Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje oporządzenia


Recommended Posts

No leciutkie te szeleczki nie powiem... w PLCE jakieś 8 kilo mogłem napchać, plus woda 3 kilo, plus giwera plus drugie 8 w plecaczku (choć z reguły pchałem mniej). Dla mnie, grubasa, największą zaletą beltkitów jest ich pojemność i co ważniejsze niskie osadzenie masy. W starego czesta pchałem 9 magów (czyli jakieś 2,5-3 kg) plus po około kilogramie w boczne zasobniki czesta co dawało 5 kg spokojnie. Ta masa na piersi/brzuchu plus zawieszona giwera plus plecak powodowały, że dźwignięcie sie z każdej pozycji było niepotrzebnym wysiłkiem. Beltkit ogranicza tą niedogodność do minimum.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Maiłem na mysli leciutki w sensie samej masy szeleczek ;-)

Im lżejsze tym więcej możesz upchać, ja mam do lasu LBE z BHI(choć te do najlżejszych nie należą) , noszę na nich 3 podwójne ładownce, dwie oplasowane kieszenie uniwersalne, medicala, na plecach camela Eagle-a oraz kilka innych pierdół i wychodzi mi jakieś 6kg. Do tego dochodzi 1st Line Belt, do którego dochodzi kabura oraz jakieś inne pierdoły i w sumie nazbiera się tych kg. trochę. Moim zdaniem grunt to odpowiednia konfiguracja.

Link to post
Share on other sites

Tylko 6 kilo??

magazynek pełny od AK ma około 800 g ?

to samo ammo waży mi od 4 do 8 kg (8do 10 magów)

do tego woda od 3 -4 litry i juz masz ..to sama woda i ammo waz juz 8 kg.

do tego dolicz zestaw survivalowy, apteczkę, MRE, nóż, i inne

standartowo 10-12 kg...

Link to post
Share on other sites

Nie cytuj posta, na który bezpośrednio pod nim odpowiadasz.

 

Królik

 

wszystko ok. ale nie wszystkim jest dane taszczyć pełne magi do AK, niestety pozostałym muszą wystarczyć magi metalowe bądz STARowskie do m4 ;-)

Co do samej wagi to fakt, że wspomniane 6kg, to waga samych szelek bez wody MRE i z podstawowym medicalem.

Edited by Królik
Link to post
Share on other sites

A do pasa PT-2?

 

Wygląda na to, że i tak będę musiał kupić szelki 1 linii, bo nie widzę, jak inaczej sensownie zabezpieczyć pas (obciążony kaburą udową) przed obracaniem się i zsuwaniem. Na pytanie o to, zadane parę postów wyżej, jakoś nikt nie odpowiedział.

 

I tu pytanie kolejne - skoro już szelki 1 linii, i pas z comfort padem ("dlaczego ma być niewygodnie, skoro może byc wygodnie"), to czy pas brać taktyczny standardowy, czy właśnie PT-2?

 

Tak czy tak, ma posłuzyć do budowy oporządzenia 1 linii właśnie. Z założeniem, że ma się na tym trzymać kabura Mudpil w konfiguracji udowej, a w przyszłości zapewne takze torba udowa na maskę.

Link to post
Share on other sites

Podpinanie COMFORT PADA do PT-2 to nieporozumienie. Albo kup PT-2 albo załóż Comforciaka na pas typu LC-2. Moja pierwsza linia na Comforciaku trzyma sie bardzo dobrze i pomimo iż posiadam szelki ,,ucieczkowe," stwierdzam że w tej konfiguracji nie są one konieczne. Faktycznie jeśli chodzi o stabilizację pasa 1 linii nie wiele zmieniają.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

O widzisz. Teraz już coś wiem :)

 

Bo Mudpil, jakkolwiek mi pasuje, to jednak na samym pasie WP jeździ jak chce (wcześniej były pasoszelki z oporządzeniem, i nie było kłopotu - stąd myśl, że to moze kwestia braku szelek).

 

Dzięki.

Link to post
Share on other sites

To jeszcze raz...

 

Comfort Pad - służy do stosowania z klasycznymi sztywnymi pasami oporządzeniowymi - takimi jak LC-2, a jeszcze lepiej działa z pasami taktycznymi (tzw. duty belt) które mają zwykle wyścielenie z miękkiego rzepa.

 

Pasy modułowe - ponieważ łączą w sobie funkcje pasa i comfortpada w jednym (mają wkład z pianki i siatkowe wyścielenie) dodawanie do nich comfort pada A)nie ma sensu, B) jest właściwie niewykonalne.

 

Użycie niskoprofilowych szelek 1-linnii jest sprawą indywidualną, zależy od tego jak wysoko nosimy dany pas, jak mocno go ściskamy, jaką mamy posturę, czy pas jest mocno obciążony (sprzęt na pasie, kabura udowa, panel udowy z ładownicami). Trudno mi przekonywać na siłę kogoś kto takich szelek nie używał, a na pasie nosi tyle co nic - ja powiem tylko że tego typu rozwiązanie - MIWO czy Janysportu staje się coraz popularniejsze wśród polskich jednostek MSWiA.

Edited by Catch22
Link to post
Share on other sites

Nie chcę wieszać zbyt wiele na pasie, bo właściwie nie bedę miał do tego dostępu (obecny pas WP noszę w talii, wystarczająco wysoko, żeby częściowo zachodziła mi na niego kamizelka, KP-9). Może to kwestia przyzwyczajenia, a może pas taktyczny (bo mam go w planach) z comfortpadem będzie wygodnie leżał na biodrach, ale na razie wygląda na to, że 1 linia będzie typowo ucieczkowa (co w warunkach ASG'owych z moim dotychczasowym doświadczeniem znaczy "noś tam rzeczy, których potrzebujesz tylko w respie i możesz się męczyć pół minuty, żeby je wyjąć").

Ewentualnie mogę spróbować podciągnąć kamizelkę wyżej, ale wtedy pogorszy się dostęp do ładownic.

 

Przy okazji, pytanie o magazynki do AK - nosi się je w ładownicach do góry dnem (chroniąc amunicję przed zabrudzeniem) czy normalnie, nabojami (kulkami .. ;) ) do góry? Bo na razie z prób wynika mi, że zaczep magazynka, przy włożeniu "do góry dnem", zaczepia o krawędź ładownicy przy wyjmowaniu.

 

I albo ryzykuję zapiaszczeniem magazynka (mam potrójne ładownice na kamizelce - klapy na szczęście dobrze kryją, ale czołganie się jest kłopotliwe. Na szczęście rzadko się czołgam), albo będę się dłuuugo szarpał ze zmianą maga.

Link to post
Share on other sites

oryginały nosisz ammo do dołu ..amunicja jest zabezpieczona i szybko można wymienić magazynek chwytając za jego spód ....jak go wystrzelasz to chowasz go do ładownicy odwrotną stroną żeby się nie pomylić i nie sięgnąć po pustego ;-)

 

oczywiście jesli nie korzystasz z worka czy pazuchy ;-)

 

i moja ostatnia konfiguracja ;

 

-łącznie 9 magów Ak

-1 wody

-MRE

-zestaw survivalowy

-tool

-lornetka

-magi do krótkiej

-sog seal pup na szelce

-F1

-FB

(reszta w kurtce i w plecaku)

 

 

 

-img8562fi5.th.jpg

Edited by super
Link to post
Share on other sites

Posiadam Catch22 szelki pierwszej linii Waszej produkcji.Napisałem o swych subiektywnych odczuciach. Jeśli upinam oporządzenie w linie, na pierwszej mam broń krótką + magi do niej, 2 litry wody, nóż szturmowy oraz kieszeń na dwie MRE i puszkę survivalową, lub w innych warunkach (MOUT), zamiast tej kieszeni, maskę p.gaz. Zgadzam się też ,że w prowadzenie rozmiarówki tych szelek w Waszej ofercie to idealny pomysł. Teraz wystarczają na ,,styk", w zimie gdy człowiek nosi więcej na sobie może być problem.

Co do magów, pełne ZAWSZE ,, do góry dnem" jak to określiłeś Errhile, puste na odwrót.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Jak pisałeś że szelki do 1 linii niewiele zmieniają to ci powiem jeszcze tak - po pierwsze można pas nosić dzięki nim nieco luźniej - swobodniej się oddycha, wygodniej się łazi na dłuższe dystanse jak się nie musisz pasem przyduszać, albo wogóle możesz go odpiąć na czas odpoczynku, a nadal będziesz miał opo na sobie.

 

Co to za nowe ładownice na chescie Super? Uszyłeś sobie teraz czy kupne?

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Wg mnie tak, ale oczywiście z zupełnie innymi założeniami.

 

Jestem przeciwnikiem kamizelek zintegrowanych w czarnej, wolę oddzielnie pancerz, oddzielnie taktyczną.

I w takim układzie pierwszą linią bedzie pas główny z panelami udowymi i ew. uprzężą zjazdową oraz kamizelka kuloodporna. Drugą linią kamizelka taktyczna.

Oczywiście podział zadań między liniami jest inny niż w zielonej - na pierwszej będzie maska, magazynki, broń zapasowa, kajdanki. Na drugiej dodatkowe magazynki, granaty itp.

Sytuacja zrzucenia drugiej linii to oczywiście margines, ale może zdarzyć się taka konieczność, no i nie jest to takie proste - zrzucić strzelbę, kamizelkę, nałokietniki mogą to utrudniać. Ale poprawi to manewrowość i może ułatwić przejścia w ciasnych miejscach.

Link to post
Share on other sites

Ja tam nie rozumiem dlaczego QR miałby jakoś "gorzej" funkcjonować w tzw. czarnej (choć samo pojęcie trochę już passe). Pasy do broni i inne gadżety mogą być obecnie zintegrowane z systemem QR i "puszczać" w tym samym momencie co reszta kamizelki. Poza tym kamizelka zintegrowana z pełną balistyką jest mniej masywna niż np. miękka kamizelka noszona pod plate carrierem czy taktyczną. Coś Foka cudujesz - wszyscy ATecy (nie liczę może pirotechników i snajperów) z jakimi rozmawiałem na ten temat woleliby mieć zintegrowane, bo na robotę i tak chodzą zawsze w kuloodpornych.

 

Następna sprawa którą musimy określić to jaką "czarną" masz na myśli - policyjną czy wojskową? To również określa rodzaj konfiguracji i ilość zabieranego wyposażenia - dodatkowej amunicji, środków piro etc.

 

W taktyce policyjnej w większości przypadków które są mi znane funkcjonariusz - antyterrorysta posiada 2-3 magazynki do broni głównej i 2-3 do bocznej (mówimy o zapasie nie o podpiętych), 2-3 flashbangi, czasem strzelbę z zapasem amunicji albo taser z dodatkowym cartridgem. Trudno to porównywać z ilością oporządzenia przenoszonego przez realizujące "budynki" oddziały specjalne wojska.

 

Tak jak Foka napisał - 1 linia policyjna to głównie jakiś rodzaj pasa (modę na pasy modułowe u nas rozpoczął CBŚ pasami Janysportu) z szelkami, uprząż zjazdowa, kabura udowa + panel udowy z magazynkami do broni długiej i krótkiej, do tego zwykle torba na maskę i zwykle kuniec. Flashbangi, baton, nóż, tool, latarka, apteczka/opatrunki, radio i inne pierdoły zwykle idą na kamizelkę.

 

Wojskowa "czarna" nie będzie się znacząco różnić od wojskowej "zielonej" we współczesnych realiach (kiedy wszyscy praktycznie noszą kamizelki ochronne i hełmy na patrolach - stąd pewne zatarcie różnic, trudno dziś na "dużych" wojnach o klasyczną "zieloną"). Po prostu odepnie się niepotrzebne nadupniki i carga, zastępując je dodatkowymi granatami, nabojami do strzelby, ładownicami na magazynki, etc. Założy się dodatkowe ochraniacze i hajda - tyle że np. moi znajomi brali "na robotę" 12-14 magazynków do głównej, 3-4 do bocznej, 2-6 granatów, 2 dymy, odcinki taśmy do KM, ewentualnie jeszcze "rurę", amunicję do strzelby albo granatnika... Trudno trochę porównać ilościowo z policyjną...

 

Przykładowo:

 

palladselfkj9.th.jpg

Edited by Catch22
Link to post
Share on other sites

Ja wiem czy rzadziej? Zawsze się może pojawić - wystarczy że sie kolega spieprzy z liny i sobie kręgosłup uszkodzi. Lepiej dmuchać na zimne...

 

No i co z tą wojskową? Masz już napisane że jest sens rozłożyć sobie wyposażenie... Myślałem że już tyle się tych FASTów i Force Reconów naoglądałeś że z grubsza wiesz co sobie tam koleżeństwo przypina...

Link to post
Share on other sites
Ja wiem czy rzadziej? Zawsze się może pojawić - wystarczy że sie kolega spieprzy z liny i sobie kręgosłup uszkodzi. Lepiej dmuchać na zimne...
Tak. I po to właśnie to jest. Ale są to przypadki rzadsze (IMO) niż w zielonej.
Link to post
Share on other sites

Tak. I po to właśnie to jest. Ale są to przypadki rzadsze (IMO) niż w zielonej.

 

a mnie się zdaje że jest właśnie na odwrót ....;-)

 

w zielonej podział na 1 i 2 linię to tylko na sprzęt ucieczkowy stosuję ...noszenie magazynków do długiej na pasie mija się tutaj z celem.

zresztą nie należy to wtedy do przyjemności ...jeśli dźwiganie 12kilogramowego oporządzenia można nazywać przyjemnością ;-)

Link to post
Share on other sites

Zgadza się. Dlatego napisałem

oczywiście z zupełnie innymi założeniami
co oznacza też inne rozłożenie sprzętu. W zielonej to będzie zestaw ucieczkowy, z małym zapasem amunicji, w czarnej będzie to całe "mięsko" do walki.

 

Do czarnej na pierwszą linię nie będę brał 2l wody i 2 MRE ;)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...