Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Rekonstrukcja i stylizacja - linki i porady


Recommended Posts

W związku z pojawiającymi sie pytaniami co na siebie włożyć żeby wygladać jak USA'man zakładam ten temacik gdzie osoby zainteresowane odnajdą ciut porad i linków w stylu co gdzie kiedy i za ile czyli rewia mody a'la US Army WW II style.

 

na początek:

 

http://users.skynet.be/jeeper/page24.html

http://www.101airborneww2.com/uniforms.html

http://www.51ecb.org/index6.html

http://www.5thrib.com/uniforms.cfm

 

powodzenia

Link to post
Share on other sites
  • Replies 361
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Podaję też (laskawie) alternatywę dla rekonstrukcyjnego MP 40 z Allegro (taniego i DOBREGO substytutu na historyczną) dla Los Americanos.

Broń jest nadspodziewanie dobra jak na taką cenę. I trzyma dzielnie osławiony "klimat" :) (można tuningować mocowo-sprawdziłem sam,a także zewnętrznie - jakby co na priv. do Orlosa52)

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73807629

Link to post
Share on other sites

"Duck hunter" trafił do Europy konkretnie do Normandi jako umundurowanie jednej z dywizji piechoty.

Został z tamtąd w tempie jednostajnie przyśpieszonym usunięty po szerzącej się fali friendly fire związanej z omyłkowym braniem chłapaków tej dywizji za niemiaszków.

Jak potrzeba znajde nr dywizji :wink:

 

Mam prośbe by jednak nie wklejać błogosławionych cudowności rodem nie wiadomo skąd.

Prawie do każdego zdjęcia można się przyczepić nie mówiąc już o tym że bodaj dwa są z I wojny :?

 

Temat umundurowania jest i bez tego dla laików wystarczająco zagmatwany by serwować im widok amerykańskiego para w nie wiadomo czym:

http://academic.evergreen.edu/b/blalog07/a...how/trooper.jpg

http://academic.evergreen.edu/b/blalog07/a...irshow/Para.jpg

 

myśle że nie trzeba specjalnej wyobraźni by wykreować coś w tym stylu z ciuszków made viet nam, ale wariant z M42 w kamuflażu nie przejdzie a może stanowić błędną sugestie

 

Wstawiajmy oryginały lub reenacting co do którego nie ma wątpliwości a przeróbki to pozostawmy naszej wyobraźni - nie poprawiajmy zaś cudzej - bo lepiej nie mówić co z tego będzie

 

A tutaj coś dla prawdziwych koneserów WWII w kolorze - jest na co popatrzeć

 

http://www.ww2incolor.com/gallery/ww2incolor

 

(między innymi fajne zdjątko obsługi bazooki w maskowaniu zimowym - końcowy etap walk zima 44/45 notabene takie maskujące parki były wówczas rzadkością)

 

http://www.ww2incolor.com/gallery/us_army/abo

Link to post
Share on other sites

Taki plamiasty mundur się rzeczywiście pojawiał ale raczej jako eksperyment, wiem ze byl uzywany podczas ćwiczen w Anglii i tak jak mówil Kamil w którymś PUŁKU 82 dywizji (głowy nie dam). Trzeba by ten temat przekopać po źródłach a mi sie teraz nie chce :P

 

Zasada jest w reenactingu taka że nie należy się kierować wyjątkami w wyglądzie ale wręcz odwrotnie - tym co było powszechne i na temat czego są wystarczająco obszerne źródła historyczne.

 

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 5:55 pm ]

Tu macie świetny przykład minimalnego wyglądu dla amerykańców

abr.sized.jpg

 

 

Chłopaki nie mają nawet oporządzenia. Do zrobienia takiego wyglądu od biedy może posłużyć m65. Jedyny wydatek to hełm (80 zł), ale można sobie też załatwić jeep cap (popularne kiedyś w polsce czapki - kominiarki z daszkiem, kolor khaki). Buty - polskie opinacze. Na poprzednim Bastogne tak był zrobiony Chewie.

Link to post
Share on other sites

Zaczynamy od kurtek

M65 jest ciut droga, ale od biedy może być parka M51:

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74382214

i

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74599341

 

hełmy rzeczywiście chodzą po ok 80zł

ale znalazłem aukcje na której hełm stoi za 65zł:

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74963345

 

czapka jeep cap:

 

za 15 zł

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73745927

 

i za 25 zł

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73721375

 

jako okazje można potraktować te szelki

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75047101

orginał kosztuje 250 zł

Link to post
Share on other sites

thor_ podany przez ciebie zestaw

 

Więc jeżeli M65olive+oliwkowe spodenki resereved+czarne buty WP+M4+coś na głowę (już wiem że nie polski garnek) nie obrazi niczyich uczuć a nie nie wywoła protestów to nadal mam ochotę się pokazać

 

jest to właśnie wymagane minimum w związku z tym będzie mi bardzo miło powitać cię w gronie uczestników tej imprezy

 

Co do inwestycji to ja wszystko rozumiem, ale skoro ma byc to strzelanka II wojenna to niech ma ona klimat tamtych dni nie tylko z nazwy.

Zwróćcie uwagę na różnice jakościową pomiędzy pierwszym D-day:

http://img213.imageshack.us/img213/5796/22626787pu.jpg

http://img208.imageshack.us/img208/3162/22626642ry.jpg

 

a choćby zeszłorocznym Bastogne:

http://img210.imageshack.us/img210/8538/042rj.jpg

 

czy frontem włoskim

http://img202.imageshack.us/img202/3182/10231jb3ox.jpg

 

te różnice chyba widać wyraźnie.

 

Tą różnice uzyskujemy dzięki znacznej inwestycji czasu, pracy a niekiedy i sporych nakładach finansowych wielu spośród uczestników. W tym układzie wydaje mi się po prostu nieuczciwe pozwalać na nie spełnianie pewnych choćby minimalnych wymagań przez osoby mniej zaangażowane.

Link to post
Share on other sites

A jak wygladają wymagania dla brytyjczyków?

Ostatnio widfziałem ludzi w pełnych DPMach i współczesnym oporzadzeniem. Mam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej.

 

Moja propozycja na minimum dla spadochroniarza.

Spodnie oliwkowe spiete spinaczami na dole (na allegro chodza po 10 zł),

bluza battledress (jesli ktoś nie jest za wysoki też kupi za małe pieniadze)

lub kurtka DPM udająca denissona, pas parciany i beret. Dla innych jednostek brytyjskich podobnie tylko bez DPM.

wszystko mozna kupić tu: LINK

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...
  • 2 years later...

Witam wszystkich :lol:

 

Tutaj jest sporo ciekawostek.

http://www.normandia44.com/forum2/viewforum.php?f=3

A tutaj w dziale EQUIPMENT można znaleźć podstawy piechoty

http://www.bigredone.pl/index1.htm

 

Pozdro

www.normandia44.com

 

Gdyby ktoś chciał mieć Garanda do ASG to tu jest całkiem przystępna cena za konwersję do M14.

http://www.freewebs.com/azrmachine/m1garandwoodstock.htm

Niestety nie wiem jeszcze ile przesyłka. Robią to na Filipinach :-o

Link to post
Share on other sites

Ma ktoś może sklep gdzie znajde mundur żolnierza amerykańskiego i oporządzenie w rozsądnej cenie?:P

 

Po temacie wnioskuję że chodzi ci o reko WWII, w takim razie z chęcią powinni ci coś sprowadzić Desolo z Tajgą pracujący w Military.pl, ale to Sopot.

Link to post
Share on other sites

1SBS

http://arnhem1944.civ.pl/

 

Przy okazji. Co prawda to stary wpis ale dla wszystkich początkujących:

 

"Moja propozycja na minimum dla spadochroniarza.

Spodnie oliwkowe spiete spinaczami na dole ...

bluza battledress (jesli ktoś nie jest za wysoki też kupi za małe pieniadze)

lub kurtka DPM udająca denissona.."

 

Jeśli ktoś tak podchodzi do rekonstrukcji to lepiej niech da sobie spokój na etapie rozmyślania, bo to powyżej to nie jest rekonstrukcja. To nawet nie jest stylizacja tylko profanacja.

Spodnie oliwkowe nigdy nie były w użyciu przez spadochroniarzy (ani brytyjskich ani polskich)

Kurtka DPM udająca DS? Rany boskie, jak czytam coś takiego to mi ręce opadają. Belgijski denison*, który jest zgodny z oryginalnym krojem i układem plam nie jest akceptowalny w środowisku (a osoba nosząca go nie byłaby raczej dopuszczona do marszu do mostu Frosta podczas obchodów rocznicowych) a tutaj proponują DPM. Równie dobrze możemy zaproponować polską panterę.

Wiele razy było to już powtarzane na tym forum. Zanim ktoś się zabierze za rekonstrukcję jakiejkolwiek formacji, niech najpierw poczyta jej historie, następnie niech uświadomi sobie, że taka zabawa to poważny (kwoty z przypadku takiej 1SBS zaczynają się od około 2KPLN za podstawowy zestaw a sięgnąć mogą zenitu - jeśli chcemy zaopatrzyć się w oryginały choć i kopie zaczynają być abstrakcyjnie drogie ostatnio) wydatek i dopiero jak przetrawi te dwa fakty, niech podejmie decyzję, że faktycznie chce sie w to bawić. Uniknie przez to swojego rozczarowania i jednocześnie wkurzania ludzi, którzy podchodzą do tej 'zabawy' z sercem i szacunkiem dla prawdziwych ludzi, którzy służyli w tych formacjach.

 

*) o taki

http://www.allegro.pl/item346081286_deniso...s_oraz_skg.html

Bardzo mi się podoba stwierdzenie:

"Po wojnie nadal były w nie wyposażone m.i. wojska Belgii, gdzie uległa ona

niewielkiej ewolucji. Sprzedawany model pochodzi z 1956 roku i doskonale nadaje się do rekonstrukcji umundurowania PSZ/Z"

Link to post
Share on other sites

nie zdążyłem wyedytować poprzedniego posta.

 

*) o taki

http://www.allegro.pl/item346081286_deniso...s_oraz_skg.html

Bardzo mi się podoba stwierdzenie:

"Po wojnie nadal były w nie wyposażone m.i. wojska Belgii, gdzie uległa ona

niewielkiej ewolucji. Sprzedawany model pochodzi z 1956 roku i doskonale nadaje się do rekonstrukcji umundurowania PSZ/Z"

Niewielka ewolucja polegała na kompletnie zmienionej kolorystyce w związku z czym osoba nosząca coś takiego wygląda jak żołnierz w pustynnej panterze stojąc obok gromady innych żołnierzy ubranych w pantery tyle, że leśne. Użycie słowa doskonale w związku z tym faktem trochę razi.

Link to post
Share on other sites

Przy okazji. Co prawda to stary wpis ale dla wszystkich początkujących:

 

"Moja propozycja na minimum dla spadochroniarza.

Spodnie oliwkowe spiete spinaczami na dole ...

bluza battledress (jesli ktoś nie jest za wysoki też kupi za małe pieniadze)

lub kurtka DPM udająca denissona.."

 

Jeśli ktoś tak podchodzi do rekonstrukcji to lepiej niech da sobie spokój na etapie rozmyślania, bo to powyżej to nie jest rekonstrukcja. To nawet nie jest stylizacja tylko profanacja.

Spodnie oliwkowe nigdy nie były w użyciu przez spadochroniarzy (ani brytyjskich ani polskich)

Kurtka DPM udająca DS? Rany boskie, jak czytam coś takiego to mi ręce opadają. Belgijski denison*, który jest zgodny z oryginalnym krojem i układem plam nie jest akceptowalny w środowisku (a osoba nosząca go nie byłaby raczej dopuszczona do marszu do mostu Frosta podczas obchodów rocznicowych) a tutaj proponują DPM. Równie dobrze możemy zaproponować polską panterę.

Wiele razy było to już powtarzane na tym forum. Zanim ktoś się zabierze za rekonstrukcję jakiejkolwiek formacji, niech najpierw poczyta jej historie, następnie niech uświadomi sobie, że taka zabawa to poważny (kwoty z przypadku takiej 1SBS zaczynają się od około 2KPLN za podstawowy zestaw a sięgnąć mogą zenitu - jeśli chcemy zaopatrzyć się w oryginały choć i kopie zaczynają być abstrakcyjnie drogie ostatnio) wydatek i dopiero jak przetrawi te dwa fakty, niech podejmie decyzję, że faktycznie chce sie w to bawić. Uniknie przez to swojego rozczarowania i jednocześnie wkurzania ludzi, którzy podchodzą do tej 'zabawy' z sercem i szacunkiem dla prawdziwych ludzi, którzy służyli w tych formacjach.

 

"Po wojnie nadal były w nie wyposażone m.i. wojska Belgii, gdzie uległa ona

niewielkiej ewolucji. Sprzedawany model pochodzi z 1956 roku i doskonale nadaje się do rekonstrukcji umundurowania PSZ/Z"

 

Ja już myślałem że mamy to za sobą, ale widzę że trzeba zacząć od początku.

 

Gwoli wyjaśnienia całej wzbudzającej tyle emocji sytuacji chciałbym zaznaczyć że tematy w dziale "Rekonstrukcja i stylizacja" przynajmniej niektóre zostały żywcem przeniesione z "Pomorskiego". Tam tematy te może dzieki temu, że większość czytała dokładnie, a nie między wierszami, po kilku wyjaśnieniach rozwiewających wątpliwości co do tego, że dotyczą one porad odnośnie stylizacji na potrzeby scenariuszy historycznych ASG nie zaś rekonstrukcji przestały wzbudzać niezdrową sensację.

 

Przyznaje rację, "Rekonstrukcja i stylizacja" to dosyć niefortunny tytuł dla działu zawierającego porady jak sie ubrać żeby wyglądać bardziej jak facet z WWII a nie kolo z Delty czy SAS.

 

Sami jesteśmy rekonstruktorami i doskonale znamy smaczki wyciągane na potrzeby rekonstrukcji, również takie, że belgijski model denisona nie nadaje się do rekonstrukcji umundurowania PSZ/Z, doskonale jednak nadaje się do stylizacji takiego umundurowania, tak jak nadaje sie do tego kurtka DPM oraz wspomniane wcześniej oliwkowe spodnie.

Link to post
Share on other sites

U mnie ten temat nie wzbudza emocji, jeżeli podchodzi się do tego z minimalną dozą zrozumienia tematu. I o ile nie boli mnie, że ktoś może "stylizować się" na takiego spadochroniarza, zakładając na siebie belgijskiego denisona i grecki albo kanadyjski BD, nawet powojenny (bo faktycznie choć nie są zgodne z epoką to chociaż ja przypominaja), to wkładanie na grzbiet DPM'a i oliwkowych spodni na cztery litery udając spada jest tak dalekie od stylizacji jak Polska od Księżyca. Tylko tyle i aż tyle. Ale żyjemy w wolnym kraju i każdemu może sie zdawać co mu się rzewnie podoba.

Link to post
Share on other sites

U mnie ten temat nie wzbudza emocji, jeżeli podchodzi się do tego z minimalną dozą zrozumienia tematu. I o ile nie boli mnie, że ktoś może "stylizować się" na takiego spadochroniarza, zakładając na siebie belgijskiego denisona i grecki albo kanadyjski BD, nawet powojenny (bo faktycznie choć nie są zgodne z epoką to chociaż ja przypominaja), to wkładanie na grzbiet DPM'a i oliwkowych spodni na cztery litery udając spada jest tak dalekie od stylizacji jak Polska od Księżyca. Tylko tyle i aż tyle. Ale żyjemy w wolnym kraju i każdemu może sie zdawać co mu się rzewnie podoba.

 

Właśnie chodzi tutaj o minimalną dozę zrozumienia. Zapewne pamiętasz filmy z lat 70-tych czy 80-tych. Oglądając je można wyłowić przeróżne kwiatki, które dla świętego spokoju sumienia właśnego oraz ekipy mieszczą się na ogół w dwóch słowach stylizacja i budżet. Tak samo sprawa ma sie i w tym przypadku.

Nie przeczę że jest to poziom daleki od ideału, ale najbardziej optymalny dla większości. A teraz usiądź i odpręż się, zamknij oczy i uwierz że pierwsze scenariusze II wojenne odbywały się w ten sposób że po stronie niemieckiej były wszystkie plamy a po stronie amerykańskiej reszta. To był jedyny wyróżnik. Jak rozsądnie można zauważyć osoby którym choć odrobinę zależało na klimacie nie bardzo potrafiły się z tym pogodzić, reszta dla odmiany twierdziła że sztucznie naginamy sprężynę robiąc s ASG reenacting. Jak daleko do reenactingu każdy zorientowany wie. Stylizacja ostatecznie zatrzymała się na opisywanym w temacie poziomie, najbardziej optymalnym dla większości zainteresowanych, jest to złoty środek i tak jeszcze przez jakiś czas zostanie.

Edited by KamilM
Link to post
Share on other sites

KamilM mieszkam na śląsku i powiem ci że czasami robi ktoś tzw"strzelanki historyczne" ale tylko z nazwy i jak ktoś zobaczy nas paru w mundurach z epoki to zastanawiają się co niektórzy o co chodzi a jeszcze jak się ktoś zapyta co to za mundur to szczena opada.

Najwyższy czas by jedno łączyć z drugim wszak może to wyjść wszystkim na dobre choć niektórych przeraża koszt ekwipunku jak i umundurowania co akurat mnie czasami śmieszy jak dana osoba wydaje na mapeta 320zł itd itp. Wiadomo nie od razu Rzym zbudowano ale mam nadzieję że wszystko idzie w dobrym kierunku wszak co chwilę pokazują się nowe repliki a jak się nie pokazują to Oli już coś zmajstruje :D

pozdrawiam Ahmed

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...