Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Fenomen Tokyo Marui.


Recommended Posts

Wymienisz, wymienisz, niech no ja tylko się do niego dorwę ze śrubokrętem...

A do tematu: replika CA była przez mnie rozbierana reguralnie co tydzień. Wypluwała z siebie kulki... hm... stochastycznie.

 

CA nie rozbieralem nigdy. Chodzi jak zloto i nie zamienie jej na nic innego ;-).

Link to post
Share on other sites
  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To sie ciesz :P

 

Mialem w zyciu 4 AEGi. TM, TM, TM iiii uwaaaga, tak TM. Działały jak złoto. W żadnej nie robiłem nic poza regulacja HU, naładowaniem baterii i załadowniem kulek.

 

A CA? były w Łomży 2 eMki. Po jednej ze starszej i z nowszej serii. Starsza działała kiedy chciała i jak chciała, rozbieranie GB po raz 158291 nic nie dawało, ta nowsza chodziła troche lepiej. ale dźwięk strzału wywoływał na naszych twarzach szczery uśmiech :lol: BDZIĄĄĄĄG!!!! w porównaniu to delikatnej pracy TMek brzmiało conajmniej śmiesznie.

Link to post
Share on other sites
dźwięk strzału wywoływał na naszych twarzach szczery uśmiech Laughing BDZIĄĄĄĄG!!!!

 

Nie ukrywam, u mnie dzwiek strzalu rowniez jest podobny, ale nie nastrecza mi to problemow (ma dostac zanim Cie uslyszy i zdazy sie rozejrzec). Wazny aspekt Twojej wypowiedzi - nie powiedziales ze nowa seria sprawiala problemy, nabijasz sie tylko z dzwieku rozprezanej sprezyny, a to roznica.

Link to post
Share on other sites

No moze innym to nie przeszkadza.

 

I rózowo też nie było z tą nowszą - chociaz problemy były zdecydowanie mniejsze niż ze starszą.

Najpierw wymiana ktorys tam kabli, potem cos z silnikiem i chwilowe problemy z podawaniem kulek (przyczyny znaleźć mozna tylko w archiwum X pewnie... :roll: )

 

Wiec jak dla mnie ani stare ani nowe CA sprzętem bezstresowym nie jest.

Link to post
Share on other sites
Thor vs Reszta Świata...

"Jest jedną z kilku firm oferujących podobną jakość. "

Podaj no zią nazwę firmy oferująca podobną jakość wykonania' date=' niezawodność, czy choćby rzecz tak błachą jak opakowanie (wiem, wiem, nieistotne, ale spójrz na m14 i okaż skruchę). Aha, gdybyś chciał eMkę z CA to wciąż leży u mnie pod oknem w okolicach śmietnika. ;) Tak, tak, z metalowym body, rozk****wiłem to body śrubokrętem w drobny mak.[/quote']

 

 

Co do opakowania - AK74 ICSa widział? :)

 

mini_1162934241.jpg

 

Co do rozwalania body śrubokrętem - a co? Plastik TMu by wytrzymał?

Link to post
Share on other sites

Dobra, cofam... ;) Aczkolwiek odnoszę wrażenie, że pomysł zerżnięty - co było pierwsze, kura czy jajo? Poza tym walory estetyczne mimo wszystko do pięt nie dorastają, wybacz "czepliwość" estety.

TM nie musiałem rozkładać co kwadrans i mam nadzieję dalej tego nie czynić.

 

O, to, to, zamknijcie temat bo Thor jest chory na przewlekły syndrom ostatniego posta. Poza tym to wszystko przez Niego i przy okazji popsuję mu tego ICS'a.

Link to post
Share on other sites
Thor' date=' men, weź bo jeszcze chwila i koniec kolegowania. Wink Powiedz no ile miałeś replik TM, CA czy innych producentów?[/quote']

:wink: :wink: :wink:

 

Po kilkuletnim używaniu replik zarówno TM jak CA, będąc zwolenniczką "jako takiego" tuningu, preferuję jednak TM.

Może to wynik porównania bradzo dobrego wykonania i niezawodności Beta Spetznaz i Stayr'a TM vs osiągowo dobrego G36CA, którelubi stroić fochy??? Docelowo Gieta idzie w kąt a wraca stary dobry Steyr z nową duszą :)

Link to post
Share on other sites
Plastik TM lepszy od metalu CA.. Hmm nie wiem .. lepszy w czym ?? Plastik/abs to tworzywo sztuczne a metal to metal (stop "szajsmetalu") to tylko kwestia gustu. Jeżeli replika waży tyle ile powinna to co kto lubi.

A no widzisz, znane są przypadki pęknięcia nawet M249, w prawdze to pęnąć może wszystko a marui robi dobre tworzywo, na ten przykład wywaliłem sie kiedyś z moją G3 SAS TM, zaliczyłem taka glebę w biegu że gnat pofrunoł do góry potem sobie koziołkował, pomyślałem sobie że 1000zł szlag trafił a wysżło na to że rączka TA była tylko pępknięta i pare małych rysek doszło do zestawu. Kolejna wywrotka była już nei z tm tylko G&G, kałaszek cały metalowy rezta polimer, rabnoł na ziemię że pokrywa rura gazowa i zała reszta poodpadały, rezultat taki ze mag pęknięty ale pękł tylko zaczep więc na miejscu Super Glue załatwił sprawę a aku. swoim ciężarem wbił się w kolbe powodując pęknięcie. Po wyjęciu aku. szukałem tych pęknięc a znalazłem po jakimś czasie.

Tuning TM to inna sprawa, GB pękł przy spręż. CA 170%.

TM robi dobre repliki (nie do tuningowania) ale jak widać inni też.

Weźmy np. Sig 552, tuningowac to to jest dopiero wyzwanie, wogule TM ma działać na stocku i to wszystko, ale co za zabawa jak gnacik strzela jak fabryka wymyśliła?

Link to post
Share on other sites
ale co za zabawa jak gnacik strzela jak fabryka wymyśliła?

 

Uwierz mi że jest to rewelacyjna zabawa :wink:

Fakt czasami fajnie by było mieć kosmiczną ilość FPSów, ale w sumie po co, skoro z moim stockowym AUG od TM przez 2,5 roku radze sobie bardzo dobrze.

Mam dziką przyjemność kiedy zdejmę kogoś kto ma 2 razy więcej FPSów od mnie 8) , a że wymaga to trochę podchodzenia i wysiłku to już inna bajka.

 

Popatrzmy teraz tak bez emocji.

CA ma metal body, które jest fajnym elementem, ma znacznie ułatwioną możliwość tuningu, standardowo ma nieco większy moc (podkreślam słowo nieco), cenę ma podobną, lub niższą od TM.

 

Wszystko wskazywało by na to że CA jest jedynym słusznym wyborem, ale czy jest tak naprawdę?

 

IMHO nie, CA nie ma jednej naprawdę ważnej rzeczy wielokrotnie powtarzanej w tym topicu, mianowicie niezawodność.

 

W naszej grupie mamy kilka elektryków:

Mój AUG 2,5 roku bez żadnej awari, GB nigdy nie był rozbierany.

 

Fa-mas ponad 2 lata, ani jednej awari.

 

M15a4 CA 2 lata temu kupiony, i w szybkim tempie wycofany z użytku z powodu częstych awarii, co chwile coś się zacinało, GB był rozbierany co chwile, same nerwy.

 

P90 prawie 2 lata, działał w każdych warunkach od temperatur w okolicach -20 do +30 (ach to górskie powietrze), w deszczu, w czasie burzy, oberwania chmury, w czasie gradobicia (małego bo małego, ale też się liczy), w praktycznie wszystkich możliwych wariacjach pogody jakie występują na Podhalu, i zgadnijcie co: awarii brak.

 

MP5A2TFL CA ponad rok w ekipie, w tym czasie kilka razy nie chciała strzelać, przepaliły się w niej kable, złamała się rączka przeładowania (chyba tak to się nazywa), złamała się muszka.

 

MP5A3 CA około 8 miesięcy, składana kolba się rozwaliła, selektor ognia zepsuł się, zacięcia gb też występowały.

 

M15A4 CA około 2 miesiące, był już raz w serwisie.

 

Aktualnie właściciel MP5A3 sprzedał ją i wymienił na Knightsa od TM, bo stwierdził że nie ma zamiaru się denerwować że zaś coś się sypnęło w jego replice.

 

Prawda jest taka że TM nie jest najtańszy, nie jest wykonany z metalu, nie ma unikatowych numerów seryjnych na body, jest słabszy (minimalnie w stocku), ale jest wręcz nieprzyzwoicie niezawodny.

 

Wybór należy do ciebie, czy wolisz mieć metal body, i wizje tego że co się zatnie, czy plastik i pewność że twoja replika będzie strzelać jak nowa po kilku latach bezawaryjnej pracy.

Link to post
Share on other sites

Ja się posłużę analogią do modeli samochodów ( z racji mojego hobby).W latach 70 powstała włoska firma Bburago.Zaczęli robić duże modele samochodów w zaskakujcej,jak na owe czasy dokładności.Co oczywiście szybko odbiło się na cenie.Byli liderami,nikt nie oferował podobnych ptrzez długi czas.Dopiero w latach 90 swoje produkty zaczęli wprowadzać na rynek Chińczycy.Oczywiście jakościowo była to kicha jakich mało.Ale szybko się nauczyli,co i jak i wkrótce wszystkie firmy modelarskie z Chin jakościowo dogoniły a niektóre przewyższyły włoskie Bburago.(np Welly,MotorMax,Superior+tajlandzkie Maisto) Wszystkie te firmy oferują modele o połowę tańsze od Włochów.Ale opinia pozostała-są "chińskie" a tamte są super,bo to przecież włoskie Bburago...

Podobnie jest z replikami broni.Albo sorry,pewnie będzie.Popatrzcie choćby na Cymę-każdy zna choćby AK47 z Allegro za 70,110 itp złoty...Badziewie.Ale Chińczycy szybko się uczą.Wychodzi AK47 model 028 i już jest super.Magi mają problem z podawaniem kulek na auto ? Cyma w kolejnych modelach już je poprawiła.Plastiki imitujące drewno ju są lepsze,niż w TM.

Tak więc fenomen TM polega na tym,że jest to firma z tradycjami i niezwykle zasłużona w airsofcie.Oczywiście jest dobra w swej robocie,nawet bardzo.Ale Chińczycy już ich doganiają a może i prześcigną niedługo.

 

Kto mówił,że repliki TM wytrzymują nawet 5 lat.A czy ktoś ma np AK47 (028) Cymy tyle lat?Nie...Bo wesza dopiero niedawno...I nikt tyle jej nie może mieć.

 

Nie neguję jakości TM,bo są liderami.Ale więcej pokory dla Chińczyków,nie każdy produkt z Chin jest jakości koszulek z targu... :wink:

Zresztą Chińczyk potrafi-prawie wszyscy produkują swoje produkty w Chinach-to znaczy,że nie tylko potrafią robić tanio,ale i dobrze.

Link to post
Share on other sites

 

Podobnie jest z replikami broni.Albo sorry,pewnie będzie.Popatrzcie choćby na Cymę-każdy zna choćby AK47 z Allegro za 70,110 itp złoty...Badziewie.Ale Chińczycy szybko się uczą.Wychodzi AK47 model 028 i już jest super.Magi mają problem z podawaniem kulek na auto ? Cyma w kolejnych modelach już je poprawiła.Plastiki imitujące drewno ju są lepsze,niż w TM.  

Tak więc fenomen TM polega na tym,że jest to firma z tradycjami i niezwykle zasłużona w airsofcie.Oczywiście jest dobra w swej robocie,nawet bardzo.Ale Chińczycy już ich doganiają a może i prześcigną niedługo.  

 

Kto mówił,że repliki TM wytrzymują nawet 5 lat.A czy ktoś ma np AK47 (028) Cymy tyle lat?Nie...Bo wesza dopiero niedawno...I nikt tyle jej nie może mieć.

 

 

Swego czasu krążył mit o super-hiper jakości cymy w porównaniu z replikami Tm (wspomniane drewienka, ogólny wygląd). Niestety po trzech miesiącach poza drewienkami, repliki te wypadały gożej, pod względem wizualnym jak i "machanicznym"... W okolicy 30 km od mojego rodzinnego miasta było hyba z 10 kałaszy wyżej wspomnianej firmy i każdy miał jakieś usterki.

 

Ja swojego b-specnaza katuje od ponad roku bez żadnych awarii, nie straszne mu są spotkania z roślinnością wszelaką, ani zabudowaniami. Czasem tylko skrzypi przy mocniejszym przyciśnięciu.

 

A tunning Tm to zupełnie inna historia - ile osób myśli, zanim go wykona, a ile wykonuje, a następnie myśli?

 

pozdr

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Ja się posłużę analogią do modeli samochodów ( z racji mojego hobby).W latach 70 powstała włoska firma Bburago.Zaczęli robić duże modele samochodów w zaskakujcej,jak na owe czasy dokładności.Co oczywiście szybko odbiło się na cenie.Byli liderami,nikt nie oferował podobnych ptrzez długi czas.Dopiero w latach 90 swoje produkty zaczęli wprowadzać na rynek Chińczycy.Oczywiście jakościowo była to kicha jakich mało.Ale szybko się nauczyli,co i jak i wkrótce wszystkie firmy modelarskie z Chin jakościowo dogoniły a niektóre przewyższyły włoskie Bburago.(np Welly,MotorMax,Superior+tajlandzkie Maisto) Wszystkie te firmy oferują modele o połowę tańsze od Włochów.Ale opinia pozostała-są "chińskie" a tamte są super,bo to przecież włoskie Bburago...

Jak już mówimy o replikach i nie tylko a o samochodach przy okazji (swoje zdanie na temat TM wyraziłam wyżej)... co japońskie to japońskie - choćby kopia była niesamowicie wierna, robiona z porównywalnych materiałów itp. i ciągle w progresieale.... w skrócie, nie chciałabym żeby Subaru przestało robić swoje samochody w Japonii (jak większość "japońskich" firm). Rozumiemy się??

Link to post
Share on other sites

Jak już piszecie o samochodzach, modelach i innych to może słyszeliście o tym że "pewne" chińskie firmy zaczynają wypuszczać lepsze podróby od oryginałów i do tego jeszcze przed "premierą" na rynku oryginału ?? :mrgreen: LG na ten przykład poszło pod wode na kilka ładnych dolarków ;) Mało tego jak wypuścili swój produkt to się okazało że ludzie zaczeli go traktować jako podróbę ;)

Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem Classic Army wyprzedziło Marui jeśli chodzi o repliki typu MP5 i M4/M16. Za niższą cenę otrzymujemy lepsze możliwości tuningu.

TM ma świetnie odwzorowane oznaczenia broni, ale w CA nie ma efektu chwiejnej lufy i świecącego ABSu. Awarie w replikach TM zdarzają się rzadziej, ale trafiały już do Polski wadliwe partie np. M733, w których gearboxy pękały na stockowych sprężynach, albo Mp5-tki których żębatki mieliły się na pierwszej serii.

MP5SD - jeżeli chcemy mieć cichą replikę, to wybór jest oczywisty .

 

W przypadku AUGa lub G36C brałbym również TM, gdyż 360-400 fps można osiągnąć niewiele większym kosztem niż w CA. W CA36 częściej zarzają się problemy ze stykami i elektryką, widziałem też dużo felernych hicapów do CA36.

 

G3SG1 przy swojej długości niemal wymaga metalowej konstrukcji, dlatego taniej jest ewentualnie wymienić kolbę w CA, niż przednie i tylne body w TM. Karabin ten swoim wyglądem prowokuje do upgrejdu, w przypadku tuningu M120-130 może się obyć bez wymiany gearboxa.

 

SIG 550 to IMHO jedna z najgorszych replik TM - dobra do powieszenia na ścianę, ale nie do intensywnego użytkowania. Egzeplarz, który oglądałem był tak wymęczony, że można było go wyginać i strzelać zza rogu ("corner-shot") SIG 552 jest natomiast pozbawiony tej wady.

 

Famas strzela dość słabo, ale nadrabia szybkostrzelnością. Ewentualny tuning tej repliki należy przeprowadzić "raz a dobrze" ze względu na dużą ilość plastikowych gwintów.

 

AK Marui to jedne z najlepszych replik tej firmy. Solidne, niezawodne, strzelają daleko i celnie. Tuningowałem Kałasza z 1997 roku i jedynym sładem zużycia w gearboxie była osłabiona sprężyna główna.

 

P90 to klasa sama w sobie - niezwykle poręczne, celne, ciche, 400 fps na sprężynie

Sp110, hicapy nie grzechoczą (ale łatwo je zapiaszczyć). W dwóch egzemplarzach które znam wystąpił problem z częścią odpowiadającą za ogień pojedyńczy.

 

W CA o wiele cześciej występują problemy z silnikiem lub stykami - widziałem już 2 przepalone silniki CA i kilka spalonych styków, nie słyszałem o takich problemach w Marui.

Ponadto trudno o magazynki podające kulki tak dobrze, jak TM.

 

AEGi made in china są na razie niewarte uwagi. Często pojawia się argument, że to dobry wybór dla tych, którzy chcą się postrzelać "na próbę" i nie chcą tracić dużo pieniędzy. Moim jednak zdaniem łatwiej jest sprzedać miesięczną replikę TM lub CA niż Cymę lub Well. AEGi renomownych firm mniej tracą na wartości. Inne podejście to "kupię teraz tanią replikę, a następnie powoli będę ją tuningował". Jednak w chińczykach często trzeba wymienić dokładnie wszystko, aby osiągnąć jakość TM. Chińskie baterie, magazynki, komory i gumki hopup, lufy - wszystko z najtańszych materiałów, byle oszczędzić. Gearboxy kręcane na balchowkręty, zbyt cieńkie kable, zębatki nierówno odlane, wydające jęczące dźwięki, nieszczelne cylindry, łamiące się prowadnice sprężyn. Po wymianie tych elemetów zostajemy z tendetnym plastikowym body z oznaczeniami "made in china", które i tak należałoby wymienić choćby na CA. Nawet silniki nie umywają się do Marujowskich EG700 i EG1000.

Właśnie dlatego poważne sklepy się w chińszczyznę nie bawią - bo byłoby to trochę jak sprzedawanie podrobionej odzieży w markowym sklepie.

Link to post
Share on other sites

LG na ten przykład poszło pod wode na kilka ładnych dolarków ;) Mało tego jak wypuścili swój produkt to się okazało że ludzie zaczeli go traktować jako podróbę ;)

Mowa była o produktach japońskich...

 

A LG to Korea... I nikt chyba nie chwalił ich produktów.

 

Jeśli ktoś pamięta firmę Lucky Goldstar to to właśnie oni. Produkowali największe śmieci, a później podnieśli minimalnie jakość i cenę. Nazwę zmienili bo tamta się nie sprzedawała. Tak naprawdę dalej produkują chłam ;)

Link to post
Share on other sites

rosomaczysko ile używałeś sprzętów LG po roku 1998 ?? Wybacz ale pieprzysz jak potłuczony. Mam w domku w zasadzie cały sprzęt AGD "oparty" na LG (TV 29", mikrofalę, lodówkę, odkurzacz, sprzęt audio, osprzęt w kompach, monitory) i jakoś od 1998 roku nic sięnie zchrzaniło tylko działa jak powinno, jakosć wykonania taka jaka być powinna. Więc nie pisz, nie mów o czymś czego nie miałeś okazji dotknąć.

 

Druga sprawa przykład jeszcze raz powtórzę PRZYKŁAD LG miał tylko pokazać co w obecnej chwili potrafią zrobić Chińczycy. Podrabiają na takiej samej zasadzie wiele produktów japońskich, europejskich i amerykańskich. jak nie potrafisz wyciągać wniosków i czytać ze zrozumieniem tylko wyrywać z kontekstu to wybacz...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...