Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jeden raz a porzadnie


Recommended Posts

Chodzi mi głownie o to iż nie interesuje mnie kupno snajperki za 300 złotych. Chcę kupić sprzęt raz a dobrze i tu jest problem.

 

Po poczytaniu, śledzeniu wątków oraz rynku dochodzi do momentu wydania pieniędzy. Ok ale na co?? :???:

 

Panowie z racji tego iż moja widza jest tylko i wyłącznie teoretyczna prosiłbym o drobną pomoc w wyborze broni która zagwarantuje mi przewagę dystansu oraz celności wprowadzając mnie w snajperski fach...

 

Moje typy są mianowicie takie...

 

m24 CA - broń która strasznie mi się podoba z racji wyglądu, wagi oraz możliwości ulepszeń jednak czytałem gdzies na tym forum ze sie psuja

 

dragunow od atoz - broń przepiękna, niby wstawienie ciut lepszego springa wystarczy ale ( dragunow po którym trzeba go przeladowywac by oddac strzal to jedak nie realizm)

 

APS L96 - z tego co wyczytałem jest to jeden z najbardziej przez was polecanych karabinów

 

CO wy sadzicie? Wiem ze bycie sniperem to nie kwestia 500 zeta tak wiec zbieralem kase przez rok i mam ok 5000 patoli by kupic cos raz a dobrze bo jakies zabawy w

"A sprawdz czy wogole ci pasuej ta profesja" lub kupno szmelcu ktore bede musial wymienic na cos innego nie wchodzi w gre

 

Chcem byc snajperem, wiem z czym to sie wiarze, i własnei tego chce ale bron!? Ehhh ciazka sprawa patrzac na to ze nie mam doswiadczenia duzego tylko teorie

 

Prosze o pomoc.

 

Prosiłbym równierz o powazne podejscie do tego tematu gdyz wyladowac od tak 5000 w byle co to nei problem a tu chodzi o dobry zakup na cale snajperskie zycie.

Link to post
Share on other sites

Ujmę to tak - wszystkie wymienione przez ciebie karabiny to górna półka i w zasadzie są one do siebie bardzo zbliżone po zrobieniu tuningu. Na twoim miejscu po prostu wziąłbym to, co ci się najbardziej podoba.

 

I, nawiasem mówiąc - jeśli nigdy jeszcze nie próbowałeś "być snajperem w asg" to proponuję najpierw pożyczyć od kogoś sprężynową replikę snajperską choćby na jedną strzelankę i upewnić się, że ci to "leży". Zawsze lepiej mieć pewność przed wydaniem grubej kasy, że lubisz czołgać się pół godziny w błocie żeby potem usłyszeć gwizdek oznaczający koniec gry. ;)

 

BTW. M24 się psuje? Pierwsze słyszę.

Link to post
Share on other sites

Widzisz mi nie tylko chodzi o ASG ale tez o reko, wyjscie w piatkowy las z osprzetem. i powrot w niedziele wiczor. Typwoa misja zwiadowcza snipera np :) A bron z ASg kupuje mozna powiedziec przy okazji bo jakos latanie z wiatrowka mi nie lezy gdzy moze przy pokazji bym sie postrzelalz kumplami ktorzy sie tym interesuja.

 

SRka nie wchodzi w gre. Wiem że jest to cud miód i malina sprzęt ale to nie jest typowa snajperka jak np m24. Aha ok czyli w sumie nie ma takiej broni naprawde najlepszej. To wybiore cos co mi sie podoba, nawet lepiej to wyszlo heh :-) Jednak jak ktos by mial jakies sugestie to prosze.

 

Aha i przy okazji. Wyczytalem że te karabiny Warrior ktore sa tak masowo sprzedawane prawie niczym sie nie roznia od APS Maruzena, procz jakoscia. Czy to możliwe ze mozna kupic cos za 500 zalotych zamiast 1300 wywalic bebechy, wstawic tuning z nowych czesci i miec te same osiagi?? Ja jakos tego nei kupuje, choc czytalem na tym forum wontek na ten temat gdzie panowie stwierdzaja iz w obecnej sytuacji placisz jedynie za dobrze badz srednio wykonane body z racji tego iz przecierz nie wazne czy warrior czy maruzen i tak musisz wywalic wszystkie bebechy by mniec good sprzet. Jak sie do tego ustosunkujecie??

 

Pytam gdyz podoba mi sie APS mialem w rekach, swietnie lezy w dloniach a i warriora mialem i faktycznei nie wiele sie rozni tak wiec po co kupowac body za 1000 z kilkoma setkami jak mozna za 500 :P

Edited by easy
Link to post
Share on other sites

Tak jak mówisz, i tak i tak musisz wymienić bebechy więc zostaje ci tylko body, co prawda body od maruzena jest dużo lepszej jakości i również wygląda mniej plasticzano, ale nie wiem czy jest to różnica warta ceny 1000 zł.

Jeśli cenisz sobie klimat to jest to dobry wybór. Nic nie daje takiej satysfakcji jak ręczne przeładowanie po celnym strzale :P.

Jeśli jednak masz takie fundusze to może wartoby się zastanowić nad replikami elektrycznymi. Jakiej byś nie wybrał i tak musisz wymienić bebechy tak więc w tym przypadku bierz to co najlepiej ci odpowiada pod względem wizualnym. Osobiście brałbym PSG -1 od TM http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=1599. Jakoś nie przekonują mnie emki stylizowane na karabiny wyborowe.

Link to post
Share on other sites

Jak masz 5000zł to zainteresuj się SR25 od CA lub G&P.

Uzyskach 600fps i wiecej, a zmieścisz sie w 3000-3200zł (chodzi mi o full serwis :wink: ).

 

Taki karabin nie ma podstawowej zalety snajperki w ASG, nie jest cichy.

Link to post
Share on other sites

Lajon - moja CA25 jest bardzo cichutka, a po zastosowaniu maskowania prawie nie do wykrycia - no chyba że Ty strzelasz do ludzi z dystansu paru metrów przy mocy około 590fps ;)?

Moim skromnym zdaniem elektryk jest lepszy dla snajpera ASG - zazwyczaj widzisz kilka osób i w przypadku elektryka nie musisz przeładowywać (co jest jednak jakimś tam ruchem), to daje Ci szanse na zdjęcie jednak większej liczby graczy... no ale to nie temat nad wyższością Lecha nad Warką.. tylko po prostu aż mnie w brzuchu ściska jak ktoś pisze, że moja zabawka nie jest "snajperką" ;)

 

Pozdrowionka i powodzenia przy wyborze kolego easy

Link to post
Share on other sites

Jeżeli dobrze kojarzę to Forest byłeś w Pile na "Little War". I jeżeli się nie mylę to faktycznie Twoje CA-25 spisało się na medal. Tak pod względem skuteczności jak i "wyciszenia".

 

Mając 5000 PLNów na replikę dłuuugo bym się zastanawiał. Najsensowniejszym wyjściem chyba faktycznie jest albo APS Maruzena czy Tanaka AICS albo coś w stylu CA-25. Jest jeszcze coś... STAR AW-338.

 

Wybór należy do Twojego "widzimisia". Wybierasz co Ci się podoba, kupujesz max za około 3000 PLNy a resztę kasy ładujesz w łapgrejdy, tjuningi i inne podśrubowania.

Link to post
Share on other sites

PSG-1 Owszem piękna broń jednak dla mnie nijak sie nie wtapia w klimat działań typowo wojskowych gdyż to raczej typowo policyjna snajperka.

 

Tak właśnie klimat snajpera mnie interesuje najbardziej, można to nazwać kultem celnego strzału (jaki poslugiwala sie armia brytyjska do czasów 2 wojny) poprostu jede na celny, a nie 5 szybkich z poprawkami

 

ok dzieki wielkie, juz podjołem decyzje

 

PS. thor ja mysle o tym wydatku juz od dluuuuugiego czasu ;P

Link to post
Share on other sites

Maruzeny / CA i inne tokyo hehe tam placisz za firme projekt ktorego sie podjely owi

wykonawcy. Warriory/boyi/cyma tutaj masz to samo tylko projekty zerzniete od tych

powyzej no i dostaniesz troszke inne pudelko . Naprawde za male pieniadze mozna

miec dobry sprzet wystarczy dobrze trafic na jakies bestsellery itp szukaj a znajdziesz

tym bardziej jesli jestes poczatkujacy nie mysl ze jak dasz 3 tysiace to dostaniesz

niezniszczalna replike. Bedziesz musial w nia pchac jeszcze wiecej pieniedzy

firmowe czesci zammienne nie sa tanie wiecie sami.

Link to post
Share on other sites

KANE ale pier...sz. Za 2,5 tys można złożyć bardzo dobrą snajperkę na bazie vsr TM, nie mówiąc już o kwocie 3 tys.

Może nie wziąłem jednej rzeczy pod uwagę. Są ludzie którzy potrafią popsuć wszystko, widocznie Ty się do nich zaliczasz....

Edited by Cyrek
Link to post
Share on other sites

Maruzeny / CA i inne tokyo hehe tam placisz za firme projekt ktorego sie podjely owi

wykonawcy. Warriory/boyi/cyma tutaj masz to samo tylko projekty zerzniete od tych

powyzej no i dostaniesz troszke inne pudelko . Naprawde za male pieniadze mozna

miec dobry sprzet wystarczy dobrze trafic na jakies bestsellery itp szukaj a znajdziesz

tym bardziej jesli jestes poczatkujacy nie mysl ze jak dasz 3 tysiace to dostaniesz

niezniszczalna replike. Bedziesz musial w nia pchac jeszcze wiecej pieniedzy

firmowe czesci zammienne nie sa tanie wiecie sami.

 

 

:wink:

 

Przypomina mi to epicką dyskusję "dlaczego chińczyki są lepsze niż TMki".

Link to post
Share on other sites

Jeśli PSG-1 nie pasuje ci z racji policyjnych koligacji, to może m14/m21 ?

TM albo G&G (to pierwsze chyba większość poleci) plus tuning i w tych 5k zamkniesz się z naprawdę dobrą snajperką samopowtarzalną, a w ASG to jednak dość przydatna cecha (nawet najlepszy spring przy najcięższych kulkach nie gwarantuje ,że trafisz tak celnie jak z ostrej broni, zwłaszcza dwa razy z rzędu).

Link to post
Share on other sites

Archonerio lol... (nawet najlepszy AEG przy najcięższych kulkach nie kwarantuje ,że trafisz tak celnie jak z ostrej broni, zwłaszcza dwa razy z rzędu).

Masło maślane. porównaj sobie aps maruzena na full tuningu i spr'ke też na ful tuningu. Wg mnie nie ma różnicy. Bo jak się nauczysz "cheblować" zamkiem to da się szybko strzelać. A i tak prawie zawsze trafiasz pierwszym strzałem (jako snajper nie?)

Więc w czym problem widzisz?? Pozatym utrzymanie aeg'a jest ciutke droższe??

Edited by DEDEk
Link to post
Share on other sites

Archonerio lol... (nawet najlepszy AEG przy najcięższych kulkach nie kwarantuje ,że trafisz tak celnie jak z ostrej broni, zwłaszcza dwa razy z rzędu).

Masło maślane. porównaj sobie aps maruzena na full tuningu i spr'ke też na ful tuningu. Wg mnie nie ma różnicy. Bo jak się nauczysz "cheblować" zamkiem to da się szybko strzelać. A i tak prawie zawsze trafiasz pierwszym strzałem (jako snajper nie?)

Więc w czym problem widzisz?? Pozatym utrzymanie aeg'a jest ciutke droższe??

 

No właśnie to trafianie pierwszym strzałem dla mnie jest raczej dyskusyjne (przecież snajper - nawet w asg - jest kolesiem który ma wykorzystywać przede wszystkim przewagę zasięgu i ukrycie, a dopiero potem celnie strzelać). Autora tematu interesuje z tego co zrozumiałem przede wszystkim zabawa w reco, a dopiero potem rozgrywka asg, więc on raczej będzie chciał utrzymywać jak największy zasięg od celu, a nie zbliżać się doń na zasięg szturmowca po tuningu, by być pewnym celności swoich strzałów.

Heblowanie zamkiem przy springu pod 600 fps ? Zachowując zgranie przyrządów z celem ? Widzę ,że lata "heblowania" zrobiły swoje i siła w prawicy jest - gratuluję. Ja jednak wolę "droższego w utrzymaniu" aeg'a i wygodę użycia. Swoją drogą jeśli autora stać na wydanie 5k na replikę to i najdroższą replikę utrzyma pewnie.

 

 

PS. Proszę moda o poprawienie literówki w moim poprzednim poście, mi już edycja minęła.

Link to post
Share on other sites
jest kolesiem który ma wykorzystywać przede wszystkim przewagę zasięgu i ukrycie, a dopiero potem celnie strzelać

 

zostawię bez komentarza

.......................................

Pomijając te herezje -

 

Przede wszystkim "Snajper ASG" musi być b.dobrym mechanikiem - najlepiej z odpowiednim sprzętem (chrono itp.) - i jako, że AEG posiada znacznie więcej elementów które stanowią potencjalne ryzyko uszkodzenia - (aczkolwiek to też jest dyskusyjne mają co porówniania "snajperki" made by China), wymaga to odpowiednio rozległej wiedzy.

 

np. SR-25 aby dobrze złożyć trzeba stracić masę czasu i pieniędzy, że o innych AEG'owych snajperkach nie wspomnę. Osiągnięcie 2/3 FPS wahań jest nie lada wyczynem, czasem nie do osiągnięcia w wielu AEG'ach.

 

Praca też jest potrzebna przy wielu sprężynowych czy gazowych snajperkach - od M24 gdzie trzeba się bawić z mechanizmem spustowym i niszczącymi się gwintami w lufie (z autopsji) do L96 Maruzena czy Tanaki.

 

Inna sprawa

 

W ASG gdzie mamy stosunkowe dużo celi na małym obszarze, wymagana jest mobilność, myślę ,że prawdziwy snajper by wybrał karabin samopowtarzalny niż czterotakt (ale to też zależy od misji) - nie bez powodu US Army, Marines, US Navy SEAL itp - wprowadzili M110 SASS/SR-25. Czy też dlaczego nasi snajperzy w Iraku wolą brać SWD czy nawet Beryle niż SAKO. Nie wspominając o fakcie, że mając samopowtarzalną broń nie trzeba nosić ze sobą dodatkowej broni automatycznej (co zdarza się często i w realu jak i w Airsofcie)

Ale wszystko zależy od misji.

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Panowie, po pierwsze chcę podziękować za tak liczną odpowiedź na mój problem.

 

Czytając wasze posty doszedłem do wniosku iż być może dobrym pomysłem było by kupienie m14 (nawet tych słabych jakościowo firm) wybebeszenia go z resztę pieniędzy która bym miał, wstawienia już markowych części np G&G.

 

Tak ja raczej wolałbym by to hobby poszło w stronę REKO niż ASG wiecie (duży zasięg, duża moc) ja i tak jestem typem samotnika więc zabawa w walkę na krótkim dystansie nie koniecznie mnie interesuje :-) Ale zrobić zasadzkę na wracających kumpli z pola walki to by było to :-F hehe

 

Przeglądałem w sklepach części i powiem wam że nie mam pojęcia co kupować :S Jeszcze nie mam doświadczenia i w tym prosiłbym o pomoc.

 

Pewnie co po niektórzy zastanawiają sie czemu m14??

 

Byłem w sklepie www.military.pl z racji tego iż jestem z Gdańska wiec nie daleko :-) No i sprawdzałem jak wagowo niektóre bronie wyglądają. I niestety uległem urokowi lini jaką ma m14 :S Trochę to głupie ale tak się już stało :/

 

Tak więc proszę o drobną podpowiedź jakie części od razu zamawiać do m14?

 

Dodam też że jednak idę za waszymi radami, iż zazwyczaj sniper ASG to jednak wsparcie pododdziału, a nie samotne misję(które jednak bardziej mi się podobają :P) Mus to mus

Edited by easy
Link to post
Share on other sites

Jeśli markowe m14 to TM albo G&G ale ciężko mi powiedzieć która jest podatniejsza na tuning. Z chińskich odpowiedników Cymę polecam śmiało, bo sam mam i nie narzekam. Skoro i tak musisz ją wybebeszyć całkiem do tuningu takiej mocy, to możesz myślę skłaniać się w stronę cymy i hobbystycznie sobie z czasem dorobić body z drewna, albo lepszego jakościowo tworzywa. Ale z tuningiem może być ten myk, że lepsze warsztaty niechętnie (albo wcale) biorą się za tuning chińczyków.

Jest sporo tematów o tuningu różnych wersji m14. Poczytaj sobie, albo odezwij się na priv do użytkowników (Thor ma 14 i jest z Gdańska, więc logicznym było by odezwanie się do niego).

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...