Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Skuteczność naboju 5,56 mm NATO


Recommended Posts

  • Replies 66
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Renesans ten wynika chyba również z tego, że przeciwnik też zaczyna wykorzystywać coraz to lepsze osłony balistyczne.

 

W walce z celami bez osłony balistycznej na krótkich dystansach i tak zaczyna się stosować inną technikę strzelania- takie przeciwieństwo dubletów - człowiek w większości składa się z wody i w większości wypadków śmierć powoduje nie wykrwawienie się tylko szok hydracyjny - gwałtowana zmiana cieśnień w organiźmie. Dobrze strzelony dublet zmniejsza więc szanse na zabicie przeciwnika natomiast duża liczba trafień w różne miejsca ciała zwiększa je. W tym wypadku pocisk 5.56 mm będzie się sprawdzał nawet lepiej niż 7.62 mm o większej penetracji.

Link to post
Share on other sites

REMOV dzięki za poprawy :)

 

Natomiast ze standardowej lufy 508 mm siła rażenia jest raczej spora. Znalazłem ostatnio na stronie muzeum Springfield Armory takie teksty (czy to nie są cytaty z książki "Black rifle"?)

http://www.museum.nps.gov/spar/vfpcgi.exe?...TABASE=83914828,

 

Tak, tylko trzeba pamiętać o tym że strzelano wtedy do Azjatow, którzy są gabarytowo znacznie mniejsi niż, np. europejczycy.

Link to post
Share on other sites

To tak jak podczas wojny Japońsko Rosyjskiej, Japończycy walili ze swoich arisak które na znacznie większych od Japończyków Rosjanach często okazywały się nieskuteczne ( przypadek opisany w tej książce http://www.sklep.gildia.pl/literatura/1807...chniki-strzelan ) . Ile może ważyć taki wypasiony Azjata Wietnamczyk z 70 kg. a wypasiony europejczyk to już ok 100kg. Z tego co się orientuję to na współczynnik KO ma wpływ każdy kilogram masy celu do który strzelamy.

Link to post
Share on other sites

Zaczyna to wyglądać jak opisy polowania na zwierzyne typu jeleń, sarna itp . Logiczne, że trafiając w rozpędzonego Jelenia po trafieniu trzeba zejść mu z drogi bo może nas jeszcze stratować, zanim wszystko w nim "siądzie" to przez jakiś czas po idelanym trafieniu mięśnie i mózg będa wykonywały swoja "ostatnią" pracę. ćzyli przebiegniejakieś tam ileś metrów. Sarenka wytnie orła prawie na miejscu z racji nikłej wagi.

 

Ale trafiony człowiek raczej żadko w momencie trafienia biegnie z prędkoscią 40-50km/h żeby móc utrzymac swój "pęd", Efekt jaki zostawia w ciele pocisk typu 5,56 musi przynieś skutek zaraz po trafieniu. Jedynymi wyjątkami jakie jestem w stanie zrozumieć to oslony balistyczne na celu których pocisk nie przestrzeli, stan celu zaklasyfikowany jako "nieziemski odlot" po kilogramie chaszu czy innego "ziela" który niweluje odczucia ośrodków nerwowych i każe zasuwać na jednej nodze na przód mimo odstrzelenia drugiej.

Link to post
Share on other sites

Wracając na chwilkę do Somalii i narkotyków. Mowa o khat (qat, gat i z dziesięć innych nazw). Roślina znana, używana w regionie od stuleci. Szczególnie ceniona w Jemenie. Uznana przez WHO za stosunkowo lekki narkotyk jakieś 20-30 lat temu.

Link to post
Share on other sites

Taaakkk od kiedy naćpani ludzie są bardziej wytrzymali na postrzał??Odporni na ból owczem, ale jeżeli postrzał u zdrowego człowieka jest śmiertelny to u naćpanego jest inaczej??, to znaczy że co gdy naćpany straci nogę to sobie ją przyklei w locie i pobiegnie dalej? :wink: Naćpanego można porównać do kogoś z szokiem i pod wpływem adrenaliny...

Link to post
Share on other sites

Myślę że z klejoną nogą było by ciężko, :mrgreen: ale np. jak taki sobie naćpany azjata zostanie postrzelony/draśnięty może go to zbulwersować a do tego może on cierpieć na psychozę-maniakalno-depresyjną z powodu zmarłego chomika, wiec mimo krwawienia i bólu ruszy on skopać dupę wstrętnym wrogom :)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Czemu źle mówisz o azjatach??Polecam ci prozac... ;-)

 

P.S: Speedy zawsze mi się wydawało że strzał do Kenedy'ego padł z M14 i zmarł w wyniku postrzału w klatkę piersiową(kulka przeszyła go na wylot koziołkując zostawiając podłużną ranę wylotową, kulka ta przeszła jeszcze przez bok ochroniarza siedzącego przed nim łamiąc mu żebro przebijając dłoń i lekko wbiła mu się nad kolanem) pociskiem kalibru 7,65mm...a drugi Kenedi został zamordowany strzałem w głowę z pistoletu, mylę się??

Edited by rumak
Link to post
Share on other sites

Ja przeciwko azjatOM ? Nie ! Kto by robił nasze repliki gdyby ich zabrakło ?

(oczywiście JOKE :mrgreen: )

Żeby Offtopa nie było to dam ciekawostkę:

W Wietnamie amerykanie na jednego Wietnamczyka musieli wystrzelić średnio

300 000 pocisków !

Tak wyczytałem, ze niby jest to ilość wystrzelonej amunicji przez ilość potwierdzonych zgonów wojowników z Wietkongu

 

Pozdrawiam

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites

Nie z wikipedi... a może :P Zapewne były policzone też naboje wykorzystane do ćwiczeń itp. Z tego co mi wiadomo to Wietkong potrafił się świetnie ukryć w podziemnych tunelach i bunkrach i amerykanie strzelali na oślep we wszystko co się ruszało, a w lesie zdarzają się spotkać np. krwiożercza biedronka J

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Ja to mam syndrom amerykanina :F. Lubię duże naboje... ;). 7,62 to IMO, to w sam raz :F

 

zawsze mi się wydawało że strzał do Kenedy'ego padł z M14

A ja byłem zawsze przekonany, że Kennedy dostał z bolt action rifle. Tak mówił gunnery sgt. Hartman.

i zmarł w wyniku postrzału w klatkę piersiową

A nie heada przypadkiem dostał za drugim trafieniem? Coś tak czytałem (info nie z filmu ;) )

Link to post
Share on other sites

W programie dokumentalnym o śmierci J.F.Kennedy'ego użyto M14(bo takową broń takze znaleziono- chociaż jest to mało istotne bo prędkości początkowe pocisku są zbliżone do czterotaktów). Dostał trafienie w plecy pomiędzy łopatkami jakoś i kulka przeszyła go na wylot zostawiając podłużną ranę w okolicach mostka...Dostał tylko jeden strzał

Link to post
Share on other sites

P.S: Na filmiku idealnie widać że nie dostał w głowę...

Faktycznie. Tak naprawdę kulę lecącą w kierunku Kennedy'ego Chuck Norris zbił kopem z półobrotu. Głowa prezydenta eksplodowała z czystego zdumienia ;)

Edited by Wombat
Link to post
Share on other sites

Rumak, po raz kolejny dajesz popis swojej wszechwiedzy i wykłócasz się, kiedy wszyscy dookoła mówią Ci, że się mylisz. Doskonale widać na filmie, że drugi strzał trafia w głowę. A te zdjęcia pewnie też kłamią?

 

http://mcadams.posc.mu.edu/rotate.gif

http://photos.friendster.com/photos/15/00/...4227462360l.jpg

http://www.jfkmurdersolved.com/images/BE6_HI.jpg

http://mcadams.posc.mu.edu/head.htm

 

 

(uwaga, niektóre drastyczne)

Edited by javelin
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...