Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

MIWO Lubliniec (opinie o produktach) #2


Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:icon_biggrin: Ja sobie wypraszam wyrażenie "mniej militarnych" rzeczy. One są bardzo "militarne". Jakbyś zobaczył damski oddział w stosownej odzieży to błagałbyś aby Cię wzięły do niewoli. Sam byś się do niewoli zgłosił. Taktyka inna (może być "biała" - że niby w białych rękawczkach :icon_biggrin:), ale kto wie czy nie skuteczniejsza. :icon_biggrin: I siedziałbyś w tej niewoli zachwycony wielce. Rzadko się zdarza facet, który w takich okolicznościach nie zgłupieje do reszty...

 

Poddał bym się aby zdobyć ich zaufanie i przeprowadzać dywersje :biggrin: oraz chęć do przejścia na nasz... moją stronę :blush: Ponieważ uwielbiam dziewczyny.... na wojskowo :cool:. Lecz prócz dziewczyn uwielbiam też anime :icon_mrgreen: i z tym się wiąże moja jak najbladziej poważną propozycje/pytanie nowego produktu :D kocie/psie/lisie uszy! w różnych wariantach kolorystycznych lub pokrowiec na hełm z uszami :D.

 

http://s.v3.tvp.pl/images/b/3/5/uid_b35dca8fb4b22604285a1f526b752a151306223548447_width_700_play_0_pos_3_gs_0.jpg Coś takiego tylko że bardziej przesunięte na szczyt głowy nie puchate i kamuflażu :P

 

2883.png

Edited by Jade
Link to post
Share on other sites

wiadomo może coś więcej na temat odzieży termoaktywnej w kamuflażach różnych? :)

Z koszulek w czymś a'la multikam nic nie wyszło. Ploter wdrukowujący plamki w dzianinę zgłupiał. Jarek się jednak nie poddaje i dalej "dłubie", ale każdą plamkę i kolorek musi indywidualnie "ręcznie obrabiać". Zobaczymy co wyjdzie na końcu.

 

Lepiej już jest z dzianiną na termoaktywne koszulki w panterze leśnej wz. 93. Kształt plamek już jest. Tylko balans barw wychodzi jakiś taki beznadziejny, niby każda plamka oddzielnie jest OK ale razem zajeżdża "chińszczyzną". Pocieszam Jarka, że Amerykanie prawie rok pracowali nad cordurą w polskim kamuflażu leśnym i kilka razy wysyłali nam równie brzydkie próbki. Muszę go trochę zmobilizować.

Miałam za to prześlicznie :wub: "dysneyowską" koszulkę termoaktywną z Kubusiem Puchatkiem, ale mi syn zabrał...

 

:cool:. Lecz prócz dziewczyn uwielbiam też anime :icon_mrgreen: i z tym się wiąże moja jak najbladziej poważną propozycje/pytanie nowego produktu :D kocie/psie/lisie uszy! w różnych wariantach kolorystycznych lub pokrowiec na hełm z uszami :D.

 

Coś takiego tylko że bardziej przesunięte na szczyt głowy nie puchate i kamuflażu :P

 

2883.png

My Ci możemy te uszy nawet uszyć (i wypchać pianką poliuretanową aby stały) w dostępnym dla nas kolorku/ kamuflażu. Jakie chcesz: kocie, psie, lisie doczepiane na rzep, napy, guziki albo doszyte do czapki, pokrowca na hełm itp. Jesteśmy bardzo tolerancyjni a nasze krawcowe nie takie rzeczy szyły gdy pracowały w lublinieckiej firmie Ledapol (nie dam linka bo zaraz ktoś "święcie oburzony" się odezwie, ale możecie poszukać sobie sami), ale do ofertyyyy.....? Dobra, kto - oprócz Jade- chce uszy?

A tak prywatnie: to na co Ci te uszy?

Link to post
Share on other sites

@wojtekk8 - pierwszy akapit - co ma piernik do wiatraka? chybione porównanie. Dwa - moja opinia nie jest wiążąca, po prostu powiedziałem co o tym sądzę - mało mnie interesuje że nie wpasowuję się w chór dziękczynno-pochwalny. MIWO może szyć nawet misie pluszowe, no ale po co? Ja też cię zaskoczę tym, że mnie nie zaskoczyłeś... mam w domu maszynę Łucznika, i to nawet z Radomia...

 

Łooooo! Jedziesz- jak mawiał nasz bosman: "koleżko sympatyczny" po bandzie, ale w jednym się zgadzamy: opinia Waszmości "nie jest wiążąca". Poczytaj trochę ten wątek na forum, sprawdź ile razy mi go zamknęli, ile razy zostałam pouczona. Może gdzieś znajdziesz jeszcze wpisy z paskiem "Nie kupuję u cioci Reni" jako wyraz buntu przeciwko mojej osobie, bo wyrażenie "chór dziękczynno - pochwalny" sugeruje, że firmę tutaj wyłącznie chwalą, a Ty "samotny jeździec sprawiedliwości" czujesz się oburzony wprowadzeniem do oferty firmy gorsetów w stylu militarnym chociaż nie jesteś naszym klientem. To może nam wyjaśnisz co Cię w tym tak oburza...? Userzy sugerują, że być może obawa o dobre imię marki MIWO Military. Nie Twoja marka - nie Twój problem. Na tym właśnie polega przedsiębiorczość: ciągle trzeba ryzykować wprowadzając nowe produkty i usuwając takie, które się nie sprzedają. Świat idzie do przodu więc ten kto stoi w miejscu tak naprawdę się cofa - i to akurat prawie wszyscy wiedzą.

Edited by Renata Michalik
Link to post
Share on other sites

Jesteśmy bardzo tolerancyjni a nasze krawcowe nie takie rzeczy szyły gdy pracowały w lublinieckiej firmie Ledapol (nie dam linka bo zaraz ktoś "święcie oburzony" się odezwie, ale możecie poszukać sobie sami),

 

O fiuu, to rzeczywiście krawcowych byle czym się nie wzruszy :icon_twisted: ...pamiętam, że kiedyś mieliście sklep na tym samym module (czy jakoś tak) co Ledapol, linki były to z ciekawości sprawdziłem. I powiem krótko: :blush: ...

 

:wink:

Link to post
Share on other sites

Łooooo! Jedziesz- jak mawiał nasz bosman: "koleżko sympatyczny" po bandzie, ale w jednym się zgadzamy: opinia Waszmości "nie jest wiążąca". Poczytaj trochę ten wątek na forum, sprawdź ile razy mi go zamknęli, ile razy zostałam pouczona. Może gdzieś znajdziesz jeszcze wpisy z paskiem "Nie kupuję u cioci Reni" jako wyraz buntu przeciwko mojej osobie, bo wyrażenie "chór dziękczynno - pochwalny" sugeruje, że firmę tutaj wyłącznie chwalą, a Ty "samotny jeździec sprawiedliwości" czujesz się oburzony wprowadzeniem do oferty firmy gorsetów w stylu militarnym chociaż nie jesteś naszym klientem. To może nam wyjaśnisz co Cię w tym tak oburza...? Userzy sugerują, że być może obawa o dobre imię marki MIWO Military. Nie Twoja marka - nie Twój problem. Na tym właśnie polega przedsiębiorczość: ciągle trzeba ryzykować wprowadzając nowe produkty i usuwając takie, które się nie sprzedają. Świat idzie do przodu więc ten kto stoi w miejscu tak naprawdę się cofa - i to akurat prawie wszyscy wiedzą.

 

Nie czuję się żadnym sprawiedliwym, po prostu wyraziłem swoją NIEWIĄŻĄCĄ opinię. To, że niektórzy replikanci sobie dorobili intencje które niby mną kierowały, to już nie jest mój problem.

Link to post
Share on other sites

Nie czuję się żadnym sprawiedliwym, po prostu wyraziłem swoją NIEWIĄŻĄCĄ opinię. To, że niektórzy replikanci sobie dorobili intencje które niby mną kierowały, to już nie jest mój problem.

 

Pierwszy raz moje stare oczy widzą by REPLIKANTAMI nazywać osoby udzielające odpowiedzi (od replika- odpowiedź). Pan nas wyraźnie usiłuje obrazić (ewentualnie nie zdążył Pan poznać ciotki Wikipedii :icon_biggrin: ).

 

Ciocia Wikipedia twierdzi:

"Replikant – określenie androida łudząco przypominającego człowieka, używane w filmie Ridleya Scotta Łowca androidów (ang. Blade Runner), gdzie zastąpiło słowo "androidy", używane przez Philipa K. Dicka w literackim pierwowzorze filmu - powieści Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? (ang. Do Androids Dream of Electric Sheep?). Należy tu zauważyć, iż Dick używając określenia android (człekokształtny robot) miał raczej na myśli istoty biologiczne, bliższe pojęciu cyborga.

 

Replikanci byli produktem bioinżynierii. Rozróżnienie replikanta od prawdziwego człowieka było możliwe tylko po zastosowaniu specjalnego testu na empatię (test Voight-Kampffa). Czas życia replikanta był ograniczony do kilku lat. W fikcyjnym świecie obowiązywał całkowity zakaz ich przebywania na planecie Ziemia. W przypadku złamania tego zakazu byli likwidowani przez specjalne oddziały policji - Blade Runnerów. Likwidacji replikanta nie nazywano egzekucją, lecz używano terminu "emerytura". Stwarzało to zagrożenie dla ludzi, którzy mogli być dość łatwo pomyleni z replikantami.

 

Androidy były produkowane przez korporację Tyrella (w książce Rosena). Replikanci mogli być bardzo inteligentni, ale wg korporacji nie zdolni do wyższych uczuć. W zależności od modelu produkowano wersje z różnymi możliwościami intelektualnymi i fizycznymi".

 

Jakoś tak samo Panu wyszło: Pan - człowiek a reszta (przynajmniej część :zastanawia: ) tylko niezdolni do wyższych uczuć nieludzie - REPLIKANCI.

 

 

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/564_500.jpg

Edited by Renata Michalik
Link to post
Share on other sites

Wiedzę. :icon_biggrin:

Która jest tak potrzebna jak dziura w moście.Znając życie i ja zostanę okrzyknięty komunistą gdyż te gorsety i inne bajery uznaję za bezsens ale no cóż w tym kraju już nie można mieć innego zdania niż tłum :bialaflaga:

Link to post
Share on other sites

 

My Ci możemy te uszy nawet uszyć (i wypchać pianką poliuretanową aby stały) w dostępnym dla nas kolorku/ kamuflażu. Jakie chcesz: kocie, psie, lisie doczepiane na rzep, napy, guziki albo doszyte do czapki, pokrowca na hełm itp. Jesteśmy bardzo tolerancyjni a nasze krawcowe nie takie rzeczy szyły gdy pracowały w lublinieckiej firmie Ledapol (nie dam linka bo zaraz ktoś "święcie oburzony" się odezwie, ale możecie poszukać sobie sami), ale do ofertyyyy.....? Dobra, kto - oprócz Jade- chce uszy?

A tak prywatnie: to na co Ci te uszy?

 

 

FUC* YEAH!!!!!!! To ja bym od razu reflektował na psie (czyli obrócone bardziej do przodu i szpiczaste :P) przyszyte do czapki (bejsbolówki najlepiej) i do pokrowca na hełm. Tylko w jakich kolorkach :zastanawia: ?

 

Prawdę mówiąc myślę że gdyby puścić informacje wśród fanów mangi i anime to by się znalazło nie jedno zamówienie :P może nawet jakieś zagraniczne :P.

 

I po co mi te uszy?? A po to :wink:

72a0c52d4cd9a41b948aaa5.jpg

 

i dlatego

 

79a653b8ce6ebede1b2400c.jpg

 

oraz dlatego

 

4aa353510b7425573eb27ae.jpg

 

 

 

 

Ja by obrazki nie działy to wystarczy przeładować stronę :P

 

Nie ma nic tak słodkiego/moe (i jak ktoś kiedyś powiedział "Moe to nic innego jak miłość Boga") jak zwierzęce uszy i ogon (ogon na razie sobie daruje)u dziewczyny.... a jak jest jeszcze w mundurze i z bronią to po prostu spełnienie marzeń

.

Edited by Jade
Link to post
Share on other sites

Nie ma nic tak słodkiego/moe (i jak ktoś kiedyś powiedział "Moe to nic innego jak miłość Boga") jak zwierzęce uszy i ogon (ogon na razie sobie daruje)u dziewczyny.... a jak jest jeszcze w mundurze i z bronią to po prostu spełnienie marzeń

Hmmm... Te uszy i ogonki to raczej produkt niszowy. Chyba nawet bardzo niszowy. Jeśli mają być uszy/ogony w kamuflażu, to już całkiem mamy do czynienia z dziwadełkami. Radzę się poważnie zastanowić nad tym, co się pisze na oficjalnym ogólnopolskim forum - raczej nie ma się co chwalić takimi nietypowymi zainteresowaniami - dla niektórych to już podchodzi pod zboczenie :wink: Zawsze lepiej napisać bezpośrednio do producenta - mniej wstydu się człowiek naje. :zastanawia:

Link to post
Share on other sites

Hmmm... Te uszy i ogonki to raczej produkt niszowy. Chyba nawet bardzo niszowy. Jeśli mają być uszy/ogony w kamuflażu, to już całkiem mamy do czynienia z dziwadełkami. Radzę się poważnie zastanowić nad tym, co się pisze na oficjalnym ogólnopolskim forum - raczej nie ma się co chwalić takimi nietypowymi zainteresowaniami - dla niektórych to już podchodzi pod zboczenie :wink: Zawsze lepiej napisać bezpośrednio do producenta - mniej wstydu się człowiek naje. :zastanawia:

 

Jakoś nie uważam, że to co napisałem jest jakiś wstydliwe czy zboczone.

Link to post
Share on other sites

a ja ponawiam swoje pytanie o pasoszelki - da rade przeszyć na Jacko plus czy nowe zamawiać?

 

Już raz odpowiedziałam :icon_razz2: Da radę przerobić i będzie taniej.

 

Taniej wyjdzie przerobić.

 

a czemu nie ma klapy na pośladkach do "2" ? :icon_idea:

Bo to nie różowa męska bielizna z westernów :icon_razz2: .

 

FUC* YEAH!!!!!!! To ja bym od razu reflektował na psie (czyli obrócone bardziej do przodu i szpiczaste :P) przyszyte do czapki (bejsbolówki najlepiej) i do pokrowca na hełm. Tylko w jakich kolorkach :zastanawia: ?

 

Prawdę mówiąc myślę że gdyby puścić informacje wśród fanów mangi i anime to by się znalazło nie jedno zamówienie :P może nawet jakieś zagraniczne :P.

 

Nie ma nic tak słodkiego/moe (i jak ktoś kiedyś powiedział "Moe to nic innego jak miłość Boga") jak zwierzęce uszy i ogon (ogon na razie sobie daruje)u dziewczyny.... a jak jest jeszcze w mundurze i z bronią to po prostu spełnienie marzeń

.

 

Wyślij zamówienie na miwo@miwomilitary.pl to Ci uszyjemy uszka i ogonki. Muszę dbać o dobre samopoczucie moich krawcowych a przy modelowaniu i przymierzaniu uszek i ogonków będą miały więcej radości niż przy gorsetach.

 

Jak kiedyś zobaczycie modelki na amerykańskim pokazie samochodów marki XXX (o której marzy prawie każdy mężczyzna.... i ja też) w gorsetach i spodenkach w multicamie to NASZE ubranka. Jak im nie było wstyd wysłać zapytanie do polskiej malutkiej firmy to mnie tym bardziej nie było wstyd dla nich to wykonać. Kozaczki też nasze. Polecam TVN Turbo.

Link to post
Share on other sites

Bo to nie różowa męska bielizna z westernów :icon_razz2: .

No tak, tylko, że ratownik podobnie jak czołgista musi czasem "rzucić brązem o porcelanę", a w przypadku tego kombinezonu musi go w całości opuścić do kostek. Klapa usprawniłaby tą jakże ważną dla ludzkiego organizmu czynność.

Link to post
Share on other sites

O ja ślepa k.. koszyczka zapomniałam.. to z takiej bajki..( nie zauważyłem odpowiedzi, sorki) już wysyłam Jacko do poprawki plus parę drobiazgów zamówię.

Pytanie o pas trzypunktowy. Użytkuje od dwóch lat ze zmiennym powodzeniem dwa takie pasy. Da radę zrobić dłuższy pasek do mocowania na kolbie, bo ledwo mi starcza żeby kolbę opasać? Plus jakaś poduszka na ramię, żeby mniej się karabin wrzynał, bo pasek delikatny i lubi się skręcać. Mógłby się też łatwiej wypinać, nasze przepisy każą odpinać pas z broni(nie repliki!) na strzelnicy, np przód na klamrę zamiast sznurka.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...