Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Noszy polowych możesz mieć z grubsza 3 rodzaje:

1. tradycyjne z dwoma "rurami" połączonymi płachtą,

2. takie jak powyżej, ale "rury" są składane i wygodniej to idzie nieść w lesie a nawet upiąć gdzieś na plecach,

3. samą płachtę do której zawsze mozesz jakieś kije dotroczyć i w ten sposób dźwigac np we dwóch a nie sześciu.

 

Pierwsze - allegro i sklepy medyczne lub w demobilu czasami, ale RZadko trafiają sie nasze polskie najczęściej z OC. Inne są zwykle w mało kamuflujących kolorach. Moze są jakieś sklepy internetowe stricte dla OC?

 

Drugie to spora RZadkość do zakupu indywidualnego i bywają drogie. Raz widziałem takie w jakimś sklepie z militariami jako eksponat i tyle (inne niż pomarańczowe :) ).

 

Najtańsze są te ostatnie (Bundeswehry w demobilach albo np. Miwo robi takie). Nowsze wersje mają dodatkowe troki do mocowania rannego i o ile nie użyjesz jakiś suchych kijaszków albo zbyt cieNkich to spokojnie dają radę. Inna sprawa, ze przygotowanie takich drążków zabiera trochę czasu i musisz zużyć trochę lasu co nie zawsze jest wskazane.

 

Kiedyś w harcerstwie (choć sam nigdy harcerzem nie byłem :) ) widziałem patent z pałatki dwóch kijów i kilku metrów sznurka. Też dało się to obsługiwac we dwóch pod warunkiem, ze nie niosłeś najcięższego z grupy.

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...
  • 7 months later...

Talon II Combat Stretcher świetne, ale duże i ciężkie. Polecałbym do patroli zmotoryzowanych ;-)

 

BLACKHAWK Fast Attack Tactical Litter akurat te posiadam

 

wydają się wygodniejsze niż te powyżej. Nie wiem jak z wytrzymałością przy probie samodzielnej ewakuacji chorego (ciągnięcie po ziemi).

 

są znacznie większe niż Phantom, ale super jeśli chodzi o samodzielną ewakuację chorego. Gdybym miał w tej chwili wybierać, to wybrałbym te właśnie dla medyka, ale Phantomy dla każdego z członków grupy (coś w rodzaju standardowego wyposażenia).

 

Oczywiście to tylko propozycje, a nie reklama ;-). Podobne produkty są w ofercie innych producentów: np. Ferno Tactical Litter, Ranger Sked.

Link to post
Share on other sites

Ja od około 6 miesięcy noszę do lasu i używam takich:

http://www.outdoorgb.com/p/tasmanian_tiger_rescue_mat/

z tym tylko zastrzeżeniem ,ze jak dotychczas używałem ich tylko jako hamak (i obym nie musiał się zapoznawać z ich funkcja ratowniczą).

 

Ogólnie w miarę lekkie (jak na tego typu rozwiązania, bardzo "pancernie" wykonane, wygodne w przenoszeniu (ale najlepiej jak jest czterech noszowych). Posiadają swego rodzaju "kieszonkę" na nogi poszkodowanego, aby się on nie zsunął z noszy.

Jak dla mnie idealne rozwiązanie dla ludzi szukających przemiotów łączących kilka funkcji użytkowych ( z zastrzeżeniem ich ograniczenie w każdym z tych działań).

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Rozumiem, że ta rada odnosi się do służb ratowniczych, które... już używają desek ortopedycznych ;-)

 

Fakt: nie zostało sprecyzowane do czego konkretnie mają być wykorzystywane nosze, ale myślałem, że chodzi o coś z odcieniem militarnym. W tym przypadku żółta, czy pomarańczowa decha... no wiesz o co chodzi ;-) Widziałem zielone/zielonkawe, ale w kamo jeszcze nie. Może ktoś widział?

 

Aha, te nosze (zapewniam Cię) nie są robione po to, aby "było fajnie" ;-)

 

P.S. Jeśli ma być lekko i szybko (do ewakuacji, wyciągania lub opuszczania delikwenta na linie), to jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań (podejrzenie uszkodzenia kręgosłupa - rzadko się zdarzające na polu walki), to możemy użyć "szybkiej uprzęży". Sama taśma jest lekka i nie zajmuje dużo miejsca ;-)

Link to post
Share on other sites

Dobra...

 

Czy te farby nie oblezą z czasem? A jeśli oblezą, to zapraszam Cię abyś ujrzał twarze diabłów, bo takie miny będą miały Panie w np. gabinecie TK jeśli uwalisz im sprzęt takimi resztkami farby ;-) (nie obrażając Pań z naszego TK).

 

Dla mniej zorientowanych (Foka - wiem, że wiesz): z takiej deski nie zdejmuje się gościa, dopóki nie wykluczy się urazu kręgosłupa.

 

Ale problem się rozwiązał: znalazłem deskę w oliwce. Ale nie kupię ;-)

 

Zresztą cały problem w działaniach polowych ma w sumie niewielkie znaczenie - urazy kręgosłupa to niewielki odsetek zdarzeń i transport chorego poza sporadycznymi przypadkami (kiedy czeka się na wyspecjalizowaną pomoc - a wtedy kolor deski nie ma znaczenia) nie musi się odbywać na desce.

Link to post
Share on other sites

Może uznasz to za przesadzoną reakcję z mojej strony, ale: byłeś kiedyś świadkiem czyjejś śmierci w dramatycznych warunkach? Jeśli nawet nie, to powinieneś się szybko zreflektować i poprosić moderatora o wykasowanie swojego postu (wzgl. sam wyciąć ostatni niby żarcik).

A potem poprosić los o to, aby takie nieszczęście Cię nigdy nie spotkało.

Link to post
Share on other sites
Podobne produkty są w ofercie innych producentów: np. Ferno Tactical Litter, Ranger Sked.

 

;-)

 

Ale jeśli chodzi Ci o Ranger Sked, to tak naprawdę nie jest to deska, tylko dość sztywna mata (?), na której łatwo się ciągnie rannego po glebie. Nie jest jednak na tyle sztywna, żeby stabilizować kręgosłup. Jest zresztą bardzo podobna do Foxtrotów.

Link to post
Share on other sites

Może uznasz to za przesadzoną reakcję z mojej strony, ale: byłeś kiedyś świadkiem czyjejś śmierci w dramatycznych warunkach? Jeśli nawet nie, to powinieneś się szybko zreflektować i poprosić moderatora o wykasowanie swojego postu (wzgl. sam wyciąć ostatni niby żarcik).

A potem poprosić los o to, aby takie nieszczęście Cię nigdy nie spotkało.

 

Uznaje Twoja reakcje za przesadną.

Wór workiem jak go użyjesz twoja sprawa.

Edited by ross154
Link to post
Share on other sites

Wór służy nie do przechowywania a do przenoszenia, może go dźwigać 6 os.

Pytanie brzmiało:

Wiecie, gdzie można dostać składane nosza? Albo jakiś "substytut" tak aby nie angażować do tachanie na materiale 6ciu ludzi.

Podałem taki "substytut".

Rozumiem osoby którym będzie przeszkadzało pierwotnie zastosowanie tego wora nie mniej inne osoby mogą zastosować go do swoich celów.

Link to post
Share on other sites

Wyraziłem się wiec nie dość precyzyjnie worek na zwłoki jest to tymczasowego przechowywania i przenoszenia zwłok. Rzeczą oczywistą jest że ma 6 uchwytów jakoś przecież trzeba to przenieść, można nosić w 6 jak jest ktoś otyły, gdyby nie było uchwytów trudno by było to dźwignąć, poza tym temat jest o noszach a nie o worku na zwłoki, jednakże musiałem zabrać głos jak czytam takie poronione pomysły. Obyś ty nigdy jak będziesz poszkodowany nie był przenoszony w worku na zwłoki.

Edited by grzechu007
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...