Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

II WOJNA ŚWIATOWA - zasady ogólne (dyskusja)


Recommended Posts

Dominik jak zawsze z rigczem :D Ogólnie się z takim podejściem zgadzam, dorzucę tylko moją opinię w sprawie kilku kwestii.

Zaczynając od odniesienia się do wstępu. Limit 360 fps na WWI dla wszystkich, działa dlatego, że wszyscy mają czterotakty. Tak jak wspominałem, na wwII, kiedy mamy więcej klas broni, kwestia sprowadza się do relatywnego zbalansowania, bo jak damy 360fps na wszystko, a będą pm'y vs. czterotakty, to ludzie z czterotaktami po prostu nie mają szans. Dlatego, jeżeli na grze cqb, chcemy wszystko podciągnąć pod 350fps i dopuszczamy pm'y to muszą one w zamian mieć jakieś ekstremalne ograniczenie amunicji np. żeby taka gra miała jakikolwiek sens i zachowała jakąś dynamikę.

1. Taki zakres jest ogólnie spoko, a wagomiary, które proponowałem były poglądowe. Jeżeli spojrzymy na to z strony praktycznej, to w celu zachowania relatywnej mocy, o której tyle pisałem można zrobić 0.25g dla pm i pistoletu, 0.3 dla samo powtarzalnych/szturmowych/rkm i 0.36g dla czterotaktu i KM. Jeżeli chodzi o wagę 0.36g dla czterotaktu, to moje rozumowanie jest następujące: Czterotakt oddaje pojedyncze strzały i jeżeli jego przewaga w zasięgu ma być faktycznie zrealizowana, to potrzebuje tych cięższych kulek żeby utrzymały jakąkolwiek sensowną celność na dalszym dystansie, miały chociaż minimalną przebijalność liści i zachowały na tyle prędkości, żeby nie bardzo dało się ich wymijać. Co do KM, to tutaj potrzeba cięższych kulek wynika z mechaniki wymagającej rozstawienie się. Z mojego dość dużego doświadczenia wynika, że dobra pozycja strzelecka dla km wymaga uprzedniego przygotowania albo zwiadu, żeby ją znaleźć przy czym w nagłym kontakcie, dobrej pozycji nie ma prawie nigdy, a korzystając z ramienia kolegi narażamy go na kulkę, którą często dostaje. Bez dobrej pozycji, praktycznie nie da się strzelać. Jeżeli musimy paść na ziemię, tracimy wysokość, czyli zasięg i mamy jeszcze więcej roślinności na drodze naszej kulki. Dlatego dodatkowa przebijalność i zasięg są potrzebne, żeby to jakoś funkjonowało i żeby KM spełniał rolę palnego odpowiednika. Alternatywnie, można ograniczyć KM do wagi 0.3g tak jak resztę, to wtedy organizator musi mieć tylko dwa rodzaje kulek na grę ale wtedy myślę, że KM musi dostać możliwość strzelania z biodra. Generalnie chodzi mi o to, że snajper i KM to bronie tak naprawdę specjalne, które są ograniczone ilościowo i na potrzeby odwzorowania realiów historycznych, trzeba dać im tą odrobinę dodatkowej przewagi.

2.

a) To akurat moim zdaniem nie jest żadnym problemem, wymiana sprężyny jest super prosta i można to na luzie zrobić samemu ale jeżeli ktoś czuje się bardzo niepewnie, to przy zakupie repliki można często wymienić sprężynę za darmo, a jak już replę mamy, to każdy serwisant zrobi to za 3-4 dychy, jak komuś by potrzeba, to ja braci ash zrobię za piwko ;) No i dodam też, że jeżeli mamy replikę mocniejszą, to nawet nie musimy kupować nowej sprężyny, wystarczy przyciąć starą i mamy temat załatwiony za free i pół godziny roboty.

b) Zgadzam się i popieram, a problem mocy do rozwiązania j.w.

c)Tutaj każdego nie usatysfakcjonujemy ale generalnie proponowane limity są takie same albo na tyle zbliżone, że myślę, że nie ma co się o to martwić i naprawdę nie poćcie się o te 50fps w jedną czy w drugą stronę.

d) Zgadzam się i popieram.

3. Nie ma sprawy, pomogę, kwestia taśm do obgadania, nie wiem czy chcemy szpecić historyczne repliki izolką ale do ustalenia z ludźmi.

4. Ma to sens, ja jestem za, jak się nie spodoba, to zawsze można to wycofać.

5. Generalnie tak ale znowu wracam do relatywnej mocy klas. Myślę, że naszym priorytetem jest jak największe zbliżenie się do dynamiki pola walki w IIwś i dlatego proponuję tak, a nie inaczej. Odnośnie skomplikowania, to myślę, że w przypadku zasad dotyczących mocy replik to nie ma to za bardzo odniesienia ze strony gracza, bo ja jadę z jedną repliką i muszę wiedzieć jakie są limity dla niej. Po co sprawdzać wszystkie inne? Jest to tylko dodatkowa lektura tak naprawdę, a jak organizator zapewnia kulki, to nawet jedna rzecz mniej do ogarnięcia. Skomplikowanie jest może po stronie organizatora, ale myślę, że to tylko kwestia pierwszych kilku gier, żeby wypracować jak to ma działać, a potem to już kopiuj wklej.

Z podsumowaniem generalnie się zgadzam, z tymi dopiskami co są wyżej. Ochrona szczęki to myślę, że kwestia cqb tylko no i dodałbym minimalne dystanse strzału.

 

Link to post
Share on other sites
  • Replies 198
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ahoj. 

Wiem, że wcięło mnie na jakiś czas. Ale pod koniec roku będę wracał trochę Wam dokuczyć (może nawet jakąś grą okopową). 

 

Propozycja podziału:

350fps, kulki 0,25 - naboj pistoletowy

450fps, kulki 0,3 - naboj karabinowy

Kulki, a co za tym idzie limity amunicji od organizatora.

 

Wszystkie funkcje i skuteczność jak KM czy snajperzy powinny wynikać z umiejętności i taktyki danego oddziału, tak jak to było w rzeczywistości. 

Czy karabin dla snajpera musi być historycznym wzorem? W mojej ocenie nie powinien.

Wypadki będą się zdarzać ale może będą mniej bolesne przy obniżeniu mocy replik. 

 

Pozdrawiam Pazur 

Link to post
Share on other sites

Ograniczenia  owszem ale z rozsądkiem

Pistolet  skock  max 350.

Jeśli już to broń  maszynowa czyli PM-y RKM-y 350-400 fps  

4T  raczej nie  ale jeśli już to max 450 fps

Snajperki pod okiem Orga  czyli  chronowanie przed grą

KM strzelające z podparcia 450 max

Link to post
Share on other sites

Tez się wypowiem a co :)

Skoro chcemy przyciągać nowych graczy to może przystosujmy limity do ogólnopolskich z ewentualnymi "rygorami" dla poszczególnych typów.

Stronę wcześniej wrzuciłem kilka regulaminów, może to uprości obecnie spory i dywagacje.

Proponuję odnieść się do Misji Afganistan gdzie jest międzynarodowa gra na ponad 1100osób

- Broń boczna – maksymalnie 1,15J (pistolet, pistolet maszynowy)  - tu przykładowo na 0.20g jest 350/351fps a na 0.28g ok 325fps

– Broń szturmowa – do 1,9J

– Zespołowa broń wsparcia – do 1,9J (wymagana replika prawdziwego karabinu wsparcia zasilanego z taśmy, boxa lub druma)

Broń DMR – do 2.6J ( wymagana replika karabinu DMR, każdy operator musi obowiązkowo posiadać broń boczną)

– Broń snajperska – do 3.4J - na 0.20g ok 535fps a na 0.46g ok 415fps

a) wymagana replika karabinu snajperskiego

b) Każdy snajper musi obowiązkowo posiadać broń boczną)

Niestety nie mam porównania fps dla 1,9J i 2.6J ale są teoretycznie kalkulatory w sieci do tego.

Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, Młody_brt napisał:

Tez się wypowiem a co :)

Skoro chcemy przyciągać nowych graczy to może przystosujmy limity do ogólnopolskich z ewentualnymi "rygorami" dla poszczególnych typów.

Stronę wcześniej wrzuciłem kilka regulaminów, może to uprości obecnie spory i dywagacje.

Proponuję odnieść się do Misji Afganistan gdzie jest międzynarodowa gra na ponad 1100osób

- Broń boczna – maksymalnie 1,15J (pistolet, pistolet maszynowy)  - tu przykładowo na 0.20g jest 350/351fps a na 0.28g ok 325fps

– Broń szturmowa – do 1,9J

– Zespołowa broń wsparcia – do 1,9J (wymagana replika prawdziwego karabinu wsparcia zasilanego z taśmy, boxa lub druma)

Broń DMR – do 2.6J ( wymagana replika karabinu DMR, każdy operator musi obowiązkowo posiadać broń boczną)

– Broń snajperska – do 3.4J - na 0.20g ok 535fps a na 0.46g ok 415fps

a) wymagana replika karabinu snajperskiego

b) Każdy snajper musi obowiązkowo posiadać broń boczną)

 

Niestety nie mam porównania fps dla 1,9J i 2.6J ale są teoretycznie kalkulatory w sieci do tego.

 

na dolecowych kulkach (na których org chronuje czyli w 99% przypadku 0.32 - nie spotkałem się żeby na innych chronowali) 1,9 J to +/- 450 fps na 0.2, 2,6J to +/- 500 fps. (mój m1 ma 2,1 J - przekłada się to na 500 fps).
Wyjątkiem są dmr i snajperki które używają większych niż 0.32 kulek.  

Wszystkie moje repliki które był robione kiedyś pod stary system (400, 450, 50 fps na 0.2) przechodzą bez problemu tam, gdzie mierzą w J.

Oklejanie replik? Czegoś nie rozumiem... to tu są komentarze, żeby grać i wyglądać jak najrealniej a tu chcecie oklejać repliki...  Skoro i tak jest taka mała grupa, max 30/40 osób które się znają, to po co psuć zdjęcia? 

Jest limit podany w J (a i tak większość komentarzy dalej podaje w fps..), org kupuje paczkę 0.32 dobrej jakości i chronuje.  

A kto jaki wagomiar używa? Jego święta sprawa. Każdy przez lata wyrobił sobie swoje zdanie na temat kulek, rodzaju, firmy i wagi i takich używa. 

Sam do colta kjw na c02, mającego 360 fps ładuje 0.3 kulki, bo latają pięknie. Nie to co 0.25. 
A c96 z kwc na co2, mając też 360 fps, ładuje kulki 0.36, bo wszystkie lżejsze lecą w górę od razu.... brak hop up'a jako takiego... 

A zęby? Każdy ma swój rozum i wie czym asg grozi. Masz wybór - stalker albo zęby.  
Noszę stalkera od 6 lat. 6 lat temu byłem osobiście świadkiem, jak mojemu znajomemu który skradał się obok mnie, cymolgock (190-220 fps na 0.2!!) wybił z ok 15m serią 2 zęby. 
 
Więc nawet pm z 360 fps i max kulkami 0.25 według waszej propozycji może wywalić zęby. I nie pisać, że każdy ma swój rozum czy ma mieć mózg i nie strzelać po twarzy itp... bo czasami samo z siebie wyjdzie, nie specjalnie. 

To jak  taki pm 360 wywali komuś niedajboże zęba to znów będziecie limity zmniejszać? 

Raz a dobrze ustalić limity J mierzone na 0.32 albo większych w przypadku dmr i snajperek i tyle. 
Pm - 400 (nie pamiętam ile to J), semi-auto 450 (1.9), snajperzy 550 (2,6).

Link to post
Share on other sites

Dir Sirs, dzięki za jakże twórcze odpowiedzi na mój kij w mrowisko.

Po przestudiowaniu Waszych analiz i zasięgnięciu opinii mojego własnego mózgu proponuję pod rozwagę Ojców Założycieli:

1. Nie-komplikujmy:

- nie skupiajmy się na energii (to jednak dla większości niezrozumiałe) tylko na FPS

- nie kontrolujmy wagomiaru kulek bo się pogubimy, a i tak nie będziemy ich ważyć - rekomendujmy np max 0,35g  

- limity proponuję proste i następujące:

  (i) Każda broń używana w CQB / na krótkim dystansie / broń krótka -> max 350 FPS

  najważniejsze jest zmniejszenie maksymalnej energii czyli najgroźniejszych dla zdrowia replik

  (ii) PM / karabiny szturmowe / KM / 4T / Garandy itp -> max 450 FPS 

  i tak większość z nas ma PM ustawione poniżej i chyba nikt nie myśli żeby zwiększać ich moc (jak uznacie  że się mylę zróbmy dla nich dodatkowy limit max 400 FPS)     

2. Ufajmy sobie i bądźmy odpowiedzialni:

- Chrono może być przed grą, ale nie musi (do każdorazowej decyzji orgów), ufajmy że jesteśmy poważni i nie chcemy cheat`ować i zagrażać bezpieczeństwu kolegów

- z bliska celujmy po prostu w dół

- to nie obciach poprosić kogoś o poddanie jak ma się jego twarz w celowniku, zawsze może odmówić

3. Chrońmy się na własną odpowiedzialność:

Powinna być jednak nieobowiązkowa (jesteśmy dorośli), ale już mocno rekomendowana np. dla nowych / młodych graczy 

Argumenty o wykorzystywaniu tych samych replik w ASH i modernie oraz o kosztach to IMHO jednak w większości bajki.

@micju34: "To jak  taki pm 360 wywali komuś niedajboże zęba to znów będziecie limity zmniejszać?"  Nie raczej nie będziemy i właśnie dlatego próbujemy teraz zmniejszyć racjonalnie limity i to nie koniecznie wszystkie. Z drugiej strony zapewniam Cię, że takie doświadczenie zwiększa refleksję ;-)

P.S. moje repliki w ASH mają od zawsze: PMy 350-380 FPS, Garand 420 FPS, STG 420 FPS, Lee Enfield SMLE 360 FPS,  Mauser Kar89 390 FPS, Lee Enfield Mk3 420 FPS, pistolety 280-360 FPS ... i nigdy mi nie brakowało mocy oraz radości z zabawy ;-)  

Edited by SikorPL
Link to post
Share on other sites

Myślę, że rozmowę na temat rozumu i rozsądku można sobie darować. Kiedyś otarłem się o środowisko, gdzie w CQB było 550fps full auto, na moje pytania padła odpowiedź "każdy ma rozum, trzeba pozakładać ochraniacze i nic się nie stanie". Czy byli głupi? A może bardzo mądrzy?

Rozmowa o DMR i snajperkach jest tu chyba bez sensu. Już w czasie wcześniejszych dyskusjach zostało uznane, że snajper ma lunetę i możliwość kamuflażu i to go odróżnia od żołnierza z tym samym karabinem. W modernach snajperzy mają więcej fps, ale tam każdy może posadzić na replice dowolny celownik. Klasa DMR nie istniała w takiej postaci jak to jest rozumiane obecnie, podczas IIwś więc po co kolejne mnożenia klas/grup replik?

W modernach każdy może wykręcić P90 na 450fps+ lub AK/AR na 550fps+. Wydawało mi się, że podział bardziej realistyczny, na broń zasilaną nabojem pistoletowym oraz karabinowym i różne limity amunicji w zależności od typu uzbrojenia, to jest właśnie ten smaczek, który wyróżnia ASH i powinien zostać utrzymany?

W całej rozmowie podobają mi się dwie rzeczy, w sprawie których, mam wrażenie jest osiągnięty konsensus:

1. CQB (w realiach ASH pistolety/PM) 350fps ~1,15J kulka 0,2g

2. Broń szturmowa (w realiach ASH karabiny) 450fps ~1,9J (do niej wzorem MA dorzuciłbym KM) kulka 0,3g

Takie zasady w zasadzie pozwoliłyby grać na tych samych poziomach co standardowe "niedzielne strzelanki" lub duże zloty jak MA.

Link to post
Share on other sites

Zasadniczo z "racją" jest jak z dupą, każdy ma swoją i temat można ciągnąc prze kolejne kilka stron.

W ASH bawię się od niedawna ale w ASG siedzę od 20lat i zawsze były tego typu tematy, za mocno, za słabo, za szybko itp. Czy nie możemy rozgrywek ASG ujednolicić ?

Prośba do szanownego grona moderatorów i osób które głównie organizują rozgrywki. Dogadajcie się i ustalcie fps dla wszystkich gier ASH.

Link to post
Share on other sites
14 godzin temu, micju34 napisał:

(...) Oklejanie replik? Czegoś nie rozumiem... to tu są komentarze, żeby grać i wyglądać jak najrealniej a tu chcecie oklejać repliki...  Skoro i tak jest taka mała grupa, max 30/40 osób które się znają, to po co psuć zdjęcia?

Kolego czego nie rozumiesz? Tego, że dzięki niewielkiemu kawałkowi izolki na końcu lufy, wokół chwytu pistoletowego lub na stopce kolby będziesz wiedział na co możesz sobie pozwolić, a koledzy ze strony przeciwnej będą wiedzieli z kim mają do czynienia? Czy tego, że dzięki temu można uniknąć awantur w stylu "Hurrr-durrr masz 450 FPS nie możesz strzelać w pomieszczeniu!". Na takie dictum można wtedy zreplikować "A mogę, bo było chronowanie, mam 350 FPS - zielona taśma, elo!".

Argumentu o "popsutych zdjęciach" nie kupuję. Sensem przyjazdu na grę są zdjęcia? Ja myślałem, że większość przyjeżdża na gry żeby pobiegać, postrzelać, zmęczyć się, spotkać z fajnymi ludźmi w miłej atmosferze. Żeby uniknąć wyścigu zbrojeń, wyzywania, braku zdrowego rozsądku i innych patologii obecnych na grach modernowych. A co jeżeli nie ma fotografa? Nie ma zdjęć - nie ma uczestnictwa?

14 godzin temu, micju34 napisał:

(...) Skoro i tak jest taka mała grupa, max 30/40 osób które się znają, to po co psuć zdjęcia? 
(...) A zęby? Każdy ma swój rozum i wie czym asg grozi. Masz wybór - stalker albo zęby. 

Czyli rozumiem, że kawałek izolki np. na chwycie pistoletowym, który z reguły jest niewidoczny na zdjęciach Ci psuje zdjęcie, ale maska stalker na twarzach już nie?

14 godzin temu, micju34 napisał:

(...) A kto jaki wagomiar używa? Jego święta sprawa. Każdy przez lata wyrobił sobie swoje zdanie na temat kulek, rodzaju, firmy i wagi i takich używa.

No właśnie nie do końca "jego święta sprawa", bo niestety, ale jak pokazuje casus Sikora (a wcześniej Kolby, Gerbera, Guliego i jeszcze innych) nie tylko prędkość wylotowa i dystans strzału, ale też masa kulki ma znaczenie dla ewentualnych obrażeń. A chyba każdemu zależy na tym, by nie uszkodzić kolegów i by samemu wrócić z kompletem uzębienia. Po to prowadzimy tą dyskusję by zminimalizować ryzyko, a nie wyeliminować je całkowicie - bo to jest niewykonalne.

A co jeżeli organizatorzy rozgrywki przewidują grę z systemem logistycznym (vide "Linia Arpada", "Kreta 1941", "Budapeszt 1945") i zaproponują wagomiary i marki, których ktoś nie używa? Nie przyjedzie, bo na 0,25 mu się źle strzela?

9 godzin temu, Młody_brt napisał:

(...) Prośba do szanownego grona moderatorów i osób które głównie organizują rozgrywki. Dogadajcie się i ustalcie fps dla wszystkich gier ASH.

Już od x lat limity są bardzo zbliżone u wszystkich organizatorów. Zasady różnią się detalami, ale clou dot. limitów FPS, ilości dostępnej amunicji de facto są takie same, niezależnie czy grę robi Wish, Sonntag, Cortes czy moja skromna osoba. Podejrzewam, że na "Misji Arado" dojdziemy do porozumienia i już na "Dieppe 1942" będziemy wprowadzać coś z pomysłów wyżej.

Ale tak jak kolega Micju wskazał, że "każdy ma święte prawo używać kulek jakich mu się podoba", tak każdy organizator ma święte prawo narzucić takie limity FPS i wagomiary jakie uważa za bezpieczne. OK, ryzykuje przy tym, że ktoś nie przyjedzie, bo mu zasady nie leżą, jasne. Ale to i tak do niego należy ostatnie słowo. Ja bym nie przyjechał na grę bez zasad, albo z takimi jak wskazał Lee w swoim poście.

Zmniejszając maksymalną moc replik i wagomiary kulek zmniejszamy ryzyko poważnych urazów na grach. Tego ryzyka nie wyeliminujemy całkowicie, ale to nie znaczy, że nie powinniśmy nic z tym robić. Co prawda może to się odbyć kosztem mniejszej frekwencji, ale ja akurat jestem w stanie zaakceptować taki stan rzeczy w myśl zasady "mniej czasem znaczy więcej, jakość a nie ilość".

 

Chciałbym także poznać zdanie naszych snajperów @ashigara, @Loczekk96, @Bombell, bo proponowane zmiany dotyczą także ich (i chyba w największym stopniu).

Link to post
Share on other sites

Panowie przestańmy straszyć oberwanymi uszami, przestrzelonymi policzkami czy wyrwaną śledzioną, tak źle na szczęście nie jest. Ta zabawa od zawsze była, jest i będzie wiązała się z pewnym ryzykiem które każdy z nas już niejeden raz doświadczył i z którym musimy się w jakimś zakresie pogodzić. Niestety, ale zęby w tym przypadku są bardzo newralgicznym elementem dlatego pewnie w ogóle powstał ten temat. Gdyby postrzał był w rękę, szyję lub w ochraniacz na zęby to całej sprawy by nie było. Ja sam na ostatniej imprezie otrzymałem mocne trafienie centralnie w prawy okular będąc w bunkrze z płyty osb. Parę cm niżej i też bym nie miał zęba.
Jako, że snajper od zawsze na wszystkich frontach był znienawidzony nawet przez swoich żołnierzy (sprowadzał odwetowy ogień artyleryjski lub kontr-snajpera) i nigdy nie był brany do niewoli tak samo można to czasami wyczuć na naszych imprezach (najlepiej gdyby go nie było bo tylko przeszkadza w dobrej zabawie). Ja zapewniam, że nie jest to łatwa rola tak jak na filmach Norvich-a. Replika którą posiadam jest mocno zbliżona do oryginału czyli ciężka, nieporęczna, niestandardowa. Luneta ZF39 o 4 krotnym zoomie i okularze 32mm jest śmieszna w porównaniu z byle jaką lunetą współczesną x10 za 199zł.
Niemiej jednak wracając do kwestii bezpieczeństwa okazuje się, że ważniejsze od fps jest pomiar energii w J, dlatego w przypadku replik snajperskich proponuję przyjąć zasadę wg standardów z misji Afganistan max 3,4J na docelowych kulkach, minimalna odległość 30m i obowiązkowo replika boczna. Nie wiem jak to będzie się miało do mojej repliki, może wystarczy zmienić kulki na 0,36, 0,4gr?, ale chciałbym temat w tym wątku ustalić i zamknąć bo trochę czuję się jak murzyn w Polskim kościele. Dodatkowo nie jestem fanem zmuszania ludzi do noszenia ochraniacza na zęby. Jesteśmy dorośli i każdy powinien mieć prawo wyboru. Argumenty typu "mam replikę 360fps i jestem szczęśliwy to ty też powinieneś" do mnie nie przemawiają. Jestem za ustaleniem sztywnych zasad dot. mocy replik które mogłyby obowiązywać na wszystkich imprezach, a organizator mógłby np. wykluczać udział snajperów w danej rozgrywce jeśli uzna, że teren jest nieodpowiedni.

Link to post
Share on other sites

No to chyba będzie fajna okazja pogadać w sobotę o tym wszystkim,co? Akurat skończymy sobotni scenariusz, zasiądziemy do ogniska i pogadamy - może nawet jakieś małe głosowanie? :-) 

Duża część naszego środowiska tam będzie i to ta aktywna, więc można o tym pomyśleć.

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, ashigara napisał:

(...) Jako, że snajper od zawsze na wszystkich frontach był znienawidzony nawet przez swoich żołnierzy (sprowadzał odwetowy ogień artyleryjski lub kontr-snajpera) i nigdy nie był brany do niewoli tak samo można to czasami wyczuć na naszych imprezach (najlepiej gdyby go nie było bo tylko przeszkadza w dobrej zabawie).

Artur no coś Ty, polowanie z pistoletem na snajperów to jest esencja dobrej zabawy. Nie ma snajperów - nie ma zabawy. :)

Godzinę temu, ashigara napisał:

Dodatkowo nie jestem fanem zmuszania ludzi do noszenia ochraniacza na zęby. Jesteśmy dorośli i każdy powinien mieć prawo wyboru. Argumenty typu "mam replikę 360fps i jestem szczęśliwy to ty też powinieneś" do mnie nie przemawiają.

I właśnie dlatego prowadzimy tą dyskusję. Chcąc podnieść poziom bezpieczeństwa gier możemy zrobić to poprzez obniżenie energii jaką mają kulki po opuszczeniu lufy albo poprzez wprowadzenie obowiązków w zakresie indywidualnych środków ochrony. To trochę jak z jazdą samochodem - jadąc 100 km/h i bez pasów możesz przejechać setki tysięcy kilometrów i nic się nie stanie, ale jeżeli będzie wypadek, to będą trupy. Jadąc 50 km/h w pasach możesz mieć wypadek, ale szanse, że obejdzie się bez obrażeń rosną. Kiedy obniżamy moc energii kulek to działamy na rzecz tych, którzy postanowili się nie zabezpieczać (bo wybór, bo nikt nie będzie im tego narzucał). To tak jakbyśmy zwolnili, ale wciąż jechali bez pasów - wciąż ryzyko jest duże, ale mniejsze niż przy 100 km/h.

I pamiętajmy o tym, o czym wspominałem wcześniej - zasady nie mogą być zbyt skomplikowane, po to by nawet leniwi analfabeci funkcjonalni podołali ich przyswojeniu.

Rozumiem argument Sepha, że snajperzy i kaemy - z racji małej liczebności (bo prócz Ciebie skradaniem zajmuje się jeszcze Loczek i Bombel, reszty nie kojarzę) mogą mieć jakąś przewagę nad zwykłym karabinem powtarzalnym (pomimo tego, że w rzeczywistości strzelały takim samym nabojem karabinowym), dlatego rozmawiamy by znaleźć jakąś formę kompromisu.

Link to post
Share on other sites
24 minuty temu, Domin007 napisał:

Rozumiem argument Sepha, że snajperzy i kaemy - z racji małej liczebności (bo prócz Ciebie skradaniem zajmuje się jeszcze Loczek i Bombel, reszty nie kojarzę) mogą mieć jakąś przewagę nad zwykłym karabinem powtarzalnym (pomimo tego, że w rzeczywistości strzelały takim samym nabojem karabinowym), dlatego rozmawiamy by znaleźć jakąś formę kompromisu.

To dolicz jeszcze mnie i Mapeta jak gramy po stronie Niemieckiej :) przy czym ja mam w kar98 jakieś 470-480fps.

Jeśli chodzi o kluki to używam max. 0.4 ze względu na przyzwoitą precyzję i sensowne przechodzenie przez roślinność.

Link to post
Share on other sites

Chcesz zminimalizować ryzyko? Kup stalkera - proste.  0.2 g kulka z 190 fps wybija zęby. Dalej chcecie minimailzować ryzyko?   

Dla mnie jest to najgłupszy argument. No sorry, każdy kto się bawi w asg ma świadomość co go może spotkać. 
Stało się, trudno. Jesteś tego świadomy, miał replikę w granicach ? No cóż... Może głupio zabrzmi ale kolega miał pecha. 

Jak z kulki 0;25 ktoś straci zęby też będzie kolejna dyskusja na forum? 

Żelazna zasada - boisz się o zęby - slaker. Nie chcesz? To już Twój problem. 
Lata strzelam z kulek o wysokiej wadze w limitach podanych przez orga, z resztą, dużo graczy tak gra i jakoś nie ma innych grupach spin, wprowadźmy limity wagi kulek, bo wybijają zęby... 


Jakiś czas temu też był gdzieś post i ":szurum burum - stalkery nie, bo psują zdjęcia". Więc jednak przyjeżdżają do zdjęć. 
Bo nie widzę sensownego wytłumaczenia, dlaczego ktoś nie nosi stalkera (nie licząc osób, które się nie boją o zęby). 


Oczywiście każdy org ma prawo wrzucić co się mu podoba. Jego sprawa. Ale coraz więcej imprez kopiuje schemat ilosci J pod daną replikę z Ma. I niema z tym problemu. 
Czmeu by tego tak tu nie zrobić? Jeden konkretny schemat pod J chronowane przez orga na 0.32 z podziałem na pm, semi itp.. i bez problemu. 
Bo za chwilę dojdziemy do tego, że jeden org ma pm 360 a drugi 400. I może kogoś nie przerazi mniejsza frekwecja ale ostatnio na Fb był post, czemu tak mało ludzi jeździ.... 
 

Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, ashigara napisał:

Panowie przestańmy straszyć oberwanymi uszami, przestrzelonymi policzkami czy wyrwaną śledzioną, tak źle na szczęście nie jest. Ta zabawa od zawsze była, jest i będzie wiązała się z pewnym ryzykiem które każdy z nas już niejeden raz doświadczył i z którym musimy się w jakimś zakresie pogodzić. Niestety, ale zęby w tym przypadku są bardzo newralgicznym elementem dlatego pewnie w ogóle powstał ten temat. Gdyby postrzał był w rękę, szyję lub w ochraniacz na zęby to całej sprawy by nie było. Ja sam na ostatniej imprezie otrzymałem mocne trafienie centralnie w prawy okular będąc w bunkrze z płyty osb. Parę cm niżej i też bym nie miał zęba.
Jako, że snajper od zawsze na wszystkich frontach był znienawidzony nawet przez swoich żołnierzy (sprowadzał odwetowy ogień artyleryjski lub kontr-snajpera) i nigdy nie był brany do niewoli tak samo można to czasami wyczuć na naszych imprezach (najlepiej gdyby go nie było bo tylko przeszkadza w dobrej zabawie). Ja zapewniam, że nie jest to łatwa rola tak jak na filmach Norvich-a. Replika którą posiadam jest mocno zbliżona do oryginału czyli ciężka, nieporęczna, niestandardowa. Luneta ZF39 o 4 krotnym zoomie i okularze 32mm jest śmieszna w porównaniu z byle jaką lunetą współczesną x10 za 199zł.
Niemiej jednak wracając do kwestii bezpieczeństwa okazuje się, że ważniejsze od fps jest pomiar energii w J, dlatego w przypadku replik snajperskich proponuję przyjąć zasadę wg standardów z misji Afganistan max 3,4J na docelowych kulkach, minimalna odległość 30m i obowiązkowo replika boczna. Nie wiem jak to będzie się miało do mojej repliki, może wystarczy zmienić kulki na 0,36, 0,4gr?, ale chciałbym temat w tym wątku ustalić i zamknąć bo trochę czuję się jak murzyn w Polskim kościele. Dodatkowo nie jestem fanem zmuszania ludzi do noszenia ochraniacza na zęby. Jesteśmy dorośli i każdy powinien mieć prawo wyboru. Argumenty typu "mam replikę 360fps i jestem szczęśliwy to ty też powinieneś" do mnie nie przemawiają. Jestem za ustaleniem sztywnych zasad dot. mocy replik które mogłyby obowiązywać na wszystkich imprezach, a organizator mógłby np. wykluczać udział snajperów w danej rozgrywce jeśli uzna, że teren jest nieodpowiedni.

Nie tylko snajperów ale wszystkich chronować na J.   Ktoś może zrobić replikę na 0.2 z limitem 450 fps, a po chrono ładuje 03 i wychodzą inne wartości. A tak? Limit 1,9J na 0.32 i tyle. A potem ładuje sobie kulki każdy jakie uważa za słuszne, do jakich jest przyzwyczajony. 

Ps., Ja nie zmuszam nikogo do staleków. Ja się z nim nie rozstaję i nie mam żadnych problemów. 
Na pewnej miejscówce, gdzie limit 400 fps jest na budynki, jest wymóg posiadania stalker (chcesz wejść z lasu do budynku - stalker, strzelasz się w lesie - możesz bez). 
Przez 5 lat jak tam jeździłem nie było żadnej dyskusji czy spiny, że fps za duże i ktoś ma jakieś zęby powybijane. A grają tam ludzie na 400 fps a kulek używają jakich komu dusza zapragnie. 

Więc może pewne fakty przemyśleć? 

Link to post
Share on other sites

Ja wypowiem się bardziej ogólnie. Na ASH poza pasją do historii 2WŚ zacząłem jeździć właśnie przez fakt zupełnie innej zabawy niż na niedzielnych czy innych strzelankach ASG.

Przede wszystkim:

1 Brak wyścigu zbrojeń. Gość z fabryczną rozklekotaną repliką mógł coś ugrać

2 Wręcz zadziwiające Fair play gość nawet niepewny tego czy dostał bo krzaki, rykoszet czy coś schodzi na respa bo uważa to za uczciwe

3  Nacisk na "larp" czyli bardziej odtwarzanie swojej postaci konkretnej strony niż na ASG które każdy z nas może mieć co niedzielę

Osobiście myślę że ograniczenia mocy itp. przywrócą to czego od jakiegoś czasu zaczyna brakować na naszych grach dlatego jestem za. Bo nie zapominajmy że liczy się nie ilość a jakość graczy. Swego czasu gra ASH odbywała się przy 10/13 osób na stronę i każdy wracał zadowolony bo towarzystwo skupiało przede wszystkim pasjonatów historii którzy wczuwali się w konkretną bitwę. Przynajmniej ja to tak odbierałem.

Link to post
Share on other sites

Przy limicie 360 fps PM banuje mi to możliwość udziału w rozgrywce.

Nie wierzcie, że ludzie mających jedną replika będą co kilka tygodni rozkręcać GB zmieniając sprężyny.

400 -500 fps to imprezy w każdy weekend i nic się zazwyczaj nie dzieje.

Proponuję noszenie maski. Uprzedzę - 360 fps też wybije/złamie zęba.

Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, Mati86 napisał:

Proponuję noszenie maski. Uprzedzę - 360 fps też wybije/złamie zęba.

Tak pod warunkiem że ktoś nie panuje nad nerwami i napiernicza z bliska bo widzi cel w tedy nawet kamieniem zęba wybijesz. Niestety ASG to zabawa dla rozsądnych ludzi i trzeba umieć myśleć.

Link to post
Share on other sites

Powoli tracę rozeznanie o co ten cały rumor. Wypadek zawsze się może zdarzyć, nawet w domu możesz strzelić i rykoszetem  kulka walnie w oko. Czy to powód aby wykastrować wszystkie repliki ? Może jednak warto skorzystać z rozwiązań które od lat panują w środowisku ASG ? Dla jednego dostanie z 250fps boli a inny przy 400fps się nie skrzywi

Jak rozpoczynałem przygodę z ASH  ( moja 1 gra u Dominika ) były proste zasady ale w sumie dość wysokie parametry fps a przynajmniej dla automatów.

"- limity FPS: 450 - pistolety maszynowe/karabiny szturmowe; 550 - karabiny wsparcia ( to było totalnie rozwalające dla mnie ) i czterotakty."

Kolejne gry już ewoluowały i wprowadzały coraz to nowe propozycje mocy itp. co szczerze powiem zaczyna coraz bardziej utrudniać dobranie repliki lub jej kolejne modyfikacje.

Panowie moderatorzy i orgowie ustalcie 1 zasadę na rozgrywki ASH . Przecież można wprowadzić zasady np. PM do 350fps auto, powyżej single ale max np 400fps itd. ( nie cytować, to jedynie przykładowy pomysł ).

Link to post
Share on other sites
5 godzin temu, micju34 napisał:

Chcesz zminimalizować ryzyko? Kup stalkera - proste.  0.2 g kulka z 190 fps wybija zęby. Dalej chcecie minimailzować ryzyko?   

Dla mnie jest to najgłupszy argument. No sorry, każdy kto się bawi w asg ma świadomość co go może spotkać. 
Stało się, trudno. Jesteś tego świadomy, miał replikę w granicach ? No cóż... Może głupio zabrzmi ale kolega miał pecha. 

Powtórzę - nie mam problemu z założeniem maski/szczęki, ale są gracze którzy mają. I rozmawiając o wprowadzeniu pewnych ograniczeń minimalizujemy ryzyko właśnie dla takich graczy. Idzie o prawdopodobieństwo, czego tu nie rozumiesz? Tak, kulka 0,2g na 190 FPS może wybić zęba, ale prawdopodobieństwo, że kulka 0,4g wystrzelona z prędkością 550 FPS zrobi to samo jest dużo większe. To podstawy fizyki.

5 godzin temu, micju34 napisał:

Dla mnie jest to najgłupszy argument. No sorry, każdy kto się bawi w asg ma świadomość co go może spotkać. 
Stało się, trudno. Jesteś tego świadomy, miał replikę w granicach ? No cóż... Może głupio zabrzmi ale kolega miał pecha. 

Dla mnie najgłupszym argumentem jest właśnie Twój - "bo każdy ma świadomość w czym uczestniczy". To jest skrajnie egocentryczne myślenie. Gramy w ASH, a nie w Unreal Tounament i nie chcemy powodować wypadków i urazów u innych kolegów. Nie chcemy żeby gry kończyły się wizytami u protetyków. Nosisz maskę - good for you, ale pomyśl proszę też o innych, nie grasz przecież sam. Rozumiem, że dla Ciebie wystrzelenie komuś zęba to nie problem, bo przecież "miał świadomość w czym uczestniczy". Jeżeli tak, to gratuluję empatii.

5 godzin temu, micju34 napisał:

Jak z kulki 0;25 ktoś straci zęby też będzie kolejna dyskusja na forum? 

Może będzie, a może nie będzie. Po to jest forum, żeby dyskutować i rozmawiać, bo dzięki temu gry z roku na rok podnoszą poziom. Jeżeli nie chcesz uczestniczyć w dyskusji to po prostu nie zabieraj głosu.

5 godzin temu, micju34 napisał:

Lata strzelam z kulek o wysokiej wadze w limitach podanych przez orga, z resztą, dużo graczy tak gra i jakoś nie ma innych grupach spin, wprowadźmy limity wagi kulek, bo wybijają zęby... 

Do tej pory na grach historycznych temat wagomiarów nie był poruszany, więc to raczej nie na ASH "lata się strzelasz z kulek o wysokiej wadze". Może tak jest na grach modernowych, ale proszę spróbuj zrozumieć, to co już napisałem wyżej -  że to do ASH gros ludzi przyciągnęła możliwość gry bez patologii obecnych na modernach. A to, że "wielu graczy tak gra i jakoś nie ma spin w innych grupach" to świadczy wyłącznie o tym, że temat albo nie został przedyskutowany, albo zdecydowali się bawić w ryzykantów.

5 godzin temu, micju34 napisał:

Jakiś czas temu też był gdzieś post i ":szurum burum - stalkery nie, bo psują zdjęcia". Więc jednak przyjeżdżają do zdjęć. Bo nie widzę sensownego wytłumaczenia, dlaczego ktoś nie nosi stalkera (nie licząc osób, które się nie boją o zęby). 

Tak, pojawiają się takie głosy i podzielam Twoje zdanie, że jest to nieuzasadnione. Bo bezpieczeństwo jest ważniejsze niż zdjęcia. Ale skoro nie przeszkadza Ci na zdjęciach stalker, to w czym przeszkadza Ci kawałek łatwej do ukrycia przed fotografem izolki?

5 godzin temu, micju34 napisał:

Oczywiście każdy org ma prawo wrzucić co się mu podoba. Jego sprawa. Ale coraz więcej imprez kopiuje schemat ilosci J pod daną replikę z Ma. I niema z tym problemu. 
Czmeu by tego tak tu nie zrobić? Jeden konkretny schemat pod J chronowane przez orga na 0.32 z podziałem na pm, semi itp.. i bez problemu. 
Bo za chwilę dojdziemy do tego, że jeden org ma pm 360 a drugi 400. I może kogoś nie przerazi mniejsza frekwecja ale ostatnio na Fb był post, czemu tak mało ludzi jeździ.... 

Bo nie zawsze kopiowanie schematów jest dobre. I jak słusznie zauważyłeś - każdy organizator ma prawo ustalić swoje zasady. I może wprowadzić np. chronowanie wszystkich na 0,2g. A jeżeli Ci się one nie podobają, to po prostu nie przyjeżdżaj. Proste. Chcesz grać na swoich zasadach, skopiowanych z Misji Afganistan - proszę bardzo, zorganizuj grę. Środowisko będzie Ci dozgonnie wdzięczne.

I nie - nie dojdziemy do sytuacji że "jeden org ma pm 360 a drugi 400" ani za chwilę, ani w długiej perspektywie, bo jak już pisałem wyżej, skromna liczebnie grupa osób, która nieodpłatnie podejmuje trud zorganizowania zabawy dla środowiska ASH w Polsce właściwie kopiuje swoje zasady od X lat. Właśnie po to by w praktyce wszyscy wykuli je na blachę, przyzwyczaili się i przestrzegali ich.

I to nie zasady są powodem niższej frekwencji, bo jakoś od kilku lat jest stałe grono, rdzeń liczący ok. 30 osób, który objeżdża całą Polskę i nie kontestuje zasad przyjętych przez organizatorów. To, że nowi mają problem, bo dopuszczalne limity są niższe niż na modernach i nie będą mogli siać jak popadnie - jak co niedziela - to nie jest argument za ich odrzuceniem. Wręcz przeciwnie - i tu podzielam opinię Griszy.

5 godzin temu, micju34 napisał:

(...)  Przez 5 lat jak tam jeździłem nie było żadnej dyskusji czy spiny, że fps za duże i ktoś ma jakieś zęby powybijane. A grają tam ludzie na 400 fps a kulek używają jakich komu dusza zapragnie. 
Więc może pewne fakty przemyśleć? 

Powtórzę - to, że na modernach się tak bawicie, to nie znaczy, że chcemy by tak było na ASH. To, że inni wolą nosić maski i nie myślą o tych, którzy nie chcą tego zrobić nie znaczy, że my też mamy tak robić. To, że na modernach gracie na kulkach jakich dusza zapragnie i nie myślicie o innych, to nie znaczy, że w ASH też tak ma być. Więc może warto pewne fakty przemyśleć?

1 godzinę temu, Mati86 napisał:

400 -500 fps to imprezy w każdy weekend i nic się zazwyczaj nie dzieje.

Proponuję noszenie maski. Uprzedzę - 360 fps też wybije/złamie zęba.

Ale gier ASH nie ma co tydzień. Jak jest jedna raz w miesiącu to jest święto. No i proszę zwróć uwagę, że owszem, coś się długo może nie dziać, ale jak się zadzieje to co wtedy? Płacz i zgrzytanie zę..., a nie czekaj. ;) Tak, masz rację - podobnie jak Micju - noszenie maski/szczęki jest jednym z rozwiązań i w pełni Was popieram. Ale weźcie też proszę pod uwagę zdanie dużej liczby przedmówców, którzy nie podzielają naszego zdania w tym temacie. O nich też trzeba pomyśleć i zadbać o ich bezpieczeństwo. Jak z jazdą samochodem - to, że zaproponujemy komuś by zapiął pasy i jechał 50 km/h nie znaczy, że to zrobi, choć to w jego własnym interesie.

23 minuty temu, Młody_brt napisał:

Panowie moderatorzy i orgowie ustalcie 1 zasadę na rozgrywki ASH . Przecież można wprowadzić zasady np. PM do 350fps auto, powyżej single ale max np 400fps itd. ( nie cytować, to jedynie przykładowy pomysł ).

Adrian, powtarzam - skromna liczebnie grupa osób, która nieodpłatnie podejmuje trud zorganizowania zabawy dla środowiska ASH w Polsce właściwie kopiuje swoje zasady od X lat. Właśnie po to by w praktyce wszyscy wykuli je na blachę, przyzwyczaili się i przestrzegali ich.

A zasady z moich gier, które opisałeś obecnie uważam za zbyt liberalne, zwłaszcza jeżeli idzie o KM-y. W naszej dyskusji i chęci usztywnienia pewnych zasad nie idzie o "kastrację" replik, bo przecież fabryczne osiągi spokojnie się mieszczą w limitach, o których dyskutujemy: PM-y (Steny, empisze, Thompsony, Beretta) to 320-350 FPS. Garandy, StGi - 405- 420 FPS. Mauser Snow Wolfa - 390 FPS, Well MB 03 będący podstawą większości Lee Enfieldów - 420 FPS. Więc nie trzeba nic grzebać w replice.

Zatem o co chodzi? O to, że hamujemy podkręcanie replik i żegnamy się z wyścigiem zbrojeń o którym wspominał Grisza czy o to, że zamiast kulek 0,4g gracze będą musieli kupić worek kulek 0,3g (i będą mieli ich więcej)? Kiedy został rzucony temat zasad pierwszowojennych też byłą żywiołowa dyskusja, ale argumenty na rzecz bezpieczeństwa przeważyły i gramy na maksymalnie 360 FPS. I tak, niektórzy z nas noszą - tak na wszelki wypadek - szczęki lub maski (a w czasie ataku gazowego to nawet wszyscy).

Link to post
Share on other sites
48 minut temu, Domin007 napisał:

Adrian, powtarzam - skromna liczebnie grupa osób, która nieodpłatnie podejmuje trud zorganizowania zabawy dla środowiska ASH w Polsce właściwie kopiuje swoje zasady od X lat. Właśnie po to by w praktyce wszyscy wykuli je na blachę, przyzwyczaili się i przestrzegali ich.

Nie do końca, u Ciebie były inne, u Vlada są też inne a u Wisha jeszcze co innego - podobne ale jednak inne - jaki jest problem z ujednoliceniem ?

48 minut temu, Domin007 napisał:

A zasady z moich gier, które opisałeś obecnie uważam za zbyt liberalne, zwłaszcza jeżeli idzie o KM-y. W naszej dyskusji i chęci usztywnienia pewnych zasad nie idzie o "kastrację" replik, bo przecież fabryczne osiągi spokojnie się mieszczą w limitach, o których dyskutujemy: PM-y (Steny, empisze, Thompsony, Beretta) to 320-350 FPS. Garandy, StGi - 405- 420 FPS. Mauser Snow Wolfa - 390 FPS, Well MB 03 będący podstawą większości Lee Enfieldów - 420 FPS. Więc nie trzeba nic grzebać w replice.

Tu też się nie zgodzę. Sporo tego ostatnimi czasy przerobiliśmy w teamie. Thompson cymy 1. 345fps a 2 już ponad 380. MP40 AGM jedno ładnie śmiga na 360fps a w 2 chińczyk zapomniał dystansera do HU wstawić. Mój pierwszy kar98 od SW 290fps w stocku ... z czym do ludzi skoro można " Matrixa w lesie robić " . Obecnie mamy 3 kary od S&T każdy z inna mocą w stocku, 1 miał rozrzuty na chrono od 320 do 440 fps między strzałami, przy czymś takim to irytacja tylko wzmaga.

90% replik IIWW to chinole i nie wiadomo co wpadnie w ręce więc jak ktoś ma farta to będzie zadowolony ale 3 innych musi już pogrzebać.

48 minut temu, Domin007 napisał:

Zatem o co chodzi? O to, że hamujemy podkręcanie replik i żegnamy się z wyścigiem zbrojeń o którym wspominał Grisza czy o to, że zamiast kulek 0,4g gracze będą musieli kupić worek kulek 0,3g (i będą mieli ich więcej)? Kiedy został rzucony temat zasad pierwszowojennych też byłą żywiołowa dyskusja, ale argumenty na rzecz bezpieczeństwa przeważyły i gramy na maksymalnie 360 FPS. I tak, niektórzy z nas noszą - tak na wszelki wypadek - szczęki lub maski (a w czasie ataku gazowego to nawet wszyscy).

Tu zacytuje Sepha - IWW wszyscy macie 4takty więc nie ma problemu z ujednoliceniem mocy w IIWW jednak masz większe pole do popisu i rozgraniczeń mocowych. Skoro MG/ PM itp  może siać na prawo i lewo to chciałbym mieć możliwość precyzyjnego strzału z 4taktu czego mi lekka kulka i brak upgradu ( tu pisze głównie o upgradzie pod celność i powtarzalność strzału na 0.36-040g bb ) nie daje.

Link to post
Share on other sites

Powoli ta dyskusja zaczyna być jałowa. Imprezy ASH są organizowane przez wąską grupę ludzi. Dlatego orgowie mogą ustalić wspólne wartości dżuli/efpees na każdą rozgrywkę i wsio. Kto się nie dostosuje, jego problem. Nie wejdzie na grę i tyle (będzie potem płacz ale wolę by jeden rambo 550fps nie wszedł na imprę niż gdybym miał stracić zęba). Dominik dobrze pisał, tutaj chodzi o zmniejszenie prawdopodobieństwa wypadków. Nawet z goglami/stalkerem/ochraniaczem ciężka kulka lecąca z mocnej repliki może zrobić krzywdę. Niech orgowie ustalą, reszta ma sie zastosować. Rzekłem. 

Link to post
Share on other sites

Rzeczywistość wygląda tak. Obojętnie czy to ASH czy ASG, ludzie pozytywnie zakręceni i szanujący innych graczy posiadają silne repliki przez przypadek - bo producent takowe robi (przykład "Stg44") lub poprzedni właściciel podkręcił. Nastawienie na przewagę sprzętową kosztem towarzysza zabawy nie jest gestem koleżeńskim. Przez około 20 lat grania w ASG zauważyłem że często ludzie szukają mniejszych grup ale sympatyczniejszych. Jak zawsze polecam noszenie kagańca bo nawet w doborowym towarzystwie zdarzają się wypadki.

Link to post
Share on other sites

Mój skromny głos w dyskusji:

Temat stary, jak samo ASG. Chociaż przyznam, że po półtora roku zabawy w samo ASH z tematem styka się po raz pierwszy w takiej skali. Choć oczywiście po historii forum wiem, że był poruszany już wcześniej. 

Absolutnie zgadzam się, że wprowadzenie jednolitych limitów znacznie ulatwi sprawę dla organizatorów i graczy, w konsekwencji prawdopodobnie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa (prawdopodobnie, bo jak zostało to już wspomniane, to zabawa obarczona ryzykiem i zakładamy, że nikt nikomu nie chcę specjalnie zrobić krzywdy), ale trzeba podejść do tego tak, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. 

Co mam na myśli? Dla przykładu pojawia się sporo głosów o limitach dla broni bocznej do 350fps, podczas gdy spora część graczy używa pistoletów, które w stocku mają 380fps (klimatyczne, pożądane w środowisku klamki na co2 z blowbackiem). Nie wiem, może jest prosty sposób, żeby to łatwo zredukować, w innym razie, to trochę w myśl powiedzenia, że papier wszystko przyjmie. Możemy tak przyjąć, w praktyce oznaczać to będzie wyeliminowanie z rozgrywki sporej części replik broni krótkiej. 

Drugi przykład, to czterotakty - zaczynając przygodę z ASH sam szukałem takiej repliki, a że była bida z dostępnością poradziłem się ashowych wyjadaczy, kupiłem stockową cymę 701 (ok 480-490 fps w stock), powstał z niej custom elfa, w którym nie zmieniłem nic poza skorupą - bo nie chodziło o windowanie osiągów, tylko solidną, stabilną konstrukcję. I przede wszystkim klimat. Po kilku imprezach w ich fragmentach strzelankowych wiem, że w zasadzie jedyną moją przewagą nad częścią (zaznaczam, częścią) automatów i półautomatów jest zasięg i skupienie. W bezpośrednim starciu szanse na wygraną takiego pojedynku są raczej niewielkie. Czy zawsze strzelam, jak mam okazję? Nie,  niejednokrotnie zdarzyło mi się wycelować i powiedzieć bang! lub jeżeli zasady to umożliwiają zapłać pistolet, staram się strzelać do kogoś tak, jak sam chciałbym być ostrzelany ;-)

Kończąc mój przydługi wywód, wprowadzenie limitów - tak, ale w celu ograniczenia ew podkręcania mocy do pierdyliarda fps i rofów na wzór blasterów laserowych. Narzucenie odgórnych, sztywnych zasad nigdy nie zadowoli każdego. Jednocześnie zasady powinny odzwierciedlać realia i balans poszczególnych typów broni oraz samą dostępność replik i możliwość redukcji ich mocy (piję głównie do broni krótkiej na gaz lub co2). 

Co proponuję? Nic odkrywczego, ogień ciągły maksymalnie do 450 fps, a w szczegółach np tak;

- klamki i pm do 380-400 fps (powyżej tej wartości tylko ogień pojedynczy, maks 420fps),

- karabiny szturmowe, BAR itp. do 420-430 fps (powyżej tej wartości tylko ogień pojedynczy, maks 450fps),

- karabiny samopowtarzalne do 450fps,

- karabiny maszynowe do 450fps (wartością dodaną jest najczęściej odpowiednio wysoki zapas aminicji),

- czterotakty, w tym karabiny snajperskie wyposażone w lunetę do 500 fps,

Na temat wagi kulek się nie wypowiadam, sam używam tylko 0,25 (krótka i pm) lub 0,3g (czterotakty).

PS - limity na scenariuszach w realiach 1wś - bajka i bawię się świetnie! Ale jak już wiele osób zaznaczyło zdaje to egzamin, bo wszyscy mają jedynie repliki czterotaktowe. Z postępem i innowacjami przychodzą komplikacje ;-)

PS 2 - Wybaczcie ścianę tekstu i literówki, pisane z telefonu...

PS 3 -Komentarz odnośnie czterotaktów, pisałem już o tym przy okazji wątku dot. Ardenów:

Odrobinę większy zasięg i moc 4-taktów pozwala zrównoważyć mniejszą częstotliwość strzałów, dodatkowo spora ich część stockowo oscyluje w okolicach 500 fps (w tym customy przerabiane ze stockowych cm i well).
Inna sprawa, że premiowanie grania z replikami 4-taktowymi i tym samym zwiększanie ich ilości na imprezach, to pożądane zjawisko w ASH ;-) "

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...