Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

repliki repliką ale co z dziewczyną? ;-)


Recommended Posts

Cześć!

Niestety nie znalazłem (co może fatalnie wróżyć mojej wymyślonej przyszłości) odpowiedniego działu, który mógłby się zwać "przywitalnia" czy jakoś tak... więc pozwolę sobie połączyć jedno z drugim tj. z moim głównym, acz lekko humorystycznym, pytaniem.

30 lat bez mała, Warszawiak i człowiek, który zazwyczaj nie ma gdzie palca wsadzić pomiędzy jakieś tam durne swoje zajęcia.

A jednak od dłuższego czasu przyglądam się "światowej" scenie ASG... no własnie - nazywajmy rzeczy po imieniu - Novritsch - to od jego filmików nie mogę się odkleić. A kiedy ostatnio poszedłem z kumplami w ramach kawalerskiego na paintballa (nie kamienujcie) to już w ogóle zdecydowałem, że trzeba w końcu coś z tym zrobić. I tak się zaczęło - najpierw laser Tag później PB - tylko, że tak jak LT wydaje mi się zabawą dla dzieci, tak PB bardziej sportem, który poza tym, że całkiem fajny - zdaje mi się bardzo kosztowny i relatywnie bardzo ograniczony.. małe pola gry, z góry zaplanowane osłony... niewiele jest w tym wszystkim miejsca na improwizację i inwencję... a jak oglądałem filmiki z jakiś zawodów (ZAWODÓW - własnie - przecież nie o to chodzi) w PB - to już w ogóle mi się nie podobało.

 

A ASG od zawsze mnie gdzieś tam ciągnęło.

Jak miałem lat pi razy drzwi 10 dostałem pierwszy plastikowy pistolet na kulki - szpan na dzielni. koledzy szybko kupili sobie jakieś wypasione repliki Gloków czy innych pistoletów. ci co bardziej wyposażeni w zamożnych rodziców nawet w AKcze.

Później było długo długo nic. Aż pojawił się Youtube wraz z fajnymi filmikami.

we wszystkie strzelanki na kompie zawsze grałem snajperem, stąd podchody wszystkim znanego i pewnie nielubianego za bardzo Austryjaka, bardzo podeszły mi do...

 

dobra koniec tych smętnych wypocin...

pytanie jest takie - jak przekonać dziewczynę - że to nie zabawa w wojnę 12 latków tylko poważna sprawa łącząca sprawność, przebiegłość, spryt i zręczność? :icon_biggrin:

 

a dodam jeszcze, że męczy mnie inne pytanie - jak z przepisami na strzelankach w Polsce jeśli chodzi o FPSy? nie ukrywam (co pewnie nie tylko Scherlock byłby w stanie wydedukować z mojej przydługiej wiadomości), że dołączając do grupy chciałbym spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i dorosłego życia i zostać snajperem :icon_smile: a przynajmniej spróbować.

Czy byłaby możliwość spotkać się z wami jakoś gdzieś kiedyś i spróbować postrzelać z Waszych replik zanim podjąłbym decyzję o kupnie?

Ja rozumiem i wiem, że snajperka jednostrzałowa, to akurat bardzo nie dobry pomysł na początek. Rozumiem za i przeciw. że kasa, że kitranie się w krzakach, że mało zabawy, że dużo frustracji...

ale jestem w stanie (tak myślę) to przeboleć ;-) a przynajmniej spróbować przeboleć.

Dajcie proszę znać co o tym wszystkim myślicie.

 

pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Zielony póki co Greengo.

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Przekonanie kobiety to pikuś. Sztuka się zacznie przy ukrywaniu kolejnych zakupów. Jeśli jesteś dobrym obserwatorem kobiet to na początek proponuję walczyć ich bronią. I tak najlepsze na początek są odpowiedzi: "kochanie to jest stare, tylko długo leżało w szafie", albo "kochanie w bardzo dużej promocji kupione, żal było nie wziąć" ;-) Rozsądna kobieta nie jest w stanie walczyć z taką argumentacją ;-)

Edited by gratek
Link to post
Share on other sites

Możesz dodać jeszcze, że przez to poprawi ci się kondycja, szczególnie jeśli masz pracę za biurkiem.

 

Gratek: po co zdradzasz nasze tajemnice, kobiety mogą to przeczytać i co będzie? Ledwo na kulki starczy a za co kupować kolejne szpeje? :).

Link to post
Share on other sites

Ja swojej powiedziałem, że jeżdżę pół dnia biegać po lesie i spalam tłuszczyk, który delikatnie nagromadziłem pracując za biurkiem :) Była szczęśliwa, że chce mi się ruszać i nie leżę przed telewizorem. Poza tym pasja jak każda inna. Moim zdaniem człowiek bez pasji jest wydmuszką, jak będziesz szczęśliwszy bo się dobrze pobawisz to i Wasz związek na tym zyska :)

 

Co do zakupów to moja powiedziała, że mogę sobie kupować "pistoleciki" ale ona chce torebkę. Takim oto sposobem nie kupuję pistolecików, przynajmniej jawnie ;)

Link to post
Share on other sites

W Polsce nie funkcjonuje żaden odgórny system prawny określający limity. Każdy bawi się jak chce. Jeśli obawiasz się limitów, dobrym pomysłem jest replika z systemem szybkiej wymiany sprężyny. Przed zaczęciem zabawy w "snajpera" poczytaj tematy przypięte w tym dziale. Co do kobiet to każdy związek jest inny i funkcjonuje na innych zasadach. Zawsze możesz powiedzieć, że przechodzisz kryzys tożsamości i lekarz zalecił męskie hobby :icon_biggrin:

Link to post
Share on other sites

Zryzykuj, zaproś dziewczynę na strzelanie. Obecność kobiety często wywołuje u kolesi zachowania o które się nwet nie podejrzewają. Uprzejmi, czarujący, pomocni.

Wróci zachwycona i ani się nie obejrzysz jak będzie Ci sprzęt w netach wynajdywała.

:icon_wink:

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Dzięki wielkie moi drodzy za odpowiedzi (a i przy okazji przepraszam admina za popełnione błędy gramatyczno - ortograficzne).

Pytanie o dziewczynę jest o tyle problematyczne, że dużo naszych hobby (żeglarstwo, rowerki, czy wycieczki fotograficzne) jest wspólne. Powoduje to, że musiałbym ją przekonać do spędzania mniej czasu ze mną :icon_razz: i tutaj jest w sumie świetny patent, żeby odwrócić kota ogonem i wypchnąć ją do koleżanek co dwa tygodnie na sobotę np. mówiąc: "mną się nie przejmuj, ja sobie po lesie poskaczę". :icon_smile:

 

Co do kwestii snajperstwa - to spokojnie. Zanim kupię snajperkę, to znajdę jakiegoś boczniaka (jak to wyczytałem na tym cudownym forum). Mam nadzieję, że na niego się za bardzo nie wystrzelam ze złotówek, a już coś tam pobiegam i pozgarniam kilka siniaków. Przy okazji dziękuje globalnie za propozycje zakupów Waszych używanych snajperek - po przeczytaniu połowy internetu myślę, że w perspektywie kupię dość dobrą snajperkę nową, na gwarancji, z "chinowa", sygnowaną pewnym Jutjuberowcem. przeróbki jakkolwiek są fajne (wiem po motocyklu), tak, trzeba do nich mieć trochę głowy na karku i doświadczenia, więc zanim to nastąpi, w moim arsenale zawita dobra maszynka Out of the box.

 

Pierwszy wolny weekend mam ... 15 lipca - mam nadzieję, że w tym terminie uda się znaleźć jakaś radosną (pod?) warszawską grupę, która chciałaby zaprosić na strzelanie gościa z aparatem i jako takimi umiejętnościami jego obsługiwania, a przy okazji pozwoli może strzelić ze dwie kulki. ;-)

 

Co do kupna sprzętu dla lubej... - trzeba to będzie rozpracować.

Dzięki!

 

 

Błędy gramatyczno ortograficzne wolno robić każdemu i wcale się o nie nie czepiam, Proszę tylko o więcej staranności, bo olewanie znaków diakrytycznych czy wielkich liter to tylko niestaranność.

A

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Wbrew pozorom w SSG24 też jest trochę do poprawy. Polecam przeczytać posty na Facebooku na stronie "Najgorszy "serwis" asg xD", kolega opisał tam tyle, ile warto wiedzieć.

 

Co by nie offtopić. Obczaj replikę SRSA A1 wyprodukowaną przez Silverback. To jest prawdziwa replika, w której nie musisz praktycznie nic robić OOTB.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...