Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Druk 3d i mity wokół tematu


Recommended Posts

Temat dotyczy druku 3d. Jako że posiadam 7 lat doświadczenia w branży i z niejednej drukarki 3d już korzystałem spotykając się z różnymi dziwnymi wizjami i opiniami opiszę ogólnie z czym to się je.

Na początek do czego jest druk 3d.

Zaczniemy od FDM bo popularny i najtańszy.

Druk 3d jest do wszystkiego a przynajmniej posiadacze drukarek 3d tak twierdzą jest to generalnie Mit powielany przez niektóre osoby. Druk 3d nie jest nowością ma już ponad 30 lat po prostu ostatnie 5 lat spopularyzował się w domach wraz z projektem reprap. Czyli drukarek które ludzie budowali sobie sami niektórzy swoje konstrukcje zaczeli sprzedawać itd. Jednak drukarki te są ograniczone i nie ma przy nich takiej kontroli jakości jak przy urządzeniach profesjonalnych. Porządna mała drukarka 3d kosztuje 60 tys zł i konstrukcyjnie nie odbiega za daleko od domorosłych drukarek jednak cały szkopuł tkwi w software do którego generalnie użytkownicy tanich drukarek nie mają dostępu. Soft z profesjonalnych drukarek jest w stanie kompensować grubośc ścieżki czy generować podpory które usuwają się bez szkodzenia drukowanemu modelowi. Dodatkowo są w stanie kompensować skurcz materiału który wynosi kilka procent. Wydruk z profesjonalnego FDM i taniego FDM dla laika będzie podobny do momentu zmierzenia go suwmiarką. Jeśli masz drukarkę na własne potrzeby i nie zarabiasz na niej ( w sensie profesjonalnych prototypów) to tani FDM jest ok.

Co do materiałów do drukarek to jest ich kilkadziesiąt typów. Najpopularniejsze są ABS i PLA

ABS ma zastosowanie w profesjonalnym druku 3d i zazwyczaj jest on odpowiednio domieszkiwany przez konkretnego producenta dla danefgo typu urządzeń. To co mamy na rynku od wielu producentów różni się składem siłą spojenia warstw itd. ABS jest udarodoporny jest w stanie się odkształcać. Ma zastosowanie przy prototypach i krótkich seriach prototypowaych.

PLA wynalazek który pojawił się wraz z tanimi drukarkami. Poliaktyd kwasu mlokowego polimer który ma budowę krystaliczną jest twardszy ale i bardziej kruchy. I nie jest biodegradowalny tzn jest w czystej postaci to co służy do druku jest tak pomieszane z chemią że już nie jest.

Do czego się nadaje FDM

Do modeli i obiektów o grubości ścianki minimum 0.8mm.

Wszelkiego rodzaju podkładki dystanse obudowy itd.

Elementy większe ze względu na relatwynie niski koszt.

Ceny

FDM jest najtańszy w użyciu nie dlatego że drukarka nie bierze prądu czy żę kilogram materiału kosztuje 200-300 zł (reprap 60zł) ale dlatego że jeżeli chcemy wydrukować magazynek to drukujemy magazynek bez konieczności zapełnienia przestrzeni roboczej materiałem który w przypadku SLS czy SLA jest dużo droższy i opłaca się właczać urządzenie gdy mamy obłożenie na całą przestrzeń roboczą.

 

SLA/DLP

Fotopolimerowe drukarki utwardzające wiązką UV żywice różnego typu. Technologia ta ma głównie zastosowanie w modelarstwie i jubilerstwie. Koszt żywic waha się od 300 do 800zł za kilogram czy litr. W przypadku tej technologii możemy drukować dokładniejsze elementy przy dużej trwałości.

 

Do czego się nadaje SLA/DLP

Mniejsze elementy wymagające precyzji. W tej technologii można wykonać np komorę hop-up czy też podobne elementy które wymagają precyzji której nie znajdziemy przy FDM

 

 

SLS

Spiekanie proszków od poliamidu (plastik) po metale ( b duży koszt)

Technologia stricte przemysłowa. Jeśli ktoś chce poznać ceny tych wydruków zapraszam na https://i.materialise.com/ można tam wrzucić model i poznać cenę w kilka minut dla dowolnej technologii.

 

Panie czemu tak drogo?

Wszelkie technologie addytywne (druk 3d) czy substraktywne (CNC) na których cenę poza materiałem i czasem pracy maszyny składa się bardzo ważny czynnik a mianowicie przygotowanie. Nawet jeśli macie gotowy plik 3d często wymaga on ingerencji operatora aby wykonać go w dowolnej wybranej przez was technologii. A to pożera czas. Jeśli ktoś lub jakaś firma ma poświęcić od godziny do kilku godzin na pracę z plikiem za to też płacicie.

 

W powyższym zestawieniu nie piszę o posiadaczach drukarek 3d klasy reprap bo tutaj każdy liczy jak umie.

 

Jeśli ktoś ma pytania chętnie odpowiem.

Link to post
Share on other sites

Beryl, myślę, że warto rozszerzyć to zestawienie o rodzaje technik druku (i orientacyjny koszt druku na każdej z nich lub chociaż wady/zalety), kilka ograniczeń technicznych samego druku (np. u mnie na Zortraxie zdarzają się różnice pomiędzy wymiarem zaprojektowanym a rzeczywistym w przypadku długiego wydruku), a następnie zrobienie z tego dłuższego posta i przypięcia go. Jeżeli będziesz potrzebował pomocy przy edycji tekstu, to mogę się zaoferować, bo myślę, że warto, zwłaszcza, że wydruki są naprawdę przydatne, także w ASG ;)

Link to post
Share on other sites

To o czym piszesz przy długich wydrukach to właśnie skurcz materiałowy. Zortrax niestety wywodzi się z tanich drukarek i trapią go te same problemy jednak jest to bardzo poprawna drukarka. Co do orientacyjnych cen nie ma to sensu bo inaczej jest wycenić kostkę 8cm sześciennych ,a inaczej zlecenie gdzie trzeba nanieść poprawki na model bo to tez wpływa na cenę realizacji sam druk jako tako nie jest drogi wszelkie koszta wokół podnoszą te cenę, dlatego dałem link do imaterialise.

Link to post
Share on other sites

Znajomy prowadzi fundacje dofinansowywaną przez unie i miasto na rzecz rozwoju informatyki wśród młodzieży. Mają dosyć dużo sprzętu w tym dokładne drukarki zdolne używać ABSu. Niestety nie wiem nic więcej czy to jeszcze domowe wynalazki czy już coś pół profesjonalnego, wszyscy są studentami topowych studiów technicznych w kraju. Wiem że to trochę jak wróżenie z fusów ale czy przy użyciu takiego sprzętu można zmieniać szerokość ścieżki/flow podczas drukowania? Chodzi mi o to żeby uzyskać lepszą precyzje na krawędziach a wypełnienie może być "grubsze".

Link to post
Share on other sites

Pytanie z innej beczki, dotyczące raczej kolorystyki wydruku. Potrzebuje pewnego elementu i chciałbym by nie był w jednolitym kolorze, coś na wzór bakelitu, może bursztynu. No, nie chcę mieć jednolitego koloru a miks czerni i brązu. Czy jest możliwe wykonanie takiego elementu bez malowania?

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Interesujący tekst i chyba każdy początkujący użytkownik drukarki 3D powinien go przeczytać.Ja na drukarce 3D pracuję już trochę dłużej ale i tak tekst przeczytałem z ciekawością. Fajnie by jeszcze było, jakby był jakiś skrócony ranking drukarek i co warto kupić. Osobiście używam 3DGence i jestem zadowolony ale jest może jeszcze jakiś producent z którego produktem pracowaliście i jest o.k. Warto takie informacje upowszechniać dla wszystkich zainteresowanych drukiem 3D.

Link to post
Share on other sites

Doceniam znajomość tematu, jednak publikowanie tekstu z tyloma błędami interpukcyjnymi i gramatycznymi uważam za niedopuszczalne. To nie jest sms do kolegi, by tłumaczyć się "pisaniem na kolanie". Szanuj swoich odbiorców i albo rób coś dobrze albo nie rób tego wcale.

 

Link to post
Share on other sites
Doceniam znajomość tematu, jednak publikowanie tekstu z tyloma błędami interpukcyjnymi i gramatycznymi uważam za niedopuszczalne. To nie jest sms do kolegi, by tłumaczyć się "pisaniem na kolanie". Szanuj swoich odbiorców i albo rób coś dobrze albo nie rób tego wcale.

 

Chłopie. Napisz moderatorowi na PW, że ma się dogadać z autorem tematu, przeredagują - będzie cacy.

A ty tu wylewasz gorzkie żale.

Następnym razem kolega zamiast się podzielić wiedzą to to oleje, bo jakiś "smalec alfa wszechwiedzący" go o*****li za przecinki.

 

PS. "Interpukcyjnymi"? Serio, "gramatyczny nazisto"?

Link to post
Share on other sites

Chłopie. Napisz moderatorowi na PW, że ma się dogadać z autorem tematu, przeredagują - będzie cacy.

A ty tu wylewasz gorzkie żale.

Następnym razem kolega zamiast się podzielić wiedzą to to oleje, bo jakiś "smalec alfa wszechwiedzący" go o*****li za przecinki.

 

PS. "Interpukcyjnymi"? Serio, "gramatyczny nazisto"?

Moderator wypowiada się w temacie i nie reaguje, więc chyba trzeba głośniej wspomnieć o problemie.

 

Co do meritum - bez urazy, ale wolę, żeby ktoś nic nie pisał, niż jeśli ma pisać zdania wymagające trzykrotnego przeczytania do ich zrozumienia. Kolega Beryl nie jest jedynym użytkownikiem drukarek 3D na świecie - są fora i strony internetowe poświęcone tym zagadnieniom. Poza tym liczy się nie sam tekst ale i jego jakość, tak pod względem merytorycznym jak i gramatycznym.

Tym bardziej, że w drugim poście zwrócono już Berylowi uwagę na interpunkcję, a poprawy w kolejnych postach nie widać.

 

P.S. Znalazłeś u mnie literówkę. Gratuluję. Gramatycznym nazistą nie jestem. Błędy zdarzają się każdemu, ale z rażącym niedbalstwem trzeba walczyć i dbać o poprawną pisownię języka polskiego. Z mojej strony EOT.

Link to post
Share on other sites

Moderator wypowiada się w temacie i nie reaguje, więc chyba trzeba głośniej wspomnieć o problemie.

 

Opis moderatora:

"Jak każdy popełniam błędy. Jeżeli jesteś niezadowolony z moich decyzji zapraszam do PW. Moderator działów: Jak zacząć?, Ogólnie techniczne i Airsoft w Polsce."

Także idź być nietolerancyjnym dla wtórnego analfabetyzmu na PW moderatora, zaspamuj jego skrzynkę.

 

Kolega Beryl nie jest jedynym użytkownikiem drukarek 3D na świecie

Nie jest. Ale szczerze powiedziawszy większość osób widziało pracę drukarki 3D, jest zainteresowanych, ale nie wie o co ma konkretnie spytać. Każde pojęcie jest obce i niezbyt zrozumiałe. Wchodzisz na forum drukarek 3D i w sumie od razu głęboka woda.

 

Chłopak napisał to na tyle logicznie, że nawet nie zwróciłem zbytniej uwagi na brak przecinków. Nie zwalnia go to z poprawnego pisania w języku naszym ojczystym, fakt.

 

Generalnie BUNIEK, DZIAŁAJ! :D

Moderuj, przecinaj i łącz kropki.

Link to post
Share on other sites

Napisałem dwa duże teksty na ten portal i dwie prace naukowe (jedna 80 stron, druga niemal 110). W przypadku wszystkich tych tekstów przynajmniej po dwa razy czytałem w celu korekty. Teksty na portal były gotowe na tydzień przed wysłaniem ich do publikacji i jeszcze kilka razy je czytałem czy aby na pewno wszystko jest tip-top (a przynajmniej na tyle dobrze, na ile pozwala mi moja wiedza). Jestem zdania, że jeżeli jakiś tekst nie ratuje czyjegoś życia to lepiej niech zostanie wrzucony dzień czy tydzień później niż niechlujnie "na już".

Powiem tylko "Arend wróć!"

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...
  • 10 months later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...