Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Radiokomunikacja - pytania i odpowiedzi


Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam, chciałbym się dowiedzieć czy to prawda że posiadacze Navcomma TK-760 posiadają problemy z komunikacją z PMRkami typu maxcom oraz innymi tańszymi pmrkami ?

 

Ja też nie zaobserwowałem takich problemów - a mamy w drużynie różne radiolki.

 

Jedyny problem był z radiami, które mam w pracy, ale to w ogóle jakieś dziwne wynalazki są. Ja je odbierałem na Navcommi, one mnie nie. Może kwestia ustawienia kanału... ale nie miałem czasu się tym bawić.

Link to post
Share on other sites

mogłeś mieć właczona blokadę kanału. ostatnio tak miałem jak chciałem pogadać z kumplami (oni mieli Saber1) a jak navcomma TK-890

 

sledzikmaster: 46-56MHz? wątpie aby jakieś miało na tej częstotliowści możliwosć nadawania TK-890 ma 136-174 oraz 400-470mhz jak pamiętam i na dwóch można słuchać a jednym przyciskiem tlyko zmieniasz na któym kanale ma nadawać i jest wspaniałe. Goraco polecam jeżlei mamy mieć np. komunikacje ze sztabem plus na innym kanale lub całkiem innej czestotliowści łaczonośc z drużyną.

Link to post
Share on other sites

RF-10 zaczyna mi się tez coraz bardziej podobać, oczywiście dla mnienia.. :biggrin: Oglądając ofertę sprzedawcy RF10 na allegro zobaczyłem, że ma on w ofercie radia RACAL - mniejsze RT-349 i większe RT351- pytanie dla brytofili - próbował to ktoś w terenie?

Link to post
Share on other sites

Witam.

Jestem brytofilem od dłuższego czasu.Miałem jak na razie okazje pracować na RF-10.W składzie wyposażenia są cztery rodzaje anten.Są dwie drutowe na 2 i 5 km oraz dwie kablowe jedna na 10km i druga do 20km.Ta antena na 10km jest zawieszana a ta druga na 20km jest anteną kierunkową,i z nią jest mały problem.Mianowicie trzeba bardzo precyzyjnie określić azymuty obydwu anten wystarczy odchyłka zaledwie o kilka stopni i możemy zapomnieć o łączności.Osobiście pracowałem na drutowych i pracowały bez zarzutu.Naprawdę porządny sprzęt godny polecenia.Porządna wojskowa technologia.Na pewno nie zamoknie podczas deszczu jak zwykłe pmr-ki i nie zdechnie.Czesi jak wyprodukowali RF-10 pod koniec lat 70-tych to pobili na łeb wszystkie zachodnie radiostacje.A technologia zastosowana w RF-10 i w zachodnich radiostacjach została oddzielona wielkim kanionem w Colorado.Wystarczy wziaść pod uwagę gabaryty i wagę radiostacji.Jak macie jakieś pytania odnośnie RF-10 to proszę pisać na pw.A co do RT 349 to zamierzam jedna na początek nabyć w niedługim czasie.Po przetestowaniu chętnie podzielę się wrażeniami z testu.RT-349 jest radiostacja personalna.Używana była początkowo przez oddziały specjalne o czym świadczyć może wersja słuchawek z laryngorofonem.Sprawia to że w kompletnej ciszy nie trzeba wrzeszczeć do słuchawki.Wystarczy mówić szeptem a nawet ciszej a drgania zostaję odebrane z krtani (strun głosowych).Działa to tak samo jak mikrofon.Co do zasięgu sądząc po przeznaczeniu radiostacji to bym się nie spodziewał wielkich osiągów.Natomiast co do radiostacji PRC-351 to już gadżet z górnej półki.Może pracować jako intercom.Może współpracować z liniami telefonicznymi.Można zastosować wiele rodzai anten,oczywiście po zastosowaniu odpowiednich wzmacniaczy i tunerów.Można do niej zastosować nawet ręczny generator akumulatora.Tak wiec jest możliwość full opcji.Oczywiście u nas na znanym portalu aukcyjnym są dostępne ale podstawowe wersje.Pytanie się rodzi tylko do jakiego rodzaju łączności będzie nam potrzebny dany sprzęt.A co za tym idzie to koszta jakie musimy ponieść i czy warto.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Dzięki za przybliżenie tematu. W internecie znalazłem , że nadawania RF10 nie słuchać w Clansman RT-349 bez zakupu enkodera CTCSS. Dokładniej tu:

forum elektroda

 

A że jestem zielony w temacie radia to poczekam na opinie użytkowników RT-349 i RT-351

 

Mamy RT-349 (ok 10 sztuk), RT-351 ( 3 sztuki), do tego ok 40 innych modeli, RF, SEM, TRC, R, Sabry, MXy, różnorakie motorole. W skrócie chodzi o ton 150 Hz, radia "czerwonych" mają, radia NATO nie mają. Da się dogadać na wszystkim i na różne zasięgi (dipole, mega maszty czy anteny kierunkowe), kwestia to wiedza, obsługa i instrukcje. Np. RF-10 to przedszkole w porównaniu z RT-351 ale i możliwości oraz akcesoria bez porównania. Jeśli macie pytania o brytyjskie radia RT to może będę w stanie odpowiedzieć. Oczywiście na w/w radiach nic nie nadajemy, wyłącznie kolekcjonujemy. :biggrin:

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Do czynienia nie miałem ale patrząc po renomowanej firmie i dużej mocy radyjek stwierdzam ze to nie warty funta kłaków zestaw zabawek. W lesie liściastym zasięg tych radyjek będzie naprawdę mizerny.

 

Te radio w kwestii cena/jakość jest moim zdaniem najlepszym co można kupić do używania w ASG jeżeli nie mamy kaski na np. Navcomma.

http://allegro.pl/profesjonalne-radio-uhf-puxing-px-2r-400-470-mhz-i1779203930.html

Edited by Piotro
Link to post
Share on other sites

Patrz np na moc tych radyjek. Wszelkiego typu radia do których podałeś teraz linki mają moc 0.5 Wata Puxing ma już 2 Waty, Navcomm tk760 ma aż 5 Wat. Inną wadą tych radyjek jest brak możliwości zmiany anteny na lepszą, Puxing i Navcomm mają już taką możliwość. Te radia nie pociągną żadnego sensownego headsetu poza tym dołączonym do zestawu. Które ja proponuje (navcomm napewno, z puxingiem nie próbowałem) pociągną co będziesz chciał o ile będzie miało odpowiedni wtyk.

Dodatkowo do w tych "zwykłych" PMRkach masz tylko 8 zaprogramowanych kanałów. w tych lepszych możesz zaprogramować sobie wszystko co znajduje sie w zakresie 400-470MHz czyli PMR, FRS, LPD....

 

Tak więc morał tego jest krótki i niektórym znany nie kupuj "łoki toki" bo nie będziesz słyszany.

 

A tak na serio to radio z linku który podałem to najtańsze co jest warte uwagi. To tak jak najtańszy aeg z metalowym gearboxem. I proszę nie kupuj takich zestawów bo będziesz sobie pluł w brodę ze to ledwo co trzeszczy a za niewiele więcej mogłeś mieć porządny sprzęt.

Edited by Piotro
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Jestem całkowicie zielony w temacie krótkofalówek, radiotelefonów. Moje pytanie brzmi:

Czy takie cuś: http://allegro.pl/radiotelefon-ktorego-uzywala-milicja-i-wojsko-i1793929405.html sprawdzi się w rozgrywkach ASG, czy w ogóle można złapać pasma używane przez współczesne krótkofalówki, czy zasięg tego czegoś będzie na poziomie krótkofalówki za te 100-150 zł? Chodzi mi przede wszystkim o trochę archaiczny wygląd, stąd taki wybór.

Link to post
Share on other sites

Nie złapiesz pasm krótkofalówek.

Zasięg nie zawsze na poziomie współczesnego ręczniaka.

Mając nawet dwa identycznie zewnętrznie radia tego typu, mówiąc potocznie dwa 'murzynki' , nie musisz nawiązać łaczności. Ten sam typ radia był używany przez różne instytucje i różnił się włożonymi weń kwarcami. W radiach z allegro dodatkowo bardzo często można nie zastać żadnych kwarców (demilitaryzacja, czy jak to można nazwać), a same wkłady czasami bardzo ciężko dostać. Mój radmorek jest załadowany kwarcami odpowiadającymi za częstotliwości morskie/portowe, to była taka pmr epoki PRL. Nie ładuj się w zakup tego, bo w twoim przypadku nic z tym nie zrobisz. Jedna opcja zostawić obudowę i wymienić flaki - tylko pytam się - po co.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...