Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Buty WH Knobelbecher


Recommended Posts

Takie pytanie powinieneś skierować do władz swojej Grupy, ponieważ:

(...)nic nie niszczy tak efektu całej sylwetki, jak niewłaściwe buty. (...)

Dziś szanujące się ekipy zamawiają buciory u szewców, lub w firmach mający wysoki poziom wykonania. Nie sztuką jest wydać 300 baksów (plus wysyłka), bo to SMW. Nawet u nich jest mnóstwo badziewia. Za te pieniądze możesz sobie zamówić w Polsce szyte na miarę sapogi.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Witam.

 

Ponawiam pytanie o buty dla Niemca.

Zamawianie u szewca o czym pisano wyżej dobry pomysł ale z racji goniącego terminu chce coś na "już".

 

Potrzebuje butków stylizowanych najlepiej trzewiczki koloru brązowego.

 

Cena do 600zł nie więcej.

Najlepiej wysyłka z Unii Europejskiej nie wchodzi w rachubę USA czy Chiny.

 

No i chodzi mi głównie o "dostępność towaru".

Czyli zamawiam albo idę kupuje chodzę i mam.

 

O tym żeby się rozleciały po 1 chodzeniu chyba nie muszę mówić.

 

Buty jakie znalazłem w polskich sklepach:

 

595zl:

http://nestof.pl/tow...stiefel-replika

 

272zl:

http://mundury-histo...skie-p-376.html

 

490zl:

http://partyzant.pl/...ki-skorzane/512

 

"Współczesne" buty stylizowane na te niemieckie z okresu też chętnie przygarnę.

Ewentualnie jakiejś zamienniki.

Tak żeby pasowały do okresu.

 

Jakiejś propozycje ?

 

PS: Była mowa o sapogach.

Saperki rozumiem że są ok.

 

http://whlasrzeczy.pl/walonki.html

 

Walonki też się nadają ?

Edited by ziemniacek
Link to post
Share on other sites

Buty, które są w linkach to niestety ale badziew. Pomijam kwestię odwzorowania, one po prostu się rozlecą/skóra popęka, gwoździe pogubisz już przy pierwszym użyciu.

Te od Nestofa namiętnie kupowali rekonstruktorzy zza granicy (nasi krajowi znają temat), na grupach rekonstrukcyjnych na fb znajdziesz zdjęcia usterek jakie wystąpiły po zaledwie kilku użyciach (buty były zaipmregnowane itd.) Ponad 5 stów za kaszanę to raczej topienie kasy.

Buty górskie z drugiego linku są dostępne tylko w małych rozmiarach. Poza tym jeśli już trafiłbyś rozmiar to będą na tyle twarde, że nawet specjalistyczne oleje do siodeł nic nie poradzą. Kolega ma takie buty i chodzi się w nich jak w drewniakach. Nogi na nich zajedziesz.

Te z trzeciego linku też nie wyglądają dobrze - gwoździe nabite są na klejonym do góry buta spodzie. Podejrzewam, że będą się zachowywały jak osławione trzewiki Sturma. Poza tym brak kołkowanej do podeszwy zelówki, na której nabite powinny być gwoździe - problemy w przyszłych naprawach.

Saperki jak najbardziej, najprościej te BW. Solidne do ASH full wypas. Buty na lata. Co jakiś czas można trafić na Allegro za około 250-400zł.

Jeśli chcesz koniecznie trzewiki to kup krkwp'y lub inne trzewiki robocze sprzed kilku dekad. Jeśli będziesz o nie dbać to posłużą znacznie dłużej niż sklepowe repliki z linków.

Co do trzewików szwedzkich - nie wiem, nie miałem, nie widziałem. Jeśli skóra jest miękka to bierz bo taniej nic nie dorwiesz.

Sapogi zostaw radzieckim soldatom, walonki też.

Edited by wania56
Link to post
Share on other sites

Saperki BW, dla niemca do ASH to chyba najlepszy możliwy wybór, by to i wyglądało i dobrze się trzymało przez lata. Jak trafisz okazje to da rade nawet mało używane poniżej 200zł dorwać.

 

Co do trzewików, to te sturmowe też są dobre jak na nie trafisz, o ile dasz je jakiemuś dobremu szewcowi do podkołkowania czy nawet wymiany podeszwy, która jest ich piętą achillesową.

 

Walonki są dobre tylko i wyłącznie na zimie. We wszystkich innych porach roku, będziesz ludziom nawet sandałów zazdrościł na strzelance.

Edited by XrayPl
Link to post
Share on other sites

Przy okazji pytanko mi się nasuneło: Od czego w armii Rzeszy zależał przydział butów? Czy każdy mógł dostać wysokie saperki? (Na jednym zdjeciu z Wikipedii widzę cały oddział - wszyscy bez względu na stopień w identycznych wysokich butach). Wyczytałem, że popularnością cieszyły się tzw. Marschstiel - krótkie podkute saperki. Jak to z tym było, tak w skrócie? ;)

Link to post
Share on other sites

Przy okazji pytanko mi się nasuneło: Od czego w armii Rzeszy zależał przydział butów? Czy każdy mógł dostać wysokie saperki? (Na jednym zdjeciu z Wikipedii widzę cały oddział - wszyscy bez względu na stopień w identycznych wysokich butach). Wyczytałem, że popularnością cieszyły się tzw. Marschstiel - krótkie podkute saperki. Jak to z tym było, tak w skrócie? :icon_wink:

 

Marschstiefel dostarczano całemu WH. Z biegiem czasu w ramach oszczędzania materiału wprowadzano ograniczenia, pierwsze już w listopadzie 1939 r. (skrócono cholewy z 35 do 29 cm). Od lipca 1941r przydział zarezerwowano wyłącznie dla piechoty, wojsk inżynieryjnych i motocyklistów.

Edited by ashigara
Link to post
Share on other sites

Może ci się posłuży ta skarbnica wiedzy:

 

https://panzerlehr.f...wehrmachtu.html

 

A tutaj temat o butach (jeden z wielu):

 

https://panzerlehr.f...&highlight=Buty

 

Na moje oko (nie znam się) Saperki dawali kompanii reprezentacyjnej oraz na jesień i zimę.

A Trzewiki na wiosnę i lato oraz oddziałom frontowym.

Chyba że mówimy o końcu wojny.

 

To wiesz...

 

Front Wschodni Ukraina:

 

events-second-world-war-wwii-german-wehrmacht-straw-shoes-against-BBNAYP.jpg

 

Ale tak jak mówię nie znam się.

 

PS: Dzięki Cortes. :icon_razz2:

Edited by ziemniacek
Link to post
Share on other sites

Na moje oko (nie znam się) Saperki dawali kompanii reprezentacyjnej oraz na jesień i zimę.

A Trzewiki na wiosnę i lato oraz oddziałom frontowym

 

Saperki były podstawowym obuwiem armii Niemieckiej przez praktycznie całą wojnę. Dopiero w 1943r. zaczęły je wypierać trzewiki M43, bo były bodajże mniej materiałochłonne co było kluczowe dla Niemców i ponoć także zdrowsze dla stopy. Wcześniejsze trzewiki m37 tak jak napisał Ashigara były głównie wyjściowe i koszarowe (aczkolwiek były wyjątki. Powszechnie np. pancerniacy używali) i dopiero z czasem weszły w pole. Standardowo każdy żołnierz niemiecki (nie licząc określonych jednostek) powinien dostać saperki, a od 1943.r przy ich braku - trzewiki. W praktyce, dostawali, to co było na stanie i z późniejszego okresu można zobaczyć miszmasz obuwia. W zimę natomiast niektórzy dostawali gumofilce (farciarze i lepsze jednostki), albo zdobywali sobie np. walonki na ruskich (w książce "Soldat", autor opisuje, że w zimie, Niemcy kradli ruskim trupom walonki, a w lato Rosjanie kradli niemieckim trupom saperki).

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...