Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Krotkie spanie w terenie?


Recommended Posts

Może i ja napiszę o swoich doświadczeniach.

 

Jak każdy student doświadczyłem nie raz uroków sesji. 2-4 tygodnie stresu, dużego wysiłku umysłowego, 1-2 godziny snu i hektolitry herbaty. Zmęczenie do tego stopnia, ze sen staje się niemożliwy. Tradycyjne efekty uboczne braku snu, czyli problemy z koncentracją, stan obojętności i wrażenie, że to nie świat wokół mnie, że tylko oglądam film, albo jestem we śnie. Luki w pamięci krótkotrwałej.

 

Pomijając sesje - 46h na nogach podczas wyjazdu z klasą w czasie LO do Krakowa. Napięty program wycieczki i całonocne chlanie. Jedyny efekt uboczny - mega kac.

 

Innym razem ok 36h na nogach. W tym pełna zmiana przy wykładaniu towaru w markecie, całonocny seks oraz ok 10 godzin roboty na łopacie. Na koniec kilka godzin intensywnej strzelanki. Skutki uboczne - odwodnienie i co dziwne nadpobudliwość (podejrzewam, że to efekt mieszanki adrenaliny i endorfin). Objawy zmęczenia wystąpiły dopiero po 24h.

 

Generalnie z tego co zauważyłem skutki uboczne braku snu można zniwelować odpowiednią dietą. Dużo (więcej niż normalnie) różnorodnego jedzenia, soki owocowe, tabletki w stylu 'multiwitamina', pomidory odrobina czekolady. Herbata, kawa są dobre na chwilę, ale na dłuższą metę i w większej ilości powodują odwodnienie i wypłukują elektrolity. Zdecydowanie lepsze efekty daje zrobienie kilku pompek/przysiadów, letni prysznic lub obmycie twarzy, karku i pach bardzo zimna wodą.

 

 

Z moich obserwacji wynika również, że osoby wysportowane i z rozbitym rytmem okołodobym lepiej znoszą brak snu.

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...
  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest vander

[...]

 

Są odpowiednie techniki gdy bardzo chce nam się spać ale nie można tego zrobić. Mam na myśli walkę i odpoczynek.

To co napiszę to osobiste zmagania kolegów. Moje również.

 

[...]. Czytanie listów, czyszczenie broni, rozkładanie i składanie broni ( nie wszyscy na raz), [...], tupanie, powtarzanie określonych słów kilkaset razy, zadawanie pytań ciągle tych samych, itd.

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Przespać się godzinę można, i zregeneruje to nieco organizm, ale cudów się nie spodziewaj... A jak się obudzisz to pocieraj energicznie rękami twarz, jak będzie zima użyj do tego odrobiny śniegu. Przywracasz wtedy krążenie, pobudzasz akcję serca i szybciej się rozbudzisz. Wiem, raz na ćwiczeniach była okazja się przespać chwilę po prawie ośmiu godzinach latania... śpimy na raty w obozie, a tu nagle przez radio "wstawajcie i chodźcie tu pomóc" <- po dwóch minutach już nie ma śladu snu :twisted:

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Mmm opcja tka jadę z PL do Norwegi 37h jazdy bez snu potem wcale nie padam na tzw ryj a jeszcze pije 2 lub 3 piwka i kładę się normalnie spać i 8 godzinek snu normalnie mi wystarcza tak samo jak chodzę do roboty, idę spać około 23 24 i wstaje 6 rano ;p więc wydaje mi się że 6 godzin snu w zupełności wystarczy przynajmniej dla mnie ;)

 

Ps. Jak wypadam np w teren to nie śpię w nocy no czasami xD pilnuje ognia itp a już to śpię w dzień 2 lub 3 godzinki i dalej jazda jazda jazda xD

Link to post
Share on other sites

Chyba nie doceniałem osobniczych predyspozycji i wymagań co do snu. Akurat niewiasta moja jak nie pośpi minimum 8h to pada na ryj, najlepiej jak spi 10h mniej więcej. Ja w te wakacje- jak co roku- chciałem sprawdzić ile potrafię nie spać w ogóle i stanęło na tuż poniżej 70h ale z tego ostatnie 30h to już jest koszmar, oczy się same zamykają, wzrok nie łapie "ostrości" widzenia oraz prawe i lewe oko nie potrafią się dostosować do odległości (nie przecinają się linie patrzenia w punkcie w którym chcemy), zawroty głowy a potem dochodzą czasami omamy i robi się coraz mniej przyjemnie. Co najlepsze, po czymś takim wcale nie spałem długo, jakieś 10h kiedy normalnie, na codzień śpię maksymalnie 7 a zazwyczaj jakieś 5-6. I nie chodzę niewyspany :D. W liceum spałem jeszcze mniej :/ i żyłem. Ale kiedy zejdzie się poniżej swojej własnej ilości wymaganej to zaczynają się problemy z nauką itp (np nerwowość) więc w zasadzie bez sensu nie dosypiać na dłuższą metę żeby się uczyć. Krwotoków z nosa nie uświadczyłem.

Link to post
Share on other sites

A ja lubię na dłuższych imprezach spotkać jako przeciwników takich co to udowadniają sobie i innym, że można nie spać przez np 30-40 godzin i jest OK ;) Tak fajnie można ich podejść, poobserwować, a kiedy atakujesz to jakby oglądać film w zwolnionym tempie ;) Ja z reguły jak mam możliwość to śpię ile wlezie zwłaszcza kiedy wiem, że za X godzin muszę zasuwać. ;)

Link to post
Share on other sites

Mnie z kolei uczono, że i owszem można działać długo w terenie, ale nie ma, że boli spać (nie odpoczywać) trzeba i stosowano zasadę, że na 24 godziny działania trzeba przespać minimum 4. Oczywiście młody żołnierz nie za bardzo wierzył swoim przełożonym, ale z czasem i coraz częstszym stosowaniem takiego właśnie sposobu okazało się, że rzeczywiście te 4 godzinki wystarczają w zupełności. Poza tym zawsze przestrzegana była zasada podziału sił na odpoczynkach, a więc 1/3 ubezpiecza, 1/3 czuwa i wykonuje inne czynności, 1/3 odpoczywa i odpowiedzialny dowódca grupy nigdy nie pozwolił robić czegokolwiek tym którzy odpoczywali. W trakcie krótkiego 30min. postoju w tym 10min. snu można było nabrać sił do kolejnego 2 godzinnego etapu. Trening przynosi efekty.

Link to post
Share on other sites
  • 5 months later...

da sie oszukać organizm żeby myślał że jest wyspany poczytaj sobie o fazach snu i znajdziesz tam o takim doktorku co to badał i spał z cegłą w dłoni ;p ja tak robię przy sesji śpię 2 h i jestem wyspany ;p (po 3 dniach umierasz boli głowa itd)

Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

Trochę odkopię. Oficjalny rekord niespania to 11 dni non-stop. Odbyło się to w warunkach laboratoryjnych pod obserwacją lekarzy. Odbywało się to na zasadzie "ej ty, nie śpij", "AAAA!!! NIE ZASYPIAJ!!!", kazali mu robić jakieś ćwiczenia (również w celu kontroli motoryki) i inne sposoby nie-chemiczne. Po tym wszystkim przespał się 12h i był wypoczęty jak każdego zwykłego dnia.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...