Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[Oficjalny] SWD Dragunow [A&K]


Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mój cylinder od nowości miał rysy w środku.

Bierzesz papier 500 i lecisz kilka razy a potem mozolne szlifowanie 1000 i 2000 wodną na mokro. Bardzo ważne jest aby nie szlifować go ruchami posuwiście-zwrotnymi tylko włożyć palec z papierem do środka i kręcić cylindrem/palcem raz z jednej strony wkładając papier raz z drugiej. W ten sposób powstaną wewnątrz pierścienie, linie podłużne są niewskazane w cylindrach. Ostatecznie się wycwaniłem i cylinder polerowałem na kolanie wkładając w środek kawałek kija od szczotki owiniętego filcem i papierem wodnym i wałkowałem cylinder na kolanie przez kilka dni w wolnych chwilach. Lusterko było aż po oczach dawało tylko nie przesadz bo będziesz szukał nowej uszczelki na tłok, czasem udaje się znaleźć źle odlaną/obrobioną na której jest "lamelka" z formy wtryskowej, jeśli jest w miarę jednorodna to potrafi się uszczelnić już przy minimalnym ruchu.

Link to post
Share on other sites

Pozwólcie, że przerwę Wam dyskusję i dodam swoje dwa grosze na inny temat :icon_razz2:

 

Doszedł do mnie ten 'NEW' SWD od Krakmanów. Porównałem go z ostatnią wersją A&K, która była u nich niedawno dostępna. Przede wszystkim - wygląd zewnętrzny. Metal to nadal jakiś stop (podejrzewam, że gównolit), ale pokryty inaczej. Powierzchnia nie jest matowa i szorstka, tylko gładka i błyszcząca, zupełnie jakby metal był anodyzowany. Dotyczy to wszystkich części zewnętrznych, tzn korpusu, lufy, pokrywy, tłumika płomienia i kolanka gazowego. Jedynie magazynek jest matowy.

 

Elementy kompozytowe są bardziej chropowate, lepiej leżą w łapie, ale i tak je zdemontowałem, więc dalej się nimi zachwycać nie będę. Warto zwrócić uwagę na pierwszą różnicę, którą można na tym etapie wskazać - chwyt przedni jest jednoczęściowy, co oznacza, że aby go zdjąć należy odkręcić tłumik płomienia i kolanko gazowe. Okucia okładzin są trochę większe od tych w A&K, przez co okładziny od ostrego przystosowane do mojego poprzedniego SWD miały teraz lekkie luzy. Jedna warstwa izolki załatwiła sprawę. Warto też zauważyć, że chwyt przedni w tym 'NEW' SWD jest dłuższy o jakieś 2mm, przez co między okuciami a krawędzią okładzin od ostrego zrobiła się przerwa większa o te 2mm. Trochę nieestetycznie to wygląda, ale nie rzuca się to w oczy.

 

Lufa jest nareszcie prosta. Mocowanie jest inne niż w SWD od A&K, tzn nie użyto dwóch M4, tylko czterech. Nic się nie gibie, nie majta, jest po prostu cudnie.

 

65def5d3d1c41b4c.jpg

 

Komora, tłok i suwadło są srebrne. Jak ze szczelnością - jeszcze nie wiem, bo nie dobrałem się do środka. Głowica cylindra jest inna, tzn jest zwężona na samym końcu, czego nie można powiedzieć o tej z A&K.

 

5e3906087f6157b1.jpg

 

Suwadło ma lekkie wcięcie pod rączką przeładowania, przez co nie dotyka korpusu w tym miejscu.

 

13aa0f9c36c99868.jpg

 

W mostu jest otwór, który pozwala na wymianę kolby bez utraty gwarancji, zupełnie jak w tym GFGWD, więc podejrzewam, że i producent jest ten sam.

 

1d83eba471871efb.jpg

 

Pokrywa od SWD A&K pasuje do tego nowego, na odwrót niestety nie. Pokrywa od SWD A&K ma luzy na korpusie A&K, na tym nowym nie ma żadnych i, co zabawne, pasuje dużo lepiej niż ta od nowego, ponieważ likwiduje przestrzeń nad selektorem na trybie safe i nie widać tłoka. Magazynki pasują w obie strony, jednak ten stary (A&K) nie jest matowy, w przeciwieństwie do nowego, i lepiej prezentuje się przy korpusie.

 

W SWD A&K duże luzy miał zespół spustu. W nowym SWD cały zespół siedzi ciasno i ani drgnie. Zupełnie inny jest też sam spust. Chodzi płynniej i ładnie odskakuje do swojej pozycji po naciśnięciu. Selektor nie ma luzów, przeskakuje z należytym oporem.

 

Więcej różnic na razie nie zaobserwowałem. Korpus zważę, kiedy rozkręcę bebechy. Na razie nie mam na to aż tyle czasu i będzie to musiało poczekać.

Link to post
Share on other sites

ma może któryś fotkę tego spłaszonego przy hu madbulla? Pasowałoby to w recce uzupełnić bo się ludzie mimo wszystko nadal na nie nacinają (w sumie jak nie poczytają najpierw to dobrze im tak), niestety dla plemienia po gimnazjum trzeba trafiać obrazkowo.

 

Tak wygląda prawidłowa do swd lufa madbulla, taka PASUJE:

mb_2451_barl407mm___mb_barl_407mm___madbull_black_python_407mm_tight_bore_airsof.jpg

natomiast taka:

black-python-603mm-tight-bore-barrel-590mm.jpg

Spłaszczona NIE PASUJE ( w sensie wejdzie, ale nie będzie szczelności na gumce hu) to jakie osiągi jest w stanie zapewnić to już inna para kaloszy.

 

Przykleję to też w recce.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

heh Shamoth, dokładnie tak samo ostatnio stabilizowałem lufę w swd znajomego - wyciągnąłem lufę wewn. złożyłem jedynie zewnętrzną i tą tulejkę, wiertło 3,5mm i na wylot przez wszystko, później gwintownik m4 i pilnik do środka lufy wewn. żeby zadziory wyrównać. teraz można się tym bić na dyskotece ;p

 

@koniu

mój ty ulubiony twórco abstrakcji - a jakbyś tak kolbę wydłużył do samej muszki, wyglądałoby jak garand a jakie stabilne by było!

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Przeczytałem, przyznaje się, tylko kilka pierwszych postów, gdzie ponoć znajduje się podstawowe kompendium wiedzy o tej replice. Mam kilka pytań:

 

1. Czy da się tą replikę gdzieś kupić (nową)? Jak kształtują się ceny i za ile warto ją brać używaną. Oczywiście chciałbym polować na te udane serie - 1,2 oraz 5.

 

2. Czy ktoś z powodzeniem zamontował w środku konwersję mancrafta? Z jakimi wydatkami, oprócz samej konwersji (550 zł) i butli z reduktorem (150 zł) muszę się wtedy liczyć. Wydaje mi się to być dosyć tanią alternatywa do zrobienia karabinu wyborowego sub1000zł (niecałe 300zł replika, 700zł konwersja z peryferiami).

 

Z góry dziękuję za pomoc.

O jednej i drugiej kwestii informacje w recce są.

Przy obecnych cenach, nie brał bym używki - różne kfiatki się zdarzają, o czym juz pisałem.

Owszem, konwersja mancrafta hula bez problemu, mam ją u siebie jakieś 4 miechy. Obecnie prowadzone są prace nad optymalizacją pojemności komory pod lufy swd ( na 1 kapsule będzie ok. 80 strzałów przy 600 fps na 0,20g) i projektem innego mostka (obecny wkręca się od spodu, trzeba kolbę ściągać, a przy drewnianych jets problem wyrabiania się otworów na śruby), na dniach najnowsza wersja powinna pojawić się w sprzedaży.

 

Sam koszt konwersji to faktycznie 550zet, dodatkowo reg 150zet no i kwestia zasilania dochodzi: adapter na kapsuły 60zet lub butla 50-450zet (zależnie od wielkości, legalizacji i rodzaju gazu). Wbrew pozorom jest sens instalowania konwersji nawet do stockowych replik - obsługa jest dużo łatwiejsza, regulacja fps płynna, a preckę zawsze można z czasem dokupić.

 

Jak chcesz koniecznie konwersję gazową, to daruj sobie szukanie replik z konkretnej serii - przy konwersji wytrzymałość bebechów (skądinąd bardzo dobrych jakościowo, niech się stock L96 chowa) jest właściwie nieistotna. Za kilka dni powinien pojawić się mój artykuł porównujący (dosyć kompleksowo) obecnie dostępne konwersje gazowe do swd. Czekać

Link to post
Share on other sites

Bo jeszcze wyjdzie że 5x tańsza konwersja jest lepsza od mancraftów to może jej nie publikuj.

Ciekawe jeszcze jak to czeskie rysuje cylinder.

Młody jesteś, w cuda wierzysz... takie rzeczy to chyba tylko w Erze (której notabene nie ma).

Tak, konwersja rysuje cylinder, powrót do tłoka i napędu sprężynowego jest raczej utrudniony.

 

Testy i porównanie staram się robić obiektywnie i bezstronnie. To poczekacie jeszcze z tydzień, trochę testów pozostało do zrobienia, czekam aż przestanie wiać - coby porobić pomiary na zewnątrz.

Link to post
Share on other sites

Ten drobny dynks naciskany sprężynką a który wchodzi pod zaczep tłoka??

Zdemontować, odtłuścić, zmatowić powierzchnię, poxipolem 2 składnikowym do metalu czy innym bisonem nałożyć z 3mm kleju i zostawić na 48h(można podgrzewać) a potem obrobić tak żeby łapał na lico. Można też nakleić cyjanoakrylem jakiś kawałek plastiku i obrobić, tak usztywniałem nieco jezyk spustowy, kiedy replika była zabezpieczona, żeby nie latał.

Oczywiście można też poprawić nieco geometrię zaczepu od spodu...

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites

Ja mam kolbę z ostrego, tam na spodzie jest zaślepka z bakelitu, pod nią jest otwór, gdzie w ostrym się 1 śrubą przykręca kolbę do korpusu. Był spory problem żeby wprowadzić wężyk, musiałem długie wiertło 5mm (można i 4mm bo tyle ma wężyk, ale na wcisk by było) kupić, coby drewna wrzecionem wiertarki nie porysować. Wierciłem się pod kątem do tego "tunelu" pod zaślepką, a później z góry, również pod kątem. Wężyk przechodzi bez załamań, aczkolwiek trzeba się chwilę pobawić żeby go przepchać.

 

8b71b25367a68a16m.jpg

Wpadł mi do głowy inny pomysł - skoro reg przypinam na kolbie (w pokrowcu), to równie dobrze a może nawet lepiej, wężyk mógłby przechodzić przez otwór w pokrywie, gdzieś przy zaczepie.

 

W tygodniu dostanę najnowszą wersję konwersji, skrócony reg i złączkę z odcięciem (coś ala mamba), będę mógł dowolnie wypinać i wpinać reg z gazem. Plastikowa złączka też zła nie jest, łatwo można sobie zmienić zasilanie kapsuła/butla, bez konieczności grzebania w replice, ale gaz musi być odcięty (w przypadku butli on/off to nie problem, ale kapsuła musi być pusta).

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

zainteresowałem się tłumikami i przeczytałem pierwszy post jak nakazuje "biblia", mam jednak pytanie, czy ktoś próbował nagwintowac koncówę zewnętrznej lufy na gwint m14? wiadomo, że konćówka jest płacka z jednej strony.

rozpatruje ten sposób bo chciałem nieco wyciszyć swd, czytałem jednak że zabieg jest oceniany bo strzela się na odległość 50m lub większa i przy tej odległości odgłos strzału jest niewielki, ale rozaptrujecie tu przypadek mocnej repliki bo ok 600fps, są jednak egzemplarze gdzie moc jest znacznie mniejsza bo ok 450 fps, i odległośc na którą można strzelać może się zmniejszyć od 30m do 50m.

rozpatruje taki przypadek czysto teoretycznie,

mam bowiem replikę o sile 450fps (cm 39) i zauważyłem, że przy zastosowaniu tłumika głośnośc znacznie spada, nie zamierzam zwiększać mocy swd ale chodzi mi po głowie strzelanie na mniejszą odległość jednak zależy mi na "cichości" (chyba neologizm).

posiadam obecnie dwa tłumiki na m14, jest to clasic army o średnicy zew 29mm oraz troy industries, oba sa wyciszone wenątrz gąbką i tłumią porównywalnie podpięte do cm 39

jakie jest wasze zdanie na ten temat? czy warto wgintować zew lufę demontując muszkę i tłumik płomienia czy lepiej próbować nagwinowac oryginalny tłumik płomienia i tam nałożyć tłumik, jest jeszcze możliwość nałożenia na wcisk na oryginalny tłumik płomienia tego clasic army, gdzie śr zew to ok 29mm, ale trzeba będzie wyciągną część pianki tłumiącej a to z kolei zwiększy hałas swd.

nie podjołem decyzji czy podejde do tematu i zrealizuję pomysł, ale temat mnie zaciekawił pod zwględem technicznym.

dziękuję za góry za każda informację, nawet krytykująca pomysł :)

Link to post
Share on other sites

tłumik juz pracuje na swd, ale piorunującego efektu nie ma, w kazdym razie na cm39 mocniej tłumi.

gwint naciołem na lufie narzynką maszynową m14x1 wczesniej oczywiście zdejmując muszkę i tłumik płomienia, własnie ten skok sprawi, że nie każdy ma taką narzynkę w warsztacie, oczywiście prawoskrętna bo o lewej to juz nie mówię, śr zew lufy to ok 16 więc trzeba troche odchudzić, zrobiłem to "po chamsku" na szlifierce stołowej, doprowadziłem do 14,7mm, potem narzynką i delikatnie bo ten materiał trzeba gwintować powoli, w sensie nieznacznego skoku do przodu i powrót, cos na wzór gwintowania mosiądzu. gwintu naciołem ok 10mm i to wystarcza.

co do efektów akustycznych to wprawiły mnie w zdumienie, bowiem mniejszy tłumik clasic army okazał się troszkę lepszy choć ma mniejsze wymiary, jest jednak zbudowany z pierścieni gąbki tymczasem ten drugi gabkę ma w jednym kawałku.

myślałem jednak, że efekt akustyczny będzie lepszy, doszedłem jednak do wniosku, że w chwili obecnej bardziej słychac sprężynę niż inne bebechy.

Link to post
Share on other sites

To akurat normalne że tłumik z pierścieniami lepiej tłumi niż cały wypełniony pochłaniaczem.

Ustaw 30m przed wylotem lufy kamerę lub jakiegoś śmiałka i sprawdz jak działa pełny i pierścieniowy tłumik a także plastikowa buitelka po cocacoli naciągnięta na tłumik płomienia z wyciętym "pępkeim" po odlewie z dna ;]

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...