Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 432
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

www.torch.pl

 

Szukaj latareczek z diodą cree, cree Q5 bin, rebel 80 i rebel 100. Osobiście nie lubię xenonów itp. G&P robi całe stado fajnych świecidełek dostępnych przez ebay po dobrych cenach.

Sam montuje małe gówienko w postaci Fenixa L1D CE na jedną bateryjkę AA. Wady to 20 mm średnicy i brak włącznika na kablu. Ale za to świece mocniej niż Nitrolon, dłużej, mam 5 trybów w tym strobo i SOS. No i chodzę z nią na codzień przy pasku lub w kieszeni bo jest wielkości scyzoryka.

Link to post
Share on other sites

świecisz jednak słabiej niż Nitrolon,

nie masz chwilowego włącznika.

To dobra latarka EDC, ale nie taktyczna.

Przy taktycznych nawet nie stała...

 

Za 150 USD to już można ciut poszaleć:

Pomyśl może o jakiejś ze zintegrowanym

montażem: M3, albo Streamlight TLF1

Ta ostatnia jest fantastyczną latarką, za bardzo umiarkowaną

cenę..

 

pozdrawiam

v

Edited by Ventilatorr
Link to post
Share on other sites

Mam nadzieję,m że porównywałeś, bo ja owszem, ale bryle nosze więc mogłem się pomylić...

Nie stwierdziłem, że ta latarka ma choćby znamiona taktyczności. Podkreśliłem wręcz, że to moje EDC. Z drugiej strony żałuje, że na fenixstore wyprzedały się tailcapy z chwilowym włącznikiem.

 

[...]

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites

Właśnie dlatego wg mnie nie warto kupować za tą cenę latarki ze zintegrowanym montażem, bo wtedy to już EDC z tego nie zrobimy.

 

Ja jednak stawiam na SFa, przynajmniej jeśli chodzi o xenon. A jeśli latarka ma być bardziej taktyczna niż EDC, to myślę że różnica xenon/dioda się nieco zmniejsza.

 

Tyle

 

Procent

Link to post
Share on other sites

Sorry Wukasz, ale na pewno nigdy nie zaufam takim chinolom... Prosty przykład - używam SureFire Centurion C2 z żarnikiem 120 lumenów (zarówno na codzień przy pasku jak i w weekendy na eMce). Na filmikach w necie spodobała mi się opcja strobo z Gladiusa BHI. I kiedyś zamawiałem z Hong Kongu parę pierdół, więc przy okazji od tego samego sprzedawcy wziąłem wyłącznik firmy SolarForce (podajesz link do ich latarki), który ma 3 tryby świecenia - pełna moc, 30% mocy i strobo. Co się okazało? Że na "pełnej" mocy latarka świeci o połowę słabiej niż na fabrycznym włączniku, a przy opcji "30%" światło jest pomarańczowe, na oko nie dałbym mu więcej jak 10% normalnej mocy. Czyli krótko mówiąc ten włącznik ma taką opornąć że ch...ej :)

Skoro nawet włącznika nie potrafią zrobić porządnego, to latarce ich produkcji też nie zaufam.

Link to post
Share on other sites

wziąłem wyłącznik firmy SolarForce (podajesz link do ich latarki), który ma 3 tryby świecenia - pełna moc, 30% mocy i strobo. Co się okazało? Że na "pełnej" mocy latarka świeci o połowę słabiej niż na fabrycznym włączniku, a przy opcji "30%" światło jest pomarańczowe, na oko nie dałbym mu więcej jak 10% normalnej mocy. C

 

Włącznik który kupiłeś nie jest do lamp żarowych, jak Twoja SF C2.

Strobo (każde) działa tylko z dioda.

Jednak te chińskie maja dużo mniejsza częstotliwość błysków niż Gladiusy.

Dlatego działają mniej dezorientująco. Nie polecam nawet na diodzie.

Edited by Ventilatorr
Link to post
Share on other sites

Szczerze mówiąc, to strobo w tym włączniku WYDAJE MI SIE sporo za szybkie. Wiadomo, ze nie ma co porównywac do filmików Gladiusa, bo ludzkie oko to nie to samo co film. Ale jakoś "strzela" za szybko żeby dezorientować, działa niemal jak światło ciągłe...

 

Ogólnie nie wiem czemu miałoby nie pasować do żarówek xenonowych, tylko do diód... W każdym razie - jeśli chodzi o porządne latarki nie ufam Chińczykom, tak jak większiść osób nie ufa chińskim AEGom... Wolałbym SureFire G2 (60 lumenów) za 150zł, niż chińską latarkę "200 lumenów" za 100zł...

Edited by javelin
Link to post
Share on other sites
Ogólnie nie wiem czemu miałoby nie pasować do żarówek xenonowych, tylko do diód...
Dlstego, ze zarnik ma duzo dluzszy czas rozpalenia i zgaSniecia niz dioda. przy zwyklym uzytkowaniu to jest niezauwazalne, natomiast gdy wymagamy kilkanacie blysniec na sek. (strobo) to juz ma znaczenie.
Link to post
Share on other sites

…i dlatego wydaje Ci się javelin że latarka na strobo świeci niemal ciągle.

 

Dodatkowo strobo na żarniku to najlepsza droga do jego spalenia ponieważ podczas włączania latarki przez żarnik płynie znacznie większy prąd niż podczas ciągłego świecenia. Co prawda SF są na pewno na ten efekt odporniejsze ale chwilowe zapalanie latarki ręcznie a robienie tego przez automat ponad 100 razy na minutę to różnica.

 

BTW bardzo ciekawa nowość: G2 na diodzie:

http://www.torch.pl/www/led/surefire-g2l.html

 

Co do jakości Fenixów w pełni zgadzam się z Wukaszem – do szczęścia brakuje im może nieco większych głowic i pancernych obudów ale sama elektronika i dioda na pewno wypadają lepiej niż tanie „taktyczne” G2 na żarniku.

Link to post
Share on other sites

Szczerze to akurat strobo działa w miarę fajnie, choć chciałbym ciut mniejszą częstotliwość, ale nie narzekam. W pytaniu odnośnie powodów, czemu w diodzie mój włącznik miałby działać lepiej niż w żarniku, nie dotyczyło to funkcji strobo tylko tego, że ten włącznik musi mieć zajebistą oporność, bo jak pisałem - w trybie ciągłym na tym żarniku latarka świeci mi słabiej, niż przy fabrycznym włączniku i żarniku 65 lumenów (a używam 120lm). Co ciekawe, mam jeszcze inny włącznik tej samej firmy (solarforce) - z kablem. I ten działa w miarę nieźle. Tzn nie widzę większej różnicy w mocy świecenia. Jest może minimalnie słabiej niż na fabrycznej "dupce" SF. Domyślam się, że we włączniku strobo dodatkowy opór stwarza układ "sterujący" funkcjami świecenia, ale żeby aż tak? Zresztą nieważne, kosztowało mnie to 6$, więc żył nie będę sobie z tego powodu podcinał :)

Link to post
Share on other sites
W pytaniu odnośnie powodów, czemu w diodzie mój włącznik miałby działać lepiej niż w żarniku, nie dotyczyło to funkcji strobo tylko tego, że ten włącznik musi mieć zajebistą oporność, bo jak pisałem - w trybie ciągłym na tym żarniku latarka świeci mi słabiej, niż przy fabrycznym włączniku i żarniku 65 lumenów (a używam 120lm).
Bo w układzie z arnikiem jest prosty obwód elektryczny żarówka - bateria - włącznik. A w układzie z LED diodę obsługuje układ elektroniczny który jest sterowany włącznikiem, więc są dwa obwody - sterujący i wykonawczy. "W przycisku" jest obwód sterujący pracujący na małym napięciu i małym prądzie, stąd różnice w jasności świecenia.
Link to post
Share on other sites

Rozwijając i parafrazując pewną kwestie:

Może i ten włącznik ma zajebistą oporność, ale taki właśnie ma być. Bo jego w przeciwieństwie do włącznika SF g*wno obchodzi że słabiej świeci na latarce nie od kompletu ;-) .

 

Można domniemywać(bo nie wiemy jak wygląda układ w docelowej latarce) że włącznik ma dużą rezystancje aby płynął przez niego mały prąd a co za tym idzie aby energia pobierana przez układ sterujący była jak najmniejsza.

 

W przypadku włącznika do twojej latarki założenia są dokładnie odwrotne i tam liczy się jak najmniejsza rezystancja aby jak największy prąd popłynął do żarnika.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Sama ilość lumenów to nie wszystko, ważna jest też np. ogniskowa. Mam siurfajera z żarnikiem 120 lumenów, ale w głowicy standardowej wielkości (małej). Z bliska ślepia ładnie, ale to tyle. Po wypłacie będę chciał kupić głowicę TURBO o podobnej mocy - wtedy (wg opisów różnorakich) powinien być taki sam efekt z dużo większej odległości, lub mocniejszy z bliska...

 

A generalnie to przypomina mi się topienie worków na smieci 500 lumenami, albo rozpalanie ogniska xxx lm :)

Link to post
Share on other sites

Nie chce tu rozpętywać dyskusji na temat szkodliwości lumenów ;-)

 

Zastanawiam się nad zakupem latarki do karabinu, można kupić coś od 65 lumenów do 120 lumenów i chciałem zapytać osoby mające styczność z sprzętem (profesjonalnym nierzadko) czy jak walne komuś tym po oczach to czy nie będzie miał godzinnej przerwy w rozgrywce :strach: .

 

Ja w sumie to chce ją żeby móc sobie poświecić w ciemnym pomieszczeniu albo w nocy.

Link to post
Share on other sites

120 lumenów nie masz się co bać, ludzie używają silniejszych latarek. Oczywiście o ile kogoś nie złapiesz za ryj i nie przystawisz tej latarki na 5 min do oka :) Zwykłe użycie w walce nie zaszkodzi, jedynie da efekt chwilowego oślepienia w ciemności, a o to w końcu chodzi :)

 

Ja z fizyki jestem słaby, ale sama informacja o lumenach to trochę mało, jeśli zaczniemy mówić o uszkodzeniach wzroku to chyba trzebaby brać uwagę lumeny, luksy i kandele.

Link to post
Share on other sites

A jak już jesteśmy przy tym temacie...

 

Zawsze myślałem o takiej latarce G&P Scorpion. Parę razy się już do niej przymierzałem ale stwierdziłem, że nie jest mi na razie potrzebna. Latarka słynie między innymi z tego, że posiada moc rzędu 300 lumenów. Nie wiem na ile to prawda, ale faktem jest, że świeci ekstremalnie mocno, czytałem gdzieś "Oślepia przez zamknięte powieki".

Czy użycie dokładnie tej latarki jest bezpieczne? Na pewno jest tu paru jej posiadaczy.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...