Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Gunfire.pl


Recommended Posts

Ja zamówiłem 13 magazynków , były wrzucone do pudła ,ale "luz" został wypełniony folią bąbelkową ,jedno opakowanie rzeczywiście zostało uszkodzone,ale magazynek jest cały.Także generalnie wszystko ok.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam

 

Mam pytanie związku ze sklepem gunfire Cy komuś darzyło się by sklep zachowywał się jakby zapomniał o kliencie ?

 

Sprawa wygląda tak związku z promocja ma stronie skusiłem się na stena firmy AGM i złożyłem zamówienie w poniedziałek koło godziny 17 następnego dnia rano dostałem potwierdzenie że zamówiony produkt jest już spakowany i czeka na wysyłkę i tak samo jest dziś na stronie.

Dostałem też numer przesyłki a tam widnieje napis

Otrzymano dane do paczki - dane w systemie

 

Moje pytanie czy jako klient mogę w jakiś sposób przypomnieć sklepowi że oprócz tego ze mają ja spakować to powinni ją wysłać? a nie mieszkam myliard kilometrów od sklepu

 

Pozdrawiam Rubens

Edited by Rubens
Link to post
Share on other sites

Mam nadzieje że to pomoże :happy: ale tak na przyszłość jeśli nie będzie pomagać pisanie i dzwonienie to jest jeszcze jakiś sposób na przypomnienie że mają jednego klienta któremu zalegają z zamówieniem

 

z góry dzięki

Edited by Rubens
Link to post
Share on other sites

Pozwólcie, że coś wyklaruję. Status "gotowe do wysłania" oznacza w GF, że dokumenty do zamówienia (specyfikacja magazynowa/potwierdzenie sprzedaży oraz paragon/faktura) zostały wydrukowane i przekazane na magazyn. Ten status często błędnie interpretowany jest jako "spakowane i czeka na wydanie kurierowi" - tak nie jest, choć być może taki opis statusu zamówienia jest rzeczywiście trochę mało intuicyjny. Takie zamówienie musi zostać jeszcze skompletowane, spakowane i przekazane kurierowi - co może czasem trochę potrwać.

 

Standardowo paczki wysyłane są w ciagu jednego dnia roboczego, ale to tylko własna polityka sklepu - zgodnie z prawem UE, każdy sklep ma 30 dni na wysłanie zamówienia. Jest to również ujęte w regulaminie sklepu, z którym zawsze warto się zapoznać. Oczywiście w najlepszym interesie sklepu leży zawsze, by paczka wyszła jak najszybciej - bo Klient którzy otrzymał swoje zamówienie szybko, to Klient zadowolony. Czasem jednak się zwyczajnie NIE DA nadać paczki w ciągu 24h, mimo najszczerszych starań - za dużo zamówień po weekendzie/sezon urlopowy/epidemia grypy/najazd z jakiegoś urzędu - i wtedy paczka idzie nadal tak szybko, jak to możliwe, jednak z drobnym, raczej przewidywalnym opóźnieniem. I nadal, zaznaczam, zgodnie z prawem ktore obowiązuje KAŻDY sklep internetowy działający na terenie UE.

 

Inna możliwość jest jednak taka, że coś jest z zamówieniem nie tak - czegoś brakuje, adres jest niepełny, coś musimy doprecyzować... możliwości jest multum. Wtedy zamówienie zazwyczaj nadal będzie miało status "gotowe do wysłania", a my staramy się skontaktować telefonicznie z Klientem. I tu powstają schody, bo Klient często nie odbiera... bo jest w pracy, albo w szkole, albo po prostu nie odbiera nieznanych numerów (sam tak robię... nie cierpię jak mi próbują wcisnąć kredyt). Wtedy wysyłamy maila z informacją, ale z mailami też różnie bywa - czasem nie dotrze, czasem z opóźnieniem, czasem odbije się od filtra antyspamowego, czasem się nie zagląda na skrzynkę 2 dni.

 

Z tego względu, jeśli jakieś Wasze zamówienie wisi na "gotowe do wysłania" przez dwa kolejne dni robocze, śmiało dzwońcie na BOK - uzyskacie wszelkie informacje odnośnie zamówienia. I najlepiej dzwonić, bo maile - jak to maile - odczytywane są w kolejności napływania. I czasem na maile z niedzieli wieczór odpisać zdołamy dopiero w środę koło południa. Ale to chyba jasne :)

Link to post
Share on other sites
choć być może taki opis statusu zamówienia jest rzeczywiście trochę mało intuicyjny

 

Sugeruję zmienić nazwę statusu i będzie po takich problemach bo on naprawdę sugeruje, że wszystko jest gotowe i czeka na kuriera.

 

P.S. Nie wiem czy to kwestia tego, że nie jestem zalogowany ale nie jestem w stanie znaleźć opisów statusów - warto by je dodać w odpowiednim miejscu.

Link to post
Share on other sites

Witam,chciałbym podzielić się swoją opinią o sklepie gunfire.pl i ich produktach,po pierwszych 2-3 zamowieniach byłem w miarę zadowolony i to tyle z pozytywów.Następne repliki to juz masakra,jakość materiałów (kruszące się plastiki niby bardzo wytrzymałe i te cześci metalowe rozpadajace się i kruszące w opakowaniu,jakieś gówniane aluminium) i tłumaczenie,żeby nie sppodziewać się wiele po chińskich replikach nie usprawieliwa ich jakości.Płaciłem za nie 700-800 zł i to nie znaczy,że mam te pieniądze w błoto wyrzucać!!!Po reklamacji jednej z replik,która się rozpadła po wyjęciu z kartonu,zamówiłem nastepną i oczywiście musiałem ponownie zapłacić za wysyłkę.Następna replika wyobrażcie sobie przyszła także połamana i nie była to wina transportu,wydaję mi się,że jakiś neptyk to pakował albo składał i ułamał element łączacy kolbe z repliką i taką włożył do opakowania,a steropian wyglądał jakby po dobrej strzelance w deszczu,a replikę kupowałem nową,no chyba że kierowca gls-a w dakarze jechał z ta repliką!Ja już kończę swoją przygodę z tym sklepem,a zostawiłem u nich wiele tysięcy i już ani grosza więcej.Przestrzegam i zastanówcie się przed zrobieniem tam zakupów,głównie jeśli chodzi o repliki.Właściwie z 8 które zakupiłem,dwie się rozpadły,trzy po kilku set kulkach grzechotały już w gearboxie,poza tym standard trzeba sobie samemu poskręcać żle spasowane elementy.Poza tym nie są to dobra za 20 zł tylko za kilkaset i powinnybyc w idealnym stanie i dobrej jakości!Czyż nie mam racji?

Pozdro

Link to post
Share on other sites

Korzystając z okazji chcemy odnieść się także do innych postów.

zarzut dziadekmarek1 o lufach leżących dwa lata w wodzie jest tak absurdalny, że szkoda w tej kwestii pisać coś więcej.

 

Ale co do używania nie zaprzeczacie. ;)

Znajomy zamawiając zębatki, był dość mocno wkurzony gdyż otrzymane miały na sobie coś w rodzaju starego smaru.

 

Drugi natomiast znajomy zamówił replike, dokładnie tą:

http://gunfire.pl/product-pol-1152189563-Replika-M5-A4.html

A w zamówieniu przyszła, co prawda w kartonie przedziurawionym kulkami, ta replika:

http://gunfire.pl/product-pol-1152189873-JG071T.html.

Co prawda jest to minus sklepu, jednak znajomemu sie pofarciło, bo dostał replike 2 razy droższą, z korpusem z metalu. :)

Link to post
Share on other sites

Ja też się udzielę.

 

We wtorek przyszła paczka. Zawartość kompletna. Replika działa bez zarzutów. Udało mi się dorwać podczas tej ostatnie promocji. Następnego dnia wychodzę z nią do lasu i przestrzelić w chłodzie (-10*C). Działa jak ta lala.

To jest duży plus dla nich.

 

Ale żeby nie było za różowo, w replice znalazłem kilka mankamentów:

- wyrzutnik łusek nie otwiera się za pierwszym razem

- muszka odchylona lekko w prawo.

 

Mimo to, ocena szkolna: 4+.

Link to post
Share on other sites

Witam,chciałbym podzielić się swoją opinią o sklepie gunfire.pl i ich produktach,po pierwszych 2-3 zamowieniach byłem w miarę zadowolony i to tyle z pozytywów.Następne repliki to juz masakra,jakość materiałów (kruszące się plastiki niby bardzo wytrzymałe i te cześci metalowe rozpadajace się i kruszące w opakowaniu,jakieś gówniane aluminium) i tłumaczenie,żeby nie sppodziewać się wiele po chińskich replikach nie usprawieliwa ich jakości.Płaciłem za nie 700-800 zł i to nie znaczy,że mam te pieniądze w błoto wyrzucać!!!Po reklamacji jednej z replik,która się rozpadła po wyjęciu z kartonu,zamówiłem nastepną i oczywiście musiałem ponownie zapłacić za wysyłkę.Następna replika wyobrażcie sobie przyszła także połamana i nie była to wina transportu,wydaję mi się,że jakiś neptyk to pakował albo składał i ułamał element łączacy kolbe z repliką i taką włożył do opakowania,a steropian wyglądał jakby po dobrej strzelance w deszczu,a replikę kupowałem nową,no chyba że kierowca gls-a w dakarze jechał z ta repliką!Ja już kończę swoją przygodę z tym sklepem,a zostawiłem u nich wiele tysięcy i już ani grosza więcej.Przestrzegam i zastanówcie się przed zrobieniem tam zakupów,głównie jeśli chodzi o repliki.

 

 

Witam!

 

Odnosząc się do powyższego posta musimy zareagować i ustosunkować się do powyższej opinii.

 

Przede wszystkim staramy się by repliki przez nas oferowane były wysokiej jakości, co najmniej adekwatnej do ceny. Jeśli jednak wady fabryczne replik występują, to oczywiście, zgodnie z zasadami gwarancji naprawiamy je, bądź wymieniamy produkt na nowy. Tak się składa, że ten model ma bardzo w okolicach kolby i korpusu bardzo słabą konstrukcje i w ostatnim czasie dotarło do nas więcej analogicznych reklamacji. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić w nowej, całej replice które elementy będą miały zmniejszoną wytrzymałość, dopóki nie dostaniemy sygnałów o uszkodzeniach, wtedy dopiero możemy reagować (np. kontaktować się z producentem/dostawcą). Tak więc obarczanie sklepu za wady fabryczne produktów uznajemy za niezasadne.

 

Mimo, iż klient jest klientem zagranicznym, to przysłaliśmy na nasz koszt do niego kuriera, po odbiór uszkodzonej repliki. Nasz serwis stwierdził rzeczywiście wadę fabryczną i uznał reklamacje. Klient nie chciał wymiany uszkodzonego produktu na nowy - wybrał inną replikę, za której wysyłkę zapłacił.

 

Nie mamy żadnego zgłoszenia reklamacyjnego na kolejny wysłany produkt do tej pory, tak wiec nie możemy podjąć w sprawie kolejnej repliki żadnych kroków. Byśmy mogli cokolwiek zrobić potrzebna jest zgłoszenie reklamacyjne, którego klient nie wygenerował.

 

Właściwie z 8 które zakupiłem,dwie się rozpadły,trzy po kilku set kulkach grzechotały już w gearboxie,poza tym standard trzeba sobie samemu poskręcać żle spasowane elementy.Poza tym nie są to dobra za 20 zł tylko za kilkaset i powinnybyc w idealnym stanie i dobrej jakości!Czyż nie mam racji?

Pozdro

 

Co oznacza "grzechotały w gearboxie"? Czy niemożliwe jest strzelanie, bądź spadła znacznie ich moc? Powtarzam, na żadną inną replikę, poza wymieniona powyżej nie otrzymaliśmy zgłoszenia reklamacyjnego, więc nie mamy nawet jak domniemywać, że reszta ma jakieś wady czy uległy jakiemuś uszkodzeniu.

 

Tak więc jako sklep wywiązaliśmy się ze wszystkich swoich obowiązków. Możemy jedynie ubolewać, iż z powodu wady fabrycznej replika została uszkodzona i że przez to klient był zmuszony do wysłania jej spowrotem do Polski. Jednakże podjęliśmy wszelkie działania, by pójść klientowi na rękę (kurier na nasz koszt, przeksięgowanie pieniędzy na rzecz innych zamówień). Więcej nie jesteśmy w stanie zrobić.

Link to post
Share on other sites

No niestety, ale te przeglądy zerowe i to, jak repliki u Was są przetrzymywane, to naprawdę porażka, i tu się kłócić nie możecie. ;) Właśnie do mnie przyszedł Mosin i powiem, że jestem po prostu zażenowany. Szczerze mówiąc - kupowałem z różnych sklepów repliki w cenie tego mosina (2200), jak i droższe, i takiego czegoś jeszcze nie otrzymałem. rozumiem, że to ostatnia sztuka i trzeba ją komuś wcisnąć, ale o rdzy i tym podobnych problemach informuje się wtedy w opisie przedmiotu, bo raczej każdy normalny człowiek będzie, delikatnie mówiąc, zniesmaczony.

 

Resztę będziecie mieli zaraz na formularzu zwrotu.

Link to post
Share on other sites

Witam!

 

Odnosząc się do powyższego posta musimy zareagować i ustosunkować się do powyższej opinii.

 

Przede wszystkim staramy się by repliki przez nas oferowane były wysokiej jakości, co najmniej adekwatnej do ceny. Jeśli jednak wady fabryczne replik występują, to oczywiście, zgodnie z zasadami gwarancji naprawiamy je, bądź wymieniamy produkt na nowy. Tak się składa, że ten model ma bardzo w okolicach kolby i korpusu bardzo słabą konstrukcje i w ostatnim czasie dotarło do nas więcej analogicznych reklamacji. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić w nowej, całej replice które elementy będą miały zmniejszoną wytrzymałość, dopóki nie dostaniemy sygnałów o uszkodzeniach, wtedy dopiero możemy reagować (np. kontaktować się z producentem/dostawcą). Tak więc obarczanie sklepu za wady fabryczne produktów uznajemy za niezasadne.

 

Mimo, iż klient jest klientem zagranicznym, to przysłaliśmy na nasz koszt do niego kuriera, po odbiór uszkodzonej repliki. Nasz serwis stwierdził rzeczywiście wadę fabryczną i uznał reklamacje. Klient nie chciał wymiany uszkodzonego produktu na nowy - wybrał inną replikę, za której wysyłkę zapłacił.

 

Nie mamy żadnego zgłoszenia reklamacyjnego na kolejny wysłany produkt do tej pory, tak wiec nie możemy podjąć w sprawie kolejnej repliki żadnych kroków. Byśmy mogli cokolwiek zrobić potrzebna jest zgłoszenie reklamacyjne, którego klient nie wygenerował.

 

 

 

Co oznacza "grzechotały w gearboxie"? Czy niemożliwe jest strzelanie, bądź spadła znacznie ich moc? Powtarzam, na żadną inną replikę, poza wymieniona powyżej nie otrzymaliśmy zgłoszenia reklamacyjnego, więc nie mamy nawet jak domniemywać, że reszta ma jakieś wady czy uległy jakiemuś uszkodzeniu.

 

Tak więc jako sklep wywiązaliśmy się ze wszystkich swoich obowiązków. Możemy jedynie ubolewać, iż z powodu wady fabrycznej replika została uszkodzona i że przez to klient był zmuszony do wysłania jej spowrotem do Polski. Jednakże podjęliśmy wszelkie działania, by pójść klientowi na rękę (kurier na nasz koszt, przeksięgowanie pieniędzy na rzecz innych zamówień). Więcej nie jesteśmy w stanie zrobić.

 

 

Nie mogłem chcieć wymiany na nową bo nie było już ich w magazynie,wybrałem opcję wykorzystania pieniędzy ze zwrotu na inną replikę (chyba logiczne,że lepiej jak pieniądze zostały u Was niż sklep miałby mi je zwracać-biznes),poza tym wydaj mi się,że po takiej wpadce powinno by się zadbać o klienta,który składa reklamację i starać się go zatrzymać i zadowolić,a wy wysyłacie mi jakiś szajs popękany z tłumikiem płomienia w innym kolorze niż replika,porysowanym magazynkiem itp.Wystarczyło się trochę przyłożyć.Dziwne,że jeszcze ja będę płacił za kuriera przy zwrocie reklamacyjnym,wydaje mi się ,że przy e-handlu to sklep powinien ponosić opłaty związane z odbiorem i dostawą wadliwych towarów z winny sprzedającego.Tak czy siak za dostawę zapłaciłem jeszcze raz.

Reklamacji następnej nie składam,bo wydam więcej pieniędzy na dostawy i odbiory niż to warte,a my tylko chcemy się bawić w airsoft,a nie czekać miesiącami na załatwianie reklamacji.Mimo wszystko szanuję sklep gunfire.pl,ale jest mi trochę przykro i tego nic nie zmieni.Pozdrowienia.

Link to post
Share on other sites

To i ja dorzucę swoje trzy grosze.

 

Złożyłem w środę o 15:30-coś zamówienie na replikę i akcesoria (pobranie, więc nie ma czekania na wpłatę itp.). Od czwartku rana zamówienie ma status 'gotowego'. Minął czwartek, minął piątek, na maila z dziś rana nie otrzymałem odpowiedzi (chyba korespondencję z klientem trzeba utrzymywać na bieżąco?) Dodzwonić się nie można, a nie będę z komórki oczekiwał na połączenie przez 20 minut. I czekam. Wiem, że 3 dni to może jeszcze mało, ale skoro nawet przewoźnik ma już papiery do paczki (sprawdziłem za pomocą Track ID) od czwartku popołudnia, to dlaczego sklep nawet nie podał jeszcze informacji o spakowaniu i przygotowaniu do wysyłki? Trochę to jak dla mnie dziwne. Mam chociaż nadzieję, że w poniedziałek wreszcie wyślą, jeśli nie, to już będzie lekkie przegięcie.

Link to post
Share on other sites

Lesio - dalej uważasz, że moje prośby co do sprawdzania replik są przesadzone i wady to wina producenta? Nawet jeśli producent zawinił to właśnie SKLEP wysyła replikę niesprawną/w złym stanie. Jak dla mnie, to ich tłumaczenie jest wręcz żałosne: wyślemy Ci niesprawną replikę bo nie chce nam się sprawdzić zawartości paczki (czyt. "trzeba to komuś opchnąć", no, chyba że dopłacisz bodajże 35zł za jej wyjęcie i przestrzelanie na chrono) a potem, jeśli będzie Ci się chciało nas przekonać że powinniśmy przyjąć zwrot łaskawie wyślemy Ci kolejną.

 

SYTUACJE, GDY WYSŁANA REPLIKA JEST NIESPRAWNA/USZKODZONA W OGÓLE NIE POWINNY MIEĆ MIEJSCA. I żadne możliwości wymiany, zwrotu tego faktu nie zmienią.

 

PS A GF po reklamacji mojej opinii na opineo gdzie poprosiłem o odniesienie się do moich uwag dalej stanowczo je ignoruje. Cóż, nie mam pojęcia za co oni dostają te nagrody. Chyba za popularność, nie za jakość.

Link to post
Share on other sites

Lesio - dalej uważasz, że moje prośby co do sprawdzania replik są przesadzone i wady to wina producenta?

 

Zacytuj mnie piszącego, że mają nie sprawdzać. Chyba ci się osoby pomyliły. O tym, że repliki nie są przestrzeliwane, nie są wyjmowane z pudełka itp pisałem już w maju chyba, gdy Paulina kupiła SCARa, w którym komora była uszkodzona i leżała w częściach w paczce.

Link to post
Share on other sites

Witam!

Chciałbym przestrzec drogie grono airsoftowych maniaków przed zakupem produktu karabinu maszynowego GF43 MOD 0 w sklepie GUNFIRE.

Poniżej link do tego produktu: http://gunfire.pl/product-pol-1152192714-GF43-MOD-0.html

Zamówiłem ten produkt poprzez patronacki sklep Jar-mix, który dalej złożył bezpośrednie zamówienie do GUNFIRE w 2011-11-09 i dodatkowo poprosiłem o zmodyfikowanie podzespołów gearboxa, zastąpienie plastikowego czegoś tam wewnątrz czymś, co sklep miał u siebie, bo innej możliwości zakupu podzespołów nie było.

Poniżej linki do tych elementów gearboxa:

http://gunfire.pl/product-pol-1152195523-Tlok-z-14-metalowymi-zebami-SHS.html

http://gunfire.pl/product-pol-1152194677-Wyciszona-glowica-tloka.html

http://gunfire.pl/product-pol-1152193421-Glowica-cylindra-o-powiekszonej-srednicy-.html

Elementy stokowe, które zostały wyjęte z tej repliki oceniam 2 na 10 cieniutki plastik, który nie wiem, co jest w stanie wytrzymać a z pewnością nie nadaje się na elementy gearboxa w karabinie wsparcia.

Dodam jeszcze, że replika karabinu posiada regulowany potencjometr (znajdujący się pod lufą), który służy do regulowania szybkostrzelności karabinu.

Towar otrzymałem 2011-11-24 czyli krótko mówiąc po dwóch tygodniach dodam, że towar był dostępny.

1. Uruchomienie repliki 2011-11-25 – działa poprawnie do momentu, kiedy nie zacząłem używać potencjometru do regulacji szybkostrzelności, po czym sprzęt przestał działać. REPLIKA ODESŁANA NA SERVIS. Diagnoza: gdzieś na okablowaniu powstało jakieś zwarcie.

2. Powrót repliki i uruchomienie sprzętu 2011-12-16 – działa tragicznie zasięg 15m do 20m hop-up nie działa i po regulacji potencjometru ponownie karabin umiera. REPLIKA ODESŁANA NA SERVIS. Diagnoza: servisanci nie określili, co tym razem się stało.

3. Powrót repliki i uruchomienie sprzętu 2012-01-20 – testuje w sklepie Jar-mix na chronometrze, testy wypadają marnie 380fps w porywach do 400fps i po dłuższej serii żeby sprawdzić roof, który wyniósł, „16” co na taką kosiarkę i nowiutki sprzęt jest marny karabin zaniemówił tym razem dodatkowo zaśmierdziało spalenizną. REPLIKA ODESŁANA NA SERVIS. Diagnoza: tym razem zamieszczona została dokumentacja naprawcza, w której napisano, że został wymieniony silnik, dystanser Hop-up oraz przeczyszczone zostały styki).

4. Powrót repliki i uruchomienie sprzętu 2012-02-10 – ponownie testuje sprzęt w Jar-mmix na chronometrze, testy wykazują 430fps i „16” na roofie (podaje maksymalne osiągi). Jestem prawie pozytywnie zdziwiony, ale… No właśnie życie ciągle musi Nas zadziwiać, chcą użyć potencjometr stwierdzam, że on nie działa. Kręcę w prawo następnie w lewo i zmiany na roofie brak, nie działa. Wyciągamy lufę a tam zwyczajnie potencjometr został odłączony i w styki został wepchnięty przewód w kształcie litery U. Poniżej zdjęcie:

https://picasaweb.google.com/108320425444988645709/Desktop?authkey=Gv1sRgCOHulO-J3LK6Mg#5707911853420119346

 

Podsumowując całą tą pechową transakcję kupiłem produkt 93 dni temu za ponad 1500zł, który nie działa wystrzelono z niego gdzieś około 500 kulek do testów, nawet lansu nie było . Dzwoniąc do GUNFIRE nie mam nawet możliwości wyrażenia swojej opinii, złości oraz propozycji, bo marketing odsyła mnie do sklepu patronackiego. GUNFIRE trzyma się regulaminu, który warto czytać, bo wymiana na nowy lub zwrot pieniędzy możliwy jest po trzecim rozpatrzeniu reklamacji, na którą też się czeka +14 dni najkrócej.

Ostatnią naprawę można potraktować jak formę obrazy konsumenta i totalny bałagan w GUNFIRE chciałbym to porównać do sytuacji, kiedy kupujemy NOWY samochód, który ma ABS, ale ze względu na awaryjność ABS servis odłącza Nam ten system. Tylko pytam się, po co kupować coś, z czego do cholery nie możemy korzystać mam tu na myśli ten nieszczęsny potencjometr. Szkoda mi tylko mojego czasu, nerwów i pieniędzy, które zamroziłem na zakup tego bubla. Dodatkowo na kartce, która opisywała naprawę była informacja o rekompensacie za czas oczekiwania dla mnie w postaci 1kg kulek + smycz GUNFIRE, których to gratisów nie było w pudełku, żenada!

Chciałbym podziękować firmie Jar-mix za pomoc w odsyłaniu i komunikacji z GUNFIRE. Bez pomocy Jar-mix straciłbym dodatkowo pieniądze na kuriera.

NIE POLECAM TEJ REPLIKI A CO DO SKLEPU TO CZYTAJĄCY NIECH SAMI OCENIĄ SERVIS I MARKETING, BO WEDŁUG MNIE TO W TYM PRZYPADKU „KLIENT NIGDY NIE MA RACJI”.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...