Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Wogule są monotonne misje jezdziesz do kolesia po misje, on ci daje zadanie wysadzic tego i tyle, podobne jak w GTA z punktu A do punktu B. A inteligencja botów naprawde mała, raz bot patrzył na mnie przez 10 sec i nie strzelił nawet. Ale mi sie podoba zakonczenie, smutne troche jak to ty bieżesz akumulator i wysadzasz ten dynamit dla dobra Afryki :(

Link to post
Share on other sites

Skoro już trochę psujesz końcówkę, to dodam, że przy wyborze drugiego zakończenia również giniesz.

 

PS: Do plusów zaliczam jeszcze jedną rzecz - głos Szakala w angielskiej wersji. Nie da się go pomylić z nikim innym i po samym jego głosie od razu wiadomo, że jest to BIGASSMOTHERFU*KER ;).

 

Ciekawe jest również nawiązanie w fabule do Nietzscheanizmu, które wyraźnie zwróciło moją uwagę.

Edited by Bajeczny1990
Link to post
Share on other sites
Ciekawe jest również nawiązanie w fabule do Nietzscheanizmu, które wyraźnie zwróciło moją uwagę.

 

 

Ciekawe może i jest, ale mało oryginalne, bo cała ta filozoficzna kwestia jest zerżnięta aż boli z Jądra Ciemności (Heart of Darkness) Josepha Conrada. Książeczkę polecam, bo dobra, najlepiej w oryginale jak ktoś da radę, bo tłumaczenie pani Skibniewskiej to można o kant wiadomo czego potłuc. Jak ktoś nie lubi czytać, to pewnie i tak wszyscy tutaj już widzieli Czas Apokalipsy :killer: - to jest adaptacja.

 

Lajon, ciesz się, że spojlerują, bo przechodzenie tej gry jest jak kopanie Kanału Panamskiego, można umrzeć z wycieńczenia zanim cokolwiek się zacznie wyjaśniać :wink:

Link to post
Share on other sites
Ciekawe może i jest, ale mało oryginalne, bo cała ta filozoficzna kwestia jest zerżnięta aż boli z Jądra Ciemności (Heart of Darkness) Josepha Conrada.

Zgadza się ;). Ale gra tego nie ukrywa - zwróć choćby uwagę na nazwę miejsca, w którym rozgrywają się ostatnie sceny gry - Heart od Darkness ;). I dziwnym trafem, klimatem przypomina właśnie opisane w Jądrze Ciemności tereny ;).

 

Również polecam tą nowelkę :).

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Akurat zacinanie się giwer w grze uważam za jeden z najbardziej udanych elementów, gdyż według mnie (choć nie mam o tym żadnego pojęcia jak jest w rzezywistości) biorąc pod uwagę to, że nasza gra zamykać się będzie w 20 godzinach, a giwery których tam używamy często nie mają przebiegu ponad 1000 strzałów.

 

PS - Chyba, że cały czasz używasz giwer porzuconych przez Murzynów ;). Jeśli tak, to przerzuć się na takie, które dostać możesz w sklepie z bronią ;).

Link to post
Share on other sites

5. Przeciwnicy-beznadzadziejni! Przejechałem przez posterunek, wyskoczyłem z samochodu (bo oczywiście w samochód pędzący 70 km/h z 200 m trafiają bez problemu) który się dymi...no i zaczyna się, chowam się za pagórkiem, za przeproszeniem NIE MA CHUJA żeby mnie trafili- no ale co to dla afrykańskich bojowników!!!!! Headshot!

Przeciwnicy oczywiście nie śmiertelni- strzał w łeb z Dragunova nie czasami nie robi na nich wrażenia (poziom trudności- średni)....

Hahaha rozbrajasz tą wypowiedzią ; DDDDD

Masakra.

 

W FC2 nie grałem, widziałem tylko filmiki i stwierdzam że nie ma tam nic co szczególnie przyciągnie gracza.

Link to post
Share on other sites

Bajeczny1990, giwery porzucone przez murzynów zacinają się nawet przy pierwszym magazynku. :) Skoro to jeden z udanych elementów mogli dodać także ten z czyszczeniem (bo tak chyba jest w rzeczywistości)

Wkurzyło mnie to jak kupiłem ją, musiałem robić cracka żeby działała (orginalna gra)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Z tego co ja grałem to fakt. Pierwsze 30 minut gry wciąga ale potem to już lanie wody, flaki z olejem i inne tym podobne wyroby gastronomiczne. Zwłaszcza rozbroił mnie fakt, że dla jednego diamentu jest calusieńka walizka :D

 

Zamek z lewej strony! Nosz k****a jego itd... Jakoś starsze gry nie miały tego problemu...

Te 30 naboi w magu G3 idzie strawic, ale wybuchający AK to dla mnie świętokradztwo!

No i infinite ammo w giwerach na terenówkach...

 

Fakt, że trzeba w kolege zbójce wpakowac pół maga pocisków 7,62mm zakrawa na dowcip. Za to latając z Coltem 1911 waliłem skuteczne headshoty na na więcej jak 100m w grze.

 

O naprawie pojazdów się nie wypowiem bo z kumplem tośmy piali za każdym razem gdy machałem tym kluczem nasadowym.

 

Brak możliwości wychylania się i kładzenia się na zolu cofa tą produkcję o jakieś 5 lat w tył.

 

Fajnie za to było bujac się Jeepem Liberty na licencji :D No i mapa całkiem ładnie postrzępiona, ale jednak ta z Vietcong dalej IMO lepsza.

 

I takie moja uwaga. Gramy w Afryce, a przez 3h jak grałem nie trafił mi się żaden zły ciemnoskóry afrykanin po drugiej stronie muszki. Czyżby RPA?

Edited by zombie_snake
Link to post
Share on other sites

Po spędzonych kilku godzinkach przy FC2 stwierdzam z przykrością, ze ta gra w zasadzie jest cholernie nudna.

Grafika, owszem - świetna, ale co z tego? Fabula, delikatnie mówiąc średnia. 90% misji wygląda tak samo.

To w sumie kolejny 'interaktywny benchmark' (tak jak Crysis), a nie gra.

 

Do małych plusików (poza grafika) mogę zaliczyć jeszcze losowo wystepujace dziwne sytuacje. Głownie wynikające z błędów silnika gry.

 

Na przykład to:

http://i44.tinypic.com/2dh8pl5.png

http://i39.tinypic.com/25u5q9e.png

http://i41.tinypic.com/2e39yfo.png

 

Dodam, że musiałem przejechac ładnych pare km, żeby się tego sierściucha pozbyć.

 

:]

 

PS. i żeby nie było - nie starczyło mi samozaparcia aby grę ukończyć :P

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...