Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wehrmacht - stylizacja na front włoski


Recommended Posts

Co i jak we Włoszech?

 

Wiele poradników dot. umundurowania na frontach zachodnim i wschodnim, ale jeśli chodzi o front włoski mam wrażenie, że jest znacznie ciężej zdobyć informacje na ten temat. Słyszałem, że stosowane były mundury pustynne, ale nie wiem czy stosowane do nich również były paski parciane. Temat otwieram jako skarbnicę wiedzy dla poszukujących wiedzy w tej kategorii, a kolegów weteranów zapraszam do dyskusji!

Z okazji zbliżającej się tegorocznej edycji Operacji Husky w Forcie Knox, chciałbym zaczerpnąć wiedzy, aby moja stylizacja była oddana frontowi, na którym będziemy walczyć.

Link to post
Share on other sites

Stylizacja na front włoski jest akurat tańsza niż europejski standard.Używając bluzy i spodni "tropikalnych"(mam na myśli produkt STURM'a, który po spatynowaniu wygląda przyzwoicie), które są tańsze przez pół jak sukno mamy już solidną, dobrej jakości bazę pod sylwetkę. Oczywiście elementy w kamufalrzu Telo będą ok, jednak tropikalnym standard od Sturm/a można wykorzystać też na innych frontach. Obskoczysz w nich Afrykę, Jugosławię czy choćby i inne w czasie letnim.

Jeśli chodzi o oporządzenie to mix parcianego i skórzanego jest ok.

Zerknij na te galerie jednej z GRH, ładnie widać sylwetki:

Linia Gotów 1944:

https://web.facebook...070330173041364

 

Anzio 1944:

https://web.facebook.com/pg/GrhGrenadiere/photos/?tab=album&album_id=1070330173041364

Link to post
Share on other sites

Stylizacja na front włoski jest akurat tańsza niż europejski standard.Używając bluzy i spodni "tropikalnych"(mam na myśli produkt STURM'a, który po spatynowaniu wygląda przyzwoicie).

 

Jak postarzeć replikę wiem, buty również, ale co do tekstyliów nie mam pojęcia. Mógłbyś się podzielić wiedzą, jak taki zabieg przeprowadzić, by zarazem nie zniszczyć przy tym munduru?

Edited by Mikasso
Link to post
Share on other sites

Najlepszym sposobem na poprawienie wyglądu munduru, jest styranie go w polu. 2-3 intensywne gry i mundur zaczyna wyglądać jak należy. Najlepsze efekty daje gra wiosną/jesienią kiedy jest wilgotno i dużo błota. Po jakimś czasie możesz mundur wyprać, wieszasz na płocie i lejesz wodą z węża. Na moje mundury US działa.

Link to post
Share on other sites

Dokładnie jak wyżej. Mundur moczysz/pierzesz i wieszasz na zewnątrz najlepiej na słońcu. Od słońca mundur blaknie. W przypadku Sturm'a jest to bardzo powolny proces bo kolor trzyma się niesamowicie mocno. Zabieg powtarzasz nawet codziennie. Po miesiącu powinieneś dostrzec różnicę (najlepiej to widać jak odepniesz klapę kieszeni, będzie w tym miejscu żywszy kolor). Jeśli chcesz proces przyspieszyć dodawaj do wody odrobinę wybielacza, dosłownie odrobinę. Chlor niszczy też materiał dlatego należy używać go ze sporym umiarem.

Link to post
Share on other sites

Tak, pranie i słońce to świetny sposób. Poniżej zdjęcie jak mojej bluzy i spodni HBT od hikiego. Spodnie mi jakoś nie podpasowały i leżały w szafie. Bluza po kilku praniach, wielu godzinach opalania i kilku rekonstrukcjach. Wcześniej była tego samego koloru co spodnie.

30708275_1675739612503106_688827245774503936_n.jpg?_nc_cat=0&oh=d256b09da29d0b788c15b48cdccf0b9b&oe=5B5A79F0

Jednakże co do jeszcze samej sylwetki dodam, że Włochy, to był jeden wielki miszmasz wyposażenia, i to jaka sylwetka jest potrzebna, często zależy od okresu i miejsca. Przełom 43 i 44 był bardzo ciężki i gdzieniegdzie Niemcy ubierali się dosłownie jak pod Stalingradem. Przede wszystkim w górach. "Normalne" wełniane ciuchy też były na porządku dziennym obok tych tropikalnych.

Link to post
Share on other sites

Dzięki za rady, jak szybko dostanę w ręce mundur to wiecie co z nim zrobię :D

Z drugiej strony jak postarzeć skórę, żeby jej nie zniszczyć za bardzo? O akcesoria parciane się nie pytam, bo domyślam się, że mechanizm jest ten sam jak w przypadku mundurów, a boję się, że stylizacja wyjdzie zbyt "afrykańsko" .

Link to post
Share on other sites

Mam kolejną rozkminę. Wiem już, że troppenbluse będzie odpowiednia na obszary śródziemnomorskie, ale jaki adler naszyć? Tropikalny, bo z takim były zapewne wydawane, czy np. m39?

Drugie pytanie wynika już czysto z niewiedzy, więc proszę koledzy nie bijcie. Czy wcześniej wspomniane patki kołnierzowe nosili również szeregowcy, czy tylko podoficerowie i wzwyż?

Link to post
Share on other sites

Na bluzy tropikalne adlery były naszywane już u producenta, przynajmniej taka teoria dominuje na zagranicznych forach - widać to też na zdjęciach z frontu wschodniego, na których żołnierze noszący sort tropikalny mają naszyte dedykowane adlery i patki. Występuje teoria, że bluzy tropikalne wydawane na kontynencie byly obszywane standardowo. Nie wiem jednak czy obszycia tropikalne były odpruwane i zastępowane kontynentalnymi. Zdjęć się nie doszukałem. Może Kolega Sepp będzie mógł doradzić coś więcej w tej kwestii ;)

Patki kołnierzowe nosili wszyscy. Oficerskie były już inne, poszperaj w necie, bez problemu znajdziesz zdjęcia.

Link to post
Share on other sites

w albumie zdjęciowym poświęconym działaniom 1. Pz Div jest w ciul opcji z tropikalną bluzą, np.: tropikalne patki i naramki, ale bez Adlera, na innych Adler jest na tropikalnym podkładzie, ale naramienniki, szewrony i tressa "kontynentalna" i tropikalna, a u pancerniaków z czarnymi patkami z Totenkopfem Adlery tropikalne i na czarnym podkładzie, naramienniki i szewrony tak samo - czyli tradycyjnie wielki burdel

Link to post
Share on other sites

w albumie zdjęciowym poświęconym działaniom 1. Pz Div jest w ciul opcji z tropikalną bluzą, np.: tropikalne patki i naramki, ale bez Adlera, na innych Adler jest na tropikalnym podkładzie, ale naramienniki, szewrony i tressa "kontynentalna" i tropikalna, a u pancerniaków z czarnymi patkami z Totenkopfem Adlery tropikalne i na czarnym podkładzie, naramienniki i szewrony tak samo - czyli tradycyjnie wielki burdel

Czy możesz podać namiary na ten album? Ewentualnie gdzie znalazłeś foty bo nie mogę się doszukać :)

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Myślę o pasie i szelkach.

Generalnie zamiast postarzać skórę, to na stylizację na front włoski najlepiej zakupić sobie oporządzenie parciane.

Parciane oporządzone było używane przez Afrika Korps, a jego oddziały wycofały się z Afryki Płn. właśnie do Włoch, stąd duża ilość mundurów tropikalnych w walkach we Włoszech. W drugiej połowie wojny zaczynało także brakować surowców, a Niemcy powoli zaczęli dostawać po dupie, stąd zaczęto produkować w dużej ilość oporządzenie parciane takie jak, np. pasy, żabki do bagnetów, paski do manierek, paski do menażek czy szelki bojowe Y-straps. Myślę, że będzie to lepsze i tańsze rozwiązanie na front włoski niż kupno elementów skórzanych, ktore potrafią być drogie- niekoniecznie te z Nestofa. My w GRH zaopatrywaliśmy się w elementy skórzane między innymi na www.repliki-kloda.com

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...