Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Broń pozbawiona cech użytkowych.


Recommended Posts

Panowie a pomóżcie gdybym chciał kupić amunicję z wywierconymi dziurkami którymi wysypany został proch (ale spłonka jest) to mogę ja nosić legalnie czy nie? Aha no i magazynek to jest istotna cześć broni czy nie? Szukałem kopałem nic nie znalazłem.

 

Z tego co się orientuję to nie zbita spłonka jest istotną częścią amunicji. Na allegro za 1-2zł można kupić legalną amunicję - tj. nie nawiercone, po prostu z założenia miało być do celów kolekcjonerskich... większe kalibry do 10zł.

 

- nieprzewiercona łuska ze zbitą spłonką... no też słabo, bo może mieć ładunek w środku... i podejrzenie o niewypał.

 

Jedyne co to zbita spłonka (legalnie!) przewiercenie- którego chyba nie da się zweryfikować, kto jak i kiedy.

 

Przez przypadek dostałem właśnie amunicję w spadku i to nie małego kalibru... by było śmieszniej odkryłem co dostałem godzinę-2 po tym jak wezwałem policję, że znalazłem amunicję do mosina na podjeździe :icon_biggrin:. Pogadali, że z takim znaleziskiem to trochę ciężko, by nawet legalnie oddać bez problemu... no ale przecież ani tego w ziemi nie zakopię, a trzymać w domu "bo tak" to głupota. Było to w zeszlym miesiącu. Nawet się zastanawiałem czy nie będzie przeszukania.

 

Nie rób sobie stresu, nie dziaduj i załatw sobie repliki amunicji. Drogie to to nie jest, a nie masz dziur itp. A co najważniejsze nikt się nie przyczepi "skąd masz amunicję". Druga rzecz - kupując ze sprawdzonego źródła masz pewność, że nie trafisz na łuski, które mogły mieć związek z przestępstwem:). Bo to nie policjant zbada to co masz, ale laboratorium.

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Panowie a pomóżcie gdybym chciał kupić amunicję z wywierconymi dziurkami którymi wysypany został proch (ale spłonka jest) to mogę ja nosić legalnie czy nie? Aha no i magazynek to jest istotna cześć broni czy nie? Szukałem kopałem nic nie znalazłem.

Słabo szukałeś. Podpowiem: UoBiA.

Link to post
Share on other sites

Magazynek nie jest istotną częścią broni.

 

Amunicja jest legalna tylko, gdy jest pozbawiona prochu i ma zbitą spłonkę (ewentualnie jest bez spłonki). Oczywiście mowa o mniejszych kalibrach gdzie pocisk to sam metal bez materiałów wybuchowych/smugaczy/zapalników. Nie trzeba wiercić łuski, ale dużo sprzedawców tak robi, żeby wysypać proch, gdyż typowy Janusz - domorosły saper i kolekcjoner amunicji - nigdy nie słyszał o takich urządzeniach jak prasy i matryce do elaboracji lub młotki kinetyczne, którymi można bezpiecznie wyjąć zaciśnięty pocisk z łuski, a następnie umieścić go z powrotem w łusce. I uważaj na sprzedawców, którzy sprzedają amunicję bez zbitej spłonki, a w opisie aukcji jest dopisek "spłonka neutralizowana chemicznie" - w 99,9% przypadków to ściema. Szczególnie, jeśli chodzi o zabytkową amunicję wykopaną z ziemi - sprzedawcy wiercą łuski, wysypują proch, spłonkę zostawiają i wystawiają z takim dopiskiem w opisie, żeby obsługa nie usunęła aukcji... A za taki zakup grozi do 8 lat wiadomo czego, więc lepiej poczytaj UoBiA, bo jak głosi stara rzymska sentencja: "Nieznajomość prawa szkodzi".

Edited by B-E-D-A
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Masz rację, późno już było jak pisałem, ale wiadomo o co chodzi... ;)

 

Art. 263 § 2 KK

 

Jako ciekawostkę dodam, że ostatnio na Allegro sprzedał się ostry Browning M1910/22 za 71 zł (oczywiście niesprawny wykopek) i obsługa nie usunęła aukcji. Wiadomo, prawo jest chore, że traktuje kawałek rdzy jak sprawną broń, ale żeby takie rzeczy sprzedawać / kupować na Allegro, to trochę strach... :icon_razz:

Edited by B-E-D-A
Link to post
Share on other sites

Sprzedał się cały pistolet z magazynkiem w rękojeści - "przyspawanym" przez ząb czasu. Tytuł brzmiał "pistolet złomek". W opisie aukcji był nawet dopisek, że był "pozbawiony cech użytkowych", ale CLKP o tym egzemplarzu raczej nie słyszało.

 

Czekam jeszcze na to, jak kupujący wystawi pozytywa z treścią "dziękuję za dobry towar" czy coś takiego. :icon_razz:

 

A licytowało aż pięciu śmiałków.

Edited by B-E-D-A
Link to post
Share on other sites

Akurat myślę, że dopiero po odebraniu takiego towaru i niezgłoszeniu go kupujący mógłby odpowiadać karnie. Jeżeli sprzedający opisuje towar jako "pozbawiony cech użytkowych" to taki sprzęt powinien otrzymać kupujący. Jeżeli towar jest niepozbawiony tych cech to winny (oszustwa) jest sprzedający, a kupujący powinien zgłosić dla policji, że nieświadomie nabył sprawną broń. Dopiero jak nie zgłosi to jest winien, ale to tylko moje laickie pojmowanie prawa.

Link to post
Share on other sites

Akurat myślę, że dopiero po odebraniu takiego towaru

Sa wyroki sadowe oddalajace zarzuty o posiadanie 'broni' w postaci wykopka, ale kupowanie czegos takiego (bez certyfikatu i karty rejestracyjnej) na jawnej aukcji jest proszeniem sie o powazne klopoty zarowno dla kupujacego jak i dla sprzedajacego - mozna spedzic sporo czasu w areszcie zanim sie nie udowodni, ze nie jest sie wielbladem.

Link to post
Share on other sites

To jako ciekawostkę #2 podam, że od tamtej pory sprzedano kolejną "broń" na allegro - tym razem polski mauser (a właściwie sama lufa z urżniętą komorą) za 220 zł. :P

 

Fakt, niby to tylko kawałek rdzy, ale mamy niedoskonałe prawo i jak ktoś ma pecha, to można dostać za taki złom 8 latek. Wykopku nie da się w żaden sposób zalegalizować (chyba, że trafi do muzeum), więc te aukcje to proszenie się o kłopoty.

Link to post
Share on other sites

Na takie cudo i tak potrzeba papier CLKP, bo przydomowy garaż nie jest uprawnioną instytucją do pozbawiania broni cech użytkowych. Fant nie do zalegalizowania, aczkolwiek ilość wyroków skazujących w takich sprawach maleje - górę bierze zdrowy rozsądek. Ale i tak wypadałoby te sprawy uregulować prawnie, żebyśmy choć w tej kwestii nie byli Meksykiem Europy.

 

Podobnie pozwolenia na broń przystosowaną do montażu tłumików dźwięku. Martwy zapis. Policja (prawie) za każdym razem łapie prawo, kiedy wydaje komuś pozwolenie na broń. Chociażby przy platformach AK i AR.

Link to post
Share on other sites

Na takie cudo i tak potrzeba papier CLKP,

Nie, gdyby lufa byla z komora nabojowa papier bylby potrzebny. Jesli jest tylko lufa (nawet jesli komore sam obciales w garazu katowka) to zaden prokurator nawet nie podskoczy. Sama lufa nie spelnia ustawowej definicji. Przerabialem to niedawno na egzaminie.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...