Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Military.pl


Recommended Posts

Proszę wpisywać tutaj swoje uwagi (sensowne a nie typu: wysłałem wczoraj maila i jeszcze nie odpowiedzieli, co robić ??, Dostałem wczoraj paczkę, super sklep – takie komentarze proszę kierować prywatnie do sklepu.) na temat sklepu.

 

Stare watki dotyczace sklepu:

 

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=6116 - WAŻNE! - military.pl - a jednak OK

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=5266 - military.pl - popsuli się, jest coraz gorzej....

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=5945 - beznadzieja z military.pl

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=4873 - Military.pl - reklamacja i pewien problem

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=3965 - Umowa military.pl z RedWolfem

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=3340 - Znowy kłopoty z military

* http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=3163 - Military.pl

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • Replies 352
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To ja mam uwage. Lipaaaa...

 

Czemu? Czytajcie dalej.

 

Zakupilem tydzien temu M733. Po paru dniach zorientowalem sie ze cos tu za bardzo lata. Dokladnie przycisk dobijacza lusek (takie 'cus' odstajace z prawej strony body). Nie ma w nim sprezynki - pusto. Skontaktowalem sie we wtorek (6 dni po przyslaniu karabinka, zaraz po swietach) emailem na temat tej 'wady'. Odpowiedz dostalem wczoraj aby zadzwonic. Spox, dzis dzwonie. Serwisant, po obejrzeniu innego modelu z rodziny M16/M4 stwierdza ze ta czesc musi byc i nie mialo prawa wypasc. Powiedzial ze sam musialem to wylamac... Do tego dodal ze 'wada' jest zglaszana za pozno (eee to mam gwarancje na rok czy nie?) i ze nie moze tego przyjac. Jestem totalnie wpieniony. Przez cala rozmowe koles probowal mi wmowic ze to ja zawinilem skoro to ONI przyslali mi nie sprawny w pelni, "nowy" karabinek. Heh... litosci.

 

Niby maja sprawdzac czy jest OK z gnatami ale jak widac - g... Wysylaja jak leci i dopiero kupiec moze sie przekonac jak to "pieknie" wszystko wyglada. A jak sie juz przekona to bez szansy na naprawe.

 

Mam nadzieje ze to czytaja ludzie z MILITARY.PL i ze wezma troche do glowy. SPRAWDZAJCIE spluwy przed wysylka. Ostatni raz kupilem u was replike. Dziekowa chlopaki za wybrakowany M733...

 

A do maniakow - omijac szerokim lukiem bo i wam trafi sie 'bubel nie do naprawy'.

Link to post
Share on other sites

Z tego co wiem, to ten dociskacz w TM jest tylko atrapa i nie ma zadnego wplywu na funkcjonowanie broni. Serwisant pewnie ma racje, ze ta czesc powinna byc, bo pewnikiem nikt w sklepie guna nie rozbieral (albo i z pudelka nawet nie wyjmowal). Prawdopodobnie taki przyjechal z Japonii - masz jak to sie mawia, pecha.

 

Moim zdaniem reklamowac mozesz, ale nie warto. Koszt przesylki bedzie pewnie wiekszy niz koszt sprezynki, ktora z pewnoscia da sie dobrac. Co tez tobie sugeruje zrobic i nie psuc sobie nerwow na zbedne gadki ze sklepem.

Link to post
Share on other sites

Wyslalem do nich mail jeszcze w czasie tego terminu aby wyjasnic sprawe i umowic sie czy mam wysylac karabinek czy sami mi wysla czesc. Odpowiedziano mi dwa dni pozniej i wyszlo na to, ze niby juz jest 'po sprawie'. To jest ewidentne robienie klienta 'w konia' ale mam juz ich w tylnej czesci ciala zeby sie tym wiecej przejmowac.

Zastosuje sie do rady Pikace'a.

Link to post
Share on other sites
...chodzilo mu o ustawowy termin 7 dni na zwrot towaru zakupionego "zdalnie"...

 

Jesteś pewny ze jest to 7 dni ?? Ja ostatnio o tym czytałem ze towary zakupione przez internet (wysyłkowo, od akwizytora ect.) można zwrócić do 10 dni bez podania przyczyny zwrotu.

 

Jednak ciekawi mnie sprawa jak wygląda zwrot towaru, gdy cos brakuje... przecież sprzedawca (tak jak military) może twierdzić ze sami to wyjęliśmy ??

 

 

Pozdrawiam Cappuccio

Link to post
Share on other sites

Tak tez stwierdzono w moim przypadku. Osoba, z ktora rozmawialem uznala, ze brakujaca czesc nie mogla wypasc, nie moglo jej brakowac (bo karabinek jest sprawdzany przez Tokio Marui a sama firma nie wypuszcza bubli). Wniosek byl taki, cytuje: "musial pan samemu wylamac czesc". I tu pojawia sie pytanie: a wiec oni sami nie sprawdzaja tylko wszystko pozostawiaja TM?

Poinformowalem go ze tam jest tasma zaslaniajaca otwor od dobijacza. Bez jej naruszenia nawet nie bylo by mowy zeby tam podlubac i w jakis kosmiczny sposob usunac czesc - u mnie ta tasma jest nienaruszona wiec to chyba samo w sobie jest dowodem ze tego nie ruszalem.

 

Wspomne jeszcze, ze serwisant kontaktowal sie z 'szefostwem' i uznano, ze nie moze to zostac poddane serwisow (z braku czesci w magazynie jak i "niemozliwosci" jej braku w nowym modelu).

Link to post
Share on other sites

a ja miałem podobną sytuacje przy RISie z military - również ta częśc nie przedstawiała sie jak trzeba- była jakby włożona na słowo honoru, bliska wypadniecia, krzywa a w M16 przeciez ładnie "sie wciska"

sprężynka jednak była - należało tylko wszystko wyjąc i jeszcze raz zmontowac prawidłowo...

Link to post
Share on other sites
Jesteś pewny ze jest to 7 dni ?? Ja ostatnio o tym czytałem ze towary zakupione przez internet (wysyłkowo, od akwizytora ect.) można zwrócić do 10 dni bez podania przyczyny zwrotu.

100% pewnosci nie mam, z pamieci pisalem, ale jest to wlasnie w granicach 1-2 tyg :)

Link to post
Share on other sites

Patrząc na to obiektywnie uważam że goście z military mają rację. Nie moja możliwoście przecież oglądania każdego wysyłanego towaru bo jest fizycznie niemożliwe. Mośliwości są więc dwie (z góry mówię że nie przesądzam, podaje tylko możliwośćie) :

1) karabim przyszedł wadliwy od dystrybutora - i tu sytuacja jest patowa bo sklep ma prawo stwierdzić że to ty spierdzieliłeś i nie uznać gwarancji ani zwrotu, z drugiej strony ty nie masz możliwości udowodnić że było inaczej.

2) faktycznie spieprzyłeś coś z tą sprężynką, czepiasz się sklepu bo miałeś nadzieję że ci dadzą i uwiarygadniasz się poprzez ich jeb*** na forum

 

Powtarzam że to możliwosci jakie widzę, nie oskarżam ani ciebie ani sklepu...

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
Patrząc na to obiektywnie uważam że goście z military mają rację. Nie moja możliwoście przecież oglądania każdego wysyłanego towaru bo jest fizycznie niemożliwe.

 

no w przypadku AEGów jest chyba inaczej, bo az tylu setek sztuk i ch napewno tygodniowo nie wysylają, poza tym przy dwóch AEGach jakie tam kupowałem, zawsze telefonicznie informowano mnie, że karabinek zostanie przetestowany czy strzela, czy wszystko jest OK i dopiero wtedy zapakowany i wysłany...

Link to post
Share on other sites

Przed wyslaniem i do mnie dzwoniono informuja, ze M733 zostalo tylko jedno w magazynie i ma lekko porysowany magazynek. Zapewniono jednak, ze wszystko sprawdzili, strzela dobrze i takie tam... Juz nie chce drazyc sprawy ale jak widac takie 'zapewnianie' jest nic nie warte. Szkoda, ze sie zawiodlem na Military bo do tej pory to oni dla mnie byli na 1st place. Poprostu nie lubie dostawac bubli do ktorych sie nie przyznaje sprzedawca.

Link to post
Share on other sites
Patrząc na to obiektywnie uważam że goście z military mają rację.

W moim przekonaniu sklep nie ma racji. Zamawiający ma prawo mieć przekonanie, że otrzyma towar wolny od wad i w pełni sprawny. W opisanym przypadku, brak sprężynki dosyłacza zamka jest wadą. Sprzedawca powinien wadę usunąć, bądź, w przypadku niemożliwości usunięcia wady, towar wymienić, a w ostateczności zwrócić pieniądze. Dotyczy to każdego towaru, a AEG'i kosztują wszak sporo, więc należy oczekiwać od sprzedawcy najwyższej staranności przy obsługiwaniu klientów.

Link to post
Share on other sites

Military powinno sprawdzić przed sprzedażą czy replika jest w pełni kompletna oraz sprawna.

 

Co do braku sprężynki, albo ściemniasz :twisted: albo faktycznie jej nie było.

 

Lecz nie rozumiem czemu sklep robi takie problemy, naprawdę żadnym problemem jest uzupełnienie tak błachego elementu.

Link to post
Share on other sites

Panowie z military z cala pewnoscia nie sa zdrowi na umysle. Ja z kolei kiedys dostalem uzywanego maga zamiast nowego. To sa po prostu jawne kpiny z klienta.

 

A co do tego ogladania karabinkow przed wyslaniem. Jest to mozliwe bo chyba nie sprawi to najmniejszego problemu skoro robi tak np. FA. A wtedy nie tylko by zmniejszyla sie ilosc zwrotow gwarancyjnych a takze poprawily stosunki z klientami. Ehhhh, najlepiej omijac ich szerokim lukiem. Jedyne co u nich mozna kupic to kulki bo tych to raczej zepsutych albo uzywanych nie przysla(ale czy na pewno? ;D ).

Link to post
Share on other sites
Jedyne co u nich mozna kupic to kulki bo tych to raczej zepsutych albo uzywanych nie przysla(ale czy na pewno? ;D ).

 

LOL ;] akurat w innym poscie pisalem o kulkach CG ktore zakupilem i z ktorych ok 10% byla tak pokancerowana, ze nawet do sprezyny za 10 zeta bym ich nie wlozyl. A zgadnijcie gdzie je kupilem :P Wiec Twoja teoria zostaje jednak obalona :P

Link to post
Share on other sites
Lecz nie rozumiem czemu sklep robi takie problemy, naprawdę żadnym problemem jest uzupełnienie tak błachego elementu.

Jak przypuszczam, po prostu go nie maja. Albo zmienili podejscie do klientow, bo mialem podobny przypadek, zakonczony zgola inaczej.

 

W zeszlym roku kupilem MP5A5 u nich i brakowalo takiej drobnej zapadki, uniemozliwiajacej zupelne wyjecie kolby. Poniewaz bylem nowym uzytkownikiem aega, to poczatkowo nie zwrocilem na to uwagi, choc oddzielanie sie kolby od guna przy bardziej energicznym pociagnieciu bylo dosc irytujace. Po jakims miesiacu - dwoch zapytalem ich o to, a oni grzecznie przeprosili i przeslali mi brakujaca zapadke ze sprezyna! Kurierem i bez zadnych oplat!

 

Swoja droga Panowie, czy nie za bardzo robicie z igly widly? W sumie poszlo o duperele (zgoda, ze nie dla Wraitha ;-) ) i jesli kazda poruszana sprawa wywola chec dokopania sklepowi i lawine postow (w tym zalu za kulki, ktore raczej nalezaloby kierowac do CG, heh) to wspolczuje tym, ktorzy beda chcieli przeczytac te watki sklepowe za jakis czas...

Link to post
Share on other sites
Lecz nie rozumiem czemu sklep robi takie problemy, naprawdę żadnym problemem jest uzupełnienie tak błachego elementu.

Wlasnie to rowniez mnie zastanawia bo chyba sprezynka dobijacza lusek jest taka sama w kazdym modelu M16/M4/M733 TM wiec z tym nie powinno byc problemu.

 

Co do sprawdzania karabinkow. Serwisant powiadomil mnie, ze karabin jest sprawdzany przez TM! Wiec to nie od nich wyszla wada. To ja sie pytam: Co za roznica od kogo wyszla wada skoro mam wybrakowany karabin? Po pierwsze - powinni sprawdzic karabinek. Po drugie powinni mnie przynajmniej powiadomic o wadzie lub poprostu nie sprzedawac "bubla".

 

Jedyne co u nich mozna kupic to kulki bo tych to raczej zepsutych albo uzywanych nie przysla(ale czy na pewno? ;D ).

LOL ;] akurat w innym poscie pisalem o kulkach CG ktore zakupilem i z ktorych ok 10% byla tak pokancerowana, ze nawet do sprezyny za 10 zeta bym ich nie wlozyl. A zgadnijcie gdzie je kupilem Wiec Twoja teoria zostaje jednak obalona

Magazynek CA M16/M4 ma cos nie tak ze sprezyna bo zaladowanie ostatnich 15-20 kulek grozi polamaniem ladownicy gdyz sprezyna idzie juz za ciezko (trzeba pojedynczo na sile wpychac). Nie wiem na ile sprawa z magazynkiem jest 'bublem' wiec wstrzymam sie od nastepnego komentarza. Zamowilem BBLoadera i zobacze czy i w przypadku tej ladowarki kulek bedzie taki problem. IMO magazynek tez powinni sprawdzic przed wyslaniem.

Link to post
Share on other sites

Pikace:

W twoim wypadku zareagowali grzecznie i usluznie po miesiacu czy nawet wiecej jak wspomniales. W moim, po 8 dniach powiedziano mi ze jest za pozno, wciskano kity ze to ja polamalem, ze nie ma w magazynie, ze w koncu nie oni musza sprawdzac karabinki tylko TM.

Czy to blacha rzecz jesli sklep w taki sposob zaczyna (bo jak widze wczesniej nie bylo takich 'zartow') postepowac?

Link to post
Share on other sites

Wraith, ja ciebie dobrze rozumiem! Zebrales kase, dokonales zakupu wymarzonego karabinka i jestes rozczarowany... Z drugiej strony sklep byc moze czesto spotyka sie przejawiami cwaniactwa ze strony klientow i stara sie przed tym bronic, na czym cierpia w efekcie uczciwi klienci.

 

Wydaje mi sie, ze usztywnienie stanowiska military (a byc moze i innych sklepow) wynika ze znacznego obnizenia marz, wystarczy popatrzec na ceny - sa przynajmniej 200-250 pln nizsze na aegi niz rok temu. Tak wiec sklepy nie stac juz pewnie na taka "wspanialomyslnosc" jak dawniej, kiedy drobiazgi o wartosci kilkanascie pln mogli wymieniac bez wybrzydzania.

 

Moim zdaniem, gun jest technicznie sprawny i jesli strzela OK, jestes zadawolony z osiagow itp, to wybierz sie do sklepu metalowego, znajdz podobna sprezynke (przynajmniej jesli idzie o srednice, bo przyciac na dlugosc to zaden problem) i zapomnij o sprawie. W ramach rewanzu zrezygnuj ewentualnie z dalszych zakupow w military. Choc gdzie indziej tez nie oznacza, ze bedzie zupelnie rozowo... ;-)

Link to post
Share on other sites
[ sprawa wywola chec dokopania sklepowi i lawine postow (w tym zalu za kulki, ktore raczej nalezaloby kierowac do CG, heh) to wspolczuje tym, ktorzy beda chcieli przeczytac te watki sklepowe za jakis czas...

 

heh ja nie oskarzam military o perfidny rozgryzanie tych kulek przed wyslaniem, ale tylko obalam teorie SF_Minimala ze "jedynec co dobrego mozna od military kupic to kulki" :]

no i ofkors ze to w formie zartu bylo, bo to nie ich wina, ale kulek CG ktore sa szitem do potegi....

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...