Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Maskowanie szyi.


Recommended Posts

Właśnie zdałem sobie sprawę, że przy takich upałach muszę odstawić swoją arafatkę bo grzeje nadmiernie i pomimo, ze dobrze zasłania kolor skóry na szyi to jednak wystarczy mi przepocenia w całym sprzęcie. Farby maskujące odpadają, ścierają się na mundurze i pod wpływem potu. Myślałem nad zastosowaniem jakiegoś materiału zrobionego z bardzo drobnej, elastycznej siatki potraktowanej odpowiednimi kolorami maskującymi, jednak nie mam pojęcia jaki materiał nadałby się na to najlepiej. Być może funkcję maskującą szyi mogłaby spełniać siatka maskująca, czy ktoś próbował takiego patentu? Czekam na jakieś ciekawe rozwiązanie. Liczy się przede wszystkim przewiewność, nie chciałbym paść z przepocenia.

 

Pozdrawiam,

J.

Link to post
Share on other sites

Small_ hunter - miałem styczność z tym szalem, raczej się nie nadaje.

 

Jak jest ze zużywalnością owego camtecha? Nie wiem czy jest sens kupować go w parę osób czy też samemu zainwestować we własny egzemplarz.

Link to post
Share on other sites
Jak jest ze zużywalnością owego camtecha?

Przy malowaniu średnio 1 ryjka/m-c (głównie 2 z 3 kolorów) przez rok zużyłem może 1/2. Camtechy bardzo dobrze się rozprowadzają i kryją, tj. wystarczy niewielka ilość farbki.

Link to post
Share on other sites

Sam uzywam Camtecha. Super sprawa. Nie spływa wraz z potem, chyba ze bedziemy sie obcierac wszydzie to na mundurze nam zostanie. :roll: A co do kupienia, jak najbardziej sie opłaca. ;)

Ale jakbys nie chciał. To moze potnij siatke maskujaca i owin ją tylko na az lub dwa wokoł szyi. :roll:

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...