeant Major (CSM) albo Regimental Sergeant Major (RSM). Nie były to stopnie, lecz funkcje (zbliżone np. do szefa kompanii czy szefa batalionu), zwykle zajmowane przez sierżantów sztabowych lub chorążych. Żołnierz pełniący funkcje te w Gwardii miał np. prawo do naszycia większej naszywki na rękawie battledressu czy koszuli. Tu przykład Kapitana Brytanii z tarczą Królestwa chorążego sztabowego/RSM oraz sierżanta Gwardii Irlandzkiej otrzymujących odznaczenia z rąk marszałka Harolda Alexandra we Włoszech:

6645ee69e95ea4ea62378c0e12412c78.jpg.d63b4e14b34bed2d8a335ca971bba91b.jpg

To tyle jeśli chodzi o podstawy. Oczywiście dochodzi do tego cała masa niuansów jak np. obszycia artylerii, oznaczeń specjalizacji, etc., nazewnictwo stopni w poszczególnych korpusach ale to sobie darujmy. Zainteresowani sami zgłębią ten temat.

Jeżeli chodzi o oficerów, to jak pisałem wyżej oznaczenia ich stopni umieszczane były na naramiennikach. Pominiemy kwestię podchorążych (officer-cadet) bo ten tytuł (nie stopień) przysługiwał podczas szkolenia w akademii wojskowej w Sandhurst. W pole trafiało się już jako podporucznik (2nd lieutenant - 2Lt) z dumną gwiazdką na naramienniku/pagonie/epolecie (niepotrzebne skreślić). Oznaki stopni oficerskich, którym w Polsce odpowiadają gwiazdki to tzw. "pipsy" w kształcie rombu. Kształt oficerskich pipsów to miniatura gwiazdy Orderu Łaźni. Dotyczy to zarówno piechoty, saperów, artylerii, czołgistów czy piechoty morskiej, mimo, że jest integralną częścią Royal Navy. Wyjątkiem są jednostki Gwardii, które mają własne, specyficzne oznaczenia. Pips oficerski naszywa się przy krawędzi wszycia naramiennika. Awans na porucznika (lieutenant - Lt, nie 1st lieutenant jak u Amerykanów) to już konieczność naszycia dwóch pipsów, kapitana (captain) - trzech. Co ważne podkładka pipsów powinna być w kolorze korpusu w którym dany oficer służy, czyli np. w piechocie - czerwona, w kawalerii - żółta, w strzelcach - zielona z czarnym haftem (choć np. KRRC miał czerwona podkładkę z czarnym haftem).

Awans do grupy oficerów starszych to zmiana pipsów. Major (major) na naramiennikach miał naszywaną koronę. Podpułkownik (lieutenant colonel - w warunkach bojowych dowódca batalionu) nosił koronę i pod nią pips. Oficerowie do rangi podpułkownika włącznie nosili też, zgodnie z regulaminem, "w polu" wyłącznie berety. Czapki okrągłe dozwolone były wyłącznie po służbie.

Najniższym stopniem oficerem sztabowym był pułkownik (colonel), który nosił na naramiennikach koronę i dwa pipsy, zaś na czapce okrągłej - czerwony (lub inny, w zależności od korpusu, np. RAPC miał żółte) otok oraz odznakę z koroną na której stoi lew. Brygadier (brigadier) oznaczany był trzema pipsami naszytymi na naramienniku w trójkącik, nad którymi naszywano koronę. No i jeszcze kwestia tzw. gorget patches czyli naszywek na kołnierzyk, oznaczających przynależność do korpusu oficerów sztabowych.

99932_half.jpg.b47b141c0473529a875096a0fc2b84f9.jpg

Dalej zaczyna się zabawa w generałów. Generał dywizji, czasem tłumaczony jako generał-major (major-general) na naramiennikach nosił obszycia w kształcie skrzyżowanych szabli i buławy a nad nimi - podopucznikowego pipsa. Generał broni czasem tłumaczony jako generał-porucznik (lieutenant-general) na naramiennikach miał zamiast pipsa koronę. Generał (general) miał wszystko - skrzyżowaną szablę z buławą, nad nimi pipsa, a to wszystko zwieńczone koroną. Marszałek polny (field marshal) miał skrzyżowaną szablę z buławą otoczone wieńcem laurowym.

Jeżeli chodzi o KD to np. w przypadku WO2 nie obszywano rękawów tylko oznakę noszono na skórzanej bransolecie na nadgarstku. Oficerowie lubili z kolei swoje stopnie naszywać na specjalne nasuwki na naramienniki. Zwyczajem wśród weteranów kampanii północnoafrykańskiej było noszenie batlledressach takich nasuwek. Zdarzało się jednak, że oznaki naszywano bezpośrednio na naramienniki koszul i bush jacketów. Nie było jednak praktyki naszywania oznak stopni podoficerskich na naramiennikach. Co do zasady stosowano haftowane oznaki, przypinając metalowe na mundury wyjściowe, ale bywało też tak, że oficerowie nosili oznaczenia metalowe na mundurach bitewnych.

I to chyba tyle, w takim telegraficznym skrócie.

2 godziny temu, hubert94 napisał:

Przy okazji czy nie wie ktoś jak wyglądało obszycie munduru przez saperów w dominiach, czy obszywali się inaczej niż royal engineers?

Najbardziej zbliżony system do brytyjskiego mieli Kanadyjczycy. Korpus Królewskich Kanadyjskich Wojsk Inżynieryjnych (Corps of Royal Canadian Engineers - RCE) nosił oznaki na czapkę/beret oraz łuczki bardzo podobne do swoich brytyjskich odpowiedników:

395515326_image(1).jpg.11a80f16864362d55884844b83b3521c.jpg

W przypadku Australijczyków czy Nowozelandczyków sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, ani Kangury ani Kiwisi nie mieli łuczków. Nosili kombinacje oznak korpuśnych i dywizyjnych..

Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

Witam szanownych żołnierzy battle dressa i nie tylko czy ktoś wie może jakie wymiary miały malowania na hełmie brytyjskich wojsk powietrznodesantowych 2nd battalion Oxfordshire and Buckinghamshire Light Infantry i jakie były to kolory z tego co się orientuje był to: niebieski,żółty,czerwony i niebieski ale nie jestem pewien. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Link to post
Share on other sites

Cześć,

jeżeli chodzi o tzw. "flashe" regimentowe to były one właściwie nieuregulowane. Wskazano jedynie, że ich wymiary nie mogą przekraczać 3x3 cala i przedstawiać skomplikowanego wzoru. Dokładne wymiary zależały od dowódcy batalionu. Flasha można było nosić na rękawie  lub hełmie. W przypadku 2 batalionu Ox. & Bucks. flashem był prostokąt w pionowe pasy: granatowy, czerwony, pomarańczowy, granatowy. Choć przyznam, że nie widziałem tego w praktyce. Żołnierze wojsk powietrznodesantowych hełmy deformowali siatką i farfoclami z juty, tak, ze taki flash mógł być po prostu niewidoczny pod kamuflażem.

Link to post
Share on other sites
  • Domin007 changed the title to [PORADNIK] Stylizacja brytyjska (i pochodne - kanadyjska, australijska, PSZ)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...